-
81. Data: 2013-10-10 08:59:11
Temat: Re: Dwupedalarska menda
Od: Robson <r...@...pl>
> bo mu gość zahamował przed nosem.
Dlaczego nie zachował bezpiecznej odległości i nie zdążył wyhamować?
-
82. Data: 2013-10-10 09:04:22
Temat: Re: Dwupedalarska menda
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello jerzu,
Thursday, October 10, 2013, 12:16:25 AM, you wrote:
>>Swoją drogą, ciekawe, co się działo w wyciętym przez pedalarza
>>fragmencie - czyżby coś, czego musiał się wstydzić?
> Raczej wyciął moment dojazdu do skrzyżowania. Chyba że wyciął po
> drodze jeszcze jedno skrzyżowanie, gdzie miał jakąś spinę z tym
> "kierowcą".
Jak znam życie, to było po drodze skrzyżowanie i przepychanie się
przed samochód. Bez powodu nie wycinał.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
83. Data: 2013-10-10 09:09:53
Temat: Re: Dwupedalarska menda
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello __Maciek,
Thursday, October 10, 2013, 1:52:31 AM, you wrote:
>>>>> przyśpieszy i pojedzie szybciej, rower czy samochód?
>>>>Ja jestem w stanie - zwykle jest to rower.
>>> Przez 6-8s,
>>Chyba rower vs. stary kaszlak.
> Nie wiem, to może 4s. Trzeba by zmierzyć. Ale faktem jest że rower
> potrafi sporo (z 50m) wyskoczyć do przodu zanim dogoni go startujący z
> tych samych świateł samochód
Niby jakim to sposobem? Pedalarz ma mocy chwilowej niewiele ponad 1KM,
załóżmy optymistycznie 1kW. Przy masie 70kg + 15kg na rower daje mu to
85kg/kW. Samochód, załóżmy pesymistycznie dwie tony i 75kW to mniej niż
27kg/kW.
Rowerzysta, startując równo z samochodem nie ma szans. Może odjechać
kilka metrów startując już na żółtym. Żeby odjechać na 50 metrów
trzeba prawie 5 sekund snu kierowcy i bardzo leniwego ruszania po tym.
[...]
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
84. Data: 2013-10-10 09:52:44
Temat: Re: Dwupedalarska menda
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Thu, 10 Oct 2013 08:59:11 +0200 osobnik zwany Robson
napisał:
>> bo mu gość zahamował przed nosem.
>
> Dlaczego nie zachował bezpiecznej odległości i nie zdążył wyhamować?
poczytaj sobie ile kosztuje nieuzasadnione hamowanie i stwarzanie
zagrożenia w ruchu drogowym.
--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
85. Data: 2013-10-10 09:59:55
Temat: Re: Dwupedalarska menda
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Osobnik posiadający mail @vp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
> Na pewno mu się posrało od czegoś w łbie [ciach] LOL
No tu to jestes specjalista LOL
(wybacz niewybredny żarcik, taka mała gra słów)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jeżeli nawet OE nie widzi żadnych załączników, to ich nie ma ;)
-
86. Data: 2013-10-10 10:07:28
Temat: Re: Dwupedalarska menda
Od: WS <L...@c...pl>
W dniu czwartek, 10 października 2013 09:09:53 UTC+2 użytkownik RoMan Mandziejewicz
napisał:
> Rowerzysta, startując równo z samochodem nie ma szans.
Dokladnie, tylko rowny start i "wyscigi" raczej sie nie zdarzaja ;)
>Żeby odjechać na 50 metrów
> trzeba prawie 5 sekund snu kierowcy i bardzo leniwego ruszania po tym.
Przy takich zalozeniach to nawet rower nie jest potrzebny, mozna te 50m przewagi
uzyskac biegnac z przeskakiwaniem dziur ;)
rekord swiata na 60m przez plotki to troche ponad 7s chyba...
WS
>
>
>
> [...]
>
>
>
> --
>
> Best regards,
>
> RoMan
>
> PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
>
> Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
87. Data: 2013-10-10 10:37:49
Temat: Re: Dwupedalarska menda
Od: Mateusz Rzewuski <m...@w...pl>
W dniu 2013-10-09 19:04, DoQ pisze:
> http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,rozpedzo
ny-samochod-niemal-ociera-sie-o-rower-k-dzwonimy-po-
policje,101702.html
>
>
> Po kiego za przeproszeniem chuja wyprzedzał ten samochód z prawej strony
> po chodniku?
Jak już to omijał, a to chyba nie jest zabronione?
Nawet po chodniku, jeśli mógł stanąć PRZED sygnalizatorem.
Nie popieram chamstwa wśród rowerzystów, ale moim zdaniem
jak jeżdżę i widzę co się dzieje na drogach to niestety, ale większymi
burakami są ciągle czterokołowcy...
M.
-
88. Data: 2013-10-10 10:41:35
Temat: Re: Dwupedalarska menda
Od: Robson <r...@...pl>
> poczytaj sobie ile kosztuje nieuzasadnione hamowanie i stwarzanie
> zagrożenia w ruchu drogowym.
Kpisz, prawda? Zajechanie drogi i hamowanie to jedno, może tutaj miało
miejsce, nie wnikam.
Ale jadąc z tyłu masz psi obowiązek wyhamować. Nawet jadąc rowerem, bo
samochodu raczej nie masz.
-
89. Data: 2013-10-10 10:44:52
Temat: Re: Dwupedalarska menda
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <m...@o...pl>
W dniu 2013-10-10 09:09, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello __Maciek,
>
> Thursday, October 10, 2013, 1:52:31 AM, you wrote:
>
>>>>>> przyśpieszy i pojedzie szybciej, rower czy samochód?
>>>>> Ja jestem w stanie - zwykle jest to rower.
>>>> Przez 6-8s,
>>> Chyba rower vs. stary kaszlak.
>> Nie wiem, to może 4s. Trzeba by zmierzyć. Ale faktem jest że rower
>> potrafi sporo (z 50m) wyskoczyć do przodu zanim dogoni go startujący z
>> tych samych świateł samochód
>
> Niby jakim to sposobem? Pedalarz ma mocy chwilowej niewiele ponad 1KM,
> załóżmy optymistycznie 1kW. Przy masie 70kg + 15kg na rower daje mu to
> 85kg/kW. Samochód, załóżmy pesymistycznie dwie tony i 75kW to mniej niż
> 27kg/kW.
> Rowerzysta, startując równo z samochodem nie ma szans. Może odjechać
> kilka metrów startując już na żółtym. Żeby odjechać na 50 metrów
> trzeba prawie 5 sekund snu kierowcy i bardzo leniwego ruszania po tym.
Zapomniałeś właśnie o tym ostatnim. Masa ludzi, w momencie zapalenia się
zielonego, włącza procesy myślowe pt. "jak to się tę jedynkę wrzucało".
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
90. Data: 2013-10-10 10:51:39
Temat: Re: Dwupedalarska menda
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 10 Oct 2013 10:41:35 +0200, Robson
> Ale jadąc z tyłu masz psi obowiązek wyhamować.
Psi obowiązek to ma wyhamować w normalnych warunkach na drodze, a nie jak
jakiś pajac sobie ubzdura, że jest nauczycielem i będzie heblować komuś
przed nosem. Gdyby doszło do kolizji i rowerzysta poszedłby z tym nagraniem
do sądu, z całą pewnością by wygrał.
--
Pozdor Myjk