-
151. Data: 2011-10-16 02:23:10
Temat: Re: Drogowe cwaniactwo w korkach
Od: to <t...@x...abc>
begin J.F.
>> Nie każdy cwaniak Cię omija
>
> Kogos jednak omija
>
>> (robi to mniejszość, co oczywiste),
>
> Zalezy od sytuacji. Jak omija prawie cala kolejke, to statystycznie i
> mnie czesciej omija niz nie :-)
Ale ja mówię o statystycznym wpływie wszystkich cwaniaków, który ów wpływ
mieli na Twój przejazd przez miasto, a nie o kilku wybranych. Wiadomo, że
da się znaleźć parę cwaniak-niecwaniak, w której cwaniak spowolni
niecwaniaka w jakimś przedziale czasowym.
> no to popatrzmy na ten przyklad - jesli dodatkowy pas nie bedzie
> przebiegal przez skrzyzowanie czy inne waskie gardlo a skonczy sie przed
> nim - to przepustowosci nie polepszy. Korek bedzie trwal tyle samo,
> tylko moze niektorzy maja interes wczesniej skrecic. Ale takich
> cwaniakow to ile bedzie ? Dodatkowego pasa nie utworza, wiec efekt
> skrocenia bedzie minimalny. w okolicach 0%.
Ale tu znowu tworzysz przykład pod tezę, w rzeczywistości początek i cel
"podróży" przez miasto jest niemal dla każdego inny. Poza tym nawet jeśli
już upierasz się przy tym przykładzie, to zauważ, że ogólne skrócenie
korka na danym odcinku może doprowadzić do odblokowania jakiegoś
skrzyżowania czy wjazdu z/do osiedla.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
152. Data: 2011-10-17 11:16:42
Temat: Re: Drogowe cwaniactwo w korkach
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Fri, 14 Oct 2011 17:59:11 +0200, "JacekG." <s...@p...onet.pl>
wrote:
>ryzykują, ale nie wydłużają kolejki. Są niestety barany co jadą poboczem
>i skręcają w lewo hamując ruch jednego pasa i bęc, pobocze zablokowane
>osobówka ma cały lewy bok przejechany, chciał w lewo i nadział się na
>ciężarowy, temu nie zależało i nie ustąpił, w dodatku tamten jechał
>poboczem.
oto jak w praktyce cwaniacy wykorzystują lukę przed wolno ruszającymi
:-)
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
153. Data: 2011-10-18 10:40:13
Temat: Re: Drogowe cwaniactwo w korkach
Od: "jahi" <j...@w...pl>
to wrote:
> Kluczowe jest to, żebyś ogarnął umysłem wszystkich cwaniaków
> którzy mieli wpływ na Twoją jazdę, także tych, którzy dotarli
> do domu zanim w ogóle wyruszyłeś, a jadąc "normalnie" nadal
> wydłużaliby korek itd.
Wiesz co? Miałbyś rację gdyby wszystko odbywało się idealnie:
cwaniacy omijali by korek i wciskali w luki między samochodami bez
żadnego wpływu na innych, a ludzie przed których taki cwaniak
wjechał uśmiechali by się życzliwie zamiast wk**wiać. Dopuki tak
nie będzie każdy taki cwaniak będzie generował zagrożenie na
drodze. Zarówno bezpośrednie jadąc w niedozwolonym miejscu i
wciskając się (wymuszając) pomiędzy inne samochody jak i pośrednie
- zwiększając poziom agresji u innych kierujących.
> To już Twój problem psychiczny, jeśli kilku cwaniaków, których
> zauważyłeś denerwuje Cię do tego stopnia, że wolisz jechać
> dłużej, ale ich nie widzieć.
Owszem, wolę jeździć uśmiechnięty niż wkurzony. A rzadko który
cwaniak wraca na pas nie powodując reakcji samochodu przed który
wjeżdża. Wystarczy, że jeden smochód odpuści gaz to następny
będzie już hamował. W efekcie będę stał dłużej niż gdyby
takiego cwaniaka nie było.
--
-
154. Data: 2011-10-18 16:20:56
Temat: Re: Drogowe cwaniactwo w korkach
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
to wrote:
> begin Artur Maśląg
>
>> No popatrz - policja powinna częściej to robić, bądź realizować to samo
>> za pomocą systemu automatycznego (co powoli się kształtuje). Jak dostaną
>> z automatu parę mandatów za jazdę na wprost z prawo-lewo skrętów, za
>> jazdę po obszarach wyłączonych z ruchu to się w końcu nauczą, że jeździć
>> należy zgodnie z przepisami, a nie liczyć na to, że zdjęcie z FR będzie
>> nieczytelne.
>
> Albo założą ramki na tablice z roletkami.
>
Tam ramki... Brud w sprayu ;)
"Panie władzo, no jechał taki i mnie ochlapał... Chyba miał urwane chlapacze,
trzeba takich ścigać!" ;)
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
155. Data: 2011-10-18 16:22:21
Temat: Re: Drogowe cwaniactwo w korkach
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
DoQ wrote:
> W dniu 14-10-2011 14:57, Sebastian Kaliszewski pisze:
>
>> np. nigdy nie wpuszczałem na skrzyżowaniu
>>> cwaniaczków jadących al.Ujazdowskimi w kierunku Belwederskiej z
>>> prawego pasa :)
>> Dzięki tobie ktoś jadący za nimi czekał.
>
> ROTFL - niby w którym miejscu?
Niby na skręcie w Bagatelę
Widzę, że jak Futrzak, nie uwzględniasz sytuacji że nie wszyscy jadą tam gdzie Ty...
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
156. Data: 2011-10-18 16:37:42
Temat: Re: Drogowe cwaniactwo w korkach
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-10-18 16:22, Sebastian Kaliszewski pisze:
(...)
> Widzę, że jak Futrzak, nie uwzględniasz sytuacji że nie wszyscy jadą tam
> gdzie Ty...
Są dwa wyjścia - albo nie rozumiesz co napisałem wcześniej, albo
celowo mijasz się z prawdą dla osiągnięcia efektu zupełnie nie
związanego z meritum sprawy. Zauważyłem, ze to nie pierwszy raz,
więc robisz to celowo.
-
157. Data: 2011-10-19 17:49:37
Temat: Re: Drogowe cwaniactwo w korkach
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 18-10-2011 16:22, Sebastian Kaliszewski pisze:
>> ROTFL - niby w którym miejscu?
> Niby na skręcie w Bagatelę
> Widzę, że jak Futrzak, nie uwzględniasz sytuacji że nie wszyscy jadą tam
> gdzie Ty...
Widzę, że nie jesteś w stanie pojąć tego co napisałem i trzeba ci
rysować: http://imageshack.us/f/810/bagatela.jpg/
Czerwony to cwaniak którego blokuje niebieskim.
A teraz grzecznie odszczekasz powyższe twierdzenie jakobym blokował
skręt w Bagatelę?
Pozdrawiam
Paweł
-
158. Data: 2011-10-19 18:55:57
Temat: Re: Drogowe cwaniactwo w korkach
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-10-19 17:49, DoQ pisze:
> W dniu 18-10-2011 16:22, Sebastian Kaliszewski pisze:
>
>>> ROTFL - niby w którym miejscu?
>> Niby na skręcie w Bagatelę
>> Widzę, że jak Futrzak, nie uwzględniasz sytuacji że nie wszyscy jadą tam
>> gdzie Ty...
>
> Widzę, że nie jesteś w stanie pojąć tego co napisałem i trzeba ci
> rysować: http://imageshack.us/f/810/bagatela.jpg/
> Czerwony to cwaniak którego blokuje niebieskim.
Standardowy numer.
> A teraz grzecznie odszczekasz powyższe twierdzenie jakobym blokował
> skręt w Bagatelę?
:)