Mam zamiar kupić Pajero 2.5 turbo diesel 2002 rok.
Oglądałem dzisiaj to auto u gościa który sprowadza samochody.
Prawie wszystko jest ok po za drganiem na biegu "jałowym" lewarka od zmiany
napędu na 4H lub 4L itd.
Auto było zimne, troche pochodziło ale drganie prawie wcale nie ustało.
Drgania nie przenoszą się na karasorię, może troche na kierownice ale jak silnik
się rozgrzał to na kierownicy zostały minimalne drgania jak to w dieslu.
Może ktos z grupowiczów wie co to może być i czy z takim "defektem" łądować się
w to auto czy szukac innego.
Wogóle może macie doswiadczenia z Pajero z tym silnikiem. To jest jednostka
chyab 115KM, Pajero Classic, wersja Long. Sprawdziłem wygląd ramy, blachy i
lakier. Silnik na mój gust działa ok - głośny ale te typy chyba tak mają.
W kazdym razie proszę o pomoc i o opinie.
Pozdrawiam
J.Z.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

W dniu 2010-11-20 19:51, roboedu pisze:
> Mam zamiar kupić Pajero 2.5 turbo diesel 2002 rok.
> Oglądałem dzisiaj to auto u gościa który sprowadza samochody.
> Prawie wszystko jest ok po za drganiem na biegu "jałowym" lewarka od zmiany
> napędu na 4H lub 4L itd.

Latający lewarek to problem przenoszenia drgań silnika na dźwignię.

Może to być spowodowane albo jakimś problemem z zawieszeniem silnika na
poduszkach (albo jakaś jest urwana, albo inna zbyt twarda).
Albo też po prostu brać się z nadmiernych drgań samego silnika.

Pewnie to Pajero ma silnik umieszczony wzdłużnie, a to oznacza że
dźwignia zmiany biegów jest bardzo blisko skrzyni biegów i w takim
układzie samochody są bardziej podatne na drgania dźwigni niż
przednionapędówki które mają silnik poprzecznie i długi układ
przenoszenia ruchów lewarka do skrzyni biegów.

> Auto było zimne, troche pochodziło ale drganie prawie wcale nie ustało.
> Drgania nie przenoszą się na karasorię, może troche na kierownice ale jak silnik
> się rozgrzał to na kierownicy zostały minimalne drgania jak to w dieslu.

Jeżeli drży też karoseria, to zainteresuj się tymi poduszkami.

do góry