On 2012-03-31 10:56:53 +0000, " " <m...@g...pl> said:

>> To nie jest żadna prawda. To są bzdury nie warte niczyjej uwagi.
>
> Hmm... czyli tu:
> http://www.dpreview.com/reviews/pentaxk7/16
> albo tu:
> http://snapsort.com/compare/Nikon-D5100-vs-Pentax_K-
7
>
> piszą nieprawdę? Nie pamiętam już źródła w jakim to wyczytałem lecz poziom
> szumu przetwornika był tam podany w decybelach - czyli w konkretnych
> wartościach dla poszczególnych wartości ISO. Różnica w całym zakresie ISO
> była na wykresach kolosalna na niekorzyść Pentaxa: rzędu 5-9dB z tego co
> pamiętam.

Spróbuję inaczej.
Jakie dla Ciebie ma to reperkusje praktyczne? Jakie to ma znaczenie,
skoro w normalnym użytkowaniu tego po prostu nie widać?
Zacznij od patrzenia na obraz jako całość. Jeżeli natomiast obraz
generowany przez aparat, jest dla Ciebie półproduktem do dalszego
przetwarzania, a jakość odwzorowania drobnego detalu jest tu krytyczna.
to raczej powinieneś rozejrzeć się za czymś zgoła innym. Ja bym patrzył
w kierunku FF.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

do góry

Dnia Sat, 31 Mar 2012 11:00:58 +0000 (UTC), m...@g...pl
napisał(a):

> Rozwiń wątek plisss... Czy chciałeś powiedzieć, że AF jest w K7 dobry a z
> resztą gorzej bywa?

Raczej Pentaksy słyną z tego, że mają kiepski AF w porównaniu z Nikonem czy
Canonem a najlepszy AF z Pentaksów ma model K-5. Ale to taka częściowa
prawda z tym autofocusem, bo moim zdaniem więcej zależy od fotografa czy
sobie poradzi czy nie no i od tego co fotografujemy i w jakich warunkach.
Używam body Pentax, robiłem niedawno fotki na turnieju tańca przy słabym
świetle, gdzie wiadomo, że pary się ruszają i zrobiłem bardziej ostre i
lepsze zdjęcia niż zawodowy fotograf z Nikonem bo widziałem jego fotki i
innych fotografów z Nikonami, Canonami i Sony z tej samej imprezy. I ja
robiłem bez lampy a widziałem jak się niektórzy męczyli z lampą, próbowali
do góry, w bok a i tak nie wyszło to rewelacyjnie. Bardzo mało szumi Pentax
K-5, polecam go tylko nie wiem ile możesz wydać na aparat.

--
Krasnal

do góry

JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> napisał(a):

> Spróbuję inaczej.
> Jakie dla Ciebie ma to reperkusje praktyczne? Jakie to ma znaczenie,
> skoro w normalnym użytkowaniu tego po prostu nie widać?

U mnie główny warsztat pracy to ekran. Możliwość szparowania obiektów,
przetwarzanie cyfrowe obrazów. Trochę zaszumione zdjęcie po minimalnej
korekcie w postaci np. przesunięcia widma barw staje się bardzo mocno
zaszumionym. Dlatego najpierw zdjęcia o większym szumie przepuszczam przez
Neat Image. To trochę pomaga a czasem nawet ratuje sytuację.

> Zacznij od patrzenia na obraz jako całość. Jeżeli natomiast obraz
> generowany przez aparat, jest dla Ciebie półproduktem do dalszego
> przetwarzania, a jakość odwzorowania drobnego detalu jest tu krytyczna.
> to raczej powinieneś rozejrzeć się za czymś zgoła innym. Ja bym patrzył
> w kierunku FF.

FF ?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

On 2012-03-31 20:24:11 +0000, " " <m...@g...pl> said:

>> to raczej powinieneś rozejrzeć się za czymś zgoła innym. Ja bym patrzył
>> w kierunku FF.
>
> FF ?

W tym kontekście pełna klatka, czyli poczciwy mały obrazek 24x36, który
na krzemie otrzymał nową wyższą pozycję.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

do góry

napisa?(a):

>>> Jednakże prawdą ogólną jest to, że Pentax szumi jak diabli więc odpadł.
>> To nie jest żadna prawda. To są bzdury nie warte niczyjej uwagi.

> Hmm... czyli tu:
> http://www.dpreview.com/reviews/pentaxk7/16
> albo tu:
> http://snapsort.com/compare/Nikon-D5100-vs-Pentax_K-
7

> piszą nieprawdę?

Zerknij tu:

http://www.optyczne.pl/155.7-Test_aparatu-Nikon_D510
0_Szumy_i_jako%C5%9B%C4%87_obrazu_w_RAW.html
http://www.optyczne.pl/109.7-Test_aparatu-Pentax_K-7
_Szumy_i_jako%C5%9B%C4%87_obrazu_w_RAW.html
http://www.optyczne.pl/153.7-Test_aparatu-Pentax_K-5
_Szumy_i_jako%C5%9B%C4%87_obrazu_w_RAW.html

j.


--
"Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!"

do góry

Marek <p...@s...com> napisał(a):

Mam jeszcze jednego konkurenta do pierwotnego wyboru. Co sądzicie o Sony A77
w porównaniu z Nikonem D5100 i Sony A580? Ma więcej pikseli, ale to już mało
istotne. W międzyczasie w przypadkowych miejscach dowiaduję się o
mankamentach wcześniej wybranych aparatów. Podobno Nikon ma duży feler przy
ręcznym fokusie. Mianowicie podgląd obrazu po wciśnięciu lupy powiększony do
skali 1:1 (piksel w piksel) jest interpolowany. Nie da się więc
jednoznacznie określić czy obraz będzie ostry czy nie. W instrukcji do tego
aparatu (która z niewiadomych względów jest dostępna tylko dla
zarejestrowanych posiadaczy aparatu) nawet nie wspomniano o możliwości
zoomowania przy ręcznym fokusie.

W A77 z kolei zastosowano rozwiązania, które mam w mojej wiekowej Minolcie
D7i, a które z niewiadomych powodów zdają się być rarytasem. Mianowicie
wizjer jest elektroniczny - a więc pokrywa 100% kadru, widzimy jak zdjęcie
wyjdzie zanim je zrobimy (głębia, ekspozycja, prześwietlenia itp). Wygodna
jest też poziomica cyfrowa... Nie chcę jednak bajerom ulegać. Czy macie
uwagi eksploatacyjne odnośnie A77 w porównaniu z poprzednim wyborem?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu czwartek, 22 marca 2012, 21:58:45 UTC+1 użytkownik Marek napisał:
> Chciałbym powrócić do mojego dawnego hobby jakim jest fotografia. Rozważam
> zakup aparatu cyfrowego. Chciałbym uniknąć przykrych (drogich)
> niespodzianek po niewłaściwym wyborze. Wstępnie wybrałem aparaty Nikon
> D5100 i Sony A580 ale nie upieram się przy tych modelach. Zależy mi na HDR
> i stabilizacji obrazu. W przyszłości myślę też o zakupie obiektywów i lamp
> błyskowych zdalnie wyzwalanych.
>
> Czy możecie doradzić/odradzić zakup jakiegoś konkretnego modelu?

rozpatrz sobie wszelkie _swoje_ za i przeciw. Do czego jest Ci potrzebny aparat,
jakie zdjęcia w większości wypadków masz zamiar robić itd. Koniecznie przejedź się do
sklepu, w którym dostaniesz każdy interesujący Cię model do ręki i będziesz mógł go
"poczuć", usłyszeć i powąchać ;p Weź pod uwagę, że sprzęt to głównie szkła. Nie
zapominaj - jeśli wybierzesz aparat ze zmienną optyką - że nie po to masz w aparacie
dziurę z bagnetem, żeby kupować jeden obiektyw do wszystkiego (choć taka "spacerówka"
też oczywiście się przydaje...).

Z dwóch które podałeś wybrałbym Nikona. Za parę lat, gdy przestanie Ci wystarczać
body które masz, będziesz przynajmniej miał już jakieś szkła do nowej puszki.

Pozdrawiam

do góry