On Fri, 20 May 2016 10:31:02 +0200, "yabba"
<g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
> Z doświadczeń swoich wiem, że właściciele prywatnych posesji
najczęściej
> sami wybierają taki monitoring, żeby było widać tylko sylwetki
intruzów.

Po co im sylwetki? Pewnie by jedynie stwierdzić "a ten kulawy to
pewnie Heniek od Bogdanów, znów po pijaku rozrabia".

--
Marek

do góry

Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.6117327005008063244@news.neostrada.pl
...
> On Fri, 20 May 2016 10:31:02 +0200, "yabba"
> <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
>> Z doświadczeń swoich wiem, że właściciele prywatnych posesji
> najczęściej
>> sami wybierają taki monitoring, żeby było widać tylko sylwetki
> intruzów.
> Po co im sylwetki?

Bo tak jest taniej!

> Pewnie by jedynie stwierdzić "a ten kulawy to pewnie Heniek od Bogdanów,
> znów po pijaku rozrabia".

Czasem udaje się określić sprawcę w taki sposób.

--
Pozdrawiam,

yabba

do góry

Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:573ed17e$0$649$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2016-05-20 o 10:10, Marek pisze:
>
>> Pierwsze pytanie to czemu nie napiszesz sobie skryptu do raspi albo
>> innego pc? Nie masz wtedy ograniczeń określanych przez producenta.
>
> Też biorę pod uwagę wykorzystanie jakiegoś małego komputerka z dyskiem
> twardym i zainstalowanym Linuksem (nettop na Atomie, CubieBoard,
> zhakowany NAS) ale na razie jeszcze nie analizowałem dokładnie tej
> opcji, przyglądając się głównie fabrycznym rejestratorom. No i raczej
> nie pisałbym własnego skryptu, ale postawiłbym na gotowe oprogramowanie
> (o ile takowe istnieje). Zależy mi na paru opcjach udostępnianych przez
> rejestratory, jak zapis po wykryciu ruchu albo udostępnianie zdalnego
> podglądu przez interfejs WWW.
>

Niektórzy dostawcy kamer oferują swoje darmowe systemy rejestracji na PC,
ale mogą one mieć ograniczenia na obsługę "obcych kamer".
Tu masz działające dema:
http://www.alnetsystems.com/net-station,9,pl.html


--
Pozdrawiam,

yabba

do góry

Użytkownik "Atlantis" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:573ed23f$0$679$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2016-05-20 o 10:31, yabba pisze:
>
>> Jeśli monitoring jest założony bez głupiego oszczędzania, to nie ma
>> problemu z identyfikacją. Chyba, że intruzi przyjdą w kominiarkach.
>
> W dużej mierze zależy to też od przyjętych założeń co do rozmieszczenia
> kamer. Wiadomo - jeśli umieścisz kamerę wysoko, żeby obejmowała spory
> teren, to jednocześnie zarejestruje ona mniej detali. Możesz ją też
> zamontować w krytycznym punkcie (np. przy drzwiach wejściowych, które
> potencjalny włamywacz będzie chciał sforsować) i wtedy nawet w nocy,
> przy doświetlaniu IR powinien nagrać się dość dobrze.
>

Najczęściej głównym wyznacznikiem jest koszt instalacji. Ma być tanio za
wszelką cenę. Najchętniej 2 kamery do obserwacji domu z wszystkich 4 stron.
:)
Tanie kamery mogą właśnie sprawdzić się w nocy tylko przy bliskiej
obserwacji. Niską czułość rekompensują sobie doświetleniem IR, ale trzeba
uważać na ewentualne odblaski IR, które mogą oślepiać kamerę.
Co do forsowania drzwi, to włamywaczowi łatwiej będzie wybić okno obok drzwi
niż męczyć się z zamkiem.

--
Pozdrawiam,

yabba

do góry

On Fri, 20 May 2016 12:02:48 +0200, "yabba"
<g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
> Bo tak jest taniej!


Jak klientom wciska się system hires za 10k, który u chińczyka
realnie kosztuje $100-$500 to się nie dziw, że później wolą taniej.

--
Marek

do góry

Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.1738360164746910663@news.neostrada.pl
...
> On Fri, 20 May 2016 12:02:48 +0200, "yabba"
> <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
>> Bo tak jest taniej!
>
>
> Jak klientom wciska się system hires za 10k, który u chińczyka realnie
> kosztuje $100-$500 to się nie dziw, że później wolą taniej.
>


Jak klienci kupują chińczykowe hires za $100-$500, to niech się potem nie
dziwią, że "taki monitoring najczęściej to tylko rozrywka przy oglądaniu
trudno
identyfikowalnych postaci buszujących na monitorowanym terenie".

--
Pozdrawiam,

yabba

do góry

W dniu 20.05.2016 o 10:10, Marek pisze:
> On Thu, 19 May 2016 14:37:29 +0200, Atlantis <m...@w...pl>
> wrote:
>> zainstaluję 4 kamery IP, będę mógł jeszcze podpiąć kolejną (np.
>> analogową) czy wyczerpane zostaną możliwości urządzenia?
to nie jest takie proste.
> Pierwsze pytanie to czemu nie napiszesz sobie skryptu do raspi albo
> innego pc? Nie masz wtedy ograniczeń określanych przez producenta.
to nie jest takie proste. jeśli kamera i rejestrator są kompatybilne -
cokolwiek to znaczy w praktyce, to urządzonko które ma 1 watowy
procesor, jest w stanie przyjąć 8 strumieni video i zapisać je na dysk.
hybryda będzei na 99% próbowała strumień wideo rozkodować za kodowac i
zpisać. stąd strata klatek w zależności od kamer. tak samo z PC Jakiego
bym progamu nie użył do monitoringu, to athlon z 4 rdzeniami zatykał się
przy 3 lub 4 kamerce. zonemindera nie dałem rady skonfigurować.
> Drugie pytanie to tak filozoficznie-weekendowo: właściwie po co Ci
> monitoring video? Z doświadczeń znajomych kilka razy okradzionych taki
> monitoring najczęściej to tylko rozrywka przy oglądaniu trudno
> identyfikowalnych postaci buszujących na monitorowanym terenie.
gdyż kamery były pod sufitem? JA mam jedną z kamer w okolicach klamki,
na którą musisz spojrzeć aby otworzyć drzwi. stopklatka jest taka jak
fotka paszportowa z 1 megapixelowego aparatu. chyba że masz maskę i
okulary - wtedy nic nie pomoże. ale dobry monitoring zatelefonuje do
Ciebie, a Ty na policje

ToMasz

do góry

On Fri, 20 May 2016 18:55:52 +0200, "yabba"
<g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
> Jak klienci kupują chińczykowe hires za $100-$500, to niech się
potem nie
> dziwią, że "taki monitoring najczęściej to tylko rozrywka przy
oglądaniu
> trudno
> identyfikowalnych postaci buszujących na monitorowanym terenie".

Nie i jeszcze raz nie. Nie, mann na myśli tendencje ogólną do
naciągana klientów na nieuzasadnione koszty. Widziałem systemy
wysokiej jakości rejestrowanego obrazu i jego koszt był kompletnie
był z sufitu.

--
Marek

do góry

Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
news:almarsoft.7839809947371550874@news.neostrada.pl
...
> On Fri, 20 May 2016 18:55:52 +0200, "yabba"
> <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote:
>> Jak klienci kupują chińczykowe hires za $100-$500, to niech się
> potem nie
>> dziwią, że "taki monitoring najczęściej to tylko rozrywka przy
> oglądaniu
>> trudno
>> identyfikowalnych postaci buszujących na monitorowanym terenie".
>
> Nie i jeszcze raz nie. Nie, mann na myśli tendencje ogólną do naciągana
> klientów na nieuzasadnione koszty. Widziałem systemy wysokiej jakości
> rejestrowanego obrazu i jego koszt był kompletnie był z sufitu.


Kwestia czy coś jest drogie czy tanie, to rzecz względna. Jeśli klient
zamawiał system BARDZO dobry i skomplikowany w montażu, to cena mogła być
adekwatna do jakości. W cenie mógł być ujęty projekt budowlany, uzgodnienia
z geodezją, nadzór kierownika budowy, prace ziemne, gwarancja naprawy w 8h
itp., co też wszystko podnosi koszty. Porównując to z kamerami do
monitoringu przydomowego ogródka, można odnieść wrażenie o "cenie z sufitu".
Sama rozdzielczość kamery, to nie wszystko, jeśli chodzi o jakość. Mamy
jeszcze obiektyw, czułość przy słabym oświetleniu, odporność na
prześwietlenie silnym światłem, stabilność pracy, kompatybilnośc ze
standardem itp.
Tak w ogólności, to jeśli klienta nie stać na drogi system, to niech kupuje
tańszy. W czym problem?

--
Pozdrawiam,

yabba

do góry