eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDodge Journey - zna ktoś?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 11. Data: 2011-08-24 10:29:21
    Temat: Re: Dodge Journey - zna ktoś?
    Od: "bluedadb" <b...@N...gazeta.pl>

    Sawa <f...@m...pl> napisał(a):

    > Nigdy nie miałem z takimi doczynienia, może ktoś podpowie jak to jeździ, ile
    > pali, co sie psuje, na co uważać?
    > Silniki kto produkuje?

    Oryginalnym Dżernejem, przejechalem raptem 1000 km (jeden weekend) wersja
    wyspozazenia srednia, 2.0 TDi + automat DSG (oni to jakos inaczej nawyzwaja),
    7 osob i brak baganizka, przy 5-osobach bagaznik spory ale strasznie jakos
    wysoko. Mialem kupic, ale o ile kredyt bym przelknal to poznijesz eksploatacja
    by mnie zabila ;) ale o tym dalej

    Komfort bajka, przyspieszenie rowniez akceptowalne, wykonanie spoko, bardzo,
    ale to bardzo sprezyste zawiesznie jak nie_amerykaniec, choc ma amerykanski
    rodowod to auto bylo z polskiego salonu z i zwieszenie chyba zrobione na europe.

    Fiat we Freemoncie ;)powprowadzal kilka modyfikacji zawieszenia, ponoc
    poprawil jakosc wykonczenia i materialy - ale to marketingowe info - sam nie
    sprawdzalem.

    Poza nie watpliwymi plusami, bo dla nas 2+2 to super pojazd, szczegolnie po
    kombi klasy kompakt (cos jak astra) i dylematach co zabrac na wyjazd, a z
    czego zrezygnowac.

    Akceptowalne zuzycie paliwa - wyszlo wg. kompa (weekendowa jazda po wawie, po
    trasach lokalnych, jak i tzw. expresowkach czyli np. obwodnica Radzymina i
    dalej na Wyszkow - 8,8 l/100 km.

    Klima strefowa/rzedowa, super przyciemnione okna, nic nie widac z zewnatrz, a
    jednak dziciaki moga podziwiac mijane pejzaże

    Ale aby niebylo, ze to ideal, ma minusy, dla mnie sa to ogromne minusy
    praktycznie dyskwalifikujace ow pojazd, chodzi o eksploatacje urzyteczna jak i
    kosztowa, dla innego moga byc pomijalne!

    a zatem:

    - brak odsuwanych tylnych drzwi - toz to normalne kombi tyko z czesciami
    trudniej i drozszy w eksploatacji ;)
    - wysoki poziom podlogi bagaznika w wersji 7-osobowej
    - maly bagaznik przy 7-osobach
    - VAG-owski 2.0 TDi (pewnie to ten z poczatkowego okresu produkcji)
    - wielkie kola, ja jezdzilem na 17-tkach chyba 225/70 czy 65 R17 jakie
    giganty, wiem cool wyglada ale kup taka parę ;) bez nadwyrezania linii
    kredytowej, a sa wersje 18-calowe buhahaha
    - no coz roznymi jezdzilem parchami, ale tak malo zwrotego na parkingu jeszcze
    nie mialem, tam gdzie wjezdzam Grandem, Espce, Velsatisem (sasiad ma i nie
    narzeka), czy jakims duzym kombi tym niestety nie da rady, no chyba, iz sasiad
    z naprzeciwka jest na urlopie i mozna wjechac na jego miejsce i na 3-4 razy
    wycofac na swoje.

    Finalnie, czajac sie przez ponad rok, wybralismy Grand Voyagera - wiekszy,
    zwrotniejszy(!) pali mniej i ma suwane drzwi ;).

    pzdr
    bd



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 12. Data: 2011-08-24 11:10:08
    Temat: Re: Dodge Journey - zna ktoś?
    Od: Maciek <d...@p...onet.pl>

    Dnia Wed, 24 Aug 2011 08:29:21 +0000 (UTC), bluedadb napisał(a):

    > Finalnie, czajac sie przez ponad rok, wybralismy Grand Voyagera - wiekszy,
    > zwrotniejszy(!) pali mniej i ma suwane drzwi ;).

    A jaki masz uklad siedzien w tym Grandzie? 2+2+3 czy moze 2+3+2? Bo ponoc
    sa takie i takie...

    --
    Maciek

    Karkulowsiał zwartusiał
    Ratuwsianku Maciuwsio


  • 13. Data: 2011-08-24 11:51:32
    Temat: Re: Dodge Journey - zna ktoś?
    Od: "bluedadun " <b...@N...gazeta.pl>

    Maciek <d...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Dnia Wed, 24 Aug 2011 08:29:21 +0000 (UTC), bluedadb napisał(a):
    >
    > > Finalnie, czajac sie przez ponad rok, wybralismy Grand Voyagera - wiekszy,
    > > zwrotniejszy(!) pali mniej i ma suwane drzwi ;).
    >
    > A jaki masz uklad siedzien w tym Grandzie? 2+2+3 czy moze 2+3+2? Bo ponoc
    > sa takie i takie...
    >

    Maćku, sorki zapomnialem napisac, posiadam Sto'N'Go czyli chowane w podloge, a
    taki uklad wystepuje tylko i wylacznie 2+2+3 (ostatni rzad ( dzielony w 1/3
    szeorkosci),

    wersje z "kapitanami" czyli wyjmowane takze sa 2+2+3 ale mozesz zamienic
    ostatnie rzedzy miejscami i masz 2+3+2 (lub 1) ponoc sie wygodniejsze, ale ja
    wybralem komfort niewyjmowania kosztem wygody, ktora i tak przewyzsza
    wiekszosc odobowek - ma na mysli dwa drugie rzedy ;)


    sto'N'go

    http://autowizja.pl/gfx/site/testy/chrysler_grand_vo
    yager_2.8_crd_stowngo/wnetrze/chrysler_grand_voyager
    _15.jpg

    http://autowizja.pl/gfx/site/testy/chrysler_grand_vo
    yager_2.8_crd_stowngo/wnetrze/chrysler_grand_voyager
    _13.jpg

    http://www.autowizja.pl/gfx/site/testy/chrysler_gran
    d_voyager_2.8_crd_stowngo/wnetrze/chrysler_grand_voy
    ager_6.jpg

    http://www.autowizja.pl/gfx/site/testy/chrysler_gran
    d_voyager_2.8_crd_stowngo/zewnatrz/chrysler_grand_vo
    yager_11.jpg

    "kapitanow" nie linkuje, ale jest ich masa na otomoto

    pozdr
    bd.









    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 14. Data: 2011-08-24 14:59:53
    Temat: Re: Dodge Journey - zna ktoś?
    Od: "bluedadun" <b...@N...gazeta.pl>

    Maciek <d...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Dnia Wed, 24 Aug 2011 08:29:21 +0000 (UTC), bluedadb napisał(a):
    >
    > > Finalnie, czajac sie przez ponad rok, wybralismy Grand Voyagera - wiekszy,
    > > zwrotniejszy(!) pali mniej i ma suwane drzwi ;).
    >
    > A jaki masz uklad siedzien w tym Grandzie? 2+2+3 czy moze 2+3+2? Bo ponoc
    > sa takie i takie...
    >

    a tutaj masz "kapitany"

    http://img.autoplus.fr/review/chrysler/voyager/12715
    5.jpg

    http://szybkooferty.pl/uploads/photos/full/385/sprze
    dam_chrysler_voyager_2_5_crd_13_385437.jpg

    http://www.autocity.com/img/actualidad/galerias/Ch/C
    hrysler_Voyager_2.5_CRD_SE_128_10.jpg

    http://photos03.otomoto.pl/photos/original/C19/81/88
    /C19818806_10.jpg

    pozdr
    bd



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 15. Data: 2011-08-24 15:17:19
    Temat: Re: Dodge Journey - zna ktoś?
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Tue, 23 Aug 2011 16:11:13 +0200, Maciek napisał(a):

    >> Cały ten Eurovan (Fiat, Peugeot, Citroen) to porażka.
    >> Naprawdę sypie się w nich co tylko może.
    >
    > O Fiacie ani Peugeocie nie ma az tak wielu zlych opinii...

    i to jest dobra opinia o tej opinii - bo one z tej samej linii produkcyjnej
    zjeżdżają.
    A elektroniki faktycznie jest w cholerę, więc biorąc pod uwagę, z jakich
    przystanków są w PL klepane, popowodziowych, eks-taksówkowych, to
    rzeczywiście może być masakryczny horror.
    Doliczając rzeczywiste problemy - np. zamarzający elektryczny mechanizm
    otwierania bocznych drzwi itp. będzie taki właśnie obraz.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
    Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.


  • 16. Data: 2011-08-24 18:33:33
    Temat: Re: Dodge Journey - zna ktoś?
    Od: "Sawa" <f...@m...pl>

    Użytkownik "Waldek Godel" <n...@o...info> napisał w wiadomości
    news:iimr1dvbkvgn$.dlg@lepper.institute.com...
    > Dnia Tue, 23 Aug 2011 16:11:13 +0200, Maciek napisał(a):
    > zjeżdżają.
    > A elektroniki faktycznie jest w cholerę, więc biorąc pod uwagę, z jakich
    > przystanków są w PL klepane, popowodziowych, eks-taksówkowych, to
    > rzeczywiście może być masakryczny horror.
    > Doliczając rzeczywiste problemy - np. zamarzający elektryczny mechanizm
    > otwierania bocznych drzwi itp. będzie taki właśnie obraz.
    >

    Dlatego ja kupiłem 2 latka od gościa z PL który właśnie spłacił za niego
    leasing i wziął następnego. Nawet żarówki wymieniał w ASO, nic sie nie psuło
    dlatego polecam swój egzemplarz ;-D
    Drzwi mi nie zamarzały nawet do -25'C.

    Teraz też szukam jakiegoś 2 latka od gościa prywatnego.

    Pozdrawiam
    Sawa



  • 17. Data: 2011-08-24 18:38:35
    Temat: Re: Dodge Journey - zna kto??
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Wed, 24 Aug 2011 18:33:33 +0200, w <j3394c$ikt$1@news.onet.pl>, "Sawa"
    <f...@m...pl> napisał(-a):

    > Dlatego ja kupiłem 2 latka od gościa z PL który właśnie spłacił za niego
    > leasing i wziął następnego. Nawet żarówki wymieniał w ASO, nic sie nie psuło
    > dlatego polecam swój egzemplarz ;-D
    > Drzwi mi nie zamarzały nawet do -25'C.

    To też niczego nie gwarantuje.

    Biorąc po uwagę stan dróg -- np. dla mnie "polski, salonowy" z 50kkm przebiegu
    równa się 100kkm przebiegu zagranicznego. Oczywiście pod warunkiem, że ten
    importowany nie był testowany blacharsko.


  • 18. Data: 2011-08-24 20:54:37
    Temat: Re: Dodge Journey - zna kto??
    Od: "Sawa" <f...@m...pl>

    Użytkownik <r...@k...pl> napisał w wiadomości
    news:o4aa57t3dsj4gn7uc9ag82p0qmca319ml9@4ax.com...
    Wed, 24 Aug 2011 18:33:33 +0200, w <j3394c$ikt$1@news.onet.pl>, "Sawa"
    <f...@m...pl> napisał(-a):

    To też niczego nie gwarantuje.

    Biorąc po uwagę stan dróg -- np. dla mnie "polski, salonowy" z 50kkm
    przebiegu
    równa się 100kkm przebiegu zagranicznego. Oczywiście pod warunkiem, że ten
    importowany nie był testowany blacharsko.
    ----------------------

    Jest to moje 4 auto i jeszcze się nie naciąłem, stan dróg niszczy zawiechę
    więc po prostu trzeba być przygotowanym na wymianę wahaczy + kilku innych
    części. Nie są to jakieś porywające wydatki. Co do silnika, skrzyni tu już
    nie ma żadnych prawidłowości wszystko zależy od kierownika (pomijając wady
    konstrukcyjne).

    Sawa



  • 19. Data: 2011-08-25 10:45:05
    Temat: Re: Dodge Journey - zna kto??
    Od: "CeSaR" <a...@m...com>

    > Jest to moje 4 auto i jeszcze się nie naciąłem, stan dróg niszczy zawiechę
    > więc po prostu trzeba być przygotowanym na wymianę wahaczy + kilku innych
    > części.

    Stan dróg to jedno, sposób jazdy - drugie.
    Mój FF w momencie sprzedazy miał ponad 120kkm, 7 lat i niestety wszystkie
    czesci zawieszenia fabryczne. Co najgorsze był po przeglądzie, na którym nie
    wyszło nic złego w zawieszeniu. Więc może i na naszych drogach jakos się da?
    Uprzedziłem o tym kupującego :-) bo znając złośliwosć rzeczy martwych
    końcowki albo jakieś gumy w zawiasie polecą mu po 10kkm :-)
    A tak sie miało wszystko sypac w tym samochodzie - na potege....

    C



  • 20. Data: 2011-08-25 16:05:12
    Temat: Re: Dodge Journey - zna kto??
    Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>

    Wed, 24 Aug 2011 20:54:37 +0200, w <j33hcs$jqf$1@news.onet.pl>, "Sawa"
    <f...@m...pl> napisał(-a):

    > Jest to moje 4 auto i jeszcze się nie naciąłem, stan dróg niszczy zawiechę
    > więc po prostu trzeba być przygotowanym na wymianę wahaczy + kilku innych
    > części. Nie są to jakieś porywające wydatki. Co do silnika, skrzyni tu już
    > nie ma żadnych prawidłowości wszystko zależy od kierownika (pomijając wady
    > konstrukcyjne).

    Zawieszenie to jedno -- ale dla mnie ważniejsze jest zwykłe "wytrzepanie" auta.
    Porównywałem kiedyś identyczne auta z przebiegiem 100kkm. Po przejechaniu się
    tym niemieckim nie uwierzyłem, że może być taka różnica.

    PS. To niemieckie miał większe felgi i pół-sportowe zawieszenie.

    PS2. Zapytajcie się zresztą Katanki ;>.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: