eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingDlaczego w branży rozrywkowej najsłabiej płacą?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 172

  • 11. Data: 2011-08-31 16:27:03
    Temat: Re: Dlaczego w branży rozrywkowej najsłabiej płacą?
    Od: Slawek Maculewicz <smaculCUT_HERE@AND_HEREgo2.pl>

    Dnia Wed, 31 Aug 2011 15:10:23 +0200, od Paweł Kierski
    <n...@p...net> nadeszla wiadomosc:


    >>>
    >>> Już kilka razy proponowałem manifestację przed Sejmem, Kancelarią
    >>> Premiera i Belwederem.
    >>>
    >>> Hasła:
    >>> - minimalne stawki za linię kodu
    >>> - interwencyjny skup polskiego oprogramowania
    >>> - stworzenie Wspólnej Polityki Software'owej w ramach UE,
    >>> a w niej:
    >>> - dopłaty do GB RAM i cykli procesora używanych do programowania
    >>> - wsparcie dla rodzinnych firm programistycznych, w których jest
    >>> mniej niż 8GB RAM w sumie
    >>> - dopłaty do energii elektrycznej wykorzystywanej przy tworzeniu
    >>> oprogramowania (Dla ułatwienia może być 229V i 50.2Hz, żeby
    >>> urzędnicy mogli w razie kontroli odróżnić, który prąd jest
    >>> który)
    >>> - wyłączenie programistów z ZUS i stworzenie KPUS (Kasy
    >>> Programistycznego Ubezpieczenia Społecznego) - składki ryczałtowe
    >>> od GB pojemności dysku
    >>> - limity produkcyjne - oprogramowanie się słabo sprzedaje, bo jest go
    >>> za dużo i tylko leży na półkach
    >>>
    >>> To wszystko oczywiście w akompaniamencie melodyjek z telefonów
    >>> (zamiast gwizdów) i z paleniem opon. Proponuję rowerowe, żeby wskazać,
    >>> że mamy na uwadze ekologię.
    >>>
    >>
    >> Umknęło ci Klawiaturkowe...
    >
    >Celowo pominąłem, podobnie jak deputat na dyskietki i toner. Chciałem
    >konsekwentnie trzymać się analogii do jednej branży.

    I zakazać algorytmów genetycznych!


  • 12. Data: 2011-08-31 16:37:51
    Temat: Re: Dlaczego w branży rozrywkowej najsłabiej płacą?
    Od: Jacek <a...@o...pl>

    Oraz poddac pod glosowanie, czy Cells(10,10)=1 nie jest ingerencja w
    komorke.;)


  • 13. Data: 2011-08-31 18:53:21
    Temat: Re: Dlaczego w branży rozrywkowej najsłabiej płacą?
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2011-08-31 18:27, Slawek Maculewicz wrote:
    > I zakazać algorytmów genetycznych!

    W ogóle zakazać algorytmów ewolucyjnych. Najlepiej implementować na
    równi z Hipotezą Inteligentnego Projektu (Bazy Danych).


  • 14. Data: 2011-08-31 20:02:42
    Temat: Re: Dlaczego w branży rozrywkowej najsłabiej płacą?
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>

    On 31/08/2011 14:10, Paweł Kierski wrote:
    >
    > Celowo pominąłem, podobnie jak deputat na dyskietki i toner. Chciałem
    > konsekwentnie trzymać się analogii do jednej branży.

    Na DYSKIETKI?


  • 15. Data: 2011-08-31 20:11:10
    Temat: Re: Dlaczego w branży rozrywkowej najsłabiej płacą?
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>

    On 31/08/2011 12:58, Paweł Kierski wrote:
    >
    > Już kilka razy proponowałem manifestację przed Sejmem, Kancelarią
    > Premiera i Belwederem.
    >
    > Hasła:
    > - minimalne stawki za linię kodu
    > - interwencyjny skup polskiego oprogramowania
    > - stworzenie Wspólnej Polityki Software'owej w ramach UE,

    O to trzebaby chyba w Brukseli czy innym Strasburgu demonstrować?

    Poza tym tak na poważnie, to cała analogia jednak sypie się na tym, że
    rolnicy to przedsiębiorcy, a przedsiębiorcy produkujący oprogramowanie
    akurat mają się bardzo dobrze, i co mieli sobie wywalczyć, to wywalczyli
    - np. specjalne klauzule w ustawie o prawie autorskim.


  • 16. Data: 2011-08-31 20:17:31
    Temat: Re: Dlaczego w branży rozrywkowej najsłabiej płacą?
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>

    On 31/08/2011 12:46, bartek szurgot wrote:
    >
    > ... a po drugie warto porozmawiać z architektami i prawnikami. jak się
    > pozna "robienie aplikacji" albo "izbę inżynierską" od kuchni, okazuje
    > się że to kliki, do których dostanie się bez znajomości graniczy z
    > cudem. wszystko oczywiście w imię "trzymania wysokiego poziomu usług".
    > za takie układy ja dziękuję bardzo - postoję...

    Znam takich, co nie narzekają.

    Z drugiej strony jednak raczej nie ma uzasadnienia w przypadku
    programistów robiących akurat gry.

    Oni powinni raczej pomyśleć o założeniu związku zawodowego.


  • 17. Data: 2011-08-31 20:27:10
    Temat: Re: Dlaczego w branży rozrywkowej najsłabiej płacą?
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>

    On 31/08/2011 10:02, Przemek O. wrote:
    >
    > Heh, bo gry to inny świat. Obecnie już nie da się (z małymi wyjątkami)
    > napisać gry samemu i zarobić na niej jakieś pieniądze tak jak to było w
    > czasach np. Atari XL/XE i C64.

    No ale to samo można powiedzieć o wielu innych dziedzinach
    oprogramowania, w których programiści jednak zarabiają znacznie lepiej.

    > Chociaż... programista i tak i tak jest prawie na samym dole drabinki
    > zarobkowej czy czerpania zysków z oprogramowania (zakładając że jest
    > tzw. najemnym programistą).

    Zależy jaki, gdzie i co umie. Naturalnie na stanowiskach kierowniczych
    zwykle zarobki są wyższe, ale spośród niekierowniczych stanowisk chyba
    programiści tak najgorzej nie zarabiają (jeśli mowa o stanowiskach w
    firmie produkującej oprogramowanie) - w porównaniu powiedzmy do
    testerów, technical writerów, analityków biznesowych, supportowców,
    konsultantów i kogo tam jeszcze (nie wiem jak jest naprawdę, zgaduję po
    tym, co widzę)?


  • 18. Data: 2011-08-31 20:40:38
    Temat: Re: Dlaczego w branży rozrywkowej najsłabiej płacą?
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>

    On 30/08/2011 21:31, Piotrek wrote:
    > Kilka razy spotkałem się z opinią, że wbrew przekonaniu laików programiści
    > gier komputerowych nie tylko ciężko harują (w to akurat nie wątpię), ale
    > robota, jaką wykonują, należy do najsłabiej opłacanych w branży (to już mnie
    > mocno zdziwiło).

    Według mojego rozeznania właśnie tak jest.

    > Zawsze uważałem, że gry komputerowe to żyła złota i milionowe
    > (nie przesadzam z rzędem wielkości?)

    W pierwszym kwartale tego roku Electronic Arts miało dochód 221 milionów
    dolarów.

    > zyski z ich sprzedaży powinny przekładać
    > się raczej na wyższe, a nie niższe od przeciętnej zarobki ludzi, bez których
    > by one nie powstały, nawet jeśli lwia część dochodów ze sprzedaży trafia do
    > kogoś innego.

    Wręcz przeciwnie, zyski czy też dochody przekładają się na niższe
    zarobki, bo w ogóle żadna część dochodów nie trafia do programistów w
    postaci zarobków. Zarobki to część kosztów firmy, a im niższe koszty,
    tym większy zysk.

    > Dlaczego więc twórcy gier należą do gorszej kategorii
    > programistów? Jest tak tylko w przeciętnych i niszowych firemkach czy może to
    > ogólna przypadłość, nie omijająca też gigantów w branży?

    W gigantach też tak jest. A dlaczego? Proste - rynek.


  • 19. Data: 2011-08-31 21:13:01
    Temat: Re: Dlaczego w branży rozrywkowej najsłabiej płacą?
    Od: Artur Muszyński <a...@u...wytnijto.com.pl>

    W dniu 2011-08-31 22:40, Andrzej Jarzabek pisze:
    > W pierwszym kwartale tego roku Electronic Arts miało dochód 221 milionów
    > dolarów.

    Lista płac przy dzisiejszych grach jest długa, programiści muszą znać
    swoje miejsce w szeregu. Zawsze mogą się zbuntować i założyć własną
    firmę, ale w ostatecznym rozrachunku to raczej nie wyjdzie na dobre.
    Pamiętam z naiwnej młodości hasło "zróbmy grę za milion $$$ i będziemy
    mogli opier... się do końca życia". Wtedy wydawało się to takie proste,
    że wystarczy "wziąć i zrobić".

    artur


  • 20. Data: 2011-08-31 22:12:16
    Temat: Re: Dlaczego w branży rozrywkowej najsłabiej płacą?
    Od: Andrzej Jarzabek <a...@g...com>

    On 31/08/2011 22:13, Artur Muszyński wrote:
    > W dniu 2011-08-31 22:40, Andrzej Jarzabek pisze:
    >> W pierwszym kwartale tego roku Electronic Arts miało dochód 221 milionów
    >> dolarów.
    >
    > Lista płac przy dzisiejszych grach jest długa, programiści muszą znać
    > swoje miejsce w szeregu. Zawsze mogą się zbuntować i założyć własną
    > firmę, ale w ostatecznym rozrachunku to raczej nie wyjdzie na dobre.

    Pewnie nie. Dlatego też, jak pisałem, raczej powinni myśleć o założeniu
    związku zawodowego.

    > Pamiętam z naiwnej młodości hasło "zróbmy grę za milion $$$ i będziemy
    > mogli opier... się do końca życia". Wtedy wydawało się to takie proste,
    > że wystarczy "wziąć i zrobić".

    Teraz można robić gry na telefon.

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 10 ... 18


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: