eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyDlaczego elektryki sa drogie?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 56

  • 41. Data: 2023-11-05 14:55:18
    Temat: Re: Dlaczego elektryki sa drogie?
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 5.11.2023 o 14:42, io pisze:
    > W dniu 05.11.2023 o 05:55, Shrek pisze:
    >> W dniu 05.11.2023 o 00:59, io pisze:
    >>
    >>>> Przypominam, że elektryki miały być tańsze w produkcji i
    >>>> eksploatacji, takie przynajmniej historie krążyły na tej grupie z
    >>>> dekadę temu. ...
    >>>
    >>> No to przecież są. Nie są tańsze w zakupie.
    >>
    >> Nie są - jak masz tankować na mieście to taniej wychodzi LPG
    >>
    >
    > No i konie.
    Chyba nigdy koło zwierząt nic nie robiłeś skoro tak myślisz, koń to nie
    samochód że postawisz w garażu i zapominasz o nim, koniem się trzeba
    zajmować, karmić regularnie obojętne czy jeździsz nim czy nie, sprzątać itd.
    Więc jest dość drogi w utrzymaniu no i trzeba mieć warunki, nie
    'postawisz' go pod chmurką jak auto.

    --
    Janusz


  • 42. Data: 2023-11-05 15:40:30
    Temat: Re: Dlaczego elektryki sa drogie?
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 05.11.2023 o 14:55, Janusz pisze:
    > W dniu 5.11.2023 o 14:42, io pisze:
    >> W dniu 05.11.2023 o 05:55, Shrek pisze:
    >>> W dniu 05.11.2023 o 00:59, io pisze:
    >>>
    >>>>> Przypominam, że elektryki miały być tańsze w produkcji i
    >>>>> eksploatacji, takie przynajmniej historie krążyły na tej grupie z
    >>>>> dekadę temu. ...
    >>>>
    >>>> No to przecież są. Nie są tańsze w zakupie.
    >>>
    >>> Nie są - jak masz tankować na mieście to taniej wychodzi LPG
    >>>
    >>
    >> No i konie.
    > Chyba nigdy koło zwierząt nic nie robiłeś skoro tak myślisz, koń to nie
    > samochód że postawisz w garażu i zapominasz o nim, koniem się trzeba
    > zajmować, karmić regularnie obojętne czy jeździsz nim czy nie, sprzątać
    > itd.

    No i tak samo jest z samochodem jak się z niego korzysta. Opłaty,
    naprawy, przeglądy, tankowania, mycie, wszystko kosztuje.

    > Więc jest dość drogi w utrzymaniu no i trzeba mieć warunki, nie
    > 'postawisz' go pod chmurką jak auto.
    >

    A niby co robią te tutejsze konie na łące?


  • 43. Data: 2023-11-05 20:39:07
    Temat: Re: Dlaczego elektryki sa drogie?
    Od: Janusz <j...@o...pl>

    W dniu 5.11.2023 o 15:40, io pisze:
    > W dniu 05.11.2023 o 14:55, Janusz pisze:
    >> W dniu 5.11.2023 o 14:42, io pisze:
    >>> W dniu 05.11.2023 o 05:55, Shrek pisze:
    >>>> W dniu 05.11.2023 o 00:59, io pisze:
    >>>>
    >>>>>> Przypominam, że elektryki miały być tańsze w produkcji i
    >>>>>> eksploatacji, takie przynajmniej historie krążyły na tej grupie z
    >>>>>> dekadę temu. ...
    >>>>>
    >>>>> No to przecież są. Nie są tańsze w zakupie.
    >>>>
    >>>> Nie są - jak masz tankować na mieście to taniej wychodzi LPG
    >>>>
    >>>
    >>> No i konie.
    >> Chyba nigdy koło zwierząt nic nie robiłeś skoro tak myślisz, koń to
    >> nie samochód że postawisz w garażu i zapominasz o nim, koniem się
    >> trzeba zajmować, karmić regularnie obojętne czy jeździsz nim czy nie,
    >> sprzątać itd.
    >
    > No i tak samo jest z samochodem jak się z niego korzysta. Opłaty,
    > naprawy, przeglądy, tankowania, mycie, wszystko kosztuje.
    Nawet jaki stoi to go tankujesz, naprawiasz, myjesz, przeglądy robisz?
    a koniowi trzeba to robić, nawet jak stoi.

    >
    >> Więc jest dość drogi w utrzymaniu no i trzeba mieć warunki, nie
    >> 'postawisz' go pod chmurką jak auto.
    >>
    >
    > A niby co robią te tutejsze konie na łące?
    Gdzie? w ciepłych krajach czy w Polsce?


    --
    Janusz


  • 44. Data: 2023-11-06 09:54:20
    Temat: Re: Dlaczego elektryki sa drogie?
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 04.11.2023 o 12:45, Myjk pisze:

    > No tak, i nie ważne że wymienione rzeczy są ponad
    > 10-krotnie tańsze, mniejsze, etc.

    A ta taniość qrwa wynika z wielkości towaru?
    W/g tej analogi to diamenty powinni rozdawać za darmo, bo są 100x
    mniejsze od samochodów.


  • 45. Data: 2023-11-06 10:59:37
    Temat: Re: Dlaczego elektryki sa drogie?
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 04.11.2023 o 13:17, Myjk pisze:

    > Dorabiasz, oczywiście, tezy do swojego myślenia. Spalinówki zaczęły drożeć
    > poprzez zabicie w pewnym momencie szlaków dostaw części (głównie mikro z
    > Tajwanu), do tego jeszcze spadku sprzedaży w wyniku pandemii.

    Która to pandemia zakończyła się 24 lutego 2022 a samochody nadal drożeją.

    > Są prostsze i tańsze, co nie zmienia faktu że aktualnie popyt przewyższa
    > podaż (chyba że sięprodukuje jakieś gówno, którego nikt nie chce). Ale że
    > ty zależności rynkowych nie rozumiesz, to wiadomo nie od dzisiaj.

    A elektronika przez ostatnie dekady to potaniała bo jest mniejsza od
    samochodów. Się qrwa odzywa ten co rozumie.

    > bueheheh Standardowo ucieczka od bolącego tematu.

    A co cię boli?

    > Cóż takiego, z punktu widzenia producentów, się w tym czasie zmieniło? Od
    > kiedy firmie nastawionej na zysk będzie zależeć na obniżaniu cen produktów
    > na które jest popyt większy niż podaż? Bo ty tak chcesz?
    > Skoro popyt przewyższa podaż, to znaczy że komuś to jest jednak potrzebne.
    > Rzekłbym nawet że całkiem sporej rzeszy ludzi, do której ty może nie
    > należysz, ale ty nie jesteś pępkiem świata.

    >> Przypominam, że elektryki miały być tańsze w produkcji
    >
    > I są.

    No to chodzi o zysk czy ekologię i czyste powietrze, o którym tu cały
    czas pierdolisz?

    >> i eksploatacji,
    >
    > I są.

    Jak ktoś nie ma własnej instalacji PV, a większość ludzi nie ma, to są
    chooja tańsze w eksploatacji.

    > Bo taki jest cel działania firm?

    Bo jak by sprzedały więcej ale taniej to już nie zarobią?

    > Jesteśmy gotowi, masz tu wyjaśnienie dlaczego jesteś w błędzie,
    > i to jest wyjaśnienie dla US, gdzie samochodami nawet do
    > kibla się jeździ, a średnie roczne przebiegi są wielokrotnie
    > większe niż w Europie, a co dopiero w Polsce:
    > https://www.youtube.com/watch?v=7dfyG6FXsUU&t=2s

    Nie ma to jak porównać USA, które mają praktycznie nieograniczony dostęp
    do energii oraz surowców do jej wytwarzania z UE, która ma
    "nieograniczone" słońce i wiatr.
    > Znowu dopasowujesz fakty do swoich wyobrażeń i przekonań. Przecież
    > nie pod kątem samochodów elektrycnzych to wszystko zrobili, tylko
    > z powodu przemysłu, bo absurdalne ilości węgla kotłowali. Tamę to
    > w ogóle zaczęli planować w ubiegłym wieku, więc jak niby to mogli
    > robić pod kątem elektryków?

    A ktoś twierdzi, że zrobili tamą pod elektryki? Zresztą ta nie jest
    jedyna i niedawno otworzyli kolejną, a w międzyczasie węglowe i atomowe,
    że o fotowoltaicznych nie wspomnę. Mają po prostu warunki to
    wykorzystują i rozwijają, a my od pół wieku nie możemy postawić nawet
    jednej elektrowni jądrowej i ciul wie czy w ogóle powstanie.

    > Dla porównania, Polska rocznie zużywa 170TWh, a Chiny 8000 TWh

    Dla porównania Polska ma 40x mniej mieszkańców i mniej więcej tyle razy
    mniejszy przemysł, więc by się zgadzało.

    > -- to wartość dla 2018 (gdzie w Chinach jeszcze elektryki raczkowały).

    Tak jakby w Polsce czy UE elektryki przewyższały wtedy czy dziś spalinówki.

    > W Chinach jest aktualnie 307 mln samochodów osobowych, z czego 11 mln
    > to samochody elektryczne, niecałe 4% floty. O czym ty człowieku zatem
    > bredzisz...

    To jeszcze doczytaj ile procentowo jest W Polsce i całej UE.

    > Znowu brednie antyunijne -- ty jednak musisz być mocno skrzywiony pisowiec
    > albo kolejny zawszony konfederata. Co by jednocześnie tłumaczyło dlaczego
    > takie absurdalne pytania odnośnie rynku zadajesz.

    To że patrzysz na świat przez tęczowo komunistyczne okulary nie zmienia
    faktu, że EU różnymi głupimi przepisami/zapisami stoi.

    > Na szczęscie wybuchła wojna

    I kto tu śmierdzi?

    Już od czasów Schröder-a wiadomo o co w tym wszystkim chodzi i wcale
    wojna nie była potrzebna, żeby to dostrzec. No chyba że jest się tumanem.


  • 46. Data: 2023-11-06 12:31:17
    Temat: Re: Dlaczego elektryki sa drogie?
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 04.11.2023 o 18:10, Shrek pisze:

    > Dlatego bawi mnie, że ktoś liczy na to że jak kupi na ali baterię to
    > będzie ona miała choćby zadeklarowaną pojemność (o trwałości,
    > powtarzalności, gwarancji itp nie wspomnę)

    Nie ma znaczenie gdzie kupiona i tak pochodzi z chińskich fabryk. A
    naklejka polskiego "producenta" nie zwiększa jej pojemności i trwałości.
    Teoretycznie możesz od takiego lokalsa dochodzić rękojmi/gwarancji,
    tylko czy za 2-3 lata on będzie jeszcze istniał na rynku?


  • 47. Data: 2023-11-06 12:32:09
    Temat: Re: Dlaczego elektryki sa drogie?
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 04.11.2023 o 18:24, Shrek pisze:

    > Przecież zacytowałem:P

    No to tym bardziej nie wiem co Cię tak zbulwersowało.

    > Tak najprościej - zauważ że nie odniósł się do zdrapanych QR kodów z
    > ogniw, czujników temperatury w jednym miejscu.

    Ale co najprościej? To nie mój problem, ani ja tego nie sprzedaję i ani
    nie kupuję.
    W urządzeniach markowych producentów jest kupa niemarkowych podzespołów.
    Czego spodziewał się w środku gość, który kupił całkowicie niemarkowe
    urządzenie?

    > Bo nawet do środka nie zajrzeli i nie wiedzą że im kit wcisneli.

    A może inni są zadowoleni i nie spodziewają się cudów po tańszym
    urządzeniu i wiedzą za co płacą?

    > Koleś
    > podał bardzo konkretne wady produktu i załączył do tego zdjęcia. I
    > zobaczyłeś jak wygląda chińska gwarancja - klient się nie zna i niech
    > spierdala.

    Nie ma, że niech spierdala, tylko zdaje się proponują wymianę.
    Jak i czy w ona przebiegła w ogóle, to inna sprawa.

    > Tak - w przeciwieństwie do ciebie. Kupować magazyny energii od
    > randomowych chiczyków na ali, nawet nie zajrzeć do środka czo za gówno
    > tam wstawili i cieszyć się że działa - choć w sumie to nie wiadomo, bo
    > pewnie przewymiarowane, więc pewnie nawet nie dowiesz się, że ma połowę
    > deklarowanej pojemności.

    Wszystko co dziś kupujemy jest od randomowych chińczyków, tylko
    sprzedawane potem przez randomowych lokalnych sprzedawców, którzy nsawet
    chętnie dają gwarancje na 10, 20 a nawet 30 lat. Bierzesz coś takiego na
    poważnie?

    > A to optymistyczny wariant, bo pesymistyczny
    > jest taki że pójdzie z dymem i ubezpieczyciel się dowie i poprosi o
    > certyfikat CE tego gówna.

    No jasne, bo jak będzie naklejka CE to z lubością wypłaci odszkodowanie.
    To że ubezpieczyciele robią wszystko, żeby nie wypłacić odszkodowania to
    jedno, a to że certyfikat CE nie gwarantuje w zasadzie niczego to inna
    sprawa. Ale jak ktoś lubi to może wierzyć w nalepki, czemu nie?


  • 48. Data: 2023-11-06 12:32:14
    Temat: Re: Dlaczego elektryki sa drogie?
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 04.11.2023 o 18:47, Shrek pisze:

    > Nie zostało;) I jak przyjdzie co do czego fiskus przyjdzie do ciebie.

    Jeżeli towar jest na magazynie, a nie na *składzie celnym*, to już jest
    po wszystkich podatkach i cłach, a generalnie wszystkie te magazyny
    chińskich sklepów w Europie nie są składami celnymi.

    > Natomiast uczciwość chińczyków w zakresie akumulatorów spowodowała
    > powstanie nowych jednostek jak chińskie ampery i amperogodziny. Jest
    > kilka znanych firmy (ja w sumie znam jedną), większość to szit z
    > amperogodzinami z dupy. Nawet na eurpejskim rynku są dobre akumulatory i
    > większość to szit do wywalenia nawet w pracy buforowej po kilku latach.
    > Te dobre są o 1/4-1/3 droższe - więc cudów tu nie ma.

    No 1/4-1/3 to jednak jest różnica niż 2x droższe...

    > BTW - w tym ogłoszeniu nawet raz piszą 230 a raz 200 Ah:) W
    > rzeczywistości dobrze będzie jak na początek będzie 180 a po dwóch
    > latach 120:P

    ...i ja tam na cudy nie liczę. Przy czym to i tak lepsze to niż
    zajechane akumulatory z wózka widłowego oferowane przez niektórych za tą
    samą cenę.
    Pokazuję jedynie, że są alternatywy.

    > Tak - wyślesz 100 kilową paletę do chinczyka na 369 Bulong Road,
    > shenzheni, na pewno odeślą ci nowy:p

    Raczej bym szukał chińczyka, który ma magazyn w Europie, tam kupował i
    tam wysyłał.

    > Dużo firm się mieści pod tym adresem:

    > https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=3
    69+Bulong+Road%2C+shenzhen#ip=1
    >
    > Co ciekawe na mapsach... takiego nie ma:P

    U nas też jest kupa takich firm. Fakt, że bliżej z bejzbolem tam podjechać.

    > Taaa - kupowanie od chińczyka na ali;)

    Ale przeciętny Kowalski nie kupi 5-10 akumulatorów wprost od producenta.
    Aliexpres to tylko przykład, możesz wziąć każdą inną platformę, ebay czy
    amazon.



  • 49. Data: 2023-11-06 12:39:52
    Temat: Re: Dlaczego elektryki sa drogie?
    Od: nadir <n...@h...org>

    W dniu 05.11.2023 o 01:09, io pisze:

    > Jak mi kiedyś Chińczyk obsłużył reklamację to zaproponował zwrot
    > jakiegoś % ceny zakupu.

    Ale to źle czy dobrze?

    > Tak, zwykły Chińczyk przejmuje się Tobą. Tak se myśl.

    On chce robić biznes, tylko tyle, i aż tyle.

    > Przez pryzmat kupowania z Chin zamiast od lokalnych dostawców?

    Masz pryzmat na koszty i ceny światowych producentów, to wal śmiało.


  • 50. Data: 2023-11-06 13:36:08
    Temat: Re: Dlaczego elektryki sa drogie?
    Od: io <i...@o...pl.invalid>

    W dniu 06.11.2023 o 10:59, nadir pisze:
    > W dniu 04.11.2023 o 13:17, Myjk pisze:
    >
    ...
    >
    >>> i eksploatacji,
    >>
    >> I są.
    >
    > Jak ktoś nie ma własnej instalacji PV, a większość ludzi nie ma, to są
    > chooja tańsze w eksploatacji.

    Ile według Ciebie kosztuje prąd?

    >
    >> Bo taki jest cel działania firm?
    >
    > Bo jak by sprzedały więcej ale taniej to już nie zarobią?

    Dla Ciebie zawsze będzie za drogo.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: