-
31. Data: 2019-01-24 08:38:10
Temat: Re: Dla kochających nie wymienianie oleju
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2019-01-24 o 01:58, Zenek Kapelinder pisze:
> twarde jak hartowana gladz cylindra.
Z czego wg Ciebie robi się cylinder (tuleję)?
-
32. Data: 2019-01-24 09:09:53
Temat: Re: Dla kochających nie wymienianie oleju
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Wed, 23 Jan 2019 21:11:32 +0100, J.F. wrote:
> Moze te opilki leza sobie bezpiecznie na dnie miski i rzadko trafiaja do
> pompy ?
W moim samochodzie zakrętki miski olejowej, mostów i skrzyni
transmisyjnej są zakończone magnesem który zbiera wszelkie opiłki z dużą
skutecznością. To tak nie działa w każdym innym aucie?
Mateusz
-
33. Data: 2019-01-24 09:15:29
Temat: Re: Dla kochających nie wymienianie oleju
Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>
W dniu 2019-01-21 o 09:19, p...@g...com pisze:
> --Skoro zrobił 300tys km bez wymiany to chyba jednak moje decyzje że oleju nie
wymieniam złe nie są
>
> policzmy: rocznik chyba 2009r czyli ze 3-4 tys eur by wzial ale sie zniknelo, do
tego koszta naprawy prawie tysiak tez przepadly, zakladajac 122 EUR na wymiane w ASO
co roku po 10 latach 1200 EUR ledwo wychodzi
>
> --A dla jasności- nie wymieniam nie dla oszczędności- bo baniak oleju Orlen
Platinum, w Biedronce ostatnio widziałem za chyba 50zł więc oszczędności tu zbytnich
nie ma
>
> dexos 2 to jeden z tanszych olejow, gdyby kupil na ebay i podjechal do ATU to
zszedlby do polowy tej ceny (20 olej+ 25 wymiana+ 17 filtr)
>
> https://www.atu.de/pages/meisterwerkstatt/wartung-se
rvice/oelwechsel.html
>
> czyli 600 EUR po 10-ciu latach
>
> oczywiscie nie kazdy skonczy z utrupionym silnikiem ale uczmy sie na cudzych
bledach :-)
>
Liczysz wymianę co 30 tyś km?
Zakładając wymianę w ASO co 15tkm tak dużo znowu nie stracił.
Inna sprawa, że i tak nie miałby żadnej gwarancji, że silnik by nie padł
po 300tkm, i wtedy byłby stratny podwójnie
Pozdrawiam
-
34. Data: 2019-01-24 10:18:37
Temat: Re: Dla kochających nie wymienianie oleju
Od: pueblo <n...@n...pl>
Witaj Marek S, 22 sty 2019 w news:q284dm$amh$1@node1.news.atman.pl
napisałeś/aś:
> bloku silnika. Nie sportowa osobówka - marki/modelu już nie
> pamiętam. W bloku silnika były mikrokanaliki, którymi olej krąży. Co
> prawda to mikro to takie trochę na wyrost bo miały ze 2mm średnicy.
Przepraszam bardzo, nie jestem inżynier ani mechanik, ale czy to możliwe
- te 2 mm? Na chłopski rozum to się wydaje karkołomne rozwiązanie - nie
ma prawa działać, czytaj nie zatykać się.
-
35. Data: 2019-01-24 11:20:44
Temat: Re: Dla kochających nie wymienianie oleju
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Wedlug mnie to nie wiem bo nie znam oznaczen zeliwa z ktorego najczesciej robione sa
cylindry czy tuleje cylindrowe. Sa takie rozwiazania ze w aluminiowym lub zeliwnym
bloku sa tuleje cylindrowe. Jak sa bezposrednio omywane chlodziwem to nazywa sie je
mokrymi . jak sa wprasowane w otwory w bloku to nazywa sie je suchymi. Chociaz sa
jakies pojedyncze silniki w ktorych blok jest aluminiowy a cylindry sa od srodka
chromowane chromem technicznym. Nie szukaj dziury w calym bo wiedza jaka mam w tym
temacie by Cie zabila.
-
36. Data: 2019-01-24 12:24:32
Temat: Re: Dla kochających nie wymienianie oleju
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2019-01-24 o 11:20, Zenek Kapelinder pisze:
> Wedlug mnie to nie wiem bo nie znam oznaczen zeliwa z ktorego najczesciej robione
sa cylindry czy tuleje cylindrowe. Sa takie rozwiazania ze w aluminiowym lub zeliwnym
bloku sa tuleje cylindrowe. Jak sa bezposrednio omywane chlodziwem to nazywa sie je
mokrymi . jak sa wprasowane w otwory w bloku to nazywa sie je suchymi. Chociaz sa
jakies pojedyncze silniki w ktorych blok jest aluminiowy a cylindry sa od srodka
chromowane chromem technicznym. Nie szukaj dziury w calym bo wiedza jaka mam w tym
temacie by Cie zabila.
Nie szukam dziury w całym i nie żądam dokładnych oznaczeń żeliwa.
Zaintrygowała mnie jedynie ta twardość hartowanej gładzi, którą
zasygnalizowałeś.
-
37. Data: 2019-01-24 14:17:30
Temat: Re: Dla kochających nie wymienianie oleju
Od: Mateusz Viste <m...@n...pamietam>
On Thu, 24 Jan 2019 09:18:37 +0000, pueblo wrote:
> Przepraszam bardzo, nie jestem inżynier ani mechanik, ale czy to możliwe
> - te 2 mm? Na chłopski rozum to się wydaje karkołomne rozwiązanie - nie
> ma prawa działać, czytaj nie zatykać się.
Kwestia różnicy ciśnień. Przy odpowiednim cugu da się przeciągnąć
dorodnego, zdrowego ksenomorfa przez dziurkę o wielkości 2 zł.
Mateusz
-
38. Data: 2019-01-24 17:35:59
Temat: Re: Dla kochających nie wymienianie oleju
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
A co tam moze intrygowac? Cylindry sa hartowane i dlatego wolniej sie zuzywaja. Jesli
cylinder jest robiony w odlewie bloku to jest indukcyjnie hartowany na glebokosc
1-1,5 mm. W nowym bloku widac to bo jest zmieniony kolor tlenkow na bloku od strony
glowicy. Im glebiej tym jest mniejsza twardosc. Dlatego po remocie kapitalnym nie ma
szansy zeby uzyskac przebieg jaki mial przed remontem. Kiedys hartwali na 45-48 HRC.
A teraz chgw. Kiedys przed sworzniem tlokowym jeczala szlifierka a teraz daje sie go
przepilowac pilka do metalu.
-
39. Data: 2019-01-24 20:52:39
Temat: Re: Dla kochających nie wymienianie oleju
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 23 Jan 2019 22:37:12 +0100, Shrek napisał(a):
> W dniu 23.01.2019 o 21:39, J.F. pisze:
>>>> -skad takie kawały metalu ?
>>> Z docierania silnika?
>>
>> A konkretnie to z ktorej czesci ?
>
> Nie wiem, ale obstawiam, żed pierścienie robi się z miększego materiału
> niż gładź cylindra - przynajmniej tak bym zrobił, gdyby miał to
> wymyślić.
Pierscienie sa ze sprezystej stali, twarde.
>Podobnie panewki są chyba miększe od wału.
Panewki sa bardzo miekkie, przynajmniej ich pokrycie ... wiec magnes
tego nie przyciaga.
Choc w filtrze moze sie odlozyc.
>> Bardziej mi to wyglada, jakby zapomnieli umyc silnik po obrobce ... ale
>> czy tylko jeden ?
>
> Mi tam jak mech robił generalkę w motocyklu to kazał wymienić po tysiącu
> i nie dyskutowałem - kilkadziesiąt złotych a masz spokój.
Nie mowie nie, ale tu fabryka mowi "nie wymieniaj" i bierze za to
odpowiedzialnosc.
J.
-
40. Data: 2019-01-24 21:03:42
Temat: Re: Dla kochających nie wymienianie oleju
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 23 Jan 2019 22:27:46 +0100, Marek S napisał(a):
> W dniu 2019-01-23 o 21:11, J.F. pisze:
>> Zaden, ale przy aluminiowym kadlubie ... skad by pochodzily te kawalki
>> zelaza ?
>
> Przecież masz tam mnóstwo elementów magnetycznych: pierścienie na
> cylindrach,
Jak to kogutek pisze - twarde, bardzo twarde.
I nie bardzo sobie wyobrazam, zeby z nich takie kawalki wypadly.
> cały wał korbowy i
Ale on trze o panewki. A panewki miekkie.
> to co go łączy z cylindrami (nie znam słownictwa - korbowód?).
Korbowod, z tłokiem.
Ale korbowod tez ma panewke przy wale.
Przy tloku roznie bywa, ale raczej tez jest panewka.
No i jeszcze tlok trze o cylinder.
J.