W dniu 19-01-2021 o 09:46, cef pisze:
> W dniu 2021-01-19 o 07:31, Cavallino pisze:
>> W dniu 19-01-2021 o 07:18, JDX pisze:
>>> On 2021-01-18 17:05, Shrek wrote:
>>>> minus 20. Brry... Tragedia - dizle w końcu poodpalały i smog robio;)
>>>>
>>> Poodpalały, hehe. U mnie wśród sąsiadów pogrom. :-) Trzech sąsiadów,
>>> sześć dizli (a w zasadzie 5 bo jednego nie próbowano odpalać), trzy
>>> garażowane na zewnątrz i nie odpaliły dwa.
>>
>> Cef, JF, i inne nadiry, czytacie?
>> A przecież trzeba za 5 h być 500 km dalej....
>
> To jakiś niszowy problem.

Wątpię.
Dwa dni temu w Poznaniu był dosyć popularny, skoro przez 5 minut jazdy
widziałem kilka takich przypadków i to jadących (5 km/h na awaryjnych).
Ile nie jechało, tylko stało, bo nie odpaliły, można się tylko domyślać.

Ale generalnie powinniście teraz jechać z hejtem na smrodowozy, że
zamiast stać godzinę przy ładowarce, trzeba stać do odwilży na środku
drogi...

Sytuacja jak widać znacznie częstsza niż możliwy rapidgate w Leafie 2,
który tak Cię zmartwił kilka dni temu...

do góry

On 19/01/2021 06:31, Cavallino wrote:
> W dniu 19-01-2021 o 07:18, JDX pisze:
>> On 2021-01-18 17:05, Shrek wrote:
>>> minus 20. Brry... Tragedia - dizle w końcu poodpalały i smog robio;)
>>>
>> Poodpalały, hehe. U mnie wśród sąsiadów pogrom. :-) Trzech sąsiadów,
>> sześć dizli (a w zasadzie 5 bo jednego nie próbowano odpalać), trzy
>> garażowane na zewnątrz i nie odpaliły dwa.
>
> Cef, JF, i inne nadiry, czytacie?
> A przecież trzeba za 5 h być 500 km dalej....

No tylko jak przy -20 przejechac 500km elektrykiem, ktos wie? Ile to
bedzie obiadow na 100km? Darmowe ladowarki dzialaja przy takiej
tempteraturze?

do góry

W dniu 2021-01-19 o 10:00, K pisze:

>>>> minus 20. Brry... Tragedia - dizle w końcu poodpalały i smog robio;)
>>>>
>>> Poodpalały, hehe. U mnie wśród sąsiadów pogrom. :-) Trzech sąsiadów,
>>> sześć dizli (a w zasadzie 5 bo jednego nie próbowano odpalać), trzy
>>> garażowane na zewnątrz i nie odpaliły dwa.
>>
>> Cef, JF, i inne nadiry, czytacie?
>> A przecież trzeba za 5 h być 500 km dalej....
>
> No tylko jak przy -20 przejechac 500km elektrykiem, ktos wie? Ile to
> bedzie obiadow na 100km? Darmowe ladowarki dzialaja przy takiej
> tempteraturze?

Bierzesz dizla sąsiada i on ci ciągnie elektryka.
W ten sposób robisz 500km i masz akumulator naładowany.
Tylko co jak sąsiad nie ma czasu na takie zabawy?
No proste, posiadacz elektryka musi mieć swojego dizla. :-)


Pozdrawiam

do góry

W dniu 2021-01-19 o 09:56, Cavallino pisze:
> W dniu 19-01-2021 o 09:46, cef pisze:
>> W dniu 2021-01-19 o 07:31, Cavallino pisze:
>>> W dniu 19-01-2021 o 07:18, JDX pisze:
>>>> On 2021-01-18 17:05, Shrek wrote:
>>>>> minus 20. Brry... Tragedia - dizle w końcu poodpalały i smog robio;)
>>>>>
>>>> Poodpalały, hehe. U mnie wśród sąsiadów pogrom. :-) Trzech sąsiadów,
>>>> sześć dizli (a w zasadzie 5 bo jednego nie próbowano odpalać), trzy
>>>> garażowane na zewnątrz i nie odpaliły dwa.
>>>
>>> Cef, JF, i inne nadiry, czytacie?
>>> A przecież trzeba za 5 h być 500 km dalej....
>>
>> To jakiś niszowy problem.
>
> Wątpię.
> Dwa dni temu w Poznaniu był dosyć popularny, skoro przez 5 minut jazdy
> widziałem kilka takich przypadków i to jadących (5 km/h na awaryjnych).
> Ile nie jechało, tylko stało, bo nie odpaliły, można się tylko domyślać.

Może w Poznaniu jest niska kultura techniczna
i ludzie nie potrafią zadbać o swoje auta?

Ale żeby być uczciwym, to owszem - wracając wczoraj z parkingu -
słyszałem jednego piłującego rozrusznikiem.
I nie odpalił. Nie wiem nawet czy to diesel był czy beznzyna.
A taki PHEV jak odpala gdy mróz? Musi normalnie jak spaliniak rozrusznikiem
czy jakoś elektrycznie jest w stanie wystartować a silnik spalinowy potem?

> Ale generalnie powinniście teraz jechać z hejtem na smrodowozy, że
> zamiast stać godzinę przy ładowarce, trzeba stać do odwilży na środku
> drogi...

I po co ten hejt? :-)
Nie mówię, że nie zdarzało się, że mi samochód nie zapalił,
ale akurat nigdy z powodu mrozu.

> Sytuacja jak widać znacznie częstsza niż możliwy rapidgate w Leafie 2,
> który tak Cię zmartwił kilka dni temu...

Nawet nie wiedziałem, że taką nazwę to ma.
Ot zwykły problem na etapie rozwoju EV.

do góry

W dniu 2021-01-19 o 10:00, K pisze:

> No tylko jak przy -20 przejechac 500km elektrykiem, ktos wie? Ile to
> bedzie obiadow na 100km? Darmowe ladowarki dzialaja przy takiej
> tempteraturze?

Wczoraj rano przy tankowaniu dystrybutor był zamarznięty
i pompa po podaniu kilku litrów oleju stanęła.
Musiałem przeparkować do innego dystrybutora, więc
obsługa tankowania spaliniaków też niedomaga :-)

do góry

On 19/01/2021 10:01, cef wrote:
> W dniu 2021-01-19 o 10:00, K pisze:
>
>> No tylko jak przy -20 przejechac 500km elektrykiem, ktos wie? Ile to
>> bedzie obiadow na 100km? Darmowe ladowarki dzialaja przy takiej
>> tempteraturze?
>
> Wczoraj rano przy tankowaniu dystrybutor był zamarznięty
> i pompa po podaniu kilku litrów oleju stanęła.
> Musiałem przeparkować do innego dystrybutora, więc
> obsługa tankowania spaliniaków też niedomaga :-)
>

I wtedy sobie zdales sprawe, ze dojrzales juz do elektryka ;)

do góry

W dniu 19-01-2021 o 10:58, cef pisze:

>> Ale generalnie powinniście teraz jechać z hejtem na smrodowozy, że
>> zamiast stać godzinę przy ładowarce, trzeba stać do odwilży na środku
>> drogi...
>
> I po co ten hejt? :-)

Ja nie wiem, ale Ty się w nim lubujesz.
Więc gdybyś chciał być obiektywny, to teraz jechałbyś po smrodowozach.
Powody są większe niż hejt na ev.

Wiadomo, że tego nie zrobisz, bo jesteś tylko elektrofobem.

do góry

W dniu 2021-01-19 o 09:46, cef pisze:

> Sprawne auta odpalają.

Racja, w pełni sprawne.

Bo jak komuś auto przy -1 odpala, to niekoniecznie jest sprawne (np
świece nie wszystkie grzeją), ale jeszcze zapali.
Jak temp spada, to bardzie krytyczna jest pełna sprawność samochodu,
wtryski nie mogą lać, świece sprawne itp.

Parafina to inna sprawa. Czy to shell frigo, czy inny orlen arctic, to i
tak pewnie wyprodukowane w Płocku, z tymi samymi domieszkami. Jak ma się
wytrącić, to się wytrąci, nie ma rady. Dolać trzeba "przed", czego
pewnie nikt nie robi. A jak się już stanie awaria, to tylko czekamy na
odwilż, albo wstawiamy auto do grzanego garażu.

--
viktorius

do góry

On 2021-01-19 10:58, cef wrote:
[...]
> Nie mówię, że nie zdarzało się, że mi samochód nie zapalił,
> ale akurat nigdy z powodu mrozu.
A jak się zapomni DPF-a wypalić to czy da się odpalić dizla tak aby
doturlać się do serwisu czy laweta jest potrzebna? :-D

do góry

On 2021-01-19 11:22, viktorius wrote:
[...]
> Dolać trzeba "przed", czego
> pewnie nikt nie robi. A jak się już stanie awaria,  to tylko czekamy na
> odwilż, albo wstawiamy auto do grzanego garażu.
Taaa, oprócz cyklicznego wypalania DPF-a to kolejna "wygoda" w
użytkowaniu dizli. :-D A w tych nowych to zdaje się trzeba też
cyklicznie siki dolewać. Blue motion czy jakoś tak. :-D

do góry