-
151. Data: 2020-09-21 14:59:59
Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik K n...@e...com ...
>> W gąszczu setek tysiecy lotów masz jeden dodatkowy który skutkuje
>> nie tylko popularyzacja tematu ale rowniez ogromnymi pieniedzmi a
>> mimo wszystko wybrzydzasz... I mowisz zeby nie popadac w
>> paranoje? ;-DDD
>>
> To akurat hipokryzja, zeby leciec prywatnym na sympozjum
> traktujace o ekologii :D
Jakos przestało mnie dziwic ze politycy i bogacze sa jeszcze wiekszymi
hipokrytami niz wiekszosc z nas.
Dlatego mimo wszystko wole hipokrytee który chce dac miliard od takiego
który nie chce dac albo da na wspieranie wegla.
>
> Poza tym, co mozna zrobic dla ekologii z taka kasa w krajach typu
> Indie, Chiny, Brazylia? Przeciez to sie rozejdzie na "akcje
> marketingowe" i nic wiecej.
Daj mi miliard to ci pokaze. ;-D
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Niech twoje życie będzie wykrzyknikiem, nie znakiem zapytania"
H. Jackson Brown, Jr.
-
152. Data: 2020-09-21 15:25:21
Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 21-09-2020 o 14:59, Budzik pisze:
>>> Wyobrazxasz sobie zeby w tym momencie elektryki stały się bardzo
>>> popularne dla ludzi mieszkajacych w miescie?
>>
>> Tak.
>> Oczywiście nie z dnia na dzień, czy z roku na rok.
>> Ale nie tylko o to idzie, tylko też o popularność zbiorkomu dla
>> ludzi mieszkających w blokach.
>> Zamiast coraz droższych samochodów spalinowych.
>>
> W 20 lat to ja tez sobie to moge wyobrazic.
> Tylko co ci daje mysl ze za 20 lat bedzie lepiej?
Jak nie zaczniesz dokładać cegiełek, to mur nie powstanie nigdy.
>
>> Pomijam to ze znam kilku zawodowo jezdzacych co bys koło ich auta
>> nie
>>> chciał stanac.
>>
>> Przecież nic nie mówiłem, że busy są lepsze, wręcz przeciwnie.
>>
> Mowiłes ze ja zawodowo wiec to coś innego.
> Co w takim razie miałes na mysli?
Jak przeczytasz na co odpowiedziałeś, to będziesz wiedział.
>>> Twoim zdaniem nie miałoby to zadnego znaczenia, gdyby w ciagu
>>> ostatnich 20 lat wraz ze wzrostem sprawnosci silników srednie
>>> spalanie auta spadło o 40%?
>>
>> No ale przecież chcesz ludziom pozwalać na wszystko, więc czemu
>> nie mogą sobie kupować tak dużych aut jak chcą? ;-)
>>
> Emotikon sugeruje ze sie ze mna zgadzasz ale podpuszczasz.
> Dobrze rozumiem?
Tak.
Zresztą też nie bardzo wiem o czym Ty ze mną dyskutujesz....
> Nie mam zadnych złudzen ze rozwiazania proekologiczne musza być
> przynajmniej niezbyt mocno upierdliwe zeby miały szanse sie przyjac.
> Jezeli powiesz ludziom: "won do komunikacji" podczas kiedy ta
> komunikacja bedzie niewygodna, niedopracowana, zle zorganizowana to nie
> ma szans zeby ludzie masowo sie przestawili.
Jak alternatywą będzie wyskok z 200 tys to się zastanowią.
Ja tam poprawę w zbiorkomach widzę i czasem korzystam.
> Dlaczego jak zwiedzasz Londyn, Mediolan, Turyn czy nawet Prage to
> korzystasz z komunikacji miejskiej? Bo jest wygodna.
Nie gadaj, że w Poznaniu jest aż tak źle.
Używasz w ogóle?
>>> Alez oczywiście ze to jest wyscig na liczby.
>>
>> Nie traktuję życia w ten sposób.
>>
> nie zycia tylko spoleczenstwa.
Ja tam piszę o swoim podejściu, co do społeczeństwa złudzeń nie mam.
>>> Obecnie to margines który nie ma znaczenia w kontekscie
>>> rozpatrywania rynku motoryzacyjnego.
>>> Zeby miał znaczenie i zebys mogł oddychac czystszym powietrzem,
>>> musiałoby tych elektryków byc np połowa.
>>
>> B jak będzie 1/3, to będę oddychał brudniejszym niż teraz, tak?
>> ;-)
>>
> Niech by i 1/3 była.
A jak będzie 1/10, to będzie gorzej czy lepiej niż obecnie?
IMO lepiej, więc dlatego widzę sensu w działaniu w tym kierunku.
Bez stawiania konkretnych celów w liczbach, za naszego życia będą pewnie
cały czas oba typy napędów.
-
153. Data: 2020-09-21 18:16:31
Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Od: K <n...@e...com>
On 21/09/2020 13:59, Budzik wrote:
> Użytkownik K n...@e...com ...
>
>>> W gąszczu setek tysiecy lotów masz jeden dodatkowy który skutkuje
>>> nie tylko popularyzacja tematu ale rowniez ogromnymi pieniedzmi a
>>> mimo wszystko wybrzydzasz... I mowisz zeby nie popadac w
>>> paranoje? ;-DDD
>>>
>> To akurat hipokryzja, zeby leciec prywatnym na sympozjum
>> traktujace o ekologii :D
>
> Jakos przestało mnie dziwic ze politycy i bogacze sa jeszcze wiekszymi
> hipokrytami niz wiekszosc z nas.
> Dlatego mimo wszystko wole hipokrytee który chce dac miliard od takiego
> który nie chce dac albo da na wspieranie wegla.
>>
>> Poza tym, co mozna zrobic dla ekologii z taka kasa w krajach typu
>> Indie, Chiny, Brazylia? Przeciez to sie rozejdzie na "akcje
>> marketingowe" i nic wiecej.
>
> Daj mi miliard to ci pokaze. ;-D
>
O pacz Pan, uderz w stol a nozyce side odezwa:
https://www.theguardian.com/environment/2020/sep/21/
worlds-richest-1-cause-double-co2-emissions-of-poore
st-50-says-oxfam
-
154. Data: 2020-09-21 22:59:58
Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>>>> Wyobrazxasz sobie zeby w tym momencie elektryki stały się
>>>> bardzo popularne dla ludzi mieszkajacych w miescie?
>>>
>>> Tak.
>>> Oczywiście nie z dnia na dzień, czy z roku na rok.
>>> Ale nie tylko o to idzie, tylko też o popularność zbiorkomu dla
>>> ludzi mieszkających w blokach.
>>> Zamiast coraz droższych samochodów spalinowych.
>>>
>> W 20 lat to ja tez sobie to moge wyobrazic.
>> Tylko co ci daje mysl ze za 20 lat bedzie lepiej?
>
> Jak nie zaczniesz dokładać cegiełek, to mur nie powstanie nigdy.
>
Zgoda, robie co moge.
Ale zobacz jaki absurd z tego wychodzi:
- ja mowie: wyłapujmy te najbardziej smrodzace - to proste i juz dzis
moze dac efekty
- ty mowisz: i tak policja tego nie zrobi, jedyne rozwiazanie to auta
elektryczne i poprawa moze za 20 lat...
>>
>>> Pomijam to ze znam kilku zawodowo jezdzacych co bys koło ich
>>> auta nie
>>>> chciał stanac.
>>>
>>> Przecież nic nie mówiłem, że busy są lepsze, wręcz przeciwnie.
>>>
>> Mowiłes ze ja zawodowo wiec to coś innego.
>> Co w takim razie miałes na mysli?
>
> Jak przeczytasz na co odpowiedziałeś, to będziesz wiedział.
>
Jednak poprosze cie o wyjasnienie bo to sie kupy nie trzyma.
Napisałem ze ja jezdze sprawnym, ty ze nie mam wyboru bo zawodowo, no
to ci pisze ze prywatnymi tez a te zawodowe to tez czesto nie sa w
dobrym stanie. No to piszesz ze busy wrecz gorsze..
>>>> Twoim zdaniem nie miałoby to zadnego znaczenia, gdyby w ciagu
>>>> ostatnich 20 lat wraz ze wzrostem sprawnosci silników srednie
>>>> spalanie auta spadło o 40%?
>>>
>>> No ale przecież chcesz ludziom pozwalać na wszystko, więc czemu
>>> nie mogą sobie kupować tak dużych aut jak chcą? ;-)
>>>
>> Emotikon sugeruje ze sie ze mna zgadzasz ale podpuszczasz.
>> Dobrze rozumiem?
>
> Tak.
> Zresztą też nie bardzo wiem o czym Ty ze mną dyskutujesz....
>
>
>> Nie mam zadnych złudzen ze rozwiazania proekologiczne musza być
>> przynajmniej niezbyt mocno upierdliwe zeby miały szanse sie
>> przyjac. Jezeli powiesz ludziom: "won do komunikacji" podczas
>> kiedy ta komunikacja bedzie niewygodna, niedopracowana, zle
>> zorganizowana to nie ma szans zeby ludzie masowo sie przestawili.
>
> Jak alternatywą będzie wyskok z 200 tys to się zastanowią.
> Ja tam poprawę w zbiorkomach widzę i czasem korzystam.
>
To w nastepnych wyborach wybiora kogos kto da mozliwośc zakupu
uzywanego zza granicy.
Jako spoleczenstwo, nie stac nas na zaproponowanie ogólowi aut po 200k.
W zbiorkomach jest moze poprawa ale zobacz jak rozrosły się miała -
wyobrazasz sobie zeby zbiorkomem ludzie jezdzili do pracy w Poznainu z
Komornik, Gowarzewa i innych satelitów Poznania?
>> Dlaczego jak zwiedzasz Londyn, Mediolan, Turyn czy nawet Prage to
>> korzystasz z komunikacji miejskiej? Bo jest wygodna.
>
> Nie gadaj, że w Poznaniu jest aż tak źle.
> Używasz w ogóle?
>
Nie mowie ze jest az tak zle. Korzystam sporadycznie ale rodzina
czesxciej.
Korzystałem bardzo duzo w latach 95 - 2010 i mam uraz :)))
>>>> Alez oczywiście ze to jest wyscig na liczby.
>>>
>>> Nie traktuję życia w ten sposób.
>>>
>> nie zycia tylko spoleczenstwa.
>
> Ja tam piszę o swoim podejściu, co do społeczeństwa złudzeń nie
> mam.
>
W podejsciu osobistym zabija cie efekt skali.
>>>> Obecnie to margines który nie ma znaczenia w kontekscie
>>>> rozpatrywania rynku motoryzacyjnego.
>>>> Zeby miał znaczenie i zebys mogł oddychac czystszym powietrzem,
>>>> musiałoby tych elektryków byc np połowa.
>>>
>>> B jak będzie 1/3, to będę oddychał brudniejszym niż teraz, tak?
>>> ;-)
>>>
>> Niech by i 1/3 była.
>
> A jak będzie 1/10, to będzie gorzej czy lepiej niż obecnie?
To zalezy. Jak te 10% zastapi w miare sprawne auta to nie poczujesz
roznicy.
Jakby wyłapac 10% najbardziej msrodzacych to imo roznica byłaby spora.
> IMO lepiej, więc dlatego widzę sensu w działaniu w tym kierunku.
> Bez stawiania konkretnych celów w liczbach, za naszego życia będą
> pewnie cały czas oba typy napędów.
>
Z planami bez celów, ograniczen czasowych itp nigdy nie wiesz czy
działasz dobrze i czy idziesz we własciwym kierunku. Bo nie mozesz tego
zmierzyc.
Ucz sie od naszych polityków - oni prawidłowo formułuja cele np:
milion aut elektrycznych. Latwo to zweryfikowac bo juz na starcie wiesz
ze robia cie w bambuko ;-DDD
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jestem mały Talibanek, mam granatów cały dzbanek, nuklearną walizeczkę
i wąglika probóweczkę. Raz, dwa, trzy, dziś Allacha spotkasz Ty !
-
155. Data: 2020-09-22 07:25:23
Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 21-09-2020 o 22:59, Budzik pisze:
> Jako spoleczenstwo, nie stac nas na zaproponowanie ogólowi aut po 200k.
Tu nie chodzi o zaproponowanie aut za 200 tys gołodupcom, tylko o chwyt
za mordę jeśli chodzi o smrodzenie czym popadnie.
> W zbiorkomach jest moze poprawa ale zobacz jak rozrosły się miała -
> wyobrazasz sobie zeby zbiorkomem ludzie jezdzili do pracy w Poznainu z
> Komornik, Gowarzewa i innych satelitów Poznania?
Tak.
Przed pandemią tak już się zresztą po części zaczynało dziać - pociągi
pękały w szwach.
>
>>> Dlaczego jak zwiedzasz Londyn, Mediolan, Turyn czy nawet Prage to
>>> korzystasz z komunikacji miejskiej? Bo jest wygodna.
>>
>> Nie gadaj, że w Poznaniu jest aż tak źle.
>> Używasz w ogóle?
>>
> Nie mowie ze jest az tak zle. Korzystam sporadycznie ale rodzina
> czesxciej.
I aż tak narzekają?
Na co?
> W podejsciu osobistym zabija cie efekt skali.
Dlatego na smrodzących bezmózgów trzeba bata.
>> A jak będzie 1/10, to będzie gorzej czy lepiej niż obecnie?
>
> To zalezy.
Moim zdaniem nie.
>> IMO lepiej, więc dlatego widzę sensu w działaniu w tym kierunku.
>> Bez stawiania konkretnych celów w liczbach, za naszego życia będą
>> pewnie cały czas oba typy napędów.
>>
> Z planami bez celów, ograniczen czasowych itp nigdy nie wiesz czy
> działasz dobrze i czy idziesz we własciwym kierunku.
Lepiej nie robić nic i pozwalać smrodzić na potęgę.
Tak się właśnie u nas dzieje od 20 lat.
-
156. Data: 2020-09-22 14:59:56
Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>> Jako spoleczenstwo, nie stac nas na zaproponowanie ogólowi aut po
>> 200k.
>
> Tu nie chodzi o zaproponowanie aut za 200 tys gołodupcom, tylko o
> chwyt za mordę jeśli chodzi o smrodzenie czym popadnie.
>
Musisz jeszcze przemyslec cel i sposób tych działań.
bo z jednej strony nie chcesz wyeliminowac tych najbardziej
smrodzacych, z drugiej strony chcesz drastycznej podwyzki cen aut a z
trzeciej nie chcesz tych aut proponowac ludziom...
>
>> W zbiorkomach jest moze poprawa ale zobacz jak rozrosły się miała
>> - wyobrazasz sobie zeby zbiorkomem ludzie jezdzili do pracy w
>> Poznainu z Komornik, Gowarzewa i innych satelitów Poznania?
>
> Tak.
> Przed pandemią tak już się zresztą po części zaczynało dziać -
> pociągi pękały w szwach.
>
Jakos niespecjalnie zauwazyłem spadek ilosci samochodów w Poznaniu.
>>
>>>> Dlaczego jak zwiedzasz Londyn, Mediolan, Turyn czy nawet Prage
>>>> to korzystasz z komunikacji miejskiej? Bo jest wygodna.
>>>
>>> Nie gadaj, że w Poznaniu jest aż tak źle.
>>> Używasz w ogóle?
>>>
>> Nie mowie ze jest az tak zle. Korzystam sporadycznie ale rodzina
>> czesxciej.
>
> I aż tak narzekają?
> Na co?
Na to ze jak mieszkasz na Debcu to przewaznie do tramwaju masz blisko
ale jak mieszkasz w Luboniu to juz robi się niewygodnie.
W sumie najgorsze jest chyba to jak trzeba sie przesiadac. Jeżeli
akurat trafisz na miejsce gdzie masz niedaleko do przystanku i twoj
punkt docelowy masz niedaleko od przyastanku to da sie zyc. Ale jak juz
sie trzeba przesiasc...
A teraz wyobraz sobie ogarniecie rannego kieratu autobusem: wstajesz,
dziecko do babci, autobus przesiadka i tramwaj, potem do pracy tramwaj
przesiadka autobs... A autem ogarniasz w 40 minut.
Ja mieszkałem przez lata na swierczewie i dostanie sie do pierwszego
przystanku to było minimum 10 minut spaceru. Teraz jest lepiej bo przez
srodek Świerczewa jedzie autobus. Ale ile ilat trzeba było na to
czekac...
W pozniejszych latach mieszkałem w miescu skad dostanie sie komunikacja
do pracy trwało około 1:15.
Samochodem i rowerem to było około 35minut...
>
>> W podejsciu osobistym zabija cie efekt skali.
>
> Dlatego na smrodzących bezmózgów trzeba bata.
Dlatego do skomplikowanego problemu potrzeba madrych rozwiazań.
Biorac pod uwage apetyt władzy na korzystania z bata - daleki jestem od
proponowania takich rozwiazań skoro sa inne, które moga być mniej
dokuczliwe i dac podobne rezultaty.
>
>>> A jak będzie 1/10, to będzie gorzej czy lepiej niż obecnie?
>>
>> To zalezy.
>
> Moim zdaniem nie.
Skoro tak, to wyeliminujmy 10% najwiekszych i najwiecej palących aut.
Skoro nie ma znaczenia jakie auta eliminujemy to wyeliminujmy te które
najwiecej spalaja paliwa i zajmuja najwiecej miejsca.
>
>>> IMO lepiej, więc dlatego widzę sensu w działaniu w tym kierunku.
>>> Bez stawiania konkretnych celów w liczbach, za naszego życia
>>> będą pewnie cały czas oba typy napędów.
>>>
>> Z planami bez celów, ograniczen czasowych itp nigdy nie wiesz czy
>> działasz dobrze i czy idziesz we własciwym kierunku.
>
> Lepiej nie robić nic i pozwalać smrodzić na potęgę.
> Tak się właśnie u nas dzieje od 20 lat.
>
Naprawde taki wniosek wyciagnałes z naszej dyskusji...? Wow...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jest Leżajsk, jest dobrze.
Był Leżajsk, jest mi niedobrze.
-
157. Data: 2020-09-22 15:08:52
Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 22-09-2020 o 14:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>
>>> Jako spoleczenstwo, nie stac nas na zaproponowanie ogólowi aut po
>>> 200k.
>>
>> Tu nie chodzi o zaproponowanie aut za 200 tys gołodupcom, tylko o
>> chwyt za mordę jeśli chodzi o smrodzenie czym popadnie.
>>
> Musisz jeszcze przemyslec cel i sposób tych działań.
> bo z jednej strony nie chcesz wyeliminowac tych najbardziej
> smrodzacych,
Bezczelny jesteś, nie sądzisz?
Tak kłamać na potęgę - to trzeba mieć tupet.
To że jestem realistą, nie oznacza, że czegoś nie chcę.
W każdym razie - na tym poziomie demagogii dyskutować nie będę.
EOD
-
158. Data: 2020-09-22 18:59:56
Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino C...@k...pl ...
>>>> Jako spoleczenstwo, nie stac nas na zaproponowanie ogólowi aut po
>>>> 200k.
>>>
>>> Tu nie chodzi o zaproponowanie aut za 200 tys gołodupcom, tylko o
>>> chwyt za mordę jeśli chodzi o smrodzenie czym popadnie.
>>>
>> Musisz jeszcze przemyslec cel i sposób tych działań.
>> bo z jednej strony nie chcesz wyeliminowac tych najbardziej
>> smrodzacych,
>
> Bezczelny jesteś, nie sądzisz?
Po prostu czytam co piszesz
> Tak kłamać na potęgę - to trzeba mieć tupet.
>
> To że jestem realistą, nie oznacza, że czegoś nie chcę.
> W każdym razie - na tym poziomie demagogii dyskutować nie będę.
To juz jest kwestia oceny - czy bardziej realne jest wyłapywanie
najbardziej kopcacych aut czy tez drastyczne podniesienie cen aut z
silnikami spalinowymi.
IMO to pierwsze jest sensowniejsze, łatwiejsze i da lepsze rezultaty w
krótszym czasie.
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę
zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić, i szczęścia,
aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło." Stephen King
-
159. Data: 2020-09-26 21:18:11
Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2020-09-16 o 12:10, K pisze:
> Najgorzej jak ktos odziedziczy mieszkanie w tzw wielkiej plycie albo dom
> i ma pozniej pretensje do tych ktorzy nie mieli tyle szczescia, ze sie
> buduja w jego okolicy.
Nie przejmuj się - co, co się teraz budują koło bloków z wielkiej płyty
i myślą, że przecież to już maximum tego, co tu będzie pewnego dnia
przekonają się, że można zrobić gęściej i postawić jeszcze parę bloków
premium pomiędzy.
-
160. Data: 2020-09-26 21:21:09
Temat: Re: Dieselgate czyli ciemna strona niemieckiej motoryzacji
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2020-09-16 o 15:00, RadoslawF pisze:
> Przeprowadź się na wieś.
> Mały ruch, mało aut i miły oraz ekologiczny zapach obornika
> czy innego parkietu z chlewika. :-)
Dawno nie byłeś na wsi.
Samochodów na łep jest jeszcze ze 2 razy więcej, niż w mieście. Motory,
quady, traktory, piły spalinowe, kombajny, śmiecie wszędzie i palenie w
piecach śmieciami, to jest sielska wieś 21 wieku.