-
21. Data: 2012-06-03 12:37:44
Temat: Re: Diesel dymi po wymianie pierscieni
Od: nazgul <x...@w...pl>
W dniu 2012-06-03 11:40, Maciek pisze:
> W dniu 2012-06-03 10:38, nazgul pisze:
>> handlarze dają gwarancje rozruchową (najwyżej wtopisz na kosztach
>> przekładki)
> Jeszcze pytanie, czy jesteś w stanie z tej gwarancji skorzystać :->
>
>
przypuszczam ze w większym stopniu niż z "gwarancji" na naprawę.
w omawianym przypadku wytłumaczeniem mechanika będzie takie:
"nie kazał mi Pan szlifować cylindrów i to dlatego tak jest, resztę
zrobiłem perfekcyjnie"
-
22. Data: 2012-06-03 14:30:55
Temat: Re: Diesel dymi po wymianie pierscieni
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2012-06-03 10:38, nazgul pisze:
> W dniu 2012-06-03 10:31, Albercik pisze:
>> W dniu 03.06.2012 00:04, megrims pisze:
>>
>>>
>>> A ile kosztowała taka naprawa?
>>> Czy to się jeszcze opłaca?
>>> Nie lepiej kupić inną motorynę i przełożyć?
>>
>> a skąd masz pewność że kupisz coś w lepszym stanie niż to co właśnie
>> wywalasz ze swojego?
>> Koszt naprawy będzie większy niż zakup częśći czy całości urzywanego
>> silnika, ale po przeprowadzeniu naprawy wiesz co masz, a jak nie
>> skąpiłeś w trakcie naprawy to masz praktycznie nowy silnik.
>
> a jak skąpiłeś to ci dymi na czarno ;-)
> IMO szansa na kupienie zarżniętego silnika jest nikła.
> handlarze dają gwarancje rozruchową (najwyżej wtopisz na kosztach
> przekładki)
N-lat temu (około 2003 roku) szwagierce upierdolił się korbowód
w Pasku 1.8T i wyszedł bokiem. Jak na tamte czasy motoryna na
szrocie Krotoski-Cichy w Wysogotowie kosztowała około 3.000,00.
Przekładka z nowymi płynami i paskiem rozrządu ca 1.000,00
Auto miało 70.000 przejechane, ale po gwarancji było.
Dzisiaj ma 300.000 i jeździ nadal.
Za naprawę na nowych częściach wołano jakąś 5-cyfrową kwotę.
-
23. Data: 2012-06-03 17:28:26
Temat: Re: Diesel dymi po wymianie pierscieni
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2012-06-03 14:30, megrims pisze:
> N-lat temu (około 2003 roku) szwagierce upierdolił się korbowód
> w Pasku 1.8T i wyszedł bokiem.
> Za naprawę na nowych częściach wołano jakąś 5-cyfrową kwotę.
Nic dziwnego, że kwota 5-cyfrowa, skoro korbowód poszedł na spacer. Nowy
blok trochę kosztuje.
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
24. Data: 2012-06-03 23:07:40
Temat: Re: Diesel dymi po wymianie pierscieni
Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>
Użytkownik "kapec" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
news:91cb02cf-ae9f-4cf9-b984-881c5736c207@cu1g2000vb
b.googlegroups.com...
On 2 Cze, 19:34, "Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl> wrote:
> Z jednym ale, należy honować tuleje cylindrowe, nie prawdaż?
>Wg mnie i nie tylko mnie niekoniecznie. Trzeba cylinder porzadnie
>pomierzyc, sprawdzic czy nie ma owalizacji na tulejach
W nowym silniku cylinder jest prawie idealny a jednak honowany...
Cylinder porządnie pomierzony a pierścienie są jakie są i często
niekoniecznie idealnie okrągłe. W nowym silniku to właśnie kiepskiego
kształtu pierścień dociera się do prawie idealnego cylindra.
Taka naprawa bez szlifu czy honowania to loteria.
--
Pozdrawiam,
Łukasz
-
25. Data: 2012-06-03 23:28:20
Temat: Re: Diesel dymi po wymianie pierscieni
Od: "kogutek" <s...@g...pl>
Ukaniu <l...@g...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "kapec" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:91cb02cf-ae9f-4cf9-b984-881c5736c207@cu1g2000vb
b.googlegroups.com...
> On 2 Cze, 19:34, "Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl> wrote:
> > Z jednym ale, należy honować tuleje cylindrowe, nie prawdaż?
>
> >Wg mnie i nie tylko mnie niekoniecznie. Trzeba cylinder porzadnie
> >pomierzyc, sprawdzic czy nie ma owalizacji na tulejach
>
> W nowym silniku cylinder jest prawie idealny a jednak honowany...
> Cylinder porządnie pomierzony a pierścienie są jakie są i często
> niekoniecznie idealnie okrągłe. W nowym silniku to właśnie kiepskiego
> kształtu pierścień dociera się do prawie idealnego cylindra.
> Taka naprawa bez szlifu czy honowania to loteria.
>
Honowanie nie służy poprawieniu kształtu. Można cylinder wyszlifować na
lustro. A potem żeby było dobrze i tak go by porysowali osełkami. Nowe
pierścienie zawsze są idealnie okrągłe. Skąd Ty takie bzdurne informacje
bierzesz?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
26. Data: 2012-06-03 23:36:22
Temat: Re: Diesel dymi po wymianie pierscieni
Od: to <t...@i...pl>
begin Ukaniu
> W nowym silniku cylinder jest prawie idealny a jednak honowany...
Honowanie służy utrzymaniu filmu olejowego.
--
"An intelligent man is sometimes forced to be drunk
to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway
-
27. Data: 2012-06-04 01:14:03
Temat: Re: Diesel dymi po wymianie pierscieni
Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>
Użytkownik "kogutek" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jqgktk$4qs$1@inews.gazeta.pl...
> Honowanie nie służy poprawieniu kształtu. Można cylinder wyszlifować na
> lustro. A potem żeby było dobrze i tak go by porysowali osełkami. Nowe
> pierścienie zawsze są idealnie okrągłe. Skąd Ty takie bzdurne informacje
> bierzesz?
Nie napisałem, że honowanie poprawia kształt.
Piescienie widuję różne i lepsze i gorsze jeśli chodzi o przyleganie do
cylindra. Ostatnio wywaliłem jeden komplet nowych wadliwych.
W którym miejscu moje informacje sa bezdurne?
--
Pozdrawiam,
Łukasz
-
28. Data: 2012-06-04 01:15:42
Temat: Re: Diesel dymi po wymianie pierscieni
Od: "Ukaniu" <l...@g...pl>
Użytkownik "to" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:jqglcm$9fc$209@usenet.news.interia.pl...
> Honowanie służy utrzymaniu filmu olejowego.
Też.
A w początkowej fazie docierania do uzyskania szczelności pierścień
cylinder.
--
Pozdrawiam,
Łukasz
-
29. Data: 2012-06-04 01:51:53
Temat: Re: Diesel dymi po wymianie pierscieni
Od: marcin <l...@k...cwo>
W dniu 2012-06-03 23:36, to pisze:
> begin Ukaniu
>
>> W nowym silniku cylinder jest prawie idealny a jednak honowany...
>
> Honowanie służy utrzymaniu filmu olejowego.
>
no i chodzi o to ze w starym zuzytym cylindrze tych rys juz nie ma wiec
zakladanie nowych pierscieni to o dupe rozbic.
-
30. Data: 2012-06-05 00:40:26
Temat: Re: Diesel dymi po wymianie pierscieni
Od: "kogutek" <s...@g...pl>
Ukaniu <l...@g...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "kogutek" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:jqgktk$4qs$1@inews.gazeta.pl...
> > Honowanie nie służy poprawieniu kształtu. Można cylinder wyszlifować na
> > lustro. A potem żeby było dobrze i tak go by porysowali osełkami. Nowe
> > pierścienie zawsze są idealnie okrągłe. Skąd Ty takie bzdurne informacje
> > bierzesz?
>
> Nie napisałem, że honowanie poprawia kształt.
> Piescienie widuję różne i lepsze i gorsze jeśli chodzi o przyleganie do
> cylindra. Ostatnio wywaliłem jeden komplet nowych wadliwych.
> W którym miejscu moje informacje sa bezdurne?
>
W tym są bzdurne że teraz piszesz że wywaliłeś komplet nowych pierścieni bo
wadliwe były. Pierścienie są robione z dokładnością do trzeciego miejsca po
przecinku. Jak Ty stwierdziłeś że są złe jak maksymalnie możesz dysponować
suwmiarką z marketu.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/