-
11. Data: 2014-12-16 19:03:32
Temat: Re: Deawoo Lanos - problem chyba z elektroniką.
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2014-12-16 18:58, s...@g...com wrote:
>> PS. Wyjęcie wtyczki z pompy i mierzenie na niej napięcia to zly pomysł.
>> Napiecie może być ale pompa nie zadziała. Wine moga ponosić skorodowane
>> kable które potencjal przeniosą ale prądu już nie.
> To oczywiste !!
Nie dla mechaników. Jak przybieglem do warsztatu to koles właśnie
wkładał druga nową pompę do baku "bo tamta nowa chyba popsuta". Mierzyli
napięcie jakimś cyfrowym. Kazalem wsadzić zarówkę i zmierzyć. Nie mogli
się nadziwić że jak jest żarówka to napięcia nie ma. Do dzisiaj zapewne
to dla nich zagadka.
-
12. Data: 2014-12-16 19:36:32
Temat: Re: Deawoo Lanos - problem chyba z elektroniką.
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 16 grudnia 2014 19:03:39 UTC+1 użytkownik Sebastian Biały napisał:
>
> Nie dla mechaników. Jak przybieglem do warsztatu to koles właśnie
> wkładał druga nową pompę do baku "bo tamta nowa chyba popsuta". Mierzyli
> napięcie jakimś cyfrowym. Kazalem wsadzić zarówkę i zmierzyć. Nie mogli
> się nadziwić że jak jest żarówka to napięcia nie ma. Do dzisiaj zapewne
> to dla nich zagadka.
To tylko efekt "wyższego" wykształcenia na Wyższych Uczelniach
Humanistyczno-Technicznych. Nie dajesz wiary, że są takowe? To się mylisz.. :
http://info.ath.bielsko.pl/
Nawet porządnie strony internetowej nie podołają. Wchodząc na jakieś tam ichnie
pod-zakładki dochodzisz do wniosku, że akurat nie jest to temat Twojego
zainteresowania. Chcesz wejść na stronę główną. Jak na wszelakich www na całym
świecie, wystarczy mlasnąć myszą na logo firmy. "Akademia" na każdej swojej odsłonie
pokazuje swe logo. Po co? Niewiadomo.. Akademia Tumanistyczno Humanistyczna.
-
13. Data: 2014-12-16 22:41:49
Temat: Re: Deawoo Lanos - problem chyba z elektroniką.
Od: ARQ <n...@f...everyone.com>
W dniu 2014-12-16 o 17:34, s...@g...com pisze:
> Znajomy mechanik stawia na pompę paliwową[...]
Ehhh... kolejny :)
Nie zarobię na tym, ale co mi tam.
Sprawdź czy działa pompa podłączona na krótko - wystarczy pogmerać w
gnieździe przekaźnika pompy, które jest w skrzynce bezpieczników pod maską.
Następnie sprawdź czy w ogóle dochodzi sygnał do przekaźnika pompy ze
sterownika silnika podczas włączania zapłonu. Powinien dochodzić przez
około 3 sekundy przy pierwszym* przekręceniu kluczyka. Rób kilkunasto
(kilkudziesięcio?) sekundowe odstępy pomiędzy kolejnymi włączeniami
zapłonu. Jeżeli sygnał pojawia się równie przypadkowo jak samochód
odpala, lub na około 1 sek. (ewidentna blokada), to obstawiam na 98%
immobilajzer. Immo lubi się w tym aucie po prostu zepsuć albo zgubić
połączenia elektryczne ze sterownikiem. Objawy będą identyczne jak u
Ciebie. Podłączanie pompy na krótko nic nie da. Jak immo nie zaskoczy,
to nie zapalisz, bo blokuje pompę, wtryski i/lub zapłon.
Zanim zaczniesz szukać jak obejść immobilajzer (bo da się) to zajrzyj do
złącza sterownika silnika. Tam wilgoć daje o sobie znać. Czasem pomaga
rozłączenie i ponowne złączenie i wszystko gra. Sterownik jest pod
siedzeniem pasażera, które będziesz musiał odkręcić i wymontować. W
akcie rozpaczy możesz sprawdzić wszystkie połączenia na drodze
sterownik-immobilajzer łącznie z cewką wzbudzającą transponder.
Ostatecznie, o ile to nie pomoże, sprawdziłbym czy w instalacji nie ma
przypadkiem resztek jakiegoś alarmu, które dogorywają.
* - normalnie przy pierwszym włączeniu zapłonu i rozbrojeniu immo pompa
włącza się na 3 sek. Przy każdym kolejnym włączeniu zapłonu w odstępie
kilku sekund nie włączy się, dopóki nie uruchomisz rozrusznika. Taka
jest procedura i to jest normalne dla Lanosa. Natomiast nie rozbrojny
immobilajzer uruchomi pompę na 1 sek po pierwszym włączeniu zapłonu.
--
ARQ
transalp
-
14. Data: 2014-12-16 23:56:59
Temat: Re: Deawoo Lanos - problem chyba z elektroniką.
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 16 grudnia 2014 22:41:50 UTC+1 użytkownik ARQ napisał:
> W dniu 2014-12-16 o 17:34, s...@g...com pisze:
>
> > Znajomy mechanik stawia na pompę paliwową[...]
>
> Ehhh... kolejny :)
> Nie zarobię na tym, ale co mi tam.
>
> Sprawdź czy działa pompa podłączona na krótko - wystarczy pogmerać w
> gnieździe przekaźnika pompy, które jest w skrzynce bezpieczników pod maską.
>
> Następnie sprawdź czy w ogóle dochodzi sygnał do przekaźnika pompy ze
> sterownika silnika podczas włączania zapłonu. Powinien dochodzić przez
> około 3 sekundy przy pierwszym* przekręceniu kluczyka. Rób kilkunasto
> (kilkudziesięcio?) sekundowe odstępy pomiędzy kolejnymi włączeniami
> zapłonu. Jeżeli sygnał pojawia się równie przypadkowo jak samochód
> odpala, lub na około 1 sek. (ewidentna blokada), to obstawiam na 98%
> immobilajzer. Immo lubi się w tym aucie po prostu zepsuć albo zgubić
> połączenia elektryczne ze sterownikiem. Objawy będą identyczne jak u
> Ciebie. Podłączanie pompy na krótko nic nie da. Jak immo nie zaskoczy,
> to nie zapalisz, bo blokuje pompę, wtryski i/lub zapłon.
>
> Zanim zaczniesz szukać jak obejść immobilajzer (bo da się) to zajrzyj do
> złącza sterownika silnika. Tam wilgoć daje o sobie znać. Czasem pomaga
> rozłączenie i ponowne złączenie i wszystko gra. Sterownik jest pod
> siedzeniem pasażera, które będziesz musiał odkręcić i wymontować. W
> akcie rozpaczy możesz sprawdzić wszystkie połączenia na drodze
> sterownik-immobilajzer łącznie z cewką wzbudzającą transponder.
>
> Ostatecznie, o ile to nie pomoże, sprawdziłbym czy w instalacji nie ma
> przypadkiem resztek jakiegoś alarmu, które dogorywają.
>
>
> * - normalnie przy pierwszym włączeniu zapłonu i rozbrojeniu immo pompa
> włącza się na 3 sek. Przy każdym kolejnym włączeniu zapłonu w odstępie
> kilku sekund nie włączy się, dopóki nie uruchomisz rozrusznika. Taka
> jest procedura i to jest normalne dla Lanosa. Natomiast nie rozbrojny
> immobilajzer uruchomi pompę na 1 sek po pierwszym włączeniu zapłonu.
>
> --
> ARQ
> transalp
=======================
Serdeczne dzięki za obszerne wskazówki. Bez względu na to, czy odniosą jutro
pozytywne efekty czy nie. Alarmu w tym wozie nie ma od urodzenia. Bo i po co ktoś
miałby narobić se kuku na takim badziewiu? :-))
A tak przy okazji.. Ja tu czegoś nie rozumiem.. Immobilizer... Istotnie mam takie
badziewie w moim aucie, Merolu . Lanos, to auto mojej kobity. W merolu
aktywacja/dezaktywacja immobilizera odbywa się przez "śmignięcie" kartą przez
czytnik. I ma to sens, bo odcina w pigułę zapłon.
W sklepie z Lanosami, jedynym urządzeniem do odpalania wozu jakie kobita uzyskała
jest kluczyk. No to chyba żadnego immobilizera tam ni mo. Bo i po cholerę. Alarmu też
ni mo. Jest jedynie czerwona LED'a, która mrygoce po zaryglowaniu auta. Ale to chyba
ino tylko taki straszak na wszelki wypadek.
No więc jest tam ten immobilizer w tym badziewiu, czy nie? Jeżeli tak, to nie bardzo
łapię sens jego istnienia..
-
15. Data: 2014-12-17 00:11:17
Temat: Re: Deawoo Lanos - problem chyba z elektroniką.
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 16 grudnia 2014 22:41:50 UTC+1 użytkownik ARQ napisał:
>
> Ehhh... kolejny :)
> Nie zarobię na tym, ale co mi tam.
Jak będziesz wybierał się w okolice Bielska-Białej, to zapraszam na browara. A w
lecie to i na duszonki na ogrodzie można się załapać :-)
-
16. Data: 2014-12-17 00:11:26
Temat: Re: Deawoo Lanos - problem chyba z elektroniką.
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2014-12-16 23:56, s...@g...com wrote:
> No więc jest tam ten immobilizer w tym badziewiu, czy nie?
W kluczyku masz zatopiony transponder:
http://archiwum.allegro.pl/oferta/cewka-transponder-
lanos-nubira-leganza-tacuma-i4271939636.html
w kierownicy (stacyjce) cewkę
http://archiwum.allegro.pl/oferta/cewka-immobilizera
-imobilajzera-lanos-nowa-i4324062570.html
-
17. Data: 2014-12-17 00:30:22
Temat: Re: Deawoo Lanos - problem chyba z elektroniką.
Od: s...@g...com
W dniu środa, 17 grudnia 2014 00:11:34 UTC+1 użytkownik Sebastian Biały napisał:
> On 2014-12-16 23:56, s...@g...com wrote:
> > No więc jest tam ten immobilizer w tym badziewiu, czy nie?
>
> W kluczyku masz zatopiony transponder:
>
> http://archiwum.allegro.pl/oferta/cewka-transponder-
lanos-nubira-leganza-tacuma-i4271939636.html
>
> w kierownicy (stacyjce) cewkę
>
> http://archiwum.allegro.pl/oferta/cewka-immobilizera
-imobilajzera-lanos-nowa-i4324062570.html
===============
Aha.. Czyli u ślusarza nie idzie dorobić drugiej pary kluczyków? Chytre !!
-
18. Data: 2014-12-17 00:35:04
Temat: Re: Deawoo Lanos - problem chyba z elektroniką.
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello ARQ,
Tuesday, December 16, 2014, 10:41:49 PM, you wrote:
>> Znajomy mechanik stawia na pompę paliwową[...]
> Ehhh... kolejny :)
> Nie zarobię na tym, ale co mi tam.
> Sprawdź czy działa pompa podłączona na krótko - wystarczy pogmerać w
> gnieździe przekaźnika pompy, które jest w skrzynce bezpieczników pod maską.
> Następnie sprawdź czy w ogóle dochodzi sygnał do przekaźnika pompy ze
> sterownika silnika podczas włączania zapłonu. Powinien dochodzić przez
> około 3 sekundy przy pierwszym* przekręceniu kluczyka. Rób kilkunasto
> (kilkudziesięcio?) sekundowe odstępy pomiędzy kolejnymi włączeniami
> zapłonu. Jeżeli sygnał pojawia się równie przypadkowo jak samochód
> odpala, lub na około 1 sek. (ewidentna blokada), to obstawiam na 98%
> immobilajzer. Immo lubi się w tym aucie po prostu zepsuć albo zgubić
> połączenia elektryczne ze sterownikiem. Objawy będą identyczne jak u
> Ciebie. Podłączanie pompy na krótko nic nie da. Jak immo nie zaskoczy,
> to nie zapalisz, bo blokuje pompę, wtryski i/lub zapłon.
Usterka immobilisera jest sygnalizowana diodką na konsoli - zamiast
się wyłączyć, miga szybciej. Przerabiane kilka razy.
[...]
> * - normalnie przy pierwszym włączeniu zapłonu i rozbrojeniu immo pompa
> włącza się na 3 sek. Przy każdym kolejnym włączeniu zapłonu w odstępie
> kilku sekund nie włączy się, dopóki nie uruchomisz rozrusznika.
Oczywiście, że się włączy. Tylko w ten sposób mogę odpalić, jak pompa
siorbie resztki z baku (co w moim przypadku oznacza od jakiś 10-12 l w
baku).
> Taka jest procedura i to jest normalne dla Lanosa. Natomiast nie
> rozbrojny immobilajzer uruchomi pompę na 1 sek po pierwszym
> włączeniu zapłonu.
A to się zgadza.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
19. Data: 2014-12-17 00:50:48
Temat: Re: Deawoo Lanos - problem chyba z elektroniką.
Od: s...@g...com
W dniu środa, 17 grudnia 2014 00:35:06 UTC+1 użytkownik RoMan Mandziejewicz napisał:
> Usterka immobilisera jest sygnalizowana diodką na konsoli - zamiast
> się wyłączyć, miga szybciej. Przerabiane kilka razy.
>
Krótko mówiąc, Lanos to *uj,*upa i kamieni kupa. Kumpel postawił na Niemiecką
solidność. Od czasów studenckich śmiga Trabantem, wymieniał ino kondziora w aparacie
zapłonowym, no i światełka se zamontował z innego wozu. Hahh..!! A jakie ma branie u
młodych lasek w tym wozie !! :-)
-
20. Data: 2014-12-17 09:00:09
Temat: Re: Deawoo Lanos - problem chyba z elektroniką.
Od: ajt <a...@u...com.pl>
W dniu 2014-12-17 00:30, s...@g...com pisze:
>> w kierownicy (stacyjce) cewkę
>>
>> http://archiwum.allegro.pl/oferta/cewka-immobilizera
-imobilajzera-lanos-nowa-i4324062570.html
>
> ===============
>
> Aha.. Czyli u ślusarza nie idzie dorobić drugiej pary kluczyków? Chytre !!
Podobną historię z odpalaniem miałem parę lat temu. Jak włożysz rękę pod
osłonę i dalej wzdłuż kolumny kierownicy, to przy stacyjce powinieneś
namacać przewody idące do cewki. U mnie wystarczyło poruszać tymi
przewodami i odpalił. Jak przydarzyło się to samo ponownie, rozłączyłem
i połączyłem te przewody kilka razy, styki się przeczyściły i problem
się już nie powtórzył :)
--
Pozdrawiam
Andrzej
www.radom.city