hey, czy wzmiankowany wyzej pojazd to jest jakis wielki wynalazek w
dzisiejszych czasach?
To tu na grupe wyczytalem ze Nubira - dosc mocno krewna z Tacuma - to wbrew
pozorom auto trwale i
bardzo tanie co do czesci.
Domyslam sie ze jset to prawda i dzisiaj - co do nubiry.
A tacuma? Sa tam jakies miny w tym czyms?
Wiem ze auto jest niesprzedawalne pewnie z powodu brzydoty
i wlasnie fakt niesprzedawalnosci chcialbym wykorzystac przy ew. kupnie.
stany i ceny wygladaja zachecajaco.
Ale o czesciach zamiennych nic nie wiem . Dostepne? Ceny?
mial to ktos?
thx

do góry

Użytkownik "abn140" <a...@g...com> napisał w wiadomości
news:mbi48v$pvc$1@dont-email.me...
> hey, czy wzmiankowany wyzej pojazd to jest jakis wielki wynalazek w
> dzisiejszych czasach?
> To tu na grupe wyczytalem ze Nubira - dosc mocno krewna z Tacuma - to
> wbrew pozorom auto trwale i
> bardzo tanie co do czesci.
> Domyslam sie ze jset to prawda i dzisiaj - co do nubiry.
> A tacuma? Sa tam jakies miny w tym czyms?
> Wiem ze auto jest niesprzedawalne pewnie z powodu brzydoty
> i wlasnie fakt niesprzedawalnosci chcialbym wykorzystac przy ew. kupnie.
> stany i ceny wygladaja zachecajaco.
> Ale o czesciach zamiennych nic nie wiem . Dostepne? Ceny?
> mial to ktos?


Taaa, niesprzedawalne. Z powodu niskiej ceny znikają bardzo szybko z
ogłoszeń.
Z tego co ja się dowiedziałem to silnik 2,0 jest z Nubiry. Znajomy mechanik
mówił, że reszta części (zawieszenie, hamulce, osprzęt silnika) trochę
nietypowa i zawsze musiał je zamawiać, bo nie było w InterCars od ręki. Ceny
części w normie.

--
Pozdrawiam,

yabba

do góry

Nubire znajomek sprzedawał 2h. Od razu masa chętnych.

--
Marek
echo q...@k...csq | tr a-di-rs-ze-h a-z

do góry

Użytkownik "yabba" napisał w wiadomości
>Taaa, niesprzedawalne. Z powodu niskiej ceny znikają bardzo szybko z
>ogłoszeń.
>Z tego co ja się dowiedziałem to silnik 2,0 jest z Nubiry.

Ale to nie jest dobry silnik.
Przynajmniej ten z wersji 1, w Nubirze 2 moze troche lepszy.

Trwalosc to moze i w normie, ale spalanie, glosnosc ... czasem mi
Nubira chodzila po glowie, ale zawsze sobie przypominalem "juz raz
powiedziales nie".

Moze po zagazowaniu ...

J.

do góry

W dniu 2015-02-12 o 12:54, abn140 pisze:
> hey, czy wzmiankowany wyzej pojazd to jest jakis wielki wynalazek w
> dzisiejszych czasach?
> To tu na grupe wyczytalem ze Nubira - dosc mocno krewna z Tacuma - to wbrew
> pozorom auto trwale i
> bardzo tanie co do czesci.
> Domyslam sie ze jset to prawda i dzisiaj - co do nubiry.
> A tacuma? Sa tam jakies miny w tym czyms?
> Wiem ze auto jest niesprzedawalne pewnie z powodu brzydoty
> i wlasnie fakt niesprzedawalnosci chcialbym wykorzystac przy ew. kupnie.
> stany i ceny wygladaja zachecajaco.
> Ale o czesciach zamiennych nic nie wiem . Dostepne? Ceny?
> mial to ktos?
> thx
>
>

Mam następcę pod nazwą Chevrolet Rezzo. Silnik 1,6 też z Nubiry.
Praktyczny, wygodny wóz, z takim prześwitem że żadem chodnik mi nie
straszny, niezłe fabryczne audio, na plus także się wyróżnia pod
względem wyglądu, względem różnych Golfów, Tiguanów, Sceników że o
Oplach nie wspomnę..
No i na tym koniec plusów. Auto ponadprzeciętnie awaryjne , nie mam go
nawet rok a już wymieniałem kompletne sprzęgło, szczotki w alternatorze,
końcówkę drążka kierowniczego i kilka drobnych napraw elektryki. Na plus
że części faktycznie tanie i dostępne w każdym sklepie. Spalanie to
około 10-11litrów gazu.

do góry

> około 10-11litrów gazu.

yyy, no to szkoda....
ze tak zapytam - jestes pewien stanu podczas zakupu? moze ma 0,5 mln
przebiegu...
bity?
bo awaryjnosc faktycznie kosmos

do góry

W dniu 2015-02-14 o 13:26, abn140 pisze:
>> oko?o 10-11litr?w gazu.
> yyy, no to szkoda....
> ze tak zapytam - jestes pewien stanu podczas zakupu? moze ma 0,5 mln
> przebiegu...
> bity?
> bo awaryjnosc faktycznie kosmos
>
>

Jest to dość ciężkie auto, a wiec swoje musi zjadać.

Sam nie wiem co do przebiegu, jednak wymieniana końcówka drążka była
fabrycznie przynitowana, tak samo nitowana jest również druga końcówka,
silnik po wymianie uszczelki pod pokrywą zaworów w ogóle nie wymaga
dolewek oleju, a więc raczej nie ma przebiegu 0,5 mln. Może i nie te
niespełna 150000 km z licznika, ale i nie jest to jakiś kosmiczny
przebieg.

Bity?, jeżeli już to może tylko nadwozie ucierpiało. Podłoga w
nienagannym stanie, nie widać śladów najmniejszych napraw. Na nadwoziu
też nie widać śladu napraw. Jedyne co sie rzucało w oczy przy zakupie
to to że auto było trochę porysowane, a w bagażniku to jakby ktoś tam
woził siatkę ogrodzeniową luzem,

do góry