-
1. Data: 2022-10-31 15:46:02
Temat: DK8
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Wczorajsza wycieczka na trasie Wroclaw-Klodzko, to jakis koszmar.
Co chwila korki nie wiadomo czemu, pare swiatel po drodze generuje
korki wiadomo czemu, w wioskach dorzucili 40, a przy powrocie -
wypadek jakis w Łagiewnikach i godzina czekania dodatkowo.
Teraz patrze - znow sporo korkow na trasie.
Ruch za duzy, "uspokojenie ruchu", czy nowe mandaty sie objawily?
Yanosik sobie kompletnie z korkami nie radzi, a google ... chyba
zaczne wierzyc.
Ale pare razy probowal skierowac na polną drogę.
https://www.google.com/maps/@50.7663179,16.8384927,1
7.42z/data=!5m1!1e1
https://goo.gl/maps/eTgYssyzv9gyDNKLA
Trzeba kupic SUVa ?
J.
-
2. Data: 2022-10-31 17:21:06
Temat: Re: DK8
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2022-10-31 o 15:46, J.F pisze:
>
> Wczorajsza wycieczka na trasie Wroclaw-Klodzko, to jakis koszmar.
>
> Co chwila korki nie wiadomo czemu, pare swiatel po drodze generuje
> korki wiadomo czemu, w wioskach dorzucili 40, a przy powrocie -
> wypadek jakis w Łagiewnikach i godzina czekania dodatkowo.
>
> Teraz patrze - znow sporo korkow na trasie.
>
> Ruch za duzy, "uspokojenie ruchu", czy nowe mandaty sie objawily?
Piszesz jakbyś raz w roku próbował.
Tam stale tak jest - średnio jeżdżę tam
(Duszniki, Kudowa, Polanica) kilka razy w roku i nigdy dojazd
nie był oczywisty. Zawsze się coś urodzi, a to zagęszczenie, mokro
a to wypadek albo wiało i naczepę postawiło w poprzek,
albo zdjęcie Ci zrobią. A kiedyś jak jeździłem częściej do Łagiewnik
to myślałem, że w Jordanowie się samobójcy na czołówki umawiają.
-
3. Data: 2022-10-31 17:42:58
Temat: Re: DK8
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Mon, 31 Oct 2022 17:21:06 +0100, cef wrote:
> W dniu 2022-10-31 o 15:46, J.F pisze:
>> Wczorajsza wycieczka na trasie Wroclaw-Klodzko, to jakis koszmar.
>> Co chwila korki nie wiadomo czemu, pare swiatel po drodze generuje
>> korki wiadomo czemu, w wioskach dorzucili 40, a przy powrocie -
>> wypadek jakis w Łagiewnikach i godzina czekania dodatkowo.
>>
>> Teraz patrze - znow sporo korkow na trasie.
>>
>> Ruch za duzy, "uspokojenie ruchu", czy nowe mandaty sie objawily?
>
> Piszesz jakbyś raz w roku próbował.
> Tam stale tak jest - średnio jeżdżę tam
> (Duszniki, Kudowa, Polanica) kilka razy w roku i nigdy dojazd
> nie był oczywisty. Zawsze się coś urodzi, a to zagęszczenie, mokro
> a to wypadek albo wiało i naczepę postawiło w poprzek,
> albo zdjęcie Ci zrobią.
Bywaly czasy, ze jezdzilem co tydzien, i takich cudow nie bylo.
A przynajmniej rzadko. No ale to dawniej było.
A przeciez teraz niby nowa lepsza droga - tzn tylko kawalek pod
Wroclawiem.
Niedzielni kierowcy?
> A kiedyś jak jeździłem częściej do Łagiewnik
> to myślałem, że w Jordanowie się samobójcy na czołówki umawiają.
Miejsce zacheca, ale tam raczej nie pamietam zlych sytuacji.
Raczej blizej Kłodzka - wyprzedza taki niecierpliwy pod góre,
na warszawskich numerach ... i jakos nigdy mu nic z przeciwka nie
wyjechalo :-(.
J.