Witam starych bywalców grupy. Ja dopiero zaczynam uczyć się sztuki.
Opanowuję swoją pierwszą cyfrówkę (Canon S2). Właśnie wróciłem z wypadu
zagranicznego gdzie się zdarzyło ze dwa dni spędzić na pustyni piaskowej.
Znajomy mi poradził coby aparat oddać do czyszczenia bo piasek który mógł
się dostać do środka może szkody poczynić. Jak radzicie, słuszne to i
sprawiedliwe? Ile kosztuje czyszczenie i czy może da się to samemu zrobić
(umiem np. wymienić płytę główną w laptopie no i złożyć rower z
poszczególnych części).

--
Adrian S. the Lajt Rider