-
21. Data: 2010-07-08 23:21:42
Temat: Re: Czym rozwiercić...
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> migomatem mozna drucik przy spluczce WC dospawac a juz na pewno nie
> "wspomagacz" odkrecania typu nakretka,sruba. ;>
Może trzeba użyć TIG-a? Bezproblemowo będzie.
Ale mi dzisiaj padło w Twoją stronę ;), pozdrawiam.
Irek.N.
-
22. Data: 2010-07-08 23:54:33
Temat: Re: Czym rozwiercić...
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
On 2010-07-08, Brzezi <b...@g...com> wrote:
>> Jedno co nie rozumiem w Twojej opowieści to: urwałeś jedną szpilkę
>> przekręcając gwint, czyli rozumiem że odkręciłeś pozostałe nakrętki,
>> zdjąłeś koło, więc czemu martwisz się felgą?
>
> Nie przekrecil gwintu, tylko "zjechal" nakretke tak ze nie da sie jej
> zlapac, przeciez jest doslownie napisane...
No to trzeba teraz do niej przyspawać coś co się da złapać.
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
23. Data: 2010-07-09 04:00:38
Temat: Re: Czym rozwiercić...
Od: Marcus <m...@a...pl>
Ta felga tylko tak źle wygląda... Jakby Cię trzymali 2 lata w
nieczynnym, niewentylowanym i pełnym wilgoci warsztacie to pewnie też
byś tak wyglądał :) W każdym razie felga ma priorytet. Jedynym słusznym
wyjściem wydaje się więc rozwiercenie szpilki, żeby resztki nakrętki
zeszły razem z felgą.
Wielkie dzięki wszystkim za porady :)
Pozdrawiam
Marek
-
24. Data: 2010-07-09 13:59:18
Temat: Re: Czym rozwiercić...
Od: "Dman-666" <d...@t...o2.pl>
Patrze a tu w szybce robal taki: news:i15fc0$m9l$1@news.dialog.net.pl !
Pewnie kiero jakis, ten Irek N. . Tak se patrze i patrze jak nawija makaron
na uszy:
>
>> Prawdopodobnie nie obejrdzie sie bez rozwiertaka - zwykle wierlo raczej
>> sobie nie poradzi. Przerabialem pol roku temu-niestety felga rowniez
>> ulegla uszkodzeniu.
>
> Przeczytaj sobie co to jest rozwiertak proszę.
>
> Co do wierteł, spokojnie można pilnik przewiercić, więc z ze szpilką nie
> będzie większego problemu, trzeba tylko odpowiednie wiertło użyć.
Chyba raczej komfort inny...wiec raczej zwyklych wiertel nadal nie polecam
;-)
TIG'a nie widzialem w akcji, ale migomat gowno daje na zapieczone nakretki
w takiej sytuacji jak na zdjeciu kolegi Marcus'a.
--
Dman-666
6A13 z bombom LPG, Stolec
-
25. Data: 2010-07-09 15:34:02
Temat: Re: Czym rozwiercić...
Od: Marcus <m...@a...pl>
Nie ma co deliberować... Będzie wiercenie. Już się zaopatrzyłem w
wiertła HSS, mam nadzieję, że podołają. Pojawił się natomiast problem
zupełnie innej natury. Otóż wilgoć w tym warsztacie osiągnęła taki
poziom, że wywala korki... A wiertarę trzeba czymś zasilić. Pozostaje mi
chyba tylko zanabyć jakiś długi przedłużacz, żeby ściągnąć prąd z
sąsiedniej posesji. A jak nie będą chcieli dać, to już chyba tylko
czekać, aż ta buda wyschnie albo agregat zorganizować...
Pozdrawiam
Marek
-
26. Data: 2010-07-10 13:21:43
Temat: Re: Czym rozwiercić...
Od: "pm" <x...@w...pl>
"Marcus" <m...@a...pl> wrote in message
news:i178gu$s1q$1@newsread1.aster.pl...
> Nie ma co deliberować... Będzie wiercenie. Już się zaopatrzyłem w wiertła
> HSS, mam nadzieję, że podołają. Pojawił się natomiast problem zupełnie
> innej natury. Otóż wilgoć w tym warsztacie osiągnęła taki poziom, że
> wywala korki... A wiertarę trzeba czymś zasilić. Pozostaje mi chyba tylko
> zanabyć jakiś długi przedłużacz, żeby ściągnąć prąd z sąsiedniej posesji.
> A jak nie będą chcieli dać, to już chyba tylko czekać, aż ta buda wyschnie
> albo agregat zorganizować...
>
a nie lepiej przeciągnąć złoma gdzie indziej?
co do usunięcia szpilki
nie ma co cudować
najprostrzy sposób, wiercisz coraz wiekszymi wiertłami tak aby dziura
osiągneła średnicę szpilki i głębokość nakrętki
wtedy możesz użyć wykrętaka dla usunięcia nakrętki (choć wtedy to powinna
być to już formalność)
ew. nagwintować nakrętkę wkręćić śrubę i wyciągnąć całość.
jak już zdejmiesz koło będziesz mógł się zabrać za usuwanie szpilki.
jeżeli chodzi o wiercenie w szpilkach czy śrubach to nie jest to żaden
kosmos
wiertło do stali zwykła wiertarka i daje radę.
dobrze wiertło chłodzić np. olejem.
-
27. Data: 2010-07-10 13:35:34
Temat: Re: Czym rozwiercić...
Od: "J_K_K" <J...@i...fm>
Użytkownik "pm" <x...@w...pl> napisał w wiadomości
news:i19l4g$59q$1@news.net.icm.edu.pl...
>
> jeżeli chodzi o wiercenie w szpilkach czy śrubach to nie jest to żaden
> kosmos
> wiertło do stali zwykła wiertarka i daje radę.
Tylko obroty jak najmniejsze.
Pzdr
JKK
-
28. Data: 2010-07-10 13:46:19
Temat: Re: Czym rozwiercić...
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Chyba raczej komfort inny...wiec raczej zwyklych wiertel nadal nie polecam ;-)
Widiowymi z ręki nie pociągnie, skubane strasznie kruche są. Za to jak
zdemontuje, to możemy nawet odfrezować dokładnie tyle, żeby szpilka
(resztka) wypadła, a piasta nie była ruszona. Musi być tylko do czego
się zmierzyć - wycentrować.
> TIG'a nie widzialem w akcji, ale migomat gowno daje na zapieczone nakretki
> w takiej sytuacji jak na zdjeciu kolegi Marcus'a.
Pomyśl o tym jak o 2mm długości łuku elektrycznym - raczej wąskim.
Bardzo energetyczny, jasny, bardzo wysoka temperatura i co najważniejsze
czysty. Można zespawać łańcuszek pod wisiorek, ale można też burtę
statku - kwestia skali. Można dodać obcy materiał, ale można nie dodawać
- jeśli spawane ma szansę się przykładowo samo zalać. Moim zdaniem
genialne, choć nie do wszystkiego uzasadnione.
Miłego.
Irek.N.