eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Czym otwierać plastikowe obudowy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2009-09-03 19:05:23
    Temat: Czym otwierać plastikowe obudowy
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    Mam obudowę na zatrzaski/klejoną.

    Podchodzenie do tego metalowymi śrubokrętami spowoduje widczne ślady.
    Czym wobec tego coś takiego otwierać? Widzialem jakiś czas tamu komplet
    śrubokretów plastikowych, ale nie mogę tego znaleźć. Miałem też w reku
    cos co przypominalo kostkę do gry na gitarze z ostra krawędzią. Podobno
    specjalnie do otwierania pilotów. jeszcze ktoś inny uzywał narzedzi
    drewnianych (ale tu chyba bieda z ostrością). Czym więc to robić żeby
    bardo obudowy nie uszkodzić?


  • 2. Data: 2009-09-03 19:42:58
    Temat: Re: Czym otwierać plastikowe obudowy
    Od: "Sundayman" <s...@p...onet.pl>


    > Podchodzenie do tego metalowymi śrubokrętami spowoduje widczne ślady.
    > Czym wobec tego coś takiego otwierać? Widzialem jakiś czas tamu komplet
    > śrubokretów plastikowych, ale nie mogę tego znaleźć. Miałem też w reku cos
    > co przypominalo kostkę do gry na gitarze z ostra krawędzią. Podobno
    > specjalnie do otwierania pilotów. jeszcze ktoś inny uzywał narzedzi
    > drewnianych (ale tu chyba bieda z ostrością). Czym więc to robić żeby
    > bardo obudowy nie uszkodzić?

    Ja używam plastykowej karty (niekoniecznie VISA :), ale własnie tego typu, z
    spiłowanym rogiem (znaczy spłaszczonym).
    Generalnie się sprawdza , ale też jest to raczej "sprzęt" może nie
    jednorazowy, ale też niezbyt trwały...




  • 3. Data: 2009-09-03 20:54:41
    Temat: Re: Czym otwierać plastikowe obudowy
    Od: "Schweinchen" <k...@i...de>


    "Sundayman" <s...@p...onet.pl> schrieb im Newsbeitrag
    news:h7p684$1bq$1@news.onet.pl...
    >
    >> Podchodzenie do tego metalowymi śrubokrętami spowoduje widczne ślady.
    >> Czym wobec tego coś takiego otwierać? Widzialem jakiś czas tamu komplet
    >> śrubokretów plastikowych, ale nie mogę tego znaleźć. Miałem też w reku
    >> cos co przypominalo kostkę do gry na gitarze z ostra krawędzią. Podobno
    >> specjalnie do otwierania pilotów. jeszcze ktoś inny uzywał narzedzi
    >> drewnianych (ale tu chyba bieda z ostrością). Czym więc to robić żeby
    >> bardo obudowy nie uszkodzić?
    >
    > Ja używam plastykowej karty (niekoniecznie VISA :), ale własnie tego typu,
    > z spiłowanym rogiem (znaczy spłaszczonym).
    > Generalnie się sprawdza , ale też jest to raczej "sprzęt" może nie
    > jednorazowy, ale też niezbyt trwały...
    >
    >
    Ja uzywam tego:
    http://www.intertronics.co.uk/products/cits800.htm



  • 4. Data: 2009-09-04 08:35:14
    Temat: Re: Czym otwierać plastikowe obudowy
    Od: "Michał" <m,wojtkow.nospam@wp.pl>

    Cześć,

    Ja używam z powodzeniem noża z plaskim ostrzem i młotka.
    To nie mój patent, ktoś o nim pisał na grupie, ale sprawdza się super.
    Kładziesz ostrze w szczeline obudowy, z wyczuciem uderzasz i masz otwata
    obudowe, bez zniszczeń.
    Stosowałem wiele razy w obudowach zasilaczy do laptopów przy ukreconych
    kablach.

    Pozdrawiam Michał,



  • 5. Data: 2009-09-04 10:30:36
    Temat: Re: Czym otwierać plastikowe obudowy
    Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>


    Użytkownik "Michał" <m,wojtkow.nospam@wp.pl> napisał w wiadomości
    news:h7qk3k$41c$1@nemesis.news.neostrada.pl...
    > Cześć,
    >
    > Ja używam z powodzeniem noża z plaskim ostrzem i młotka.
    > To nie mój patent, ktoś o nim pisał na grupie, ale sprawdza się super.
    > Kładziesz ostrze w szczeline obudowy, z wyczuciem uderzasz i masz otwata
    > obudowe, bez zniszczeń.
    > Stosowałem wiele razy w obudowach zasilaczy do laptopów przy ukreconych
    > kablach.

    Ja raz spróbowałem samym młotkiem, z wyczuciem (wzdłuż sklejenia)
    wtedy się udało zero efektów uderzenia
    (młotek oczywiście przez gazety lub niegrubą książkę).
    Ale innym razem sam młotek nie wystarczył.
    Nie obyło się bez "niezwykle brutalnej" interwencji:).


    Artur(m)


  • 6. Data: 2009-09-05 17:02:04
    Temat: Re: Czym otwierać plastikowe obudowy
    Od: badworm <n...@p...pl>

    Dnia Fri, 4 Sep 2009 10:35:14 +0200, Michał napisał(a):

    > Stosowałem wiele razy w obudowach zasilaczy do laptopów przy ukreconych
    > kablach.

    Nawet jeśli elektronika (zapakowana w radiatoro-ekran) jest przyklejona
    do tej obudowy na dosyć dużej powierzchni?
    --
    Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kopek}pl
    GG#2400455 ICQ#320399066


  • 7. Data: 2009-09-07 08:20:13
    Temat: Re: Czym otwierać plastikowe obudowy
    Od: "Michał" <m,wojtkow.nospam@wp.pl>

    > Dnia Fri, 4 Sep 2009 10:35:14 +0200, Michał napisał(a):
    >
    >> Stosowałem wiele razy w obudowach zasilaczy do laptopów przy ukreconych
    >> kablach.
    >
    > Nawet jeśli elektronika (zapakowana w radiatoro-ekran) jest przyklejona
    > do tej obudowy na dosyć dużej powierzchni?

    Tak. Chodzi oto żeby zaatakować mocnym ale "krótkim" uderzeniem, aby pękła
    spoina,
    a nie żeby rozciąć platikową zakładkę.
    Jeśli ekran/radiator jest przyklejony, to na jakimś silikonie, więc jak
    spina pęknie pozostaje już
    ręczne rozdzielanie połówek obudowy.Najlepiej spróbować na jakimś
    starym/spalonym zasilaczu.
    Ja nie widzę już innej metody otwierania klejonych obudów, choć jak ktoś
    patrzy z boku na tą metode..
    bierze Cie raczej za rzeźnika, a nie elektronika:-)

    Pozdrawiam Michał


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: