-
31. Data: 2009-07-12 21:54:24
Temat: Re: Czy przedłużacz USB może pogarszać zasilanie przez USB?
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
Radosław Sokół pisze:
> W dniu 12.07.2009 22:53, Animka pisze:
>> A ja mam 3 metrowy kabel do internetu. Leży toto zwinięte razem z innymi
>> kablami. Prosiłam panów ze swojej kablówki o 1 metrowy, albo półmetrowy
>> to nie mają :-(
>
> 1) Możesz zdefiniować pojęcie "kabel do internetu"?
Kabel z wtyczką do gniazdka internetowego w ścianie, z drugiej strony
włączony do komputera.
>
> 2) Jeżeli to skrętka ethernetowa, to:
>
> a) możesz kupić dowolnej długości kabel w pierwszym
> lepszym sklepie komputerowym,
Nie mogę kupić, bo nie będzie działało i musiałabym zanosić do tej firmy,
tych panów do przeróbki.
Już jeden (kupiony na giełdzie komputerowej), ale z kolei bardzo długi
(żeby przechodził przez przedpokój do drugiego pokoju) trzeba było
przerabiać, bo internetu nie było.
> b) taka różnica długości nie ma najmniejszego wpływu
> na nic poza estetyką pomieszczenia.
Dzięki. Piszecie o konfliktach, gorszym odbiorze przy długim kablu i
zasugerowałam się tym internetowym.
Leży z tyłu i go nie widać, ale tyle tam jeszcze kabli... :-(
--
animka
-
32. Data: 2009-07-20 17:19:54
Temat: Re: Czy przedłużacz USB może pogarszać zasilanie przez USB?
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
W dniu 12.07.2009 23:54, Animka pisze:
> Kabel z wtyczką do gniazdka internetowego w ścianie, z drugiej strony
> włączony do komputera.
Nie ma takiego czegoś jak "gniazdko internetowe".
> Nie mogę kupić, bo nie będzie działało i musiałabym zanosić do tej
> firmy, tych panów do przeróbki.
A to niby dlaczego? Spieprzyli coś?
> Już jeden (kupiony na giełdzie komputerowej), ale z kolei bardzo długi
> (żeby przechodził przez przedpokój do drugiego pokoju) trzeba było
> przerabiać, bo internetu nie było.
No to oni spieprzyli. Albo osoba podłączająca kabel.
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../
-
33. Data: 2009-07-20 19:25:58
Temat: Re: Czy przedłużacz USB może pogarszać zasilanie przez USB?
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
Radosław Sokół pisze:
> W dniu 12.07.2009 23:54, Animka pisze:
>> Kabel z wtyczką do gniazdka internetowego w ścianie, z drugiej strony
>> włączony do komputera.
>
> Nie ma takiego czegoś jak "gniazdko internetowe".
Wiesz, że ja fachowo nie potrafię się wypowiedzieć.
No, mam gniazdko w ścianie do LAN-u. Do tego gniazdka "idzie" kabel ze
skrzynki na korytarzu. Skrzynki są połączone w pionach budynku (aż od
piwnicy)....a do piwnicy światłowód (haha).
>
>> Nie mogę kupić, bo nie będzie działało i musiałabym zanosić do tej
>> firmy, tych panów do przeróbki.
>
> A to niby dlaczego? Spieprzyli coś?
Mają swoje, takie z wtyczkami jak do aparatu telefonicznego,
stacjonarnego. Napewno nie spieprzyli, bo to dobrzy fachowcy. Tylko, że
mnie potrzebny był krótszy, komputer przy ścianie i gniazdku za biurkiem
stoi, a ten kabel ze 3 metrowy się wala po podłodze.
>
>> Już jeden (kupiony na giełdzie komputerowej), ale z kolei bardzo długi
>> (żeby przechodził przez przedpokój do drugiego pokoju) trzeba było
>> przerabiać, bo internetu nie było.
>
> No to oni spieprzyli. Albo osoba podłączająca kabel.
Ten, który mój osobisty kupił na giełdzie komputerowej (zamiast w Firmie
mojej kablówki) był spieprzony, kabelki do tej wtyczuszki były jakoś
inaczej podpięte i najmilsi panowie z mojej kablówki od ręki mu to
przerobili. To jest akurat kabel chyba ponad 10 metrowy.
--
animka
-
34. Data: 2009-07-21 06:11:53
Temat: Re: Czy przedłużacz USB może pogarszać zasilanie przez USB?
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
W dniu 20.07.2009 21:25, Animka pisze:
>>> Kabel z wtyczką do gniazdka internetowego w ścianie, z drugiej strony
>>> włączony do komputera.
>>
>> Nie ma takiego czegoś jak "gniazdko internetowe".
>
> Wiesz, że ja fachowo nie potrafię się wypowiedzieć.
Trzeba się uczyć :)
> No, mam gniazdko w ścianie do LAN-u. Do tego gniazdka "idzie" kabel ze
No to już wiadomo przynajmniej, że LAN. Czyli pewnie Ethernet.
>> A to niby dlaczego? Spieprzyli coś?
>
> Mają swoje, takie z wtyczkami jak do aparatu telefonicznego,
No to albo nie Ethernet, ale zrobili własny standard, w któ-
rym to przypadku zawsze możesz sobie założyć przejściówkę i
mieć ich gdzieś. Albo złapać jakiegoś fachowca nie z ich
firmy, żeby zacisnął kabel tak, żeby działał.
> inaczej podpięte i najmilsi panowie z mojej kablówki od ręki mu to
> przerobili. To jest akurat kabel chyba ponad 10 metrowy.
Super, ale nie o to chodzi w elektronice, żeby od ręki takie
rzeczy robić, ale by firmy trzymały się narzuconych standar-
dów. Jak już firma swój własny Ethernet wymyśla to należy im
to delikatnie wyperswadować lub zrezygnować z usług.
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../
-
35. Data: 2009-07-21 17:34:37
Temat: Re: Czy przedłużacz USB może pogarszać zasilanie przez USB?
Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
Radosław Sokół pisze:
>>> Nie ma takiego czegoś jak "gniazdko internetowe".
>> Wiesz, że ja fachowo nie potrafię się wypowiedzieć.
>
> Trzeba się uczyć :)
Za stara już jestem, żeby się wszystkiego nauczyć :-(
> No to już wiadomo przynajmniej, że LAN. Czyli pewnie Ethernet.
O, tak. Nie wiedziałam, że to o to chodzi, sorry :-)
>
>>> A to niby dlaczego? Spieprzyli coś?
>> Mają swoje, takie z wtyczkami jak do aparatu telefonicznego,
>
> No to albo nie Ethernet, ale zrobili własny standard, w któ-
> rym to przypadku zawsze możesz sobie założyć przejściówkę i
> mieć ich gdzieś. Albo złapać jakiegoś fachowca nie z ich
> firmy, żeby zacisnął kabel tak, żeby działał.
>
>> inaczej podpięte i najmilsi panowie z mojej kablówki od ręki mu to
>> przerobili. To jest akurat kabel chyba ponad 10 metrowy.
>
> Super, ale nie o to chodzi w elektronice, żeby od ręki takie
> rzeczy robić, ale by firmy trzymały się narzuconych standar-
> dów. Jak już firma swój własny Ethernet wymyśla to należy im
> to delikatnie wyperswadować lub zrezygnować z usług.
Nie, raczej kupił na tej giełdzie elektronicznej za Stodołą schrzaniony kabel.
Ta firma, która tu jest jest od samego początku istnienia osiedla (35 lat)
i za żadne skarby świata bym jej nie zamieniła na inną. Najpierw były
anteny azart, potem kablówka z gniazdka zbiorczego (super odbiór i za
darmo), teraz kablówka (70 programów) płatna 41 zł (kabel już ciągnięty na
życzenie indywidualne lokatora), bo administracja i ta firma muszą
zarabiać (synowie Właściciela podrośli, pochajtali się i doszły żony,
dzieci, więc forsy musi rodzinna firma zarabiać dużo, dużo więcej).
Internet (w nocy najszybszy) - 73 zł m-cznie. Do grudnia 2008 r. internet
miałam od nich za darmo (przez parę lat), ale teraz czasy się zmieniły w
związku z tym co napisałam wyżej.. Mam na korytarzu jeszcze skrzynki firm
Aster i Porion, ciągle podrzucaja ulotki, proszą się nachalnie, ale
dostawcy internetowego nie zmienię. Trochę się rozpisałam, przepraszam :-)
--
animka