Witam

AZ to kpina z hostingu i z Klienta. Po kilkutygodniowej czkawce serwerów za
kilka setek sztuka, można się u nich np. dowiedzieć że szefowie nie bedą z
Klientem rozmawiać bo kontakt z nimi jest niemożliwy. Czy ktoś ma
doswiadczenie z tą n_a_j_g_o_r_s_z_ą firmą hostingową jaką znam? A
konkretnie o doświadczenie z szefami mi chodzi?

Rzecz w tym, że spowodowali mi spore straty finansowe, a pracownicy mają to
oczywiście gdzieś bo są tylko pracownikami.

---
cdn



__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4561
(20091031) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

do góry

No tak. Straciłeś grube miliony na przerwie w działaniu ich usług i
teraz żądasz odszkodowania. Czemu w takim razie nie kupisz dedyka skoro
masz takie super ważne strony?

do góry

Użytkownik "Jerzy" <j...@g...com> napisał w wiadomości
news:hf3pdf$9ro$1@inews.gazeta.pl...
> No tak. Straciłeś grube miliony na przerwie w działaniu ich usług i
> teraz żądasz odszkodowania. Czemu w takim razie nie kupisz dedyka skoro
> masz takie super ważne strony?

Panowie z AZ też uważają że kilkutygodniowa przerwa w działaniu usług to po
prostu przerwa.

Milionów nie straciłem, ale coś tam straciłem. Czyli strony działają tylko
na serwerze dedykowanym? Po co zatem oferuje się usługę, która nie działa?

--
cdn



__________ Informacja programu ESET Smart Security, wersja bazy sygnatur wirusow 4561
(20091031) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET Smart Security.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com

do góry

Tue, 1 Dec 2009 19:48:16 +0100, cdn napisał(a):


> AZ to kpina z hostingu i z Klienta. Po kilkutygodniowej czkawce serwerów za
> kilka setek sztuka, można się u nich np. dowiedzieć że szefowie nie bedą z
> Klientem rozmawiać bo kontakt z nimi jest niemożliwy. Czy ktoś ma
> doswiadczenie z tą n_a_j_g_o_r_s_z_ą firmą hostingową jaką znam? A
> konkretnie o doświadczenie z szefami mi chodzi?
>
> Rzecz w tym, że spowodowali mi spore straty finansowe, a pracownicy mają to
> oczywiście gdzieś bo są tylko pracownikami.

Z doświadczenia - jeśli hosting Ci nie odpowiada, czym prędzej go zmień.
Możesz sądownie dochodzić na drodze cywilnej rekompensaty za poniesione
straty - jeśli oczywiście potrafisz ją przed sądem udowodnić.
To że szefowie firmy nie chcą z Tobą rozmawiać wcale mnie nie dziwi, bo
niby co mięliby powiedzieć? Serwery padły z jakiegoś powodu i tyle,
doświadczenie powinno Cię ponieść do lepszego hostingu, albo - jak sugerują
wyżej - dedyka i tyle. Przeprosiny od szefa gówno dadzą.


--
Kapsel
http://kapselek.net
kapsel(malpka)op.pl

do góry

** cdn <c...@s...pl> wrote:

>> No tak. Straci?e? grube miliony na przerwie w dzia?aniu ich us?ug i teraz
>> ??dasz odszkodowania. Czemu w takim razie nie kupisz dedyka skoro masz takie
>> super wa?ne strony?

> Panowie z AZ te? uwa?aj? ?e kilkutygodniowa przerwa w dzia?aniu us?ug to po
> prostu przerwa.

> Milion?w nie straci?em, ale co? tam straci?em. Czyli strony dzia?aj? tylko na
> serwerze dedykowanym? Po co zatem oferuje si? us?ug?, kt?ra nie dzia?a?

Heh dopóki nie masz SLA czyli umowy przewidującej kary finansowe za
niedostępność to możesz sobie marudzić... a szefowie mają to w dupie.

Oczywiście usługi z takimi gwarancjami odpowiednio kosztują.

--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK

do góry

W dniu 09-12-01 19:48, cdn pisze:

Witam

> AZ to kpina z hostingu i z Klienta. Po kilkutygodniowej czkawce serwerów za
> kilka setek sztuka, można się u nich np. dowiedzieć że szefowie nie bedą z
> Klientem rozmawiać bo kontakt z nimi jest niemożliwy. Czy ktoś ma

Nie sadze by chcieli sluchac kazdego klienta po awarii. Po to maja
pracowników. Jest to logiczne.

> doswiadczenie z tą n_a_j_g_o_r_s_z_ą firmą hostingową jaką znam? A
> konkretnie o doświadczenie z szefami mi chodzi?

A jakie doswiadczenia? A ile firm znasz?

> Rzecz w tym, że spowodowali mi spore straty finansowe, a pracownicy mają to
> oczywiście gdzieś bo są tylko pracownikami.

Z tego co wiem jest to jedna z wiekszych firm zajmujacych sie
domenami/hostingiem. Opinie w sieci maja slabe, istnieja od X lat.
Wybrales ich wiec pomimo to, bo jest tanio. W umowie, ktorej zapewnie
nie czytales, nie masz nic na temat rekompensaty za poniesione straty.
Nie masz pewnie tez gwarantowanej ciągłości i szybkosci pracy. Czego
wiec oczekujesz? Ze bedzie tanio, szybko i dobrze?
Ponadto jestes 100% pewien, że problem z Joomla nie byl czesciowo wina
Twoja?
Czy uwazasz ze spamowanie kilku grup news pomoze Ci rozwiazac problem?

PS.
Nie lubie AZ (tak, bez powodu bo nie mam tam domen), ale jeszcze
bardziej nie lubie dochodzenia "swego" w sposob jaki prezentujesz.


--
Robert Kusmierz
www.robertkusmierz.com | Serwis prywatny

do góry

W dniu 09-12-01 21:33, Robert Kusmierz pisze:
> W dniu 09-12-01 19:48, cdn pisze:
>> AZ to kpina z hostingu i z Klienta. Po kilkutygodniowej czkawce
>> serwerów za
>> kilka setek sztuka, można się u nich np. dowiedzieć że szefowie nie
>> bedą z
>> Klientem rozmawiać bo kontakt z nimi jest niemożliwy. Czy ktoś ma
>
> Nie sadze by chcieli sluchac kazdego klienta po awarii. Po to maja
> pracowników. Jest to logiczne.

W AZ obsługi klienta praktycznie nie ma (osobiste doświadczenie). Póki
serwer działa to należy się cieszyć, ale jak coś padnie to pozostaje
tylko modlić się aby trafić do jakiejś kumatej osoby, która zobaczy, że
przyczyną był wypięty kabel zasilający...

>> doswiadczenie z tą n_a_j_g_o_r_s_z_ą firmą hostingową jaką znam? A
>> konkretnie o doświadczenie z szefami mi chodzi?
>
> A jakie doswiadczenia? A ile firm znasz?

Ja sobie chwalę OVH. Raz (w 1,5 rocznej karierze) dedyk miał jakiś 1
minutowy (!!!) przestój, to zaraz dostałem o tym automatycznego maila,
że serwer nie odpowiada i że w ciągu paru minut przy braku dalszego
odzewu zostanie wykonany automatyczny restart. Jestem pozytywnie
zaskoczony. Informacje o pracach planowych w sieci, czy nawet obciążanie
ich sieci - to nie są tajemnice.

W AZ nic sami nie monitorują (przynajmniej kiedyś tak było). Póki klient
sam się nie zgłosi, że serwer leży, to teoretycznie może tak leżeć przez
lata...

>> Rzecz w tym, że spowodowali mi spore straty finansowe, a pracownicy
>> mają to
>> oczywiście gdzieś bo są tylko pracownikami.
>
> Z tego co wiem jest to jedna z wiekszych firm zajmujacych sie
> domenami/hostingiem. Opinie w sieci maja slabe, istnieja od X lat.
> Wybrales ich wiec pomimo to, bo jest tanio. W umowie, ktorej zapewnie

AZ wcale nie ma niskich cen - więc to chyba nie było decydujące
kryterium wyboru ;)

> nie czytales, nie masz nic na temat rekompensaty za poniesione straty.
> Nie masz pewnie tez gwarantowanej ciągłości i szybkosci pracy. Czego
> wiec oczekujesz? Ze bedzie tanio, szybko i dobrze?

Polecam zerknąć w podstawowe warunki oferty w OVH. Są podane czasy
interwencji, naprawy, dostępności oraz kar za przekroczenie tychże
parametrów. Każda oferta to zawiera - nawet ta najtańsza po 99zł/m-c za
dedyka. Dla wirtualek też się chwalą 99,9% dostępności. Na stronie AZ
jakoś nie znalazłem takich informacji, więc pewnie nie mają się czym
pochwalić...

tm

PS: tylko niech mnie tu nikt nie bierze za pracownika OVH, albo inne
kumoterstwo :)

do góry

W dniu 09-12-01 22:16, Tomasz Muszyński pisze:

>> Nie sadze by chcieli sluchac kazdego klienta po awarii. Po to maja
>> pracowników. Jest to logiczne.
> W AZ obsługi klienta praktycznie nie ma (osobiste doświadczenie). Póki

Odmawiaja kontaktu z szefami uznałem, że kontakt istnieje.
Dlaczego mi to tlumaczysz?

>> A jakie doswiadczenia? A ile firm znasz?
> Ja sobie chwalę OVH. Raz (w 1,5 rocznej karierze) dedyk miał jakiś 1

Pytałem autora wątku.

>> Wybrales ich wiec pomimo to, bo jest tanio. W umowie, ktorej zapewnie
> AZ wcale nie ma niskich cen - więc to chyba nie było decydujące
> kryterium wyboru ;)

Wiec majac na uwadze powyzsze (skasowane opinie o AZ), oraz fakt ze nie
tanio - to tym glupiej.

>> wiec oczekujesz? Ze bedzie tanio, szybko i dobrze?
> Polecam zerknąć w podstawowe warunki oferty w OVH. Są podane czasy

A co to ma do rzeczy?

> PS: tylko niech mnie tu nikt nie bierze za pracownika OVH, albo inne
> kumoterstwo :)

Na grupach wspominasz około 10 razy o OVH wiec na pewno było to,
podobnie jak tu, nie na miejscu ;)

--
Robert Kusmierz
www.robertkusmierz.com | Serwis prywatny

do góry

Jerzy wrote:
> Czemu w takim razie nie kupisz dedyka skoro masz takie super ważne
> strony?

Serwery dedykowane w az.pl działają podobnie jak ich hosting.

do góry

W dniu 09-12-01 22:35, Robert Kusmierz pisze:
> W dniu 09-12-01 22:16, Tomasz Muszyński pisze:
>
>>> Nie sadze by chcieli sluchac kazdego klienta po awarii. Po to maja
>>> pracowników. Jest to logiczne.
>> W AZ obsługi klienta praktycznie nie ma (osobiste doświadczenie). Póki
>
> Odmawiaja kontaktu z szefami uznałem, że kontakt istnieje.
> Dlaczego mi to tlumaczysz?

Tłumaczę, bo jak sam napisałeś, nie miałeś z nimi żadnego kontaktu, a
krytykujesz autora wątku, że z dołem nie może się dogadać i zdesperowany
chce trafić wyżej (a góra i tak pewnie go zleje).

>>> A jakie doswiadczenia? A ile firm znasz?
>> Ja sobie chwalę OVH. Raz (w 1,5 rocznej karierze) dedyk miał jakiś 1
>
> Pytałem autora wątku.

Wiem. Dołączyłem się coś polecając.

>>> wiec oczekujesz? Ze bedzie tanio, szybko i dobrze?
>> Polecam zerknąć w podstawowe warunki oferty w OVH. Są podane czasy
>
> A co to ma do rzeczy?

Że niska cena nie musi oznaczać kompletnego braku usług gwarantowanych -
czym uzasadniłeś kiepskość AZ.

>> PS: tylko niech mnie tu nikt nie bierze za pracownika OVH, albo inne
>> kumoterstwo :)
>
> Na grupach wspominasz około 10 razy o OVH wiec na pewno było to,
> podobnie jak tu, nie na miejscu ;)

Czy coś jest w tym dziwnego, że wciąż polecam jedną firmę? Chyba nie
oczekujesz, że będąc zadowolonym z hostingu X i tak go będę zmieniał i
wciąż polecał coś innego, co nie? Jak uważasz, że jest coś lepszego to
poleć biednemu klientowi AZ żeby się nie męczył dłużej.

A w ogóle to jakiś przewrażliwiony jesteś ;)

tm

do góry