-
11. Data: 2010-12-29 13:17:27
Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon
Od: The_EaGle <e...@j...com>
W dniu 2010-12-28 21:53, KLOSZ pisze:
>
> A co tu sie rozdrabniac. Od razu XJR 1300 i problem z glowy, bo i naked,
> i lytra ma (nawet wiency!), i na gume pojdzie, i.... tak dalej.
Ty się śmiejesz a ja znam takiego co najpierw jeździł 50cm3 a później
xjr 1300 podobno dlatego że baaardzo dobrze mu się nią jeździło. Mówił
że świetnie wyważona...
i z tego co wiem dalej żyje ;)
Pozdrawiam
Rafał
-
12. Data: 2010-12-29 13:23:10
Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-12-29, The_EaGle <e...@j...com> wrote:
>
> Ty się śmiejesz a ja znam takiego co najpierw jeździł 50cm3 a później
> xjr 1300 podobno dlatego że baaardzo dobrze mu się nią jeździło. Mówił
> że świetnie wyważona...
>
> i z tego co wiem dalej żyje ;)
>
No bo jedynom slusznom drogom jest 50-125-250-gs500-600-750-1000 i wiecej.
Ja jezdzilem WSK-a, pozniej skutem 50cm3 i kupilem Zygzaka i tez mi
sie fajnie jezdzi.
--
Artur
ZZR 1200
-
13. Data: 2010-12-29 13:24:04
Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon
Od: Kamil Nowak 'Amil' <t...@r...pl>
AZ napisał(a):
> Ja jezdzilem WSK-a, pozniej skutem 50cm3 i kupilem Zygzaka i tez mi
> sie fajnie jezdzi.
No ale Ty juz nie zyjesz.
--
Kamil Nowak 'Amil'
rocker's not dead
Krakuf
-
14. Data: 2010-12-29 13:26:27
Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon
Od: AZ <a...@g...com>
On 2010-12-29, Kamil Nowak 'Amil' <t...@r...pl> wrote:
>> Ja jezdzilem WSK-a, pozniej skutem 50cm3 i kupilem Zygzaka i tez mi
>> sie fajnie jezdzi.
>
> No ale Ty juz nie zyjesz.
>
No a moglem kupic tego giees pincet jak precle radza to bym zyl.
--
Artur
ZZR 1200
-
15. Data: 2010-12-29 13:51:06
Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon
Od: "Kopyt" <p...@u...to wptotez.itopl>
Użytkownik "[]v[]artec" <m...@W...pl> napisał
> Generalnie dobre typy na następny sprzęt ! No i odpowiedz sobie na
> podstawowe pytanie czy podoba Ci się dźwięk V-ki czy rzędowej czwórki bo
> charakterystyka tych silników jest zupełnie inna.
Moze sie czepiam, ale skoro juz pisac to precyzyjnie -- co ma dzwiek silnika
do charakterystyki? Napisz lepiej, ze V i R4 roznia sie w wielu aspektach.
Jednym z nich jest dzwiek. Innym sa przebiegi krzywych moc/moment w funkcji
obrotow dla obydwu rodzajow silnikow. I jednemu i drugiemu trzeba sie
przyjrzec i juz.
Pozdro
Pawel
SVSZ & SC33'98
-
16. Data: 2010-12-29 17:46:45
Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon
Od: Roman Niewiarowski <n...@p...onet.pl>
W dniu 2010-12-29 14:26, AZ pisze:
> No a moglem kupic tego giees pincet jak precle radza to bym zyl.
Nie sadze. Po prostu ludzie tyle nie zyja!
pozdr
nastolatek newrom
--
Estrella - do sprzedania
DRZ 400S - kupie -------- Cos Jesus he knows me
RD07 - dożywocie. -------- And he knows I'm right
-
17. Data: 2010-12-29 17:57:39
Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
W dniu 2010-12-29 18:46, Roman Niewiarowski pisze:
> nastolatek newrom
chyba prawiczek.
KJ człowiek z karbonu
-
18. Data: 2010-12-29 18:19:36
Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon
Od: KLOSZ <k...@w...pl>
W dniu 2010-12-29 14:17, The_EaGle pisze:
> Ty się śmiejesz a ja znam takiego co najpierw jeździł 50cm3 a później
> xjr 1300 podobno dlatego że baaardzo dobrze mu się nią jeździło. Mówił
> że świetnie wyważona...
>
> i z tego co wiem dalej żyje ;)
>
Zartuje sobie, bo lubie. A XJR jest swietnym motocyklem, ktory jednak na
pierwsza maszyne srednio sie nadaje, ale tez nie jest jednoznacznym
wyrokiem smierci. Jesli ktos ma troche oleju w glowie i pary w lapach
(bo troche toto wazy, a jakies mniej lub bardziej niekontrolowane
przechyly parkingowe sa nieuniknione) to da rade ja ogarnac. Smiem
twierdzic, ze jako drugi motocykl po przejechaniu kilku czy kilkunastu
tysiecy km czyms mniejszym XJRa jest jak najbardziej trafnym wyborem dla
milosnika nakedow o klasycznej linii.
Zawsze to jakas alternatywa dla "R1 na pierwsze moto".
Podsumowujac: smiech smiechem, zarty zartami, ale XJRa jest fajnym
sprzetem, tylko nie wiem czy nie za ciezkim nieco jak na potrzeby
opisane przez zalozyciela watku.
Zdrowko
KLOSZ
--
FJR 1300 '01 - dobry rocznik, KLOSZ '75 - tez niezly rocznik....
"Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - by KLOSZ
"To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja..." -
tez by KLOSZ
-
19. Data: 2010-12-30 09:25:29
Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon
Od: The_EaGle <e...@j...com>
W dniu 2010-12-29 14:23, AZ pisze:
> On 2010-12-29, The_EaGle<e...@j...com> wrote:
>>
>> Ty się śmiejesz a ja znam takiego co najpierw jeździł 50cm3 a później
>> xjr 1300 podobno dlatego że baaardzo dobrze mu się nią jeździło. Mówił
>> że świetnie wyważona...
>>
>> i z tego co wiem dalej żyje ;)
>>
> No bo jedynom slusznom drogom jest 50-125-250-gs500-600-750-1000 i wiecej.
Ja by tam jeszcze dodał 50-75-125 i obowiązkowo 175 a dopiero później
250... nie ma co szaleć...
> Ja jezdzilem WSK-a, pozniej skutem 50cm3 i kupilem Zygzaka i tez mi
> sie fajnie jezdzi.
Dlatego "fajność" jazdy pozostaje jednie słusznym kryterium wyboru
motocykla, i stąd to R1 ;)
Pozdrawiam
Rafał
-
20. Data: 2010-12-30 12:15:43
Temat: Re: Coś mocniejszego na sezon
Od: "Inead" <a...@g...pl>
> Dlatego "fajność" jazdy pozostaje jednie słusznym kryterium wyboru
> motocykla, i stąd to R1 ;)
>
Nie inaczej!!!