eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCo to za wymysl?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 307

  • 131. Data: 2020-07-22 19:44:00
    Temat: Re: Co to za wymysl?
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    22 Jul 2020 15:51:22 GMT, pueblo

    > No i dla mnie tu jest pewien paradoks tej sytuacji.

    Nie ma żadnego paradoksu. Po prostu dzielisz włos na czworo i wychodzą ci
    głupoty. Dlatego powtarzam pownownie, przy roztrzyganiu wymuszenia MA
    ZNACZENIE kto skąd i dokąd jechał.

    > Bo cytryna przejeżdzając przez linię warunkowego
    > zatrzymania nikogo nie zmusiła do ww.
    > A z pewnością nie nagrywającego(jeszcze),
    > no i jedzie sobie prawym.

    Nie jedzie sobie prawym, bo się wpieprzyła w samochód po lewej!

    > I teraz wyobraźmy sobie, że cytryna wjechała prawidłowo z prawego tym
    > samym wjazdem na rodno, co ten mały czerwony(czyli wjazd wcześnie niż
    > wjechała) i jechała na tyle wolno, że sytuacja jest identyczna jak w 4:45
    > stopklatce tego filmu.

    Jeśli wjechała prawym pasem z kierunku z którego jechał czerwny (z lewego
    pasa) to wg oznakowania tym pasem mogła pojechać przez skrzyżowanie tylko
    prosto, bo skręt z prawego pasa (zresztą tak samo jak mówią przepisy
    ogólne, tutaj tylko tłokom są wymalowane znaki i pasy na wszelkie możliwe
    sposoby) w lewo jest niedopuszczalny -- dlatego że jest KOLIZYJNY z innymi
    pojazdami.

    > No i co? Nadal ma ustapić pierwszeństwa tym na wew. pasie?

    Tak! Ile razy to jeszcze trzeba powtórzyć?

    > Już abstrahując od tej kolizji - zakładam, że jedzie tym samym pasem i go
    > nie zmienia.

    Czy ty w ogóle ogarniasz co piszesz?

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 132. Data: 2020-07-22 19:53:57
    Temat: Re: Co to za wymysl?
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    22 Jul 2020 15:40:52 GMT, pueblo

    > A teraz to ty trochę rusz i powiedz mi, co oznaczają strzałki
    > kierunkowe na tych pasach - jedna w lewo, druga prosto. Znaków
    > pionowych przed skrzyżowaniem nie widzę.

    To że nie widzisz, niewiele znaczy. Wszak jak widać poniżej widzisz też
    rzeczy których nie ma.

    > Wg mnie strzałka w lewo oznacza jazdę w lewo i zawracanie.

    Chociaż tyle dobrze wiesz, chwała!

    > Strzałka prosto - pozostałe możliwości.

    W prawo też?

    > Wobec tego kierowca czerwonego pojechał źle ponieważ
    > ani w lewo ani nie zawracał - pojechał prosto.

    Ponieważ nie miał na swojej jezdni żadnych strzałek nakazujących jazdę
    tylko w lewo. Mógł pojechać albo w lewo albo prosto, zapewne taką samą
    informację dostał na znakach pionowych przed skrzyżowaniem.

    > A teraz spróbuj mi udowodnić, że nie mam racji.

    Jak tylko mi pokażesz które strzałki mu nakazywały jazdę w lewo, bo ja tam
    żadnych strzałek na jezdni, które dotyczą czerwonego, nie widzę.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 133. Data: 2020-07-22 20:12:38
    Temat: Re: Co to za wymysl?
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 22-07-2020 o 19:23, pueblo pisze:

    >> to że wjechanie w kogoś, który nie zmienił
    >> prędkości RÓWNIEŻ jest wymuszeniem pierwszeństwa, to już dla Ciebie
    >> za trudne?
    >
    > Nie nie jest?

    To skąd wątpliwości, że gość pierwszeństwo wymusił?


  • 134. Data: 2020-07-22 20:31:12
    Temat: Re: Co to za wymysl?
    Od: pueblo <n...@n...pl>

    Witaj Myjk, 22 lip 2020 w news:4728cmkqugr8$.dlg@myjk.org
    napisałeś/aś:

    > 22 Jul 2020 15:40:52 GMT, pueblo
    >
    >> A teraz to ty trochę rusz i powiedz mi, co oznaczają strzałki
    >> kierunkowe na tych pasach - jedna w lewo, druga prosto. Znaków
    >> pionowych przed skrzyżowaniem nie widzę.
    >
    > To że nie widzisz, niewiele znaczy. Wszak jak widać poniżej widzisz
    > też rzeczy których nie ma.
    >
    Ciężko się z tobą gada i na pewno do niczego sensownego nie dojedziemy.
    Nie widzę na tym filmie, bo nie ma takiego ujęcia!

    >> Wg mnie strzałka w lewo oznacza jazdę w lewo i zawracanie.
    >
    > Chociaż tyle dobrze wiesz, chwała!
    >
    >> Strzałka prosto - pozostałe możliwości.
    >
    > W prawo też?
    >

    "A gdzie ma jechać!? W boook??"

    >> Wobec tego kierowca czerwonego pojechał źle ponieważ ani w lewo
    >> ani nie zawracał - pojechał prosto.
    >
    > Ponieważ nie miał na swojej jezdni żadnych strzałek nakazujących
    > jazdę tylko w lewo.
    A skąd wiesz? Widzisz na filmie znaki poziome albo pionowe na pasach
    wjazdowych na rodno? Bo ja nie.

    > Mógł pojechać albo w lewo albo prosto, zapewne
    > taką samą informację dostał na znakach pionowych przed
    > skrzyżowaniem.
    > >
    > Jak tylko mi pokażesz które strzałki mu nakazywały jazdę w lewo, bo
    > ja tam żadnych strzałek na jezdni, które dotyczą czerwonego, nie
    > widzę.
    >
    Na filmiku widać w dwóch miejscach strzałki w lewo na wew. pasie - za
    przeproszeniem, ślepy jesteś? Jeśli ma tu być jakaś logika i
    konsekwencja, to takie same musiały być na poziomych i pionowych przed
    wjazdem na rodno. Dlatego kierowca czerwonego pojechał nieprawidłowo,
    jeśli oczywiście strzałka w lewo oznacza w lewo i zawracanie, co
    oznacza na każdym znanym mi skrzyżowaniu. Tym bardziej że, gdyby miało
    być inaczej to istnieje jeszcze możliwość namalowania strzałki lewo-
    prosto, co dodatkowo wyjaśnia sprawę.


  • 135. Data: 2020-07-22 20:44:44
    Temat: Re: Co to za wymysl?
    Od: Cavallino <C...@k...pl>

    W dniu 22-07-2020 o 20:31, pueblo pisze:
    > Witaj Myjk, 22 lip 2020 w news:4728cmkqugr8$.dlg@myjk.org
    > napisał
    >> Jak tylko mi pokażesz które strzałki mu nakazywały jazdę w lewo, bo
    >> ja tam żadnych strzałek na jezdni, które dotyczą czerwonego, nie
    >> widzę.
    >>
    > Na filmiku widać w dwóch miejscach strzałki w lewo na wew. pasie

    Mówisz o tej przed wjazdem, na którym wjechał czerwony?
    Jaja sobie robisz, czy podstawowych rzeczy nie rozumiesz?

    HINT: Ta strzałka dotyczyła już będących na rondzie PRZED tym
    wjazdem/zjazdem i obowiązkowego zachowania właśnie na nim.
    Nijak nie mogła dotyczyć kogoś kto wjeżdża już za tym znakiem...


    - za
    > przeproszeniem, ślepy jesteś? Jeśli ma tu być jakaś logika i
    > konsekwencja, to takie same musiały być na poziomych i pionowych przed
    > wjazdem na rodno.

    Ale przed którym wjazdem?
    Bo związku z wjazdem którym wjechał czerwony, nie musiała mieć żadnego.


  • 136. Data: 2020-07-22 20:45:38
    Temat: Re: Co to za wymysl?
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    22 Jul 2020 18:31:12 GMT, pueblo

    > Ciężko się z tobą gada i na pewno do niczego sensownego nie dojedziemy.
    > Nie widzę na tym filmie, bo nie ma takiego ujęcia!

    Co nie znaczy że ich nie ma! Faktycznie do niczego nie dojdziemy, bo co
    chwile coś konfabulujesz, zmyślasz, dodajesz albo ujmujesz do sytuacji.

    > "A gdzie ma jechać!? W boook??"

    Po tobie to już wszystkiego można się spodziewać. Już raz teleportowałeś
    cytrynę na pas zewnetrzny.

    > A skąd wiesz?

    Stąd, że gdyby nie mógł jechać prosto to by miał wypędzlowaną linię ciągłą
    tak jak chwilę wcześniej ma nagrywający, tuż przed wjazdem z którego
    startował czerwony!

    > Widzisz na filmie znaki poziome albo pionowe na pasach
    > wjazdowych na rodno? Bo ja nie.

    Widzę że nic mu nie zabrania jazdy prosto. Ale ty oczywiście wiesz lepiej,
    konfabulancie.

    > Na filmiku widać w dwóch miejscach strzałki w lewo na wew. pasie - za
    > przeproszeniem, ślepy jesteś?

    Za przeproszeniem, ale tłumok jesteś jeśli twierdzisz że to są znaki które
    dotyczą czerwonego. Teraz zastanów się dokładnie. Twierdzisz tak?

    > Jeśli ma tu być jakaś logika i konsekwencja,
    > to takie same musiały być na poziomych i pionowych
    > przed wjazdem na rodno.
    > Dlatego kierowca czerwonego pojechał nieprawidłowo,

    Nie wiesz jakie są znaki, nie widzisz oznaczeń, ale już wiesz że pojechał
    nieprawidłowo. Ty weź się do jakiegoś sztabu politycznego zapisz, zrobisz
    karierę.

    > jeśli oczywiście strzałka w lewo oznacza w lewo i zawracanie, co
    > oznacza na każdym znanym mi skrzyżowaniu. Tym bardziej że, gdyby miało
    > być inaczej to istnieje jeszcze możliwość namalowania strzałki lewo-
    > prosto, co dodatkowo wyjaśnia sprawę.

    Ja to się dziwię że oni w ogóle jakieś strzałki na obszarze skrzyżowania
    poupychali, ale widać wyszli z założenia, że jest więcej tłumoków co im
    trzeba pomagać i przypominać w trakcie przekraczania skrzyżowania gdzie i
    jak mogą jechać.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 137. Data: 2020-07-22 20:46:10
    Temat: Re: Co to za wymysl?
    Od: pueblo <n...@n...pl>

    Witaj Myjk, 22 lip 2020 w news:zljf2enbuf55.dlg@myjk.org napisałeś/aś:

    > 22 Jul 2020 15:51:22 GMT, pueblo
    >

    >
    >> Bo cytryna przejeżdzając przez linię warunkowego
    >> zatrzymania nikogo nie zmusiła do ww.
    >> A z pewnością nie nagrywającego(jeszcze), no i jedzie sobie
    >> prawym.
    >
    > Nie jedzie sobie prawym, bo się wpieprzyła w samochód po lewej!
    >

    Muszę ci powiedzieć, że jedzie prawym. Widzę to na filmie, jak
    najbardziej i nie da się tego ukryć. Gdyby nie jechała prawym, to
    jechałaby lewym - no i jak wtedy by mogła się wpieprzyć w samochód po
    lewej? No jak?

    >> I teraz wyobraźmy sobie, że cytryna wjechała prawidłowo z prawego
    >> tym samym wjazdem na rodno, co ten mały czerwony(czyli wjazd
    >> wcześnie niż wjechała) i jechała na tyle wolno, że sytuacja jest
    >> identyczna jak w 4:45 stopklatce tego filmu.
    >
    > Jeśli wjechała prawym pasem z kierunku z którego jechał czerwny (z
    > lewego pasa) to wg oznakowania tym pasem mogła pojechać przez
    > skrzyżowanie tylko prosto, bo skręt z prawego pasa (zresztą tak samo
    > jak mówią przepisy ogólne, tutaj tylko tłokom są wymalowane znaki i
    > pasy na wszelkie możliwe sposoby) w lewo jest niedopuszczalny --
    > dlatego że jest KOLIZYJNY z innymi pojazdami.
    >
    Coraz ciekawiej odpowiadasz. Ale po co dopisujesz, że wyjechała z
    lewego pasa? Ja określiłem dość precyzyjnie pewną sytuację w
    przestrzeni i czasie chcąc poznać odpowiedź na proste pytanie, a ty to
    modyfikujesz i dopiero odpowiadasz.
    To teraz napisz wyraźnie mistrzu, jak na tym rondzie się jeździ biorąc
    pod uwagę znaki poziome widoczne na filmie oraz prawo i logikę.
    Z prawego pasa - gdzie?
    Z lewego pasa - gdzie?


    >> No i co? Nadal ma ustapić pierwszeństwa tym na wew. pasie?
    >
    > Tak! Ile razy to jeszcze trzeba powtórzyć?
    >
    Problem polega na tym, że nie wiem, czy odpowiadasz na moje pytanie,
    czy na werjsę przez siebie zmodyfikowaną.

    >> Już abstrahując od tej kolizji - zakładam, że jedzie tym samym
    >> pasem i go nie zmienia.
    >
    > Czy ty w ogóle ogarniasz co piszesz?
    >
    A ty, co czytasz? Staram się pisać precyzyjnie, ale to jak widzę krew w
    piach.


  • 138. Data: 2020-07-22 21:00:15
    Temat: Re: Co to za wymysl?
    Od: pueblo <n...@n...pl>

    Witaj Cavallino, 22 lip 2020 w news:rfa1et$aal$1$Cav@news.chmurka.net
    napisałeś/aś:

    > W dniu 22-07-2020 o 20:31, pueblo pisze:
    >> Witaj Myjk, 22 lip 2020 w news:4728cmkqugr8$.dlg@myjk.org napisał
    >>> Jak tylko mi pokażesz które strzałki mu nakazywały jazdę w lewo, bo
    >>> ja tam żadnych strzałek na jezdni, które dotyczą czerwonego, nie
    >>> widzę.
    >>>
    >> Na filmiku widać w dwóch miejscach strzałki w lewo na wew. pasie
    >
    > Mówisz o tej przed wjazdem, na którym wjechał czerwony?
    Tak

    > Jaja sobie robisz, czy podstawowych rzeczy nie rozumiesz?
    >
    Być może nie rozumiem.


    > HINT: Ta strzałka dotyczyła już będących na rondzie PRZED tym
    > wjazdem/zjazdem i obowiązkowego zachowania właśnie na nim.

    Tak myślałem na początku, ale w takim razie po ch*j ta strzałka. Do
    jakiego zachowania ona zmusza? Tym bardziej, że zaraz za nią linia
    zmienia się w ciągłą.

    > Nijak nie mogła dotyczyć kogoś kto wjeżdża już za tym znakiem...
    >
    >
    > - za
    >> przeproszeniem, ślepy jesteś? Jeśli ma tu być jakaś logika i
    >> konsekwencja, to takie same musiały być na poziomych i pionowych
    przed
    >> wjazdem na rodno.
    >
    > Ale przed którym wjazdem?

    Przed każdym?

    > Bo związku z wjazdem którym wjechał czerwony, nie musiała mieć
    >.żadnego.

    To tym bardziej po ch*j te strzałki, jeśli nic nie znaczą. Tak
    widziałem, że np. czerwony wjeżdzając na rodno ma prawo jej nie
    zobaczyć i zresztą jadąc tak jak pojechał nie natknął się na drugą.
    Dlatego założyłem, że przed wjazdem też jest tego typu oznakowanie.
    Inaczej ich samodzielne istnienie nie ma dla mnie żadnego sensu, tylko
    może ewentualnie mylić.


  • 139. Data: 2020-07-22 21:02:43
    Temat: Re: Co to za wymysl?
    Od: s...@g...com

    W dniu środa, 22 lipca 2020 13:46:12 UTC-5 użytkownik pueblo napisał:
    > Witaj Myjk, 22 lip 2020 w news:zljf2enbuf55.dlg@myjk.org napisałeś/aś:
    >
    > > 22 Jul 2020 15:51:22 GMT, pueblo
    > >
    >
    > >
    > >> Bo cytryna przejeżdzając przez linię warunkowego
    > >> zatrzymania nikogo nie zmusiła do ww.
    > >> A z pewnością nie nagrywającego(jeszcze), no i jedzie sobie
    > >> prawym.
    > >
    > > Nie jedzie sobie prawym, bo się wpieprzyła w samochód po lewej!
    > >
    >
    > Muszę ci powiedzieć, że jedzie prawym. Widzę to na filmie, jak
    > najbardziej i nie da się tego ukryć. Gdyby nie jechała prawym, to
    > jechałaby lewym - no i jak wtedy by mogła się wpieprzyć w samochód po
    > lewej? No jak?
    >

    Chopaki, zalozylem ten watek aby pokazac ze to rondo jest zjebane.

    Ja o tym wiem. Wiedzialem od momentu jak je zobaczylem.

    Wasza dyskusja tylko potwierdza ze od samego poczatku mialem racje. To rondo jest
    zjebane.

    Skoro od dwu czy trzech dni dywagujecie jak jechac i czemu i nadal nie macie spojnego
    pogladu na to zjebane rondo to znaczy ze jest ono zjebane.

    Zamiast robic tam rondo starczylo to miejsce nieco inaczej zagospodarowac i machnac
    tam skrzyzowanie. Pomalowac pasy tak jak na tym zjebanym rondzie i bylo by jasno kto
    komu ustepuje i na jakim pasie ma sie ustawic.

    Ale nie, zrobiono zjebane rondo a mądre glowy tutaj nie moga dojsc czemu tak kiepsko
    sie po nim jedzie i dlaczego ludzie tam robia bledy.


    Ten watek nie mial byc po to aby decydowac kto i dlaczego tam popelnil blad. To jest
    NIEISTOTNE w obliczu zjebanego projektu tego ronda.
    Z definicji nie dojdziecie do porozumienia w temacie tego kto i czemu popelnil blad.
    Bo to rondo jest zjebane.

    Mam nadzieje ze pomoglem.

    :)
    Spokojnego wieczoru zycze!


  • 140. Data: 2020-07-22 21:05:58
    Temat: Re: Co to za wymysl?
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    22 Jul 2020 18:46:10 GMT, pueblo

    > Muszę ci powiedzieć, że jedzie prawym.

    Gdyby jechała prawym to by nie doszło do kolizji.

    > Widzę to na filmie, jak najbardziej i nie da się tego ukryć.
    > Gdyby nie jechała prawym, to jechałaby lewym - no i jak wtedy
    > by mogła się wpieprzyć w samochód po lewej? No jak?

    Nie wiem na co tam patrzysz, ale źle patrzysz.

    > Coraz ciekawiej odpowiadasz. Ale po co dopisujesz, że wyjechała z
    > lewego pasa? Ja określiłem dość precyzyjnie pewną sytuację w
    > przestrzeni i czasie chcąc poznać odpowiedź na proste pytanie, a ty to
    > modyfikujesz i dopiero odpowiadasz.

    Weź przeczytaj ze zrozumieniem co napisałem, bo to już nudne się robi.
    Wyraźnie potwierdziłem, dla pewności (bo niewyraźnie piszesz), co
    napisałeś, żeby nie było wątpliwości. Cytryna miała wjeżdżać na
    skrzyżowanie z prawego pasa, z tego samego wjazdu z którego startował
    czerwony (uściślając, który jechał z lewego pasa). Więc tak startując mogła
    pojechać w prawo lub prosto, zaś znajdując się w miejscu w którym widać ją
    na filmie mogła już jechać tylko prosto, siłą rzeczy nie musi nikomu nic
    ustępować. Jeśli zaś by w tej sytuacji miała pojechać jak pojechała, to też
    jest winna. Posłuchaj, nie uratujesz cytryny, ona już jest dawno ugotowana
    z taką jazdą.

    > To teraz napisz wyraźnie mistrzu, jak na tym rondzie się jeździ biorąc
    > pod uwagę znaki poziome widoczne na filmie oraz prawo i logikę.
    > Z prawego pasa - gdzie?
    > Z lewego pasa - gdzie?

    Dla wyjazdu z którego jechał czerwony i cytryna, z prawego można prosto i w
    prawo, z lewego prosto, w lewo i zawracać. Tak wynika z tego co widać na
    filmie.

    > Problem polega na tym, że nie wiem, czy odpowiadasz na moje pytanie,
    > czy na werjsę przez siebie zmodyfikowaną.

    To dlatego że nie umiesz czytać.

    > A ty, co czytasz? Staram się pisać precyzyjnie, ale to jak widzę krew w
    > piach.

    No właśnie, strasznie jałową robotę odwalasz.

    --
    Pozdor
    Myjk

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 30 ... 31


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: