eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleCo po CB500 (długie)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 78

  • 71. Data: 2009-09-08 11:04:42
    Temat: Re: Co po CB500 (długie)
    Od: "Jasio" <b...@g...pl>

    Użytkownik "KLOSZ" napisał w wiadomości
    news:h84uol$6as$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    > Ale, ale... przeciez motocykl to hobby, a kto by liczyl wydatki
    > ponoszone na hobby.
    >

    Żona hobbysty.


    --
    Jasio
    vx etz
    Jesli wyszlo Ci raz, sprobuj raz jeszcze.
    FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
    weFAQ&v=qvj


  • 72. Data: 2009-09-08 11:21:59
    Temat: Re: Co po CB500 (długie)
    Od: "zby_hon" <z...@o...pl>

    Użytkownik "As" wrote:

    > Każdą Waszą propozycję weryfikuję też na otomoto/allegro - tzn.
    popularność
    > motoru mówi o dostępności części i oczywiście o możliwości wybrania
    jakiejś
    > konkretnej sztuki. CB Big One to rarytas. Albo 8 albo 48k PLN :)
    >
    > W tym szaleństwie musi być metoda - po pierwsze powinno się to w miarę
    > prosto serwisować, po drugie - części...
    >
    > Poprawcie mnie, jeżeli sie mylę ale sam fakt wskoczenia w widełki >600cm3
    > oznacza droższą eksploatację - spalanie, koszt łańcuchów i opon... Stąd
    ten
    > nieszczęsny bandit, który wydawał mi się jakimś kompromisem.

    Ja tu widzę, że mimo rozglądania się to i tak Cię ciągnie do tego
    "nieszczęsnego" dużego bandita.
    I bardzo słusznie - motocykl może się podobać, jest stosunkowo niedrogi w
    zakupie, ma sprawdzony przez lata chłodzony olejem silnik na gaźnikach.

    To co napisałeś w pierwszym poście:

    "I teraz moje kandydatury: 1. Bandit 1200 (duże spalanie, droga
    eksploatacja, awaryjność) (?)"

    To w moim odczuciu i z mojego doświadczenia (4 sezon kończę) bzdura.

    - spalanie 6-7 litrów (na Chorwackich autostradach nawet 5 litrów), ale to
    S-ka, nie naked.
    - eksploatacja nie jest droga (w hondzie shadow to była dopiero droga
    eksploatacja)
    - żadnej awarii od początku 2006 roku (nie liczę wymiany łożyska główki
    ramy, bo to żadna awaria).
    ______
    pozdr
    zbyszek
    B12



  • 73. Data: 2009-09-08 15:31:19
    Temat: Re: Co po CB500 (długie)
    Od: Kuczu <q...@g...com>

    Kefir pisze:

    > A szerokosc kierownicy (bez X-Boxa oczywiscie) lub opon nie jest wazna?

    Jak dla mnie pojecie geometria obejmuje takze te dwa wymiary.

    --
    Kuczu

    LOUD BLACK PIPES SAVE LIVES !!
    Harley Davidson FXR-C 666 Edition
    www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/


  • 74. Data: 2009-09-08 16:51:04
    Temat: Re: Co po CB500 (długie)
    Od: " mixokret" <m...@N...gazeta.pl>


    > 2. Honda CBF 600 (idealna ale nudna, droga i trochę za słaba) (?)

    Ten zapis mnie zaintrygował.
    Idealna ale nudna? Sam na to wpadłeś czy gdzieś przeczytałeś "w katalogu"?

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 75. Data: 2009-09-08 17:05:34
    Temat: Re: Co po CB500 (długie)
    Od: KLOSZ <k...@w...pl>

    Jasio pisze:
    > Użytkownik "KLOSZ" napisał w wiadomości
    >
    >> Ale, ale... przeciez motocykl to hobby, a kto by liczyl wydatki
    >> ponoszone na hobby.
    >>
    >
    > Żona hobbysty.
    >
    >

    Rozwiazanie: zmienic zone na taka co tez kocha motocykle i nie liczy.
    Ja juz taka mam i sobie chwale takie rozwiazanie :)

    Zdrowko
    KLOSZ
    --
    Hunda CB 750 SF '00 dobry rocznik, KLOSZ '75 - tez niezly rocznik....
    "Jestem ZA, dopóki mi się podoba" - by KLOSZ
    "To co widzisz to też jest patologia, tylko troche inna niż Twoja..." -
    tez by KLOSZ


  • 76. Data: 2009-09-08 19:00:18
    Temat: Re: Co po CB500 (długie)
    Od: As <o...@o...eu>

    mixokret wrote:

    >
    >> 2. Honda CBF 600 (idealna ale nudna, droga i trochę za słaba) (?)
    >
    > Ten zapis mnie zaintrygował.
    > Idealna ale nudna? Sam na to wpadłeś czy gdzieś przeczytałeś "w katalogu"?
    >
    Źle to ująłem.
    Ogólnie CBF to dla mnie prawie motor idealny, na tę chwilę określiłbym go
    mianem docelowego. Łączy wszystkie cechy, które mnie interesują - miasto,
    turystyka i wygląd. Tylko w mojej opinii brakuje mu tego czegoś, kapki
    szaleństwa i nutki dekadencji ;-)
    Być może dorabiam ideologię, bo na dobrą CBF mnie nie stać ;-)

    A katalogi i obiegowe opinie średnio do mnie przemawiają.

    I tyle.

    pozdrawiam
    --
    AS


  • 77. Data: 2009-09-08 19:26:09
    Temat: Re: Co po CB500 (długie)
    Od: zbigi <z...@g...w.wirtualnej.Polszcze.pl>

    Norbi napisał(a):
    > Radek Orłowski pisze:
    >> To ja tylko takie dwa typy rzucę:
    >> - Yamaha XJR 1300 (lub starsza w zależności od budżetu);

    Ale to mala popierdolka jest. Gabarytowo ;)

    > A czemu wszyscy zapomnieli jeszcze o X-11 ? :)

    Ueee.. Dlaczego wszyscy zapomnieli o Africa Twin? Wszak ma okragle lampy
    - a nawet dwie ;)

    --
    pozdrrrrowienia i... do zobaczenia na szlaku :)
    zbigi [@:zbiegusek na wirtualnej polsce w domenie pl]
    Bestyja, Sikorka, Jasiek w worku, Dudek na strychu i inne ;)
    Nowy Janów - jeszcze blizej najwiekszej dziury w Europie ;)


  • 78. Data: 2009-09-08 19:35:18
    Temat: Re: Co po CB500 (długie)
    Od: As <o...@o...eu>

    zby_hon wrote:

    > Użytkownik "As" wrote:
    >
    >> Każdą Waszą propozycję weryfikuję też na otomoto/allegro - tzn.
    > popularność
    >> motoru mówi o dostępności części i oczywiście o możliwości wybrania
    > jakiejś
    >> konkretnej sztuki. CB Big One to rarytas. Albo 8 albo 48k PLN :)
    >>
    >> W tym szaleństwie musi być metoda - po pierwsze powinno się to w miarę
    >> prosto serwisować, po drugie - części...
    >>
    >> Poprawcie mnie, jeżeli sie mylę ale sam fakt wskoczenia w widełki >600cm3
    >> oznacza droższą eksploatację - spalanie, koszt łańcuchów i opon... Stąd
    > ten
    >> nieszczęsny bandit, który wydawał mi się jakimś kompromisem.
    >
    > Ja tu widzę, że mimo rozglądania się to i tak Cię ciągnie do tego
    > "nieszczęsnego" dużego bandita.

    :-D

    Też to zauwazyłem czytając po kilku dniach cały wątek.
    Ciągnie mnie do B12, to fakt.
    Inna sprawa, ze gdybym miał w tej chwili wystarczający sos to Honda CB 1300
    byłaby moim faworytem.

    Kolega, który kilka dobrych lat już jeździ (od MZ, przez plastiki, aż po
    VTX) stwierdził - bierz to na co masz ochotę bo i tak jeszcze kilka razy
    zmienisz motor. I pewnie coś w tym jest.

    Swoją drogą ciekaw jestem ile średnio miał motorów każdy z "bywalców"
    grupy...

    > I bardzo słusznie - motocykl może się podobać, jest stosunkowo niedrogi w
    > zakupie, ma sprawdzony przez lata chłodzony olejem silnik na gaźnikach.
    >
    > To co napisałeś w pierwszym poście:
    >
    > "I teraz moje kandydatury: 1. Bandit 1200 (duże spalanie, droga
    > eksploatacja, awaryjność) (?)"
    >
    > To w moim odczuciu i z mojego doświadczenia (4 sezon kończę) bzdura.
    >
    > - spalanie 6-7 litrów (na Chorwackich autostradach nawet 5 litrów), ale to
    > S-ka, nie naked.
    > - eksploatacja nie jest droga (w hondzie shadow to była dopiero droga
    > eksploatacja)
    > - żadnej awarii od początku 2006 roku (nie liczę wymiany łożyska główki
    > ramy, bo to żadna awaria).

    No! Taki komentarz wygląda pozytywnie...

    pozdrawiam

    --
    AS

strony : 1 ... 7 . [ 8 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: