Niestety Focus dziś został z sedana przerobiony na hatchbacka, więc
rodzice mnie poprosili o poradę - jakie nowe auto?

Założenia:

- samochód dla pary 60-parolatków, użytkowany głównie w małym mieście,
raz na kwartał wyjazd w trasę
- mała wolnossąca benzyna
- min. 2 poduszki
- klima (może być manualna, nawet wskazana)
- 4/5 drzwi (żeby na tył nie wsiadać przednim fotelem :) )
- cena do 60 tys.
- nowy, chociaż dopuszczam dobrze utrzymanego kilkulatka

Nie musi być superekonomiczne, raczej takie, które nie sprawia problemów
typu "każda podróż zaczyna i kończy w warsztacie" :)

To co proponujecie?

--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...wp.pl
Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

do góry

Wed, 30 May 2012 21:19:47 +0200, na pl.misc.samochody, Grejon
napisał(a):

> Nie musi być superekonomiczne, raczej takie, które nie sprawia problemów
> typu "każda podróż zaczyna i kończy w warsztacie" :)
>
> To co proponujecie?

Chevrolet Aveo - nowy model. Całkiem zgrabny
Hyundayi ix20 - pakowny i fajny
Renault Clio - solidne auto
Toyota Yaris - imho najciekawsze z propozycji.

--
Pozdrawiam
Piotr Biegała Warszawa
Benelli Pepe LX 0,05l BVA ;-)
Renault Clio 2008 - 1.5dci Societe
Renault Safrane Initiale Paris 2.5 T5 BVA;-)

do góry

W dniu 2012-05-30 22:52, PB pisze:
> Wed, 30 May 2012 21:19:47 +0200, na pl.misc.samochody, Grejon
> napisał(a):
>
>> Nie musi być superekonomiczne, raczej takie, które nie sprawia problemów
>> typu "każda podróż zaczyna i kończy w warsztacie" :)
>>
>> To co proponujecie?
>
> Chevrolet Aveo - nowy model. Całkiem zgrabny
> Hyundayi ix20 - pakowny i fajny
> Renault Clio - solidne auto
> Toyota Yaris - imho najciekawsze z propozycji.
>

Peugeot 208 lub 308. Choć ten ostatni będzie na styk cenowo. Więc
wyposażenie ponadstandardowe będzie mocno zależeć od umiejętności
negocjacji.

--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

do góry

Użytkownik "Grejon" <g...@g...com> napisał w wiadomości
news:jq5rtc$oqi$1@usenet.news.interia.pl...
> Niestety Focus dziś został z sedana przerobiony na hatchbacka, więc
> rodzice mnie poprosili o poradę - jakie nowe auto?
>
> Założenia:
>
> - samochód dla pary 60-parolatków, użytkowany głównie w małym mieście,
> raz na kwartał wyjazd w trasę
> - mała wolnossąca benzyna
> - min. 2 poduszki
> - klima (może być manualna, nawet wskazana)
> - 4/5 drzwi (żeby na tył nie wsiadać przednim fotelem :) )
> - cena do 60 tys.
> - nowy, chociaż dopuszczam dobrze utrzymanego kilkulatka

http://www.mitsubishi.pl/cennik/Lancer-Sedan

Klima manualna, poduszek 7, drzwi odpowiednia ilość, cena 55490 za rocznik
2011 (ale pewnie doliczą dwa koła za lakier metaliczny), naprawdę nieźle
wyposażony w najtańszje wersji (ABS, ESP,klima, komplet poduszek, radio z
czterema głośnikami, elektryczne szyby i lusterka, centralny zamek) silnik
bardzo chwalony, fajne zawieszenie (tj. komfortowe ale trzyma się drogi b.
pewnie). Nie brakuje mu wad, ale wszystkie do zaakceptowania.

http://www.mitsubishi.pl/porownaj-wersje/Lancer-Seda
n

> Nie musi być superekonomiczne, raczej takie, które nie sprawia problemów
> typu "każda podróż zaczyna i kończy w warsztacie" :)

Mam znajomego, który jeździ lancerem III od 23 lat (a auto ma 25). Wymieniał
jakieś pierdółki w zawieszeniu no i ruda go atakuje, ale i tak wygląda
lepiej, niż niejeden np. dwunastolatek.

Oczywiście, teraz już takich nie robią,ale bez większych remontów z dziesięć
lat pociągnie ;-)

--

Yogi(n)

do góry

Użytkownik "Grejon" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jq5rtc$oqi$...@u...news.interia.pl...

> To co proponujecie?

Jeśli nie potrzeba dużego bagażnika to brałbym Punto. Rdza ich nie bierze,
klocki i filtry tanie jak barszcz, a silniki nie do zdarcia, ale przedw
wszystkim żadnych problemó z elektroniką. No i parkujesz gdzie chcesz i
śpisz spokojnie bo nikt tego nie kradnie. Za 60tys to można całkiem fajną
wersję kupić z niezłym silniczkiem, a nie tylko małym :-)

Jeśli coś z większym bagażnikiem to może Hyundai i30. Wprawdzie trochę pali,
ale mechanicznie usterko-odporny. Lejesz i jeździsz :-)

Weź też pod uwagę coś, gdzie się wyżej siedzi. Wprawdzie 60 lat to jeszcze
nie ten wiek, ale za kilka lat kręgosłup może już dać znać o sobie a wtedy
wygoda wsiadania do wysokiego auto jest nie do przecenienia. Np skoda Yeti
jest całkiem wygodna w tym względzie.

Miej też na uwadze, że z wiekiem miejsca parkingowe stają się coraz
mniejsze, kierownica działa mniej płynnie a auto jakby zyskuje na rozmiarach
:-) Nawet jeśli ktoś całe życie potrafił parkować na milimetry to przychodzi
taki czas, że rozmiar _ma_ znaczenie. Nie napisałeś jak długie te trasy, ale
jeśli nie długie to nie brałbym kompaktu tylko coś mniejszego. Wtedy zawsze
po mieście będzie łatwiej parkować i manewrować w osiedlowych uliczkach.

Pozdrawiam
Ergie

do góry

Tak se patrze i patrze jak Yogi(n) nawija makaron na uszy:

> Mam znajomego, który jeździ lancerem III od 23 lat (a auto ma 25). Wymieniał
> jakieś pierdółki w zawieszeniu no i ruda go atakuje, ale i tak wygląda
> lepiej, niż niejeden np. dwunastolatek.

> Oczywiście, teraz już takich nie robią,

<ciach>
I niech to bedzie kwintesencja ;-)


--
Dman-666
AUY ASB
668.942 ASB
Stolec

do góry

Ergie nabazgrał(a):

> Jeśli coś z większym bagażnikiem to może Hyundai i30. Wprawdzie trochę
> pali, ale mechanicznie usterko-odporny. Lejesz i jeździsz :-)

Ja bym brał KIA Ceed, to samo tylkio inaczej opakowane i taniej :)
Albo KIA Venga, może byćnawet wygodniejsze ....

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

do góry

W dniu 2012-05-30 21:19, Grejon pisze:
> Niestety Focus dziś został z sedana przerobiony na hatchbacka, więc
> rodzice mnie poprosili o poradę - jakie nowe auto?
>
> Założenia:
>
> - samochód dla pary 60-parolatków, użytkowany głównie w małym mieście,
> raz na kwartał wyjazd w trasę
> - mała wolnossąca benzyna
> - min. 2 poduszki
> - klima (może być manualna, nawet wskazana)
> - 4/5 drzwi (żeby na tył nie wsiadać przednim fotelem :) )
> - cena do 60 tys.
> - nowy, chociaż dopuszczam dobrze utrzymanego kilkulatka
>
> Nie musi być superekonomiczne, raczej takie, które nie sprawia problemów
> typu "każda podróż zaczyna i kończy w warsztacie" :)
>
> To co proponujecie?
>
peugeot 208. Będzie nowy, za tą cenę fajnie doposażony, nie za duży, do
miasta idealny, na trasę też się da. Silniki małe, nie za dużo palą,
złodziej się nie obejrzy za nim.
Cytryna C3,
Hultaj i20,
Grande Punto,
Nowa Panda (i zostanie sporo kasy na paliwo i wyjazdy)
Yariska, ale to już trzeba będzie myśleć o dobrych rabatach...

do góry