-
11. Data: 2009-07-01 08:52:09
Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Kurian pisze:
> problemem bedzie nie format zapisu a nosnik ... co by bylo gdy ktos dzis
> wyciagnol zdjecia zapisane na dyskach 8 calowych czy tasmie perforowanej ?
Zawsze to samo biadolenie przy takich okazjach...
Nic by nie było - i jedno, i drugie bez problemu wciąż można odczytać.
Taśmę perforowaną zresztą zawsze - wystarczy ją zeskanować. Dowolny
nośnik magnetyczny przy pewnych środkach również (w przypadku np.
zaginionych zdjęć archiwalnych takie środki z pewnością się znajdą).
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/jeśli czegoś nie rozumiesz to najlepiej napisz ''to jest czysta
demagogia!''/
-
12. Data: 2009-07-01 09:09:19
Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
Od: Jester <j...@t...net.pl>
Janko Muzykant wrote:
> To już druga ''odsłona'' tych zdjęć, mocno poprawiona względem
> pierwszej, ale... wciąż kolor jest tam ''uszkodzony''. Trochę tego nie
> rozumiem, jak już restaurujemy to do końca oczywiście pozostawiając do
> wglądu oryginał.
Tu są oryginały, mnałe trochę ale można sobie samemu poskładać:
http://lcweb2.loc.gov/cgi-bin/query/p?pp/prok:@field
%28CALL+p87%29::SortBy=CALL
-
13. Data: 2009-07-01 09:10:22
Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
b...@n...pl napisal:
> A archiwum google? ;)
A skad wiedz, ze Google bedzie istnial za dziesiec lat?
Wiesz, ile juz wyszukiwark bylo i zniknelo.
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
14. Data: 2009-07-01 09:14:30
Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
Od: ikov <i...@t...pl>
XX YY pisze:
> On 30 Jun., 23:21, "cdn" <c...@s...pl> wrote:
>> Ciekawa galeria na Oneciehttp://portalwiedzy.onet.pl/127615,8,1,0,galer
ia_media.html
>>
>> --
>
> owszem ciekawa . ale sa to zdjecia elektronicznie restaurowane.
> Robil 3 odbitki przez filtry RGB.majac do dyspozycji te oryginalne
> negatywy mozna dzisiaj uzyskac wspaniale kolory , ktore niewiele maja
> wspolnego z jakoscia oryginalow przed laty.
W necie (swoją drogą, onet znów jest mocno spóźniony po wykopie)
widziałem też przykładowe zdjęcia bez obróbki - ciężko się to
oglądało... mimo to i tak musiało wtedy robić niesamowite wrażenie.
-
15. Data: 2009-07-01 09:52:09
Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
Od: Waldemarrr <m...@n...mojej.str>
> A co z dzisiejszymi zdjęciami? Teraz są takie sobie a za jakiś
> czas będą tak samo takie sobie, bo nic więcej się z nich nie
> wyciśnie.
Nie do konca prawda.
Juz dzis dostrzegam, ze korzystajac z najnowszych konwerterow RAW mam
opcje, ktorych mi brakowalo 5 lat temu i jak siegam po stare zdjecia to
czesto od nowa je od nowa "wywoluje" zamiast siegac do gotowych TIFFow.
Waldek.
www.waldek.sewera.pl
-
16. Data: 2009-07-01 10:05:32
Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
Od: XX YY <j...@u...at>
On 1 Jul., 11:52, Waldemarrr <m...@n...mojej.str> wrote:
> > A co z dzisiejszymi zdjęciami? Teraz są takie sobie a za jakiś
> > czas będą tak samo takie sobie, bo nic więcej się z nich nie
> > wyciśnie.
>
> Nie do konca prawda.
> Juz dzis dostrzegam, ze korzystajac z najnowszych konwerterow RAW mam
> opcje, ktorych mi brakowalo 5 lat temu i jak siegam po stare zdjecia to
> czesto od nowa je od nowa "wywoluje" zamiast siegac do gotowych TIFFow.
>
> Waldek.
>
> www.waldek.sewera.pl
a ja mam gdzies jeszcze stare ok 15-20 lat rzeczy na kasetach ,albo i
na flopy i nie mam jak ich dzisiaj wogole wczytac.
to juz po 15 - 20 latach.
za 80 lat takich komputerow jak dzisiaj wogole nie bedzie.
-
17. Data: 2009-07-01 10:08:56
Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Kurian wrote:
>> jak masz RAWy to jest szansa ze jednak bedzie lepiej
>> moze wyjsc np jakis superowy algorytm odszumiana czy konwersji
>> Marx
>
> problemem bedzie nie format zapisu a nosnik ... co by bylo gdy ktos dzis
> wyciagnol zdjecia zapisane na dyskach 8 calowych czy tasmie perforowanej ?
Za 5 lat nikt nie będzie używać jakichś głupich płytek, tylko wszystko będzie
siedzieć w rozproszonych dyskach sieciowych. Wystarczy wkopiować.
--
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
18. Data: 2009-07-01 10:11:13
Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kurian" <k...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:h2f7kr$1bi$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> problemem bedzie nie format zapisu a nosnik ... co by bylo gdy
> ktos dzis wyciagnol zdjecia zapisane na dyskach 8 calowych czy
> tasmie perforowanej ?
Na tasmie to da sie odczytac - chocby naocznie.
To sa zalety papieru ..
J.
-
19. Data: 2009-07-01 10:16:08
Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
XX YY pisze:
> a ja mam gdzies jeszcze stare ok 15-20 lat rzeczy na kasetach ,albo i
> na flopy i nie mam jak ich dzisiaj wogole wczytac.
A ja nie mam. Bo pomyślałem, żeby wszystko pozgrywać.
Poza tym zawsze mogę uruchomić stację 5 1/4'', 3 1/2'', taśmę półcalową
mono/stereo/kwadro, kasetę cc, vhs, video 8, omegę zip, każą płytę
winylową (od 16 1/2 do 78 obrotów/minutę), dowolny program dla chyba
każdego mikrokomputera ośmiobitowego z wczesnych lat osiemdziesiąych i
pewnie wiele innych rzeczy, o których zapomniałem. Wystarczy zlutować
kabelek, wspomóc się emulatorem, iść na strych albo w ostateczności na
giełdę. A w końcu zawsze można zapytać ''kto może przegrać''.
> to juz po 15 - 20 latach.
> za 80 lat takich komputerow jak dzisiaj wogole nie bedzie.
Ciekawe w jaki sposób wciąż da się odczytywać woskowe wałki,
przedwojenne druty z zapisem audio czy karty ze wzorami ściegów z maszyn
z początku XX wieku i jeszcze wiele innych rzeczy...
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć, co to są te kompleksy?/
-
20. Data: 2009-07-01 10:20:02
Temat: Re: Ciekawostka sprzed stu lat
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Uzytkownik "XX YY" <j...@u...at> napisal w wiadomosci
news:a2e85dd4-a3ba-489e-9804-5143e47a674a@q11g2000yq
i.googlegroups.com...
> On 30 Jun., 23:21, "cdn" <c...@s...pl> wrote:
>> Ciekawa galeria na
>> Oneciehttp://portalwiedzy.onet.pl/127615,8,1,0,galer
ia_media.html
>>
> owszem ciekawa . ale sa to zdjecia elektronicznie restaurowane.
> Robil 3 odbitki przez filtry RGB.
A tak swoja droga .. jak on to robil ?
Ludzie na zdjeciach, wiec raczej nie trzy kolejno, tylko trzy
aparaty naraz.
Ale wtedy dochodza problemy z paralaksa, a przeciez malego obrazka
chyba jeszcze nie bylo i to z wielkich skrzynek ?
.. i po co ? Bo co z tym dalej zrobic ?
Na papier sie chyba nie da .. a moze jednak byla jakas technika ?
Guma ?
Wystawa i trzy rzutniki ?
> majac do dyspozycji te oryginalne
> negatywy mozna dzisiaj uzyskac wspaniale kolory , ktore niewiele
> maja
> wspolnego z jakoscia oryginalow przed laty.
No wlasnie - zdjecia swietnej jakosci.
Tak dobrze sie zachowaly, czy uzyto jakiegos zaawansowanego
oprogramowania ?
Rodem z restauracji i kolorowania starych filmow :-)
J.