-
41. Data: 2023-04-05 00:14:31
Temat: Re: Ciekawe numery 2023
Od: Klakier <g...@p...pl>
Arnold Ziffel:
> Klakier <g...@p...pl> wrote:
>
>> Muszę jednak przyznać, że zabawki zawsze mieli fajne, np:
>> https://everymac.com/systems/apple/mac_quadra/specs/
mac_quadra_660av.html
>
> Appla nie tykam kijem na odległość.
Btw, Pampuchowcy MacOS szybciutko olali sikiem prostym. Poszło o:
https://en.wikipedia.org/wiki/Preemption_(computing)
" Today, nearly all operating systems support preemptive multitasking, including
the current versions of Windows, macOS, Linux (including Android) and iOS.
Some of the earliest operating systems available to home users featuring
preemptive multitasking were Sinclair QDOS[citation needed] (1984[4]) and
AmigaOS (1985). These both ran on Motorola 68000-family microprocessors without
memory management. Amiga OS used dynamic loading of relocatable code blocks
("hunks" in Amiga jargon) to multitask preemptively all processes in the same
flat address space. "
https://en.wikipedia.org/wiki/System_7
" System 7 made MultiFinder's cooperative multitasking mandatory. "
--
Pozdrawiam
-
42. Data: 2023-04-05 00:36:49
Temat: Re: Ciekawe numery 2023
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Klakier <g...@p...pl> writes:
> Some of the earliest operating systems available to home users featuring
> preemptive multitasking were Sinclair QDOS[citation needed] (1984[4]) and
> AmigaOS (1985). These both ran on Motorola 68000-family microprocessors without
> memory management. Amiga OS used dynamic loading of relocatable code blocks
> ("hunks" in Amiga jargon) to multitask preemptively all processes in the same
> flat address space. "
MMU nie jest w tym kontekście niezbędne do preemptive multitaskingu,
ani nawet w nim nie pomaga. Relokacja znana jest od dawna, każdy linker
(w tym statyczny) to robi. MMU jest potrzebne do ochrony zasobów.
BTW preemptive multitasking jest wolniejszy (przynajmniej teoretycznie)
niż cooperative, dodatkowo występują tam potencjalne problemy, których
nie ma w cooperative (ale także odwrotnie).
--
Krzysztof Hałasa
-
43. Data: 2023-04-05 01:31:10
Temat: Re: Ciekawe numery 2023
Od: Klakier <g...@p...pl>
Krzysztof Halasa:
> Klakier <g...@p...pl> writes:
>
>> Some of the earliest operating systems available to home users featuring
>> preemptive multitasking were Sinclair QDOS[citation needed] (1984[4]) and
>> AmigaOS (1985). These both ran on Motorola 68000-family microprocessors without
>> memory management. Amiga OS used dynamic loading of relocatable code blocks
>> ("hunks" in Amiga jargon) to multitask preemptively all processes in the same
>> flat address space. "
>
> MMU nie jest w tym kontekście niezbędne do preemptive multitaskingu,
> ani nawet w nim nie pomaga. Relokacja znana jest od dawna, każdy linker
> (w tym statyczny) to robi. MMU jest potrzebne do ochrony zasobów.
>
> BTW preemptive multitasking jest wolniejszy (przynajmniej teoretycznie)
> niż cooperative, dodatkowo występują tam potencjalne problemy, których
> nie ma w cooperative (ale także odwrotnie).
Być może, lecz w praktyce chodziło o to, że nie dało się grać w Wormsy
LightWaviąc[1] jednocześnie w tle cutscenki do "Terminatora 2"[2] i "Lawnmower
Mana"[3]. ;-)
A w tych latach Amiga była takim substytutem SGI dla ubogich, ponieważ nie każdy
miał wujka w TVP, który miał znajomych w ATM[4][5] i tym samym dostęp do IRIXów.
[1] https://pl.wikipedia.org/wiki/LightWave_3D
[2] https://youtu.be/lwSysg9o7wE
[3] https://youtu.be/zzwPuJklv4w
[4]
https://www.computerworld.pl/news/ATM-otwiera-drzwi-
dla-Silicon-Graphics,307263.html
[5] https://pl.wikipedia.org/wiki/Marek_Hołyński
--
Pozdrawiam
-
44. Data: 2023-04-05 10:08:35
Temat: Re: Ciekawe numery 2023
Od: Klakier <g...@p...pl>
Krzysztof Halasa:
> Klakier <g...@p...pl> writes:
>
>> Some of the earliest operating systems available to home users featuring
>> preemptive multitasking were Sinclair QDOS[citation needed] (1984[4]) and
>> AmigaOS (1985). These both ran on Motorola 68000-family microprocessors without
>> memory management. Amiga OS used dynamic loading of relocatable code blocks
>> ("hunks" in Amiga jargon) to multitask preemptively all processes in the same
>> flat address space. "
>
> MMU nie jest w tym kontekście niezbędne do preemptive multitaskingu,
> ani nawet w nim nie pomaga. Relokacja znana jest od dawna, każdy linker
> (w tym statyczny) to robi. MMU jest potrzebne do ochrony zasobów.
>
> BTW preemptive multitasking jest wolniejszy (przynajmniej teoretycznie)
> niż cooperative, dodatkowo występują tam potencjalne problemy, których
> nie ma w cooperative (ale także odwrotnie).
Atari (ST) również sobie nie radziło. Teraz widzę, że próbowali ale nie zdążyli:
https://mikro.naprvyraz.sk/docs/GEM/TOS.HTM
Inna ciekawa zabawka z tego okresu:
https://youtu.be/Vm_8nZdpyAU
https://en.wikipedia.org/wiki/Imagine_(3D_modeling_s
oftware)
--
Pozdrawiam
-
45. Data: 2023-04-05 13:07:25
Temat: Re: Ciekawe numery 2023
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Krzysztof Halasa napisał:
>> Sprawdzić czy nie Cannon LBP-ileś. Od niej zaczła się historaia drukarek
>> laserowych.
>
> Tak może być, używałem wtedy laserjetów, podobnie jak chyba wszyscy
> w okolicy. Igłówki były różne, ale lasery raczej jednakowe - ew. mogły
> być nieco różne wersje.
Pierwsza wersja języka PCL to było praktycznie to samo, co DVI Knutha
połączone w jeden strumień bitów z opisami fontów PK (tegoż). Do tego
stopnia było to to samo, że znajomy chyba w jeden wieczór napisał sobie
driver, mając do dyspozycji instrukcję obsługi nowo nabytej drukarki
laserowej i ogólnodostępną dokumentację DVI i PK. Te ostatnie polecam,
bo nikt do dzisiaj niczego lepszego nie wymyślił, więc pouczające.
Jak się już czerpało od Mistrza, to nie wypadało gadać, że to pomysł
własny. Wszyscy zatem robili tak samo.
A ten Cannon, to LBP-8, przypomniało mi się. Trafił do mnie późno, gdy
drukarek PCL było już wszędzie sporo. Prawie nieużywany. Bo tego używać
się nie dało. W końcu dopasowałem do tego jakiś DOS-owy interpreter
postscriptu (Ultrascript chyba) -- i drukarka zaczęła wypluwać z siebie
całkiem ładnie zadrukowane kartki w tempie jedna co dwie minuty.
--
Jarek
-
46. Data: 2023-04-05 21:39:46
Temat: Re: Ciekawe numery 2023
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
nadir <n...@h...org> wrote:
> Nośna w V.90/V.92 to było coś około 2000Hz lub 2400Hz, nie pamiętam już
> dokładnie, a pasmo akustyczne to 300-3400Hz i nic nie jest/było
> wycinane.
Jak pasmo 3400 Hz przeniosło nośną 2400 Hz?
--
Mówi zięć do teściowej:
- Gdzie mama jedzie?
- Na cmentarz.
- A kto rower przyprowadzi ??!!
-
47. Data: 2023-04-05 23:15:20
Temat: Re: Ciekawe numery 2023
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
a...@h...invalid (Arnold Ziffel) writes:
>> Nośna w V.90/V.92 to było coś około 2000Hz lub 2400Hz, nie pamiętam już
>> dokładnie, a pasmo akustyczne to 300-3400Hz i nic nie jest/było
>> wycinane.
>
> Jak pasmo 3400 Hz przeniosło nośną 2400 Hz?
Zwyczajnie. To jest próbkowanie 8 kHz 8-bit (łącznie 64 kbps), nieco
nieliniowe (a-law). 3400 Hz to jest ~ częstotliwość analogowego filtru.
No i to było max 2000 Hz.
Natomiast faktem jest, że z 33600 bps były problemy (na cyfrowych
centralach), udawało się raczej uzyskiwać 31200 bps. Ale tu raczej
nie chodziło o nośną, tylko o symbol rate.
I tak naprawdę to to była kwestia V.34 - V.90/V.92 używały tego tylko
w trybie V.34 (dla kierunku "w dół", w V.92 - opcjonalnie).
--
Krzysztof Hałasa
-
48. Data: 2023-04-05 23:17:50
Temat: Re: Ciekawe numery 2023
Od: nadir <n...@h...org>
W dniu 05.04.2023 o 21:39, Arnold Ziffel pisze:
> Jak pasmo 3400 Hz przeniosło nośną 2400 Hz?
A cóż w tym dziwnego?
-
49. Data: 2023-04-06 12:54:30
Temat: Re: Ciekawe numery 2023
Od: a...@h...invalid (Arnold Ziffel)
nadir <n...@h...org> wrote:
>> Jak pasmo 3400 Hz przeniosło nośną 2400 Hz?
>
> A cóż w tym dziwnego?
Ok, nieważne, zakręciłem się. Pomieszałem z częstotliwością próbkowania i
chciałem wyskoczyć z Nyquistem :)
--
Buldog szczeka na jamniczkę siedzącą na parapecie okna:
- No, zeskocz tu do mnie mała...
- O, nie - odszczekuje jamniczka - potem będę miała taka mordę jak ty...
-
50. Data: 2023-04-06 17:45:06
Temat: Re: Ciekawe numery 2023
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Wed, 05 Apr 2023 23:15:20 +0200, Krzysztof Halasa wrote:
> a...@h...invalid (Arnold Ziffel) writes:
>>> Nośna w V.90/V.92 to było coś około 2000Hz lub 2400Hz, nie pamiętam już
>>> dokładnie, a pasmo akustyczne to 300-3400Hz i nic nie jest/było
>>> wycinane.
>>
>> Jak pasmo 3400 Hz przeniosło nośną 2400 Hz?
>
> Zwyczajnie. To jest próbkowanie 8 kHz 8-bit (łącznie 64 kbps), nieco
> nieliniowe (a-law). 3400 Hz to jest ~ częstotliwość analogowego filtru.
> No i to było max 2000 Hz.
> Natomiast faktem jest, że z 33600 bps były problemy (na cyfrowych
> centralach), udawało się raczej uzyskiwać 31200 bps. Ale tu raczej
> nie chodziło o nośną, tylko o symbol rate.
> I tak naprawdę to to była kwestia V.34 - V.90/V.92 używały tego tylko
> w trybie V.34 (dla kierunku "w dół", w V.92 - opcjonalnie).
Tak jest - w V90/92 to nawet nie wiem, czy jakas "nośna" była.
Za to w V.34 (i V.90/92 w kierunku "do centrali") była nośna (np 1959
Hz),był jakis symbol rate (np 3429 baud), było pasmo analogowego
filtru (te 3400 - niezbyt precyzyjnie tnące zresztą) i
jakos udało im sie wcisnąc, a wychodzi na to, ze na jeden symbol
przypadało troche ponad pół okresu nośnej, i 2 lub 3 próbki z
centrali.
Jak oni to zrobili ... cudotwórcy.
I nie jestem pewien, czy 31200 to duza oszczędnosc ... raczej nie.
J.