-
11. Data: 2011-09-01 18:11:12
Temat: Re: Ciekawa lampa dla Canona
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-09-01 19:24, b...@n...pl pisze:
>>> Minusem jest nagminne oszukiwanie chińczyków na liczbie przewodniej.
>>> Tutaj też - podawanie jej dla ogniskowej 105 przy zmiennym kącie rozsyłu
>>> lampy jest oszustwem.
>>
>> Metz też tak podaje.
>
> Bo powinna być też podawana moc w ws.
>
Owszem, w Ws, ale to nie moc a energia błysku. Podawanie energii błysku
ma jednak tę wadę, że zupełnie pomija wpływ układu optycznego
formującego błysk - a on też może być lepszy lub gorszy (nawet przy tym
samym kącie świecenia lampy).
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
12. Data: 2011-09-01 18:33:42
Temat: Re: Ciekawa lampa dla Canona
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Thu, 01 Sep 2011 20:11:12 +0200, Marek Wyszomirski napisał(a):
> Owszem, w Ws, ale to nie moc a energia błysku. Podawanie energii błysku
> ma jednak tę wadę, że zupełnie pomija wpływ układu optycznego
> formującego błysk - a on też może być lepszy lub gorszy (nawet przy tym
> samym kącie świecenia lampy).
Dlatego liczba przewodnia dla 50 mm jest najlepsza.
Może z tym oszustwem to pojechałem, ale manipulacja to jest bezapelacyjnie.
Tak samo jak kiedyś na innym chińskim wynalazku widziałem podanie liczby
przewodniej dla ISO 400. Bo tak.
Na Dealextreme mają lampy oznaczone w stylu ABC-58 (literki dowolne)
Daaaaaleko w opisie - liczba przewodnia: 31
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
13. Data: 2011-09-01 19:21:53
Temat: Re: Ciekawa lampa dla Canona
Od: cichybartko <c...@g...com>
W dniu 2011-09-01 20:33, Waldek Godel pisze:
> Dnia Thu, 01 Sep 2011 20:11:12 +0200, Marek Wyszomirski napisał(a):
>
>> Owszem, w Ws, ale to nie moc a energia błysku. Podawanie energii błysku
>> ma jednak tę wadę, że zupełnie pomija wpływ układu optycznego
>> formującego błysk - a on też może być lepszy lub gorszy (nawet przy tym
>> samym kącie świecenia lampy).
>
> Dlatego liczba przewodnia dla 50 mm jest najlepsza.
> Może z tym oszustwem to pojechałem, ale manipulacja to jest bezapelacyjnie.
> Tak samo jak kiedyś na innym chińskim wynalazku widziałem podanie liczby
> przewodniej dla ISO 400. Bo tak.
Nie ma co tragizować.
Nikon dla SB-800 podaje "liczba przewodnia 38/53 (ISO 100/200 dla filmu
35 mm)" w innym miejscu "Liczba przewodnia (ISO 100,38 ogniskowa
obiektywu 35 mm)".
Olympus dla FL-36R podaje "Oferują liczbę przewodnią 20 przy ogniskowej
12mm (ekwiwalent ogniskowej 24mm w aparacie małoobrazkowym /35mm/; ISO
100) oraz liczbę przewodnia 36 przy ogniskowej 42mm (ekwiwalent 84mm;
ISO 100".
Sony dla F43AM podaje "Zewnętrzna lampa błyskowa z liczbą przewodnią 43
(m, obiektyw 105 mm, ISO 100)".
Jednym słowem każdy piszę jak mu się podoba i na ile mu pozwala uczciwość.
W ogóle Sony to jest chyba japoński wynalazek?
--
Pozdrawiam,
Bartosz.
-
14. Data: 2011-09-02 10:36:38
Temat: Re: Ciekawa lampa dla Canona
Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>
On 01.09.2011 20:11, Marek Wyszomirski wrote:
> W dniu 2011-09-01 19:24, b...@n...pl pisze:
>
>>>> Minusem jest nagminne oszukiwanie chińczyków na liczbie przewodniej.
>>>> Tutaj też - podawanie jej dla ogniskowej 105 przy zmiennym kącie
>>>> rozsyłu
>>>> lampy jest oszustwem.
>>>
>>> Metz też tak podaje.
>>
>> Bo powinna być też podawana moc w ws.
>>
>
> Owszem, w Ws, ale to nie moc a energia błysku. Podawanie energii błysku
> ma jednak tę wadę, że zupełnie pomija wpływ układu optycznego
> formującego błysk - a on też może być lepszy lub gorszy (nawet przy tym
> samym kącie świecenia lampy).
>
A liczba przewodnia jest psu na budę gdy dajesz np dyfuzor, jakiś
softbox reporterski. To jest wielkość orientacyjna.
--
wer <",,)~~
http://szumofob.eu
-
15. Data: 2011-09-02 11:17:07
Temat: Re: Ciekawa lampa dla Canona
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Fri, 02 Sep 2011 12:36:38 +0200, b...@n...pl napisał(a):
> A liczba przewodnia jest psu na budę gdy dajesz np dyfuzor, jakiś
> softbox reporterski. To jest wielkość orientacyjna.
Owszem, nie (c)
Będzie po dokładnie to samo, po co ta sama liczba przewodnia bez dyfuzora
czy softboxa - do porównania zasięgu dwóch lamp.
Lampa o LP 50 będzie miała dokładnie dwukrotnie większy zasięg od lampy 25.
Lampa z dyfuzorem o LP 50 będzie miała dokładnie dwukrotnie większy zasięg
od lampy 25 z dyfuzorem. Nie będzie to ani 50 ani 25 ale porównanie wciąż
będzie działało.
Sama wartość jest ZAWSZE orientacyjna, bo liczba osób które miały okazję
robić fotki z przysłoną 1.0 jest tak niewielka.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
16. Data: 2011-09-02 14:14:36
Temat: Re: Ciekawa lampa dla Canona
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 2 Sep 2011, Waldek Godel wrote:
> Dnia Fri, 02 Sep 2011 12:36:38 +0200, b...@n...pl napisał(a):
>
>> A liczba przewodnia jest psu na budę gdy dajesz np dyfuzor, jakiś
>> softbox reporterski. To jest wielkość orientacyjna.
>
> Owszem, nie (c)
> Będzie po dokładnie to samo, po co ta sama liczba przewodnia bez dyfuzora
> czy softboxa - do porównania zasięgu dwóch lamp.
> Lampa o LP 50 będzie miała dokładnie dwukrotnie większy zasięg od lampy 25.
> Lampa z dyfuzorem o LP 50 będzie miała dokładnie dwukrotnie większy zasięg
> od lampy 25 z dyfuzorem.
Niekoniecznie.
Dwie lampy o LP 25 dla tych samych parametrów wcale nie muszą dawać
tyle samo światła, bo mogą istotnie różnić się tym jak bardzo
"odcinają" światło poza obszarem objętym kadrem.
Pamiętać trzeba, że "po obwodzie" mamy *dużo* tego światła, i to
czy lampie ch-ka kątowa spada 20 stopni poza kadrem o 10% lub 30%
(i w podobnym postępie dalej) da istotną różnicę - lampa z "precyzyjnym"
oświetleniem będzie miała istotnie mniejszą energię błysku.
Po założeniu dyfuzora (tudzież przy wykorzystywaniu odbicia od ściany,
parasolki czy innej blendy) owo "niewykorzystywane" przy błysku na
wprost światło może dawać istotną różnicę.
pzdr, Gotfryd
-
17. Data: 2011-09-02 16:00:47
Temat: Re: Ciekawa lampa dla Canona
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-09-02 12:36, b...@n...pl pisze:
>>
>>>>> Minusem jest nagminne oszukiwanie chińczyków na liczbie przewodniej.
>>>>> Tutaj też - podawanie jej dla ogniskowej 105 przy zmiennym kącie
>>>>> rozsyłu
>>>>> lampy jest oszustwem.
>>>>
>>>> Metz też tak podaje.
>>>
>>> Bo powinna być też podawana moc w ws.
>>>
>>
>> Owszem, w Ws, ale to nie moc a energia błysku. Podawanie energii błysku
>> ma jednak tę wadę, że zupełnie pomija wpływ układu optycznego
>> formującego błysk - a on też może być lepszy lub gorszy (nawet przy tym
>> samym kącie świecenia lampy).
>>
>
> A liczba przewodnia jest psu na budę gdy dajesz np dyfuzor, jakiś
> softbox reporterski. To jest wielkość orientacyjna.
>
Energia błysku się wprawdzie nie zmienia, ale i tak po założeniu
dyfuzora jest mało przydatna - nie wiadomo, jaki procent tej energii
zostanie przez dyfuzor przepuszczony w stronę oświetlanego motywu.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
18. Data: 2011-09-02 17:02:02
Temat: Re: Ciekawa lampa dla Canona
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-09-02 13:17, Waldek Godel pisze:
>
>> A liczba przewodnia jest psu na budę gdy dajesz np dyfuzor, jakiś
>> softbox reporterski. To jest wielkość orientacyjna.
>
> Owszem, nie (c)
> Będzie po dokładnie to samo, po co ta sama liczba przewodnia bez dyfuzora
> czy softboxa - do porównania zasięgu dwóch lamp.
> Lampa o LP 50 będzie miała dokładnie dwukrotnie większy zasięg od lampy 25.
> Lampa z dyfuzorem o LP 50 będzie miała dokładnie dwukrotnie większy zasięg
> od lampy 25 z dyfuzorem. Nie będzie to ani 50 ani 25 ale porównanie wciąż
> będzie działało.
Tak prosto nie będzie...
Załóżmy, ze masz dyfuzor w postaci dużej, płaskiej płyty mlecznego,
dobrze rozpraszającego światło plastiku na który świecisz od tyłu ze
stałej odległości - np. 50cm - lampą o dość szerokim kącie świecenia -
np. 60 stopni. Dyfuzor jest tak duży, że lampa nie oświetla całej jego
powierzchni. Patrząc podczas błysku od strony motywu zobaczysz na
powierzchni dyfuzora dużą, świecąca plamę i właśnie ta plama oświetla
motyw. Jeśli teraz do oświetlenia dyfuzora zastosujesz umieszczona w tej
samej odległości lampę o identycznej liczbie przewodniej, ale mniejszym
kącie świecenia - świecąca plama na powierzchni dyfuzora będzie miała tę
samą jaskrawość, ale mniejszą powierzchnię - i ilość światła emitowanego
przez plamę w stronę oświetlanego motywu będzie mniejsza.
Powyższy eksperyment dowodzi, że dla liczby przewodniej układu
lampa/dyfuzor istotna jest nie tylko liczba przewodnia lampy, ale i kąt
jej świecenia. Zatem oświetlenie dyfuzora lampą o dwukrotnie większej
liczbie przewodniej ale innym kącie świecenia wcale nie musi spowodować
dwukrotnego wzrostu zasięgu.
> Sama wartość jest ZAWSZE orientacyjna, bo liczba osób które miały okazję
> robić fotki z przysłoną 1.0 jest tak niewielka.
>
To nie ulega wątpliwości:-)
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)