-
131. Data: 2011-01-10 21:17:34
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Marek Wyszomirski napisał:
> czytałem, że
> jednym z większych problemów przy przechowywaniu współczesnych zbiorów
> bibliotecznych jest jakość stosowanego obecnie do druku książek papieru
> - po kilkudziesięciu latach przechowywania zaczyna on się rozsypywać...
>
Od połowy lat 30 do podukcji papieru zaczęto powszechnie stosować
chlorowe wybielacze. W efekcie papier zaczyna się sypać, bo następuje
depolimeryzacja łańcuchów celulozy. Żółknie i kruszy się. Im gorsza
jakość, tym szybciej to następuje ale początkowo jest śliczny, biały.
Biblioteki mają problemy przede wszystkim z gazetami, będącymi cennym
źródłem wiedzy o swoich czasach. Są specjalne maszyny, przez które
przepuszcza się taki papier, usuwające z niego związki chloru,
utrwalające strukturę. To jest drogie i niedostępne dla zwykłego
śmiertelnika. Można kupić książki drukowane na papierze bezkwasowym i to
jest wyraźnie zapisane w stopce. Papier jest lekko kremowy a cena wyższa
niż normalna.
Papiery fotograficzne, nawet cz-b są bezkwasowe. Tak samo albumy i
pudełka do przechowywania odbitek, negatywów i ewentualnie przezroczy.
Naklej odbitkę na "kwaśny" papier a efekt będzie bardzo szybki - odbitka
zżółknie.
Nawet dobrze przechowywane negatywy i przezrocza z czasem ulegają
degradacji. Wzorce kalibracyjne IT-8 do skanerów (przezrocze i odbitka)
mają bodaj tylko dwa lata gwarancji. To nie oznacza zniknięcia obrazu po
2 latach ale producent nie gwarantuje już pełnej jakości. Przechowanie w
lodówce poprawia trwałość.
Maciek
-
132. Data: 2011-01-10 22:06:53
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2011-01-10 16:48:53 +0100, Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl> said:
[...]
albo ciemniejszy. Jasnosć obrazu można zwiększyć zmieniająć strukturę
matówki, ale... okazuje się, że efektem ubocznym takiej jest dalsze
utrudnienie ostrzenia:-(
No to w końcu jak?
Wyżej piszesz, że był (ff/bf), tylko nikt nie zwracał na niego uwagi
itd. Tu z kolei przytaczasz argumenty pośrednio na to, iż to wina
technologii.
BTW, duże powiększenia także się robiło. Nie wyobrażam sobie oddania
klientowi albumu ślubnego ze zdjęciami wielkości 6x4 cm. Minimum to
13x18. Mam przed sobą taką fotoksiążkę. 70% to zdjęcia formatu 9x13
zresztą też nie ostre.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
133. Data: 2011-01-10 22:11:49
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2011-01-10 19:20:03 +0100, Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl> said:
> Co 2 lata to chyba przesada - mam 10-letnie płyty Cd które czytają się
> całkiem dobrze.
I właśnie tu leży problem. Czytają się całkiem dobrze. A w przyszłym
roku już nie będą się czytały. A może będą? Tylko co za różnica? Wiesz
w którym momencie nastąpi nie czytanie? Zrobisz zawczasu kopię? Nie
zrobisz, bo się czytają. No chyba, że zrobisz. Ale nie każdy dziadek
zrobi.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
134. Data: 2011-01-10 22:13:29
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2011-01-10 19:24:47 +0100, Janko Muzykant <j...@w...pl> said:
> Straszne, co dwa lata 10 minut ciężkiej pracy...
Kpisz.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
135. Data: 2011-01-10 22:47:11
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-01-10 23:06, JA pisze:
> [...]
> albo ciemniejszy. Jasnosć obrazu można zwiększyć zmieniająć strukturę
> matówki, ale... okazuje się, że efektem ubocznym takiej jest dalsze
> utrudnienie ostrzenia:-(
>
> No to w końcu jak?
> Wyżej piszesz, że był (ff/bf), tylko nikt nie zwracał na niego uwagi
> itd. Tu z kolei przytaczasz argumenty pośrednio na to, iż to wina
> technologii.
>[...]
???
Chyba się nie rozumiemy. FF/BF to efekt błędnego ustawiania ostrości
przez automatykę ostrości aparatu. W ostatnim liście pisałem o tym, że
zmiany które zaszły w technologii aparatów utrudniają precyzyjne
ostrzenie manualne.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
136. Data: 2011-01-10 22:50:51
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
>
>> Co 2 lata to chyba przesada - mam 10-letnie płyty Cd które czytają się
>> całkiem dobrze.
>
> I właśnie tu leży problem. Czytają się całkiem dobrze. A w przyszłym
> roku już nie będą się czytały. A może będą? Tylko co za różnica? Wiesz w
> którym momencie nastąpi nie czytanie? Zrobisz zawczasu kopię? Nie
> zrobisz, bo się czytają. No chyba, że zrobisz. Ale nie każdy dziadek zrobi.
Tych, na których mi zależy mam kilka kopii - na CD, DVD, zewnętrznych
dyskach twardych. Co pewien czas przekopiowuję hurtem na twardy dysk
komputera żeby sprawdzić czy nie ma problemów z odczytem plików. W kilku
sporadycznych przypadkach gdy taki problem wystąpił - nagrałem z innego
źródła nową płytę z tymi plikami a starą wyrzuciłem by nie zajmowała
miejsca.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
137. Data: 2011-01-10 22:53:23
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: Marek Wyszomirski <w...@t...net.pl>
W dniu 2011-01-10 23:13, JA pisze:
>
>> Straszne, co dwa lata 10 minut ciężkiej pracy...
>
> Kpisz.
Jeśli kopia jest na zewnętrznym dysku twardym to faktycznie efektywnej
pracy z zapuszczeniem przegrania na nowy nośnik bedzie kilka minut.
Potem można zająć się czymś innym, a komputer będzie spokojnie sobie
kopiował.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
138. Data: 2011-01-11 00:50:17
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Mon, 10 Jan 2011 11:58:33 +0100, J.F. napisał(a):
>>No jakoś nie ;)
>
> Znaczy sie na kliszy nie bylo tego widac, a na matrycy widac, wiec
> matryca lepsza (w sensie - wiecej niz klisza widzi) :-)
Nie sądzę, żeby nie było widać. GO w kliszakach jest dużo płytsza niż w
cyfrakach z matrycami niepełnoklatkowymi...
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ gg: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl
-
139. Data: 2011-01-11 00:51:08
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Sun, 09 Jan 2011 23:29:48 +0100, dominik napisał(a):
> Poza tym jeszcze czasem był kult miękkości :) Tzn. to co teraz nazywa się
> mydłem dawniej bywało pewną swoistą cechą obiektywu, którą niektórzy
> uznawali za właściwość, a nie wadę.
> M.in. cytowany w wstępie Adam.
To, że nie odróżniasz miękkości od nieostrości mnie naprawdę nie dziwi.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ gg: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl
-
141. Data: 2011-01-11 00:54:00
Temat: Re: Chyba wypowiedz hibernatusa.
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Mon, 10 Jan 2011 09:22:37 +0100, Henry(k) napisał(a):
>> Poza szybkością, jaka jest 'lepszość' tej cyfrowej?
>
> Brak paprochów, rys, a zdjęcia cyfrowe za 100 lat będą identycznej jakości
> jak są teraz.
Paprochy mi się trafiły, rysy za to w kliszy jeszcze nie...
> No i jeszcze lepsze odwzorowanie kolorów - poza tymi na skraju...
Zależy co jest na finiszu. Jeśli biała ściana, to jednak slajd górą ;)
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ gg: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl