Dnia Sun, 14 Jun 2015 21:31:46 +0200, pbanasik napisał(a):
> Użytkownik "platformowe głupki" <N...@g...pl> napisał w
>>a ludzie piszą, że małe silniki łatwo zajeździć...
>> ktoś tu oszukuje...
>>
> Przy 140 tys. km silnik miał remont. Myślę, że do 300 tys. km wytrzyma -
> facet dobrze go poskładał ;-)

No to czym sie tu chwalic ?

J.

do góry

"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:5eshyofh13xl.1ococts2vswir$.dlg@40tude.net...
>>> a ludzie piszą, że małe silniki łatwo zajeździć...
>>> ktoś tu oszukuje...
>>>
>> Przy 140 tys. km silnik miał remont.
>> Myślę, że do 300 tys. km wytrzyma -
>> facet dobrze go poskładał ;-)
>
> No to czym sie tu chwalic ?

Czyli przy 140 tysiącach miał pierwszy remont
i przy 260 już się kończy znowu, bo właściciel
ocenia że już tylko 40 pociągnie i wyzionie ducha :-))

I potem ludzie Opla polecają zamiast Toyotę.

Swoją drogą kto ma dziś w aucie 1998 roku
tylko 260 tysięcy km przejechane???? dziwne.

do góry

"Pawel O'Pajak" <o...@g...pl> wrote in message
news:mlkubh$gmp$1@srv.chmurka.net...
> Powitanko,
>
>> Właśnie dzisiaj stuknęło 250tys.
>
> Jak moj mial 250kkm, to byl na dotarciu i jezdzil nim jakis belgijski
> flejtuch. Teraz ma 385kkm, rozrzad mu wymienilem po nabyciu i turbinke
> zregenerowalem pol roku temu. Srednie spalanie po miescie 7,8.
> Ma u mnie dozywocie.

Corsa z turbinką? Ho ho! ;-)

do góry

"Scobowski" <s...@t...pl> wrote in message
news:mll1t3$sut$2@sunflower.man.poznan.pl...
> i zdecydowanie nie byłem jego pierwszym właścicielem ;-)

W takim razie mogło być dużo więcej km nastukanych niż na liczniku :-)

do góry

"lublex" <l...@o...pl> wrote in message
news:3d60c201-1b7e-44ca-9bf6-c0d280ee7c76@googlegrou
ps.com...
> W dniu poniedziałek, 15 czerwca 2015 11:08:32 UTC+2 użytkownik RD napisał:
>
>> Podzielisz się może, czy miasto, czy poza? Stoi pod chmurką, czy w
>> garażu? Jeździ trasy, czy krótkie odcinki? ...
>
> W dwa lata pierwszy właściciel zrobił ponad 100 tys. Potem już ja.
> Corsa to taki podręczny "miejski" osiołek do dojazdów do pracy, zakupy
> itp. Drugi, a bywa że nawet trzeci w rodzinie. Ale czasami pojadę gdzieś
> dalej. Jak trzeba było to na Olimpiadę w Londynie dojechał i wrócił. Od
> kiedy jest u mnie cały czas garażowany. Mam dobrego mechanika od opla.
> Trochę sam robię. Blacha zdrowa, taniutki w eksploatacji (LPG), to do
> złomowania u mnie zostanie.

Po co Ci ten mechanik skoro to takie niezawodne auto?
Ja nie znam żadnych mechaników do swoich hond i toyot...

do góry

Użytkownik Pszemol P...@P...com ...

>>>> a ludzie piszą, że małe silniki łatwo zajeździć...
>>>> ktoś tu oszukuje...
>>>>
>>> Przy 140 tys. km silnik miał remont.
>>> Myślę, że do 300 tys. km wytrzyma -
>>> facet dobrze go poskładał ;-)
>>
>> No to czym sie tu chwalic ?
>
> Czyli przy 140 tysiącach miał pierwszy remont
> i przy 260 już się kończy znowu, bo właściciel
> ocenia że już tylko 40 pociągnie i wyzionie ducha :-))
>
> I potem ludzie Opla polecają zamiast Toyotę.
>
> Swoją drogą kto ma dziś w aucie 1998 roku
> tylko 260 tysięcy km przejechane???? dziwne.
>
Ja mam 180 w jednym. Realne! :)

do góry

"Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message
news:XnsA4BC8F2E91budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1...
> Użytkownik Pszemol P...@P...com ...
>
>>>>> a ludzie piszą, że małe silniki łatwo zajeździć...
>>>>> ktoś tu oszukuje...
>>>>>
>>>> Przy 140 tys. km silnik miał remont.
>>>> Myślę, że do 300 tys. km wytrzyma -
>>>> facet dobrze go poskładał ;-)
>>>
>>> No to czym sie tu chwalic ?
>>
>> Czyli przy 140 tysiącach miał pierwszy remont
>> i przy 260 już się kończy znowu, bo właściciel
>> ocenia że już tylko 40 pociągnie i wyzionie ducha :-))
>>
>> I potem ludzie Opla polecają zamiast Toyotę.
>>
>> Swoją drogą kto ma dziś w aucie 1998 roku
>> tylko 260 tysięcy km przejechane???? dziwne.
>>
> Ja mam 180 w jednym. Realne! :)

To może dlatego tego remontu silnika wymagał
bo mu cylindry i pierścienie zdążyły pordzewieć
od niejeżdzenia? ;-)

do góry

"Robert Bylinowicz" <s...@g...com> wrote in message
news:mlqabm$ipv$1@srv.chmurka.net...
> Też się pochwalę. Polonez Caro Plus 1.6 GSI, rocznik 1999,
> aktualny przebieg 412 tysięcy. Jeździ na gazie. Remontu nie miał.
> Oleju nie bierze. Silnik trzyma parametry. Myślę, że pół miliona
> zrobi. Auto jeździło w długie trasy. Nigdy nie zawiodło.
>
> https://youtu.be/R6VqzElSdVk

Szkoda że na filmie nie pokazujesz jak wyglądają jego drzwi ;-)

p.s. miałem poldka parę lat i wiem co to za zaraza, nie zazdroszczę.

do góry

On Wednesday, June 17, 2015 at 7:22:11 AM UTC+10, Pszemol wrote:

> Swoją drogą kto ma dziś w aucie 1998 roku
> tylko 260 tysięcy km przejechane???? dziwne.

Wychodzi jakies 40km/dzien. Coz w tym takiego dziwnego? Nie kazdy jezdzi codziennie
samochodem do pracy.

Ja pewnie i tyle nawet nie przejade. Do pracy wole jechac rowerem, motocyklem czy
komunikacja miejska zamiast tracic czas w korkach. Samochodu w tygodniu uzywam
doslownie na kilka kilometrow i tylko tam gdzie jest mi z tym wygodniej (ciezsze
zakupy/silownia/basen). Do tego w weekend moze srednio 200km na jakies wycieczki.

Ile przejezdzasz jesli odliczysz przejazdy do pracy?


Pozdrawiam,
Iguan

--
Iguan007
https://picasaweb.google.com/iguan007

do góry

Użytkownik Pszemol P...@P...com ...

>>>>>> a ludzie piszą, że małe silniki łatwo zajeździć...
>>>>>> ktoś tu oszukuje...
>>>>>>
>>>>> Przy 140 tys. km silnik miał remont.
>>>>> Myślę, że do 300 tys. km wytrzyma -
>>>>> facet dobrze go poskładał ;-)
>>>>
>>>> No to czym sie tu chwalic ?
>>>
>>> Czyli przy 140 tysiącach miał pierwszy remont
>>> i przy 260 już się kończy znowu, bo właściciel
>>> ocenia że już tylko 40 pociągnie i wyzionie ducha :-))
>>>
>>> I potem ludzie Opla polecają zamiast Toyotę.
>>>
>>> Swoją drogą kto ma dziś w aucie 1998 roku
>>> tylko 260 tysięcy km przejechane???? dziwne.
>>>
>> Ja mam 180 w jednym. Realne! :)
>
> To może dlatego tego remontu silnika wymagał
> bo mu cylindry i pierścienie zdążyły pordzewieć
> od niejeżdzenia? ;-)

Kto wie :)
Ogólnie chwalenie sie przebiegiem 250 tysiecy z remontem slilnika po srodku
to rzeczywiscie chyba znak naszych czasów...

do góry