eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleChujowa dyskusja o "drogowych"
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 92

  • 61. Data: 2012-06-14 14:44:03
    Temat: Re: Chujowa dyskusja o "drogowych"
    Od: "maverik" <b...@o...pl>

    a 2 ze dlugich, uzywa sie w pewnych sytuacjach, spieszysz sie, szybkie
    przeloty itp, stroboskop np przydaje sie na szybkich trasach, widzisz
    traktor przy wlocie za 500 m i od razu Cie widzi, nikomu krzywda się nie
    dzieje


  • 62. Data: 2012-06-14 14:55:22
    Temat: Re: Chujowa dyskusja o "drogowych"
    Od: "Grzybol" <g...@w...pl>

    Użytkownik "maverik" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:4fd9dc47$0$1301$65785112@news.neostrada.pl...
    > powiem Ci tak, przejechałem dużo.. w zasadzie to mam wyjebane na
    > podejście że chcę błysnąć.. ale dużo, i myślę ze może 1 czy 2 osoby
    > które tu piszą przejechały tyle km.. do rzeczy
    > masz rację. na długich jest bezpieczniej, dopóki nie wkurwisz tira,
    > który ma 20 halogenów, a wtedy musisz się wykazać doświadczeniem i
    > następne 3 s jechać na pamięc albo pod niego wjedziesz

    Łoł, jestem pod wrazeniem! To ta sama cipa co maluje gole baby?? Miszcz
    moturu.

    --
    Grzybol


  • 63. Data: 2012-06-14 14:56:01
    Temat: Re: Chujowa dyskusja o "drogowych"
    Od: Marcin N <m...@o...pl>

    W dniu 2012-06-14 14:36, AZ pisze:
    > On 06/14/2012 02:35 PM, Adam Wysocki wrote:
    >>> Kolega próbuje Cię naciągnąć, pewnie handluje tym loktajtem! Wystarczy
    >>> zwykły towot albo Hipol, smarujesz tarcze hamulcowe, piski już nigdy nie
    >>> bedą Cię nękać.
    >>
    >> Wystarczy WD-40.
    >>
    > Strasznie krótko działa.

    To może WD-50?


  • 64. Data: 2012-06-14 15:03:39
    Temat: Re: Chujowa dyskusja o "drogowych"
    Od: Jacot <jacot@bez_riders.pl>

    Kuczu <q...@g...com> wrote:

    >W dniu 2012-06-14 11:54, Andrzej Lawa pisze:
    >> skazany zostałem.
    >
    >Przywracasz mi wiare w polski system prawny.

    Etam, jaskolka wiosny nie czyni, to z pewnoscia trudna sprawa nie
    byla, sadowi wystarczyl jeden rzut oka.

    --
    Pozdrowionka
    Jacot M10
    http://www.junak.riders.pl
    http://stokrotka.grejt.pl


  • 65. Data: 2012-06-14 16:11:37
    Temat: Re: Chujowa dyskusja o "drogowych"
    Od: g...@s...invalid (Adam Wysocki)

    maverik <b...@o...pl> wrote:

    > 20 halogenów, a wtedy musisz się wykazać doświadczeniem i następne 3 s
    > jechać na pamięc albo pod niego wjedziesz

    Pomaga patrzenie na pas oddzielający drogę od pobocza po prawej stronie.

    --
    Fiat Siena 1.6 HL 1998 r. & Suzuki GSX 750F 2001 r.
    PMS PJ- S+ p++ M- W P++: X++ L+ B M+ Z+++ T w+ CB+++


  • 66. Data: 2012-06-14 17:28:16
    Temat: Re: Chujowa dyskusja o "drogowych"
    Od: "Hinek" <h...@t...pl>

    Użytkownik "maverik" <b...@o...pl> napisał
    >
    > powiem Ci tak, przejechałem dużo.. w zasadzie to mam wyjebane na podejście że
    > chcę błysnąć.. ale dużo, i myślę ze może 1 czy 2 osoby które tu piszą
    > przejechały tyle km.. do rzeczy
    >
    >
    Ja też się nie "chwalę" który to sezon jeżdżę. No, może jak założę
    temat "co na OSTATNIE moto" :)
    >
    > masz rację. na długich jest bezpieczniej, dopóki nie wkurwisz tira, który ma
    > 20 halogenów, a wtedy musisz się wykazać doświadczeniem i następne 3 s jechać
    > na pamięc albo pod niego wjedziesz
    >
    >
    Tirowcy siedzą wysoko. Są odporni na "oślepianie" przez potężne
    motocyklowe reflektory.
    Zauważ że chodzi o jazdę w słoneczny dzień. Nie ponury, nie o zmroku,
    nie we mgle itp. Naprawdę trudno kogoś "oślepić w tych warunkach.

    --
    Hinek


  • 67. Data: 2012-06-14 17:57:40
    Temat: Re: Chujowa dyskusja o "drogowych"
    Od: "Hinek" <h...@t...pl>

    Użytkownik "duddits" <p...@R...tv> napisał
    >
    > Jeździć rozumnie to nikt nie będzie próbował nikogo zabić, a błędy popełnia
    > każdy.
    >
    Giną tylko "nierozumni" motocykliści?
    Wyprzedzanie na zakręcie bez widoczności to błąd??
    Przez takiego "błądzącego" wyjechałem kiedyś w krajobraz...
    na szczęście między drzewami. Taki sobie przykład.
    To dobrze, że jesteś ufny i rozważny. Niech Ci szczęście
    nadal sprzyja

    --
    Hinek


  • 68. Data: 2012-06-14 18:15:57
    Temat: Re: Chujowa dyskusja o "drogowych"
    Od: "Hinek" <h...@t...pl>

    Użytkownik "AZ" <a...@g...com> napisał
    >
    > Dużo to znaczy ile? 80kkm przez 3 lata i raptem miałem kilkanaście takich
    > sytuacji, że ktoś wymusił pierwszeństwo a po wyprzedzeniu okazywało się, że to
    > dziadzio/kobita wgapiona w przednią szybę z brodą nad kierownicą i długie by
    > gówno dały w tym przypadku.
    >
    Stereotypami lecisz...dziadek w Tico chciał Ci kuku zrobić :]
    A mi "byznesmen" w Octawii z komórką przy uchu. Postanowił
    wyprzedzić swoim bolidem całą kolumnę mimo tego że jechałem z przeciwka.
    Jak raz jechałem na światłach mijania...ot przypadek.

    Jak na nasze warunki jeżdżę sporo. Przez ostatnie lata miałem
    parę niemiłych sytuacji na które światła mogły mieć wpływ.
    Prawie wszystkie miały miejsce gdy używałem przepisowych
    świateł. To pewnie przypadek.

    --
    Hinek


  • 69. Data: 2012-06-14 18:34:55
    Temat: Re: Chujowa dyskusja o "drogowych"
    Od: "Grzybol" <g...@w...pl>

    Użytkownik "Hinek" <h...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:4fda0e3d$1@news.home.net.pl...
    > Prawie wszystkie miały miejsce gdy używałem przepisowych
    > świateł. To pewnie przypadek.

    Pierdolisz jak potłuczony. Znam gościa który zawsze jeździ najebany. Od 20
    lat. Jakies 3 razy jechal trzeźwy i wtedy każdy chciał go zabic. Przeżył. To
    był Twój krewny, więc pomyślał tak jak Ty: kurwa, w życiu nie wsiąde wiecej
    trzeźwy!!! Przeca moglem zginąć!!! Od tamtej pory pilnuje sie: zawsze przed
    jazdą wali pół litra z gwinta. To pewnie przypadek...

    --
    Grzybol


  • 70. Data: 2012-06-14 18:48:50
    Temat: Re: Chujowa dyskusja o "drogowych"
    Od: "Hinek" <h...@t...pl>

    Użytkownik "Grzybol" <g...@w...pl> napisał
    >
    > Pierdolisz jak potłuczony. Znam gościa który zawsze jeździ najebany. Od 20
    > lat. Jakies 3 razy jechal trzeźwy i wtedy każdy chciał go zabic. Przeżył.
    >
    >
    Zła analogia :)
    Alkoholik musi pić żeby funkcjonować. Na trzeźwo może sobie
    zrobić krzywdę i to nie będzie przypadek. Musi jeździć najebany albo
    wcale.

    --
    Hinek

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: