eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleChińska tandeta?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 282

  • 101. Data: 2009-04-22 21:54:00
    Temat: Re: Chińska tandeta?
    Od: Kuczu <p...@j...pl>

    Jaco pisze:

    > z Twojego wcześniejszego postu jasno wynika, że nie naprawiałeś żadnego
    > chińskiego motocykla tylko skuter i jakieś quady
    > a to jednak spora różnica

    W jakosci ? Raczej zadna.

    --
    Kuczu
    LOUD PIPES SAVE LIVES !!
    Harley Davidson FXR-C
    http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/


  • 102. Data: 2009-04-22 22:14:13
    Temat: Re: Chińska tandeta?
    Od: "Ivam" <f...@-...fm>

    "Mustafa" <M...@b...xx> wrote in message
    news:gso2mf$o6d$1@news.onet.pl...
    > Lubie jeździc na motocyklu - poważnie, nawet bardzo lubię ale dziwi mnie
    > że można traktowac motocykl jak swoje alter ego

    Nie rozumiem jak moge widzec motocykl, jako moje drugie ja, ale to nic...

    Zadziwie Cie bardziej:
    - strzelam z broni palnej, nie tylko, zeby cos upolowac... dla wynikow w
    sporcie i kasy tez nie
    - na rowerze jezdzie zeby sie dotlenic i zabic troche nudy, a nie po to,
    zeby zaoszczedzic na paliwie

    A poza tym na motocyklu jezdzie zeby miec przyjemnosc z jazdy i nie obchodzi
    mnie spalanie, gumy, klocki - kogo nie stac niech jezdzi na rowerze/z
    buta/nie tak czesto;) Samochod to podstawowy srodek lokomocji, a motocykl to
    pomocniczy srodek lokomocji. Dla mnie to, ze zmieniam polozenie w
    przestrzeni, jadac na moto jest dodatkiem do jazdy - nie odwrotnie.

    Ogolnie kazda rzecz mozna przedstawic na 2 sposoby - jak wczesniej Kuczu
    ujal - Ty lubisz oczka wodne i oszczednosc czasu i pieniedzy. W
    oszczednosciach pomaga Ci maly motocykl (to tak jak ja mam z bronia - czasem
    przyniesie obiad, a czasem frajde), ktory "przy okazji" dostarcza
    przyjemnosci. Jemu motocykl sluzy dokladnie do tego samego co Tobie "oczko
    wodne" - jest to "zabawka". Jak dla mnie rower czy motocykl.

    Fotografia tez sie interesuje i nie jest to dla mnie narzedzie jak pralka
    czy dlugopis - to kolejne z moich "oczek wodnych"*

    Za to moim "malym motocyklem"* jest komputer. Glownie zarabiam na nim i jest
    moim narzedziem, ale to, ze teraz pisze, albo od czasu do czasu cos
    poczytam, pogram czy cos, jest dodatkowym atutem.

    Comprende?

    * jesli odbierasz pojecia "oczko wodne" i "maly motocykl" w moim poscie
    doslownie to naprawde zaczne sie zastanawiac nad zalozeniem czytnika z
    jakims KF'em

    --
    pzdr:
    Ivam


  • 103. Data: 2009-04-23 06:05:42
    Temat: Re: Chińska tandeta?
    Od: RadoslawF <r...@g...pl>

    Dnia 2009-04-22 23:54, Użytkownik Kuczu napisał:

    >> z Twojego wcześniejszego postu jasno wynika, że nie naprawiałeś żadnego
    >> chińskiego motocykla tylko skuter i jakieś quady
    >> a to jednak spora różnica
    >
    > W jakosci ? Raczej zadna.

    Skoro "raczej" to znaczy że nie wiesz na pewno.
    A skoro nie wiesz to Twoja opinia w tym temacie jest nic nie warta.
    Chcesz jeszcze coś dodać ?

    Pozdrawiam


  • 104. Data: 2009-04-23 06:11:14
    Temat: Re: Chińska tandeta?
    Od: Magic <m...@w...pl>

    nightwatch77 pisze:

    > Łot ju fink?
    >

    Mi fink że Chińczycy mogą mnie pocałować w d... Staram się nie kupowac
    ich produktów jeśli nie muszę, tak samo jak i rosyjskich - nie kupuję od
    bandytów. Na szczęście ich jakość jest równie niska co poziom etyki
    ich sił przewodnich, więc przy okazji przyczyniam się do ograniczenia
    rozprzestrzeniania śmiecia.

    --
    Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800.
    FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
    weFAQ&v=qvj


  • 105. Data: 2009-04-23 06:12:17
    Temat: Re: Chińska tandeta?
    Od: Kuczu <p...@j...pl>

    RadoslawF pisze:

    > Skoro "raczej" to znaczy że nie wiesz na pewno.

    Raczej oznacza ze jestem o tym przekonany

    > A skoro nie wiesz to Twoja opinia w tym temacie jest nic nie warta.

    Poniewaz bo co ? Tylko opinie pochlebne sie licza ?

    > Chcesz jeszcze coś dodać ?

    Idz skrecac chinskie motorowery.

    --
    Kuczu
    LOUD PIPES SAVE LIVES !!
    Harley Davidson FXR-C
    http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/


  • 106. Data: 2009-04-23 06:21:59
    Temat: Re: Chińska tandeta?
    Od: n...@s...com

    On Thu, 23 Apr 2009 08:11:14 +0200, Magic <m...@w...pl>
    wrote:

    >Mi fink że Chińczycy mogą mnie pocałować w d... Staram się nie kupowac
    >ich produktów jeśli nie muszę, tak samo jak i rosyjskich - nie kupuję od
    > bandytów. Na szczęście ich jakość jest równie niska co poziom etyki
    >ich sił przewodnich, więc przy okazji przyczyniam się do ograniczenia
    >rozprzestrzeniania śmiecia.

    Rozwaliles mi cycki :-)
    Jesli mozesz to powiedz od kogo kupujesz bo jak popatrze na globus to
    nie widze panstwa z wladza o wysokim poziomie etyki u przywodcow i do
    tego produkujacych motocykle.

    pozdr
    newrom
    --
    DT 125 - czy aby nie za mocny ? :-)
    JUPPI! Admini tego foróma som wielcy!


  • 107. Data: 2009-04-23 06:22:05
    Temat: Re: Chińska tandeta?
    Od: Magic <m...@w...pl>

    Kuczu pisze:

    >> Gwoli informacji to sprzedaja motocykle 125 i 250 ccm...
    >>
    >
    > 250 to nie motocykl tylko takie niewiadomoco :)
    >

    Spierdalaj, tak ?

    --
    Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800.
    FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
    weFAQ&v=qvj


  • 108. Data: 2009-04-23 06:26:42
    Temat: Re: Chińska tandeta?
    Od: Magic <m...@w...pl>

    Mustafa pisze:
    >> No i co? Wszystko sobie posłodzisz i tak naprawdę czujesz tylko cukier a
    >> nie smak tego, co pod spodem.
    >
    > ups.... widze że nie załapałeś delikatnej aluzji do pewnego kawału z brodą
    > :))))

    Jacuś to już kastrował dinozaury jak ten kawał spadał z dywanu na podłogę.

    --
    Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800.
    FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
    weFAQ&v=qvj


  • 109. Data: 2009-04-23 06:31:42
    Temat: Re: Chińska tandeta?
    Od: Magic <m...@w...pl>

    Mustafa pisze:
    >> Jestes sztandarowym przykladem potwierdzajacym teze iz posiadanie
    >> motocykla nie czyni czlowieka motocyklista.
    >
    > ależ ja absolutnie nie twierdzę że motocyklista jest kimś lepszym niż
    > kierowca samochody czy rowerzysta
    > szczerze mówiąc nie widzę głębszej różnicy w filozofii.....
    >

    No właśnie. Chociaż filozofia to zdecydowanie za duże słowo.

    --
    Pozdrawiam - Maciek, ely50/srx250/600rr/vfr800.
    FAQ: http://www.riders.pl/wacko/wakka.php?wakka=Motocyklo
    weFAQ&v=qvj


  • 110. Data: 2009-04-23 06:33:21
    Temat: Re: Chińska tandeta?
    Od: Kuczu <p...@j...pl>

    n...@s...com pisze:

    > Jesli mozesz to powiedz od kogo kupujesz bo jak popatrze na globus to
    > nie widze panstwa z wladza o wysokim poziomie etyki u przywodcow i do
    > tego produkujacych motocykle.

    Mustanga ma amerykanskiego i kupil go za rzadow Busha. Znaczy cos z jego
    ideolo nie do konca halo :)


    --
    Kuczu
    LOUD PIPES SAVE LIVES !!
    Harley Davidson FXR-C
    http://www.bikepics.com/members/kuczu/87fxr/

strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: