eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCeny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 96

  • 41. Data: 2014-10-13 13:21:12
    Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" napisał w wiadomości
    Dnia 2014-10-13, o godz. 11:00:13
    >>"J.F." <j...@p...onet.pl> napisał(a):
    >> Tylko ... piwa tez sie nie dalo kupic. Tzn bywalo w sklepach, ale
    >> nie
    >> zawsze ...

    >Ale to zależy gdzie. Np. w Warszawie i okolicach było z tym ciężko.
    >Ale już w górach piwo było właściwie zawsze - a jeździłem wtedy
    >bardzo
    >dużo zarówno po Sudetach jak i Bieszczadach/Beskidzie Niskim.

    A Zywiec to gdzie lezy ? :-)

    Sudety ... nie pamietam. Mowisz ze w Karpaczu mozna bylo wtedy bez
    problemu kupic butelke piwa w sklepie ?

    Bo owszem - na Mazurach piwa nie brakowalo. Kuflowego.
    Tylko kufli brakowalo, bo kolejka byla dluga, zamawialo sie od razu
    kilka :-)

    >> I co ciekawe - kartek na piwo nie bylo. A na droga wodke byly -
    >> czyli
    >> znow wracamy do tego ze pieniedzy za duzo bylo.
    >Kartka była na wódkę lub na wino gronowe. Zamiennie na wyroby
    >czekoladowe. Jabole i piwo było poza kartkami. Podobnie były kartki
    >na
    >papierosy a na tytoń i bibułki już nie. Jak kiedyś policzyliśmy to
    >takiej ilości gorzały jak wtedy już nigdy nie kupowaliśmy. U nas w
    >domu
    >było to 6 butelek miesięcznie - teraz kupuję 1-2 a często żadnej.

    Ale co - do wypicia ?
    Czy przydzial nalezalo wykupic, i sie nie zmarnowal, bo za pol litra i
    papierosy wiele dawalo sie zalatwic ?

    Bo kogutek sie tu raczej nie myli - spozycie alkoholu rosnie. Ale
    wodki spada ... choc juz mielismy przyklad jak latwo ceny zmieniaja te
    statystyki.
    Nawet wtedy gdy bylismy "krajem pijakow" i tak spozywalismy mniej niz
    pare innych krajow.
    Problem w kulturze picia/alkoholizmie u nielicznych.

    J.


  • 42. Data: 2014-10-13 13:33:35
    Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 13 października 2014 13:07:00 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
    > Użytkownik napisał w wiadomości
    >
    > >Stopy procentowe to w powojennej historii Polski były w PRL. Kredyty
    >
    > >dla młodych małżeństw to chyba wcale nie były oprocentowane.
    >
    >
    >
    > Ale to taka promocja.
    >
    >
    >
    > >Z domkami to raczej albo moda albo jakiś wymóg administracyjny.
    >
    > >Wtedy dużo domków było budowanych w ramach budownictwa zakładowego i
    >
    > >wszystkie musiały wyglądać jednakowo.
    >
    >
    >
    > Az tak duzo to nie.
    >
    >
    >
    > >Cale osiedla takich domków powstały.
    >
    >
    >
    > Ale byly tez prywatne i tez 110. Tylko ze dzis je handlarze opisuja
    >
    > "160".
    >
    >
    >
    > >Według mnie nieprawdziwe jest twierdzenie że ludzie mieli tylko na
    >
    > >jedzenie i opłaty.
    >
    >
    >
    > Ano nie. Z drugiej strony jednak - protesty robotnicze wystepowaly po
    >
    > podwyzkach cen miesa.
    >
    > Fakt ze jedne w 56 - wtedy ekonomia byla inna, potem 68 i 76.
    >
    >
    >
    > >Istniał cały urzędowy sposób zbierania pieniędzy na nowe samochody.
    >
    >
    >
    > Przedplaty to dopiero za srodkowego jaruzela.
    >
    >
    >
    > >Dla niektórych był to nawet sposób na zarabianie.
    >
    > >Ludzie masowo oszczędzali na samochody.
    >
    > >A każdy nowy samochód wyprowadzony na giełdę natychmiast znajdował
    >
    > >nabywcę za dużo wyższą cenę niż oficjalna.
    >
    > >Czyli ludzie mieli pieniądze nie tylko na jedzenie.
    >
    >
    >
    > Wez pod uwage ze nieliczni. Rzemieslnicy ukrywajacy dochody (z
    >
    > koniecznosci), koniki spod banku, taksowkarze.
    >
    > Reszta ... sporo mialo, ale znacznie mniejsze i na samochody po
    >
    > gieldowych cenach nie bylo ich stac.
    >
    >
    >
    > > Inna sprawa że wpierdalali wtedy na maksa.
    >
    >
    >
    > Jedzenie ? Chyba wodke i papierosy ...
    >
    >
    >
    > J.

    Jedzenie. jak były kartki to pracowałem w państwowej fabryce. Niedużej z 400 osób. W
    fabryce sklepik należący do PSSu. Prawie w każdej fabryce taki sklepik był. Mięsa w
    nim oczywiście nie było. Ale za to jaki garmaż. I to bez kartek. Wszystko świeże,
    smaczne. Pasztety, salcesony, kaszanki. No żesz kurwa jego mać jak sobie teraz
    przypomniałem to mam całą gębę śliny. Do kompletu ciasta, słodkie bułki, cukierki,
    oranżada i inne napoje. Fajek nigdy w tym sklepiku nie zabrakło, nawet jak był okres
    że nigdzie w kioskach ruchu nie było. Przez jakiś miesiąc były papierosy nie
    paczkowane. Luzem na wagę sprzedawała sklepowa. Rzemieślnicy nie ukrywali z
    konieczności tylko ze złodziejstwa. Byłem wtedy rzemieślnikiem i tez okradałem swoje
    państwo tak jak cala reszta " obywateli". Taksówkarze nie mieli powodu okradać
    państwa bo na karcie podatkowej każdy był i ile by nie zarobił to płacił taki sam
    podatek. Nie słyszałem żeby kogoś na karcie podatkowej US przeczołgał, nie było
    podstaw prawnych. Co jeszcze było ciekawego i dzisiaj nieznanego. W każdej fabryce
    był lekarz i dentysta. W mojej lekarz był dwa razy w tygodniu a dentysta raz w
    tygodniu. Policz ile teraz kasy trzeba wydać na dentystę. A wtedy bez ruszania dupy z
    fabryki ludzie mieli wyleczone zęby.


  • 43. Data: 2014-10-13 13:35:52
    Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał
    Hello Maciek,
    >>> Kartki byly skutkiem tego ze tego miesa brakowalo.
    >>> Co rodzi dwa dalsze pytania:
    >>> a) za mala produkcja, czy za duzy eksport ?
    >>> b) cena byla za niska, czy co innego ?
    >> To jest w ogóle ciekawe. W 1980 roku spożycie mięsa było na
    >> poziomie
    >> 74kg na osobę.

    >Ponad 6 kg miesięcznie...

    Zaraz zaraz.
    Potem wprowadzili kartki, i tego miesa bylo cos 3-4kg. Gornicy wiecej,
    dzieci mniej.
    To co sie stalo brakujaca 1/3 ?
    Tak latwo sie nie zmienia produkcji.

    Rolnikom nie oplacalo sie produkowac i przestali, pojechala do
    Afganistanu, czy do USA/pewexow ?

    J.


  • 44. Data: 2014-10-13 13:37:42
    Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Ergie" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:m1g6me$b45$...@n...news.atman.pl...
    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
    >> Naprawdę brakowało Ci mięsa? Bo ja jakoś sobie nie mogę tego
    >> przypomnieć.

    >Brakowało, a wprowadzenie kartek zmieniło tylko tyle że na koniec
    >miesiąca zostawały w portfelu kartki i pieniądze bo mięsa fizycznie
    >przynajmniej u nas nie było. To znaczy jak ktoś miał znajomości to
    >oczywiście mógł kupić "spod lady", ale dla zwykłych ludzi brakowało.

    No nie, mieso bywalo. Trzeba bylo swoje odstac w kolejce, mozna bylo
    trafic na kiepski gatunek, ale generalnie kartki mialy pokrycie.

    J.


  • 45. Data: 2014-10-13 13:48:00
    Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 13 października 2014 13:21:12 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
    > U�ytkownik "Maciek "Babcia" Dobosz" napisa� w wiadomo�ci
    >
    > Dnia 2014-10-13, o godz. 11:00:13
    >
    > >>"J.F." <j...@p...onet.pl> napisaďż˝(a):
    >
    > >> Tylko ... piwa tez sie nie dalo kupic. Tzn bywalo w sklepach, ale
    >
    > >> nie
    >
    > >> zawsze ...
    >
    >
    >
    > >Ale to zale�y gdzie. Np. w Warszawie i okolicach by�o z tym ci�ko.
    >
    > >Ale ju� w g�rach piwo by�o w�a�ciwie zawsze - a je�dzi�em wtedy
    >
    > >bardzo
    >
    > >du�o zar�wno po Sudetach jak i Bieszczadach/Beskidzie Niskim.
    >
    >
    >
    > A Zywiec to gdzie lezy ? :-)
    >
    >
    >
    > Sudety ... nie pamietam. Mowisz ze w Karpaczu mozna bylo wtedy bez
    >
    > problemu kupic butelke piwa w sklepie ?
    >
    >
    >
    > Bo owszem - na Mazurach piwa nie brakowalo. Kuflowego.
    >
    > Tylko kufli brakowalo, bo kolejka byla dluga, zamawialo sie od razu
    >
    > kilka :-)
    >
    >
    >
    > >> I co ciekawe - kartek na piwo nie bylo. A na droga wodke byly -
    >
    > >> czyli
    >
    > >> znow wracamy do tego ze pieniedzy za duzo bylo.
    >
    > >Kartka by�a na w�dk� lub na wino gronowe. Zamiennie na wyroby
    >
    > >czekoladowe. Jabole i piwo by�o poza kartkami. Podobnie by�y kartki
    >
    > >na
    >
    > >papierosy a na tyto� i bibu�ki ju� nie. Jak kiedy� policzyli�my to
    >
    > >takiej ilo�ci gorza�y jak wtedy ju� nigdy nie kupowali�my. U nas w
    >
    > >domu
    >
    > >by�o to 6 butelek miesi�cznie - teraz kupuj� 1-2 a cz�sto �adnej.
    >
    >
    >
    > Ale co - do wypicia ?
    >
    > Czy przydzial nalezalo wykupic, i sie nie zmarnowal, bo za pol litra i
    >
    > papierosy wiele dawalo sie zalatwic ?
    >
    >
    >
    > Bo kogutek sie tu raczej nie myli - spozycie alkoholu rosnie. Ale
    >
    > wodki spada ... choc juz mielismy przyklad jak latwo ceny zmieniaja te
    >
    > statystyki.
    >
    > Nawet wtedy gdy bylismy "krajem pijakow" i tak spozywalismy mniej niz
    >
    > pare innych krajow.
    >
    > Problem w kulturze picia/alkoholizmie u nielicznych.
    >
    >
    >
    > J.

    Jak jest teraz ponad 10 litrów spirytusu na twarz to nie mów o kulturze picia. Polska
    to teraz kraj pijaków i alkoholików. Idź do jakiegoś sklepiku i popatrz co ludzie
    kupują. Prawie każdy piwo albo dwa piwa. Kiedyś ludzie dawali w palnik po wypłacie i
    zaliczce, stad duża popularność tanich knajp wtedy była. Do tego jakieś urodziny czy
    imieniny w rodzinie. Teraz mamy inne typy alkoholików niż wtedy. Są alkoholicy
    niskoprocentowi, wypijają w piwach przeliczeniu na wódkę od ćwiartki do pól litra
    wódki codziennie. Kiedyś alkoholikami byli przeważnie ludzie z nizin społecznych.
    Teraz przeważają dobrze wykształceni i dobrze zarabiający. Kiedyś nie istniało
    pojęcie alkoholizmu sobotnio niedzielnego. jak bylem u lekarza to mi o tym
    powiedział. jest dużo singli i nie mają co robić w wolne dni, to się po cichu
    zachlewają. No fakt kultura picia u tych ostatnich w miarę wysoka bo ich nie widać na
    ulicach. Ujebie się na sztywno przy telewizorze i zaśnie.


  • 46. Data: 2014-10-13 13:53:53
    Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 13 października 2014 13:35:52 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
    > Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał
    >
    > Hello Maciek,
    >
    > >>> Kartki byly skutkiem tego ze tego miesa brakowalo.
    >
    > >>> Co rodzi dwa dalsze pytania:
    >
    > >>> a) za mala produkcja, czy za duzy eksport ?
    >
    > >>> b) cena byla za niska, czy co innego ?
    >
    > >> To jest w ogóle ciekawe. W 1980 roku spożycie mięsa było na
    >
    > >> poziomie
    >
    > >> 74kg na osobę.
    >
    >
    >
    > >Ponad 6 kg miesięcznie...
    >
    >
    >
    > Zaraz zaraz.
    >
    > Potem wprowadzili kartki, i tego miesa bylo cos 3-4kg. Gornicy wiecej,
    >
    > dzieci mniej.
    >
    > To co sie stalo brakujaca 1/3 ?
    >
    > Tak latwo sie nie zmienia produkcji.
    >
    >
    >
    > Rolnikom nie oplacalo sie produkowac i przestali, pojechala do
    >
    > Afganistanu, czy do USA/pewexow ?
    >
    >
    >
    > J.

    A co się stało jak Balcerowicz uwolnił ceny? Z dnia na dzień sklepy wypełniły się
    żywnością. Nie kwartał czy pół roku a dzień. To samo z taksówkami. Jednego dnia
    kolejki czekających na taksówki a następnego taksówki czekające na klientów. Czy
    należy wyciągnąć wniosek że w przeciągu nocy przybyło 200% taksówek?


  • 47. Data: 2014-10-13 13:54:49
    Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
    Od: "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <b...@j...org.pl>

    Dnia 2014-10-13, o godz. 13:21:12
    "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał(a):

    > A Zywiec to gdzie lezy ? :-)

    Nie tylko Żywiec. Także Leżajsk, Okocim, Wrocław i cała masa małych
    browarów lokalnych.

    > Sudety ... nie pamietam. Mowisz ze w Karpaczu mozna bylo wtedy bez
    > problemu kupic butelke piwa w sklepie ?

    Można było. Akurat w 1985 roku zacząłem robić pierwszy kurs
    przewodnicki w górach i wiązało się to wyjazdami przez półtora roku co
    2-3 tygodnie w różne miejsca w górach. Problemem raczej była nikła sieć
    dystrybucji a nie brak piwa. Np. sklep czynny tylko kilka godzin
    dziennie a kolejny kilkanaście kilometrów dalej. Stąd popularne było
    piwo lane do różnego rodzaju pojemników - po prostu jak była knajpa to
    czynna do 22.00 a nie do 16.00 jak sklep we wsi.

    > Bo owszem - na Mazurach piwa nie brakowalo. Kuflowego.
    > Tylko kufli brakowalo, bo kolejka byla dluga, zamawialo sie od razu
    > kilka :-)

    Na takie patenty pomagało posiadanie własnego kufla. Z obowiązkową
    kreską 0,5l ;-)

    > Ale co - do wypicia ?
    > Czy przydzial nalezalo wykupic, i sie nie zmarnowal, bo za pol litra
    > i papierosy wiele dawalo sie zalatwic ?

    Nawet po załatwianiu dużo zostawało. To że flaszka była drugą walutą to
    głownie jej mitologizowanie. W realu bywała przydatna ale była na tyle
    dostępna że nie był to jakiś rarytas.

    > Bo kogutek sie tu raczej nie myli - spozycie alkoholu rosnie. Ale
    > wodki spada ... choc juz mielismy przyklad jak latwo ceny zmieniaja
    > te statystyki.

    Nie tylko ceny. W 1980 roku spożyliśmy ~8,4l na głowę. Po wprowadzeniu
    kartek (ceny znacząco nie wzrosły) w 1982/1983/1984 spadło do
    6.4/6.1/6.3. Poziom z 1980 roku osiągnęliśmy ponownie w 2004 i 2006
    roku. Od kilku lat po okresie spadku znów wzrasta procentowy udział
    mocnych alkoholi.

    > Nawet wtedy gdy bylismy "krajem pijakow" i tak spozywalismy mniej niz
    > pare innych krajow.

    Nadal spożywamy mniej niż wynosi średnia w UE, Mniej od właściwie
    wszystkich sąsiadów.

    > Problem w kulturze picia/alkoholizmie u nielicznych.

    Nie. To problem w modelu picia. W Polsce pije się może rzadziej ale
    zwykle na umór. W wielu innych krajach są to małe porcje ale za to
    częściej.

    Zdrówko


  • 48. Data: 2014-10-13 14:02:51
    Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    Dnia 2014-10-13 11:25, *RoMan Mandziejewicz* napisał, a mnie coś
    podkusiło, żeby odpisać:
    >> Kartki byly skutkiem tego ze tego miesa brakowalo.
    > Naprawdę brakowało Ci mięsa? Bo ja jakoś sobie nie mogę tego
    > przypomnieć.

    Kuźwa coś Ci pamięć szwankuje, lub w Opolu było inaczej niż na
    Lubelszczyźnie - mięso na początku lat osiemdziesiątych pamiętam z
    niedzielnych obiadów (a i to zwykle kurczak) i od święta. W tygodniu to
    tylko w zupie jakieś ochłapy.
    >
    >> >Co rodzi dwa dalsze pytania:
    >> >a) za mala produkcja, czy za duzy eksport ?
    >> >b) cena byla za niska, czy co innego ?
    > Coś innego - za dużo żarliśmy mięsa.

    Chyba Ty.

    Pozdrawiam - Mirek
    --
    Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
    President Herbert *old* on board :)
    kolczan( a t )outlook(kropek) c om
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 49. Data: 2014-10-13 14:04:43
    Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości
    Hello J.F.,
    >>>Chodziło mi o to, że kartki na mięso były skutkiem realizacji
    >>>postulatów sierpnia 80 A nie wymysłem komunistycznej władzy.
    >> Kartki byly skutkiem tego ze tego miesa brakowalo.

    >Naprawdę brakowało Ci mięsa? Bo ja jakoś sobie nie mogę tego
    >przypomnieć.

    Ja to przypadek szczegolny, ale puste polki byly, wiec miesa
    brakowalo.
    Jak zreszta wkrotce wszystkiego z wyjatkiem octu.

    >> Co rodzi dwa dalsze pytania:
    >> a) za mala produkcja, czy za duzy eksport ?
    >> b) cena byla za niska, czy co innego ?
    >Coś innego - za dużo żarliśmy mięsa.

    Byc moze, ale to nie zmienia faktu ze wczesniej pokrycie gustow bylo
    lepsze.
    A mieso nie cukier - nie kupisz 100kg i nie schowasz w tapczanie.

    Ewentualnie krajowy przemysl nie opracowal jeszcze technologii jak
    zrobic kg kielbasy z pol kg miesa ... ale to ciagle polsrodek ..

    J.


  • 50. Data: 2014-10-13 14:14:37
    Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello J.F.,

    Monday, October 13, 2014, 1:35:52 PM, you wrote:

    >>>> Kartki byly skutkiem tego ze tego miesa brakowalo.
    >>>> Co rodzi dwa dalsze pytania:
    >>>> a) za mala produkcja, czy za duzy eksport ?
    >>>> b) cena byla za niska, czy co innego ?
    >>> To jest w ogóle ciekawe. W 1980 roku spożycie mięsa było na
    >>> poziomie
    >>> 74kg na osobę.
    >>Ponad 6 kg miesięcznie...
    > Zaraz zaraz.
    > Potem wprowadzili kartki, i tego miesa bylo cos 3-4kg.

    2.5kg...

    > Gornicy wiecej,
    > dzieci mniej.
    > To co sie stalo brakujaca 1/3 ?
    > Tak latwo sie nie zmienia produkcji.

    Poszła na eksport :P

    > Rolnikom nie oplacalo sie produkowac i przestali, pojechala do
    > Afganistanu, czy do USA/pewexow ?

    Gdziekolwiek.

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: