eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyCeny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 96

  • 31. Data: 2014-10-13 11:16:24
    Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:543b95e6$0$12641$6...@n...neostrad
    a.pl...

    Użytkownik "Ergie" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:m1ftho$179$...@n...news.atman.pl...
    Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
    >>>tyle że jeszcze dodatkowo materiały trzeba było "zdobywać". Pamiętam jak
    >>>mój wujek budował dom na przełomie lat 70 i 80-tych to wziął kredyt na 20
    >>>albo 25 lat którego rata wynosiła dokładnie połowę jego inżynierskiej
    >>>pensji.
    >> Ale jak zona pracowala, to 3/4 zostawalo.
    >To tak jak teraz :-)

    > Dziś to jednak jest wieksza rozpietosc zarobkow.

    Zgadza się, ale też większa rozpiętość cen domów (a więc i wysokości
    kredytów). Obecnie można zbudować dom za bańkę a można domek za 250 tysięcy.
    Dawniej zwykły człowiek nie miał dylematu kafelki za 30zł / m2 czy za 300zł
    / m2 bo brał to co było w sklepie. Podobnie z muszlą umywalką, kranem,
    kaloryferami itd.

    >>Ale to był praktycznie _jedyny_ wydatek. Skoro ludzie nie mieli
    >>samochodów, elektroniki, a jedyne meble jakie dało się kupić to były
    >>meblościanki
    >>kupowane raz na 20 lat. To większość domowego budżetu szła na jedzenie.

    > No, elektroniki troche bylo. Droga byla, trzeba bylo na nia odlozyc, tym
    > niemniej telewizor mial prawie kazdy. Niekoniecznie kolorowy, ale mial.
    > I tych telewizorow, radia, magnetofonow, gramofonow - tez brakowalo na
    > rynku. Mebloscianek tez.

    No właśnie. Brakowało więc pieniądze pozostawały w portfelach a skoro
    pieniądze były w portfelach to się kupowało lepsze jedzenie, albo jeździło
    na wakacje (relatywnie tanie bo dofinansowywane przez zakłady pracy).
    Energia była tania, kablówki/internetu nie było dlatego jedzenie było
    głównym wydatkiem i zmiana jego cen była odczuwalna.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 32. Data: 2014-10-13 11:25:47
    Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello J.F.,

    Monday, October 13, 2014, 10:50:08 AM, you wrote:

    >>>> Nieśmiało przypomnę, że kartki przed 1980 były tylko na cukier.
    >>> Przed 1981. Kartki na mięso wprowadzono w marcu 1981 roku.
    >>Chodziło mi o to, że kartki na mięso były skutkiem realizacji
    >>postulatów sierpnia 80 A nie wymysłem komunistycznej władzy.
    > Kartki byly skutkiem tego ze tego miesa brakowalo.

    Naprawdę brakowało Ci mięsa? Bo ja jakoś sobie nie mogę tego
    przypomnieć.

    > Co rodzi dwa dalsze pytania:
    > a) za mala produkcja, czy za duzy eksport ?
    > b) cena byla za niska, czy co innego ?

    Coś innego - za dużo żarliśmy mięsa.

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 33. Data: 2014-10-13 11:39:44
    Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
    Od: "Ergie" <e...@s...pl>

    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:1...@p...pl.in
    valid...

    > Naprawdę brakowało Ci mięsa? Bo ja jakoś sobie nie mogę tego
    > przypomnieć.

    Brakowało, a wprowadzenie kartek zmieniło tylko tyle że na koniec miesiąca
    zostawały w portfelu kartki i pieniądze bo mięsa fizycznie przynajmniej u
    nas nie było. To znaczy jak ktoś miał znajomości to oczywiście mógł kupić
    "spod lady", ale dla zwykłych ludzi brakowało.

    Pozdrawiam
    Ergie


  • 34. Data: 2014-10-13 11:44:03
    Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Ergie,

    Monday, October 13, 2014, 11:39:44 AM, you wrote:

    >> Naprawdę brakowało Ci mięsa? Bo ja jakoś sobie nie mogę tego
    >> przypomnieć.
    > Brakowało, a wprowadzenie kartek zmieniło tylko tyle że na koniec miesiąca
    > zostawały w portfelu kartki i pieniądze bo mięsa fizycznie przynajmniej u
    > nas nie było. To znaczy jak ktoś miał znajomości to oczywiście mógł kupić
    > "spod lady", ale dla zwykłych ludzi brakowało.

    Gdzieś Ty mieszkał w tym czasie?

    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 35. Data: 2014-10-13 11:51:06
    Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
    Od: "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <b...@j...org.pl>

    Dnia 2014-10-13, o godz. 10:50:08
    "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Kartki byly skutkiem tego ze tego miesa brakowalo.
    > Co rodzi dwa dalsze pytania:
    >
    > a) za mala produkcja, czy za duzy eksport ?
    > b) cena byla za niska, czy co innego ?

    To jest w ogóle ciekawe. W 1980 roku spożycie mięsa było na poziomie
    74kg na osobę. Potem nastąpił spadek i dopiero w 2011 roku osiągnęło tę
    wartość. Oczywiście zmienił się podział bo wtedy było procentowo więcej
    wieprzowiny a obecnie drobiu i wołowiny.

    Zdrówko


  • 36. Data: 2014-10-13 11:57:29
    Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Maciek,

    Monday, October 13, 2014, 11:51:06 AM, you wrote:

    >> Kartki byly skutkiem tego ze tego miesa brakowalo.
    >> Co rodzi dwa dalsze pytania:
    >> a) za mala produkcja, czy za duzy eksport ?
    >> b) cena byla za niska, czy co innego ?
    > To jest w ogóle ciekawe. W 1980 roku spożycie mięsa było na poziomie
    > 74kg na osobę.

    Ponad 6 kg miesięcznie...

    > Potem nastąpił spadek i dopiero w 2011 roku osiągnęło tę wartość.
    > Oczywiście zmienił się podział bo wtedy było procentowo więcej
    > wieprzowiny a obecnie drobiu i wołowiny.
    > Zdrówko

    Przyda się :)


    --
    Best regards,
    RoMan
    PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 37. Data: 2014-10-13 12:12:20
    Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
    Od: "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <b...@j...org.pl>

    Dnia 2014-10-13, o godz. 10:57:06
    "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Tylko wez pod uwage ze juz sie zaczela hiperinflacja, wiec zarobki i
    > ceny z pazdziernika w akademiku niekoniecznie odpowiadaja praktykom z
    > wrzesnia czy sierpnia, a ze przymusowe, to i zarobki ustalone pewnie
    > w maju ...

    Hiperinflacja na dobre rozpoczęła się prawie rok później - w połowie
    1989 roku ceny wzrosły w stosunku do początku o około 50%. W 1988 ceny
    dolara rosły stopniowo ale nie bardzo mocno - przełom 1988/1989 to był
    koszt ~3000 złotych za dolara.Ceny poszybowały na wiosnę w okolicach
    obrad Okrągłego Stołu.

    > Ale ksiazki przychodow-rozchodow z tamtych czasow pewnie nie masz :-)

    Meliny? ;-)
    Niemniej ceny wrosły w pamięć. Po sesji zimowej 1988/1989 już się
    Pewex nie opłacał. Cena wódki ze sklepów komercyjnych dogoniła tą w
    Pewexu. A 01.08.1989 Rakowski zniósł kartki na alkohol i sens
    prowadzenia meliny w dużej mierze upadł. Przez pewien czas jeszcze
    można było zarobić w nocy/weekend bo sklepów nocnych nie było ale i to
    się skończyło. Zaczęliśmy wozić śledzie z Berlina Zachodniego. ;-)

    Zdrówko


  • 38. Data: 2014-10-13 12:19:56
    Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
    Od: "Maciek \"Babcia\" Dobosz" <b...@j...org.pl>

    Dnia 2014-10-13, o godz. 11:00:13
    "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał(a):
    > Tylko ... piwa tez sie nie dalo kupic. Tzn bywalo w sklepach, ale nie
    > zawsze ...

    Ale to zależy gdzie. Np. w Warszawie i okolicach było z tym ciężko.
    Ale już w górach piwo było właściwie zawsze - a jeździłem wtedy bardzo
    dużo zarówno po Sudetach jak i Bieszczadach/Beskidzie Niskim.

    > I co ciekawe - kartek na piwo nie bylo. A na droga wodke byly - czyli
    > znow wracamy do tego ze pieniedzy za duzo bylo.

    Kartka była na wódkę lub na wino gronowe. Zamiennie na wyroby
    czekoladowe. Jabole i piwo było poza kartkami. Podobnie były kartki na
    papierosy a na tytoń i bibułki już nie. Jak kiedyś policzyliśmy to
    takiej ilości gorzały jak wtedy już nigdy nie kupowaliśmy. U nas w domu
    było to 6 butelek miesięcznie - teraz kupuję 1-2 a często żadnej.

    Zdrówko


  • 39. Data: 2014-10-13 12:24:53
    Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
    Od: k...@g...com

    W dniu poniedziałek, 13 października 2014 09:03:38 UTC+2 użytkownik Ergie napisał:
    > Użytkownik "J.F." napisał w wiadomości grup
    >
    > dyskusyjnych:5437ecf4$0$12641$6...@n...neostrad
    a.pl...
    >
    >
    >
    > > Z tym zze tak mi chodzi po glowie, ze wtedy standardowo dawano cos milion
    >
    > > kredytu. Dzis przecietny Polak nie ma takiej zdolnosci kredytowej :-)
    >
    > > Procenty byly toche nizsze, czy w ogole jakies preferencyjne, wiec nawet
    >
    > > tych 20 lat mniej bolalo.
    >
    >
    >
    > Teraz z odsetkami też nie jest tak źle - stopy procentowe są najniższe w
    >
    > historii więc kredyt nie boli tak bardzo jak jeszcze 10 lat temu.
    >
    >
    >
    > > Dawano, o ile domek mial ponizej 110m^2 ... dzis pelen przekroj od 80 do
    >
    > > 200 w ofertach.
    >
    >
    >
    > Zgadza się był jakieś ograniczenia stąd sporo domów "kostek" gdzie parter ma
    >
    > 2,2m wysokości i nazywa się "przyziemie" bo wtedy nie liczył się do
    >
    > powierzchni. Ale czy to było potrzebne do kredytu czy w ogóle było takie
    >
    > ograniczenie by dostać pozwolenie na budowę to nie pamiętam.
    >
    >
    >
    > >>tyle że jeszcze dodatkowo materiały trzeba było "zdobywać". Pamiętam jak
    >
    > >>mój wujek budował dom na przełomie lat 70 i 80-tych to wziął kredyt na 20
    >
    > >>albo 25 lat którego rata wynosiła dokładnie połowę jego inżynierskiej
    >
    > >>pensji.
    >
    >
    >
    > > Ale jak zona pracowala, to 3/4 zostawalo.
    >
    >
    >
    > To tak jak teraz :-)
    >
    >
    >
    > >>> Chociaz ... hm, dziwna sprawa. Z jednej strony pamietam te nadwyzke
    >
    > >>> pieniadza a i na potwierdzenie komuna stale walczyla z puustymi polkami,
    >
    > >>> z drugiej .... wszystkie masowe protesty zaczynaly sie od podwyzek cen.
    >
    > >>> Czyli budzet robotniczych rodzin byl napiety. A przeciez robotnik
    >
    > >>> zarabial podobnie jak inzynier.
    >
    >
    >
    > >>No właśnie doszedłeś do sedna! Budżety były napięte a pieniądze w portfelu
    >
    > >>były bo nie było towaru na który miały być wydane stąd cudowanie -
    >
    > >>chodzenie w butach/kurtkach po starszym rodzeństwie, jeden rower na dwoje
    >
    > >>dzieci itp.
    >
    >
    >
    > > No tak, tylko jak w takiej sytuacji mieso drozeje, to nie powinno byc
    >
    > > zamieszek.
    >
    > > A wybuchly.
    >
    >
    >
    > Ale to był praktycznie _jedyny_ wydatek. Skoro ludzie nie mieli samochodów,
    >
    > elektroniki, a jedyne meble jakie dało się kupić to były meblościanki
    >
    > kupowane raz na 20 lat. To większość domowego budżetu szła na jedzenie.
    >
    > Dlatego nie byłoby problemu gdyby podrożały samochody, ale właśnie dlatego
    >
    > że podrożało mięso to uderzyło w szerokie masy.
    >
    >
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > Ergie

    Stopy procentowe to w powojennej historii Polski były w PRL. Kredyty dla młodych
    małżeństw to chyba wcale nie były oprocentowane. Z domkami to raczej albo moda albo
    jakiś wymóg administracyjny. Wtedy dużo domków było budowanych w ramach budownictwa
    zakładowego i wszystkie musiały wyglądać jednakowo. Cale osiedla takich domków
    powstały. Według mnie nieprawdziwe jest twierdzenie że ludzie mieli tylko na jedzenie
    i opłaty. Istniał cały urzędowy sposób zbierania pieniędzy na nowe samochody. Dla
    niektórych był to nawet sposób na zarabianie. Ludzie masowo oszczędzali na samochody.
    A każdy nowy samochód wyprowadzony na giełdę natychmiast znajdował nabywcę za dużo
    wyższą cenę niż oficjalna. Czyli ludzie mieli pieniądze nie tylko na jedzenie. Inna
    sprawa że wpierdalali wtedy na maksa.


  • 40. Data: 2014-10-13 13:07:00
    Temat: Re: Ceny samochodów w roku 1989 - ciekawostka
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik napisał w wiadomości
    >Stopy procentowe to w powojennej historii Polski były w PRL. Kredyty
    >dla młodych małżeństw to chyba wcale nie były oprocentowane.

    Ale to taka promocja.

    >Z domkami to raczej albo moda albo jakiś wymóg administracyjny.
    >Wtedy dużo domków było budowanych w ramach budownictwa zakładowego i
    >wszystkie musiały wyglądać jednakowo.

    Az tak duzo to nie.

    >Cale osiedla takich domków powstały.

    Ale byly tez prywatne i tez 110. Tylko ze dzis je handlarze opisuja
    "160".

    >Według mnie nieprawdziwe jest twierdzenie że ludzie mieli tylko na
    >jedzenie i opłaty.

    Ano nie. Z drugiej strony jednak - protesty robotnicze wystepowaly po
    podwyzkach cen miesa.
    Fakt ze jedne w 56 - wtedy ekonomia byla inna, potem 68 i 76.

    >Istniał cały urzędowy sposób zbierania pieniędzy na nowe samochody.

    Przedplaty to dopiero za srodkowego jaruzela.

    >Dla niektórych był to nawet sposób na zarabianie.
    >Ludzie masowo oszczędzali na samochody.
    >A każdy nowy samochód wyprowadzony na giełdę natychmiast znajdował
    >nabywcę za dużo wyższą cenę niż oficjalna.
    >Czyli ludzie mieli pieniądze nie tylko na jedzenie.

    Wez pod uwage ze nieliczni. Rzemieslnicy ukrywajacy dochody (z
    koniecznosci), koniki spod banku, taksowkarze.
    Reszta ... sporo mialo, ale znacznie mniejsze i na samochody po
    gieldowych cenach nie bylo ich stac.

    > Inna sprawa że wpierdalali wtedy na maksa.

    Jedzenie ? Chyba wodke i papierosy ...

    J.

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: