On 20/06/2012 15:06, SW3 wrote:
> Dnia 20-06-2012 o 13:09:16 PJ <p...@g...com> napisał(a):
>
>> w takich sprawach dzwoni sie do dyzurnego technicznego miasta ew.
>> innych sluzb miejskich
>
> Znaczy należy mieć przy sobie wykaz numerów do odpowiednich służb we
> wszystkich miejscowościach, przez które się przejeżdża, wraz z rozpiską
> która odpowiada za którą ulicę bo policja ma ważniejsze rzeczy na głowie
> niż zajmowanie się jakimiś drobnostkami typu zagrożenie bezpieczeństwa?

A ty nie masz? Wstyd, taki nieprzygotowany w trasę!



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

do góry

//Znaczy należy mieć przy sobie wykaz numerów do odpowiednich służb we
wszystkich miejscowościach, przez które się przejeżdża, wraz z
rozpiską która odpowiada za którą ulicę bo policja ma ważniejsze
rzeczy na głowie niż zajmowanie się jakimiś drobnostkami typu
zagrożenie bezpieczeństwa?

nonsens, ale szczerze watpie zeby on przez te miejscowosc tylko
przejezdzal ... tzw rzekome "zagrozenie bezpieczenstwa" moze tez
wystapic po zwyklej usterce technicznej i czy wtedy tez bedziecie
dzwonic na policje ? i wlasciwie po co ? jedyne co moga zrobic to
dokonac niebywalej sztuki i znalezc numer do odpowiednich sluzb
miejskich (jakies 30s) lub zadzwonic do kolesi ze Strazy Miejskiej
zeby ogarneli temat ...

P:

do góry

anacron wrote:
> W dniu 2012-06-20 05:54, Marek Dyjor pisze:
>> a skąd przekonanie że to źle działające światła a nie kierowcy
>> jadący na "żółtym"?
>
> Z obserwacji działania sygnalizacji przez przeszło godzinę.

tylko że z tego filmu to wsam raz nic nei wynika...

do góry

W dniu 2012-06-20 11:47, anacron pisze:

>> a skąd przekonanie że to źle działające światła a nie kierowcy jadący na
>> "żółtym"?
> Z obserwacji działania sygnalizacji przez przeszło godzinę.

Komendanta zwolnili ? DZIAŁAJ !

do góry

Osobnik posiadający mail k...@s...com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

>> w takich sprawach dzwoni sie do dyzurnego technicznego miasta ew.
>> innych sluzb miejskich ... rozumiem ze z tej opcji juz skorzystales
>> tzn przed powiadomieniem policji i postowaniem na pms ?
>
> Ja? To nie ja biadolę, śmieję się tylko z argumentacji Andrzeja.
>
> Drogówka jest od pilnowania bezpieczeństwa na drogach, zepsuta
> sygnalizacja zdecydowanie stwarza zagrożenie dla tegoż.
>
no tak, ale nie ma komu dać mandatu....

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"TPSA - to ludzka rzecz okradać"

do góry

Osobnik posiadający mail a...@l...SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim
odcinku co następuje:

>>> Pomijając to co pisze Marek, co wg. ciebie ma zrobić policja?
>>> Rozstrzelać sygnalizację?
>>>
>>
>> Oznakować miejsce, postawić policjanta do kierowania ruchem, zadzwonić
>
> Tak, i na każde takie często bzdurne zgłoszenie wysyłać policjanta...
> Ciekawe ilu by zostało do ważnych zadań...

dlaczego sprowadzasz rozmowędo absurdu?

Jest jedno zgłoszenie...
Jak bedzie ich 100, można się zastanawiać, co robić aole na razie jest
jedno.

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Prawda cierpi od zbyt wielu analiz."
Frank Herbert

do góry

Dnia 20-06-2012 o 17:13:38 PJ <p...@g...com> napisał(a):

> jedyne co moga zrobic to
> dokonac niebywalej sztuki i znalezc numer do odpowiednich sluzb
> miejskich (jakies 30s) lub zadzwonic do kolesi ze Strazy Miejskiej
> zeby ogarneli temat ...

Tylko tyle i aż tyle.

--
SW3
----
Państwo to wielka fikcja, dzięki której każdy usiłuje żyć kosztem innych.
/Bastiat

do góry

On Wed, 20 Jun 2012, PJ wrote:

> przejezdzal ... tzw rzekome "zagrozenie bezpieczenstwa" moze tez
> wystapic po zwyklej usterce technicznej i czy wtedy tez bedziecie
> dzwonic na policje ? i wlasciwie po co ?

Już ktos napisał - po to, aby do momentu wyłączenia źle działającej
sygnalizacji ręcznie poprawiać jej działanie.
Poprzez ręczne kierowanie ruchem, jeśli ktoś nie rozumie.

> jedyne co moga zrobic to
> dokonac niebywalej sztuki i znalezc numer do odpowiednich sluzb

No właśnie policja może NIE TYLKO to.

pzdr, Gotfryd

do góry

On Wed, 20 Jun 2012, Chris wrote:

> anacron nabazgrał(a):
>
>>>> http://emil-tv.pl/skrzyzowanie-we-wloclawku-dzien-dr
ugi/
>>>> Po 24 godzinach od zgłoszenia nieporwanie działającej sygnalizacji
>>>> Policji ta nadała działa niepoprawnie. Zabawnego jeszcze, czy już nie.
>>> Pomijając to co pisze Marek, co wg. ciebie ma zrobić policja?
>> Przejąć kierowanie ruchem do czasu przyjazdu "szpecjalisty".
>
> Lepiej tego niech nie robią bo całe miasto by stanęło w korku a tak są tylko
> utrudnienia.

Ale potrzeby jest szpencjalista pierwszego, nomen omen, kontaktu, czyli
taki co umie toto wyłączyć.
A w tym momencie może nastąpić szok, bo przypadki kiedy skrzyżowanie
bez sygnalizacji działa sprawniej niż z włączoną sygnalizacją też nie
są tak mało znane.

pzdr, Gotfryd

do góry

W dniu 20.06.2012 15:59, kamil pisze:

> Drogówka jest od pilnowania bezpieczeństwa na drogach, zepsuta
> sygnalizacja zdecydowanie stwarza zagrożenie dla tegoż.

A jest zepsuta? Mi to wygląda raczej na klasyczne olewanie przepisów
przez kierujących ciężarówkami.

Niedawno skręcając w lewo jeden taki zmusił mnie do hamowana.
Twierdzisz, że mam niewidzialny samochód? ;) (dobra widoczność,
prawidłowe światła, Słońce nie mogło oślepiać)

do góry