eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Bateria termoelekryczna
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 82

  • 51. Data: 2011-06-20 06:55:33
    Temat: Re: Bateria termoelekryczna
    Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>


    Użytkownik "grg12" <g...@c...at> napisał w wiadomości
    news:edf88$4dfbb06c$506cdd75$9821@news.chello.at...

    > Ja opis podobnego urządzenia pamiętam z nieśmiertelnych "Nowoczesnych
    > zabawek" Wojciechowskiego - nazywało się to "kociołek partyzancki" i

    Mam Wojciechowskiego (chyba niebieski)i nie pamiętam takiego określenia
    "kociołek partyzancki". Pamiętam rysunek termopar na lampę naftową, ale
    (raczej) nie było tam tego określenia.
    Chyba że w żółtym?

    Artur(m)


  • 52. Data: 2011-06-20 07:11:21
    Temat: Re: Bateria termoelekryczna
    Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>

    W dniu 18.06.2011 22:43, J.F. pisze:
    > On Sat, 18 Jun 2011 20:45:59 +0200, Grzegorz Kurczyk wrote:
    >> W dniu 18.06.2011 01:36, J.F. pisze:
    >>> Ale peltierek ogrzewany swieczka zasila luxeona ... i tu bym sprawdzil
    >>> - co daje wiecej swiatla - swieczka czy dioda :-)
    >>>
    >> Świeczka :-) Bo światło to nie tylko to co widać ;-)
    >
    > No nie - patrz do encyklopedii:
    > swiatlo - _widzialna_ czesc widma fal ...
    >
    > J.
    >

    W fizyce pod pojęciem światła określa się promieniowanie optyczne, które
    rozciąga się od głębokiej podczerwieni do ultrafioletu. Mówi się w tym
    przypadku o świetle widzialnym i niewidzialnym dla człowieka (bo
    niektóre zwierzaki całkiem dobrze widzą podczerwień i/lub ultrafiolet).

    Ale bez względu na definicję zestaw: świeczka+peltierek+luxeon będzie z
    pewnością świecił jaśniej niż sama świeczka. Czyli tą metodą poprawimy
    sprawność przetwarzania energii chemicznej spalania parafiny na
    widzialną część widma fal e.m. :-) Pletier z luxeonem posłużą za
    konwerter przesuwający niewidzialny zakres podczerwieni do zakresu
    widzialnego (podobnie jak luminofor w świetlówce "konwertuje" ultrafiolet).

    Biorąc pod uwagę, że "sprawność oświetleniowa" świeczki jest mizerna, to
    może faktycznie się okazać, że przetworzenie olbrzymiej ilości
    podczerwieni na światło widzialne da w efekcie silniejsze oświetlenie z
    samego luxeona niż ze świeczki :-)

    Pozdrawiam
    Grzegorz


  • 53. Data: 2011-06-20 10:27:08
    Temat: Re: Bateria termoelekryczna
    Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>

    W dniu 2011-06-20 09:11, Grzegorz Kurczyk pisze:

    > Ale bez względu na definicję zestaw: świeczka+peltierek+luxeon będzie z
    > pewnością świecił jaśniej niż sama świeczka. Czyli tą metodą poprawimy
    > sprawność przetwarzania energii chemicznej spalania parafiny na
    > widzialną część widma fal e.m. :-) Pletier z luxeonem posłużą za
    > konwerter przesuwający niewidzialny zakres podczerwieni do zakresu
    > widzialnego (podobnie jak luminofor w świetlówce "konwertuje" ultrafiolet).

    a ja poczekam, aż ktoś zaproponuje do tego celu AVR-ka ;-)
    Bo jak zrobić to samo, ale prościej, to wymyślił już w XIX wieku Carl
    Auer von Welsbach

    --
    Pozdr.
    Michał


  • 54. Data: 2011-06-20 12:57:58
    Temat: Re: Bateria termoelekryczna
    Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>


    Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" <g...@c...slupsk.pl> napisał w
    wiadomości news:4dfef299$0$2502$65785112@news.neostrada.pl...

    > Biorąc pod uwagę, że "sprawność oświetleniowa" świeczki jest mizerna, to
    > może faktycznie się okazać, że przetworzenie olbrzymiej ilości
    > podczerwieni na światło widzialne da w efekcie silniejsze oświetlenie z
    > samego luxeona niż ze świeczki :-)
    >
    Czyli można by zrobić prawie klasyczną żarówkę, która spełniłaby wymagania
    co do sprawności i znów dałoby się kupić setki i siedemdziesiątkipiątki.
    P.G.


  • 55. Data: 2011-06-20 16:53:55
    Temat: Re: Bateria termoelekryczna
    Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>

    W dniu 20.06.2011 14:57, Piotr Gałka pisze:
    > Czyli można by zrobić prawie klasyczną żarówkę, która spełniłaby
    > wymagania co do sprawności i znów dałoby się kupić setki i
    > siedemdziesiątkipiątki.
    > P.G.

    Tyle, że w przypadku żarówki nie bardzo ma to sens bo na wejściu już
    mamy energię elektryczną "strawną" dla luxeonów. Konwersja en.el. na
    cieplną (włókno żarówki) i ponownie cieplnej na elektryczną coby
    przerobić ją na świetlną w LED przyniesie tylko straty. Prościej i
    ekonomiczniej jest en.el. wpuścić prosto w LED. Chyba by się nie udało
    podnieś sprawności takiego układu do żądanego poziomu.
    Oooo gdyby się dało zrobić taki luminofor, który pobudzany podczerwienią
    świeciłby w zakresie widzialnym... :-) Ale to by było takie małe
    perpetum mobile na poziomie kwantowym ;-)


    Pozdrawiam
    Grzegorz


  • 56. Data: 2011-06-20 18:14:48
    Temat: Re: Bateria termoelekryczna
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 20 Jun 2011 14:57:58 +0200, Piotr Gałka wrote:
    >Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" <g...@c...slupsk.pl> napisał w
    >> Biorąc pod uwagę, że "sprawność oświetleniowa" świeczki jest mizerna, to
    >> może faktycznie się okazać, że przetworzenie olbrzymiej ilości
    >> podczerwieni na światło widzialne da w efekcie silniejsze oświetlenie z
    >> samego luxeona niż ze świeczki :-)
    >>
    >Czyli można by zrobić prawie klasyczną żarówkę, która spełniłaby wymagania
    >co do sprawności i znów dałoby się kupić setki i siedemdziesiątkipiątki.

    Ta metoda nie, bo termoelektryki maja znikoma sprawnosc i nie sa
    przezroczyste. Tak jak ze swieczka - Peltier ja troche zaslania.
    Choc niby moglby byc lustrzany.
    A uzywac zarowki zeby podgrzac peltiera, z ktorego zasilac LED .. to
    tylko urzednik moze wymyslec :-)


    Za to o ile pamietam to byly pomysly takie zeby banke zarowki pokryc
    warstwa przepuszczajaca swiatlo a odbijajaca podczerwien do srodka.
    Ale sie chyba na pomysle lub prototypach skonczylo, nie wiem czemu.


    J.

    P.S Poblem mam powazny - w zyrandolu lepiej wygladaja swietlowki "duze
    kule" czy "fantazyjne spirale" ?




  • 57. Data: 2011-06-20 18:22:37
    Temat: Re: Bateria termoelekryczna
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 19 Jun 2011 18:37:12 +0200, Waldemar Krzok wrote:
    >BartekK wrote:
    >>>> Powinna byc mala turbinka, cieplo odpadowe do domku, a elektrycznosc
    >>>> do sieci.
    >>> Są już podobno piece CO z generatorkiem prądu.
    >> Nie CO, tylko CWU, i nie z generatorem prądu do użytku, tylko turbinką
    >> (napędzaną z przepływającej wody) do generowania iskry do zapłonu oraz
    >> zasilania automatyki. Dzięki temu kocioł "junkers" nie potrzebuje
    >> zasilania 230v ani zdychających baterii
    >
    >Są też z "generatorkiem". Znaczy generatorek ma 3-20kW mocy elektrycznej i
    >jest małą elektrociepłownią. Składa się to z silnika wysokoprężnego
    >zasilanego olejem i/lub gazem ziemnym. Urządzenie jest niewiele większe od
    >normalnego kotła CO.

    A jak z zywotnoscia i halasem tego silnika ?

    Widzialem tez klimatyzatory na gaz a nie na prad, raczej do duzych
    budynkow i sie zastanawiam o co chodzi - klopoty z pradem, CWU, zle
    pojete oszczednosci .. a moze wlasnie swietny pomysl biorac pod uwage
    sprawnosc elektrowni i sieci przesylowych ?

    J.


  • 58. Data: 2011-06-20 19:04:50
    Temat: Re: Bateria termoelekryczna
    Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>

    J. F. wrote:

    > On Sun, 19 Jun 2011 18:37:12 +0200, Waldemar Krzok wrote:
    >>BartekK wrote:
    >>>>> Powinna byc mala turbinka, cieplo odpadowe do domku, a elektrycznosc
    >>>>> do sieci.
    >>>> Są już podobno piece CO z generatorkiem prądu.
    >>> Nie CO, tylko CWU, i nie z generatorem prądu do użytku, tylko turbinką
    >>> (napędzaną z przepływającej wody) do generowania iskry do zapłonu oraz
    >>> zasilania automatyki. Dzięki temu kocioł "junkers" nie potrzebuje
    >>> zasilania 230v ani zdychających baterii
    >>
    >>Są też z "generatorkiem". Znaczy generatorek ma 3-20kW mocy elektrycznej i
    >>jest małą elektrociepłownią. Składa się to z silnika wysokoprężnego
    >>zasilanego olejem i/lub gazem ziemnym. Urządzenie jest niewiele większe od
    >>normalnego kotła CO.
    >
    > A jak z zywotnoscia i halasem tego silnika ?

    Hałasu nie słyszałem. Lekko buczy jak się koło tego stoi (w piwnicy), ale w
    mieszkaniu ni ch.... O żywotności nic ci nie powiem, bo facio ma to dopiero
    od ok. 2 lat. Raz do roku przychodzi szpecjalisto-kominiarz i sprawdza, za
    jakieś 80EUR.

    > Widzialem tez klimatyzatory na gaz a nie na prad, raczej do duzych
    > budynkow i sie zastanawiam o co chodzi - klopoty z pradem, CWU, zle
    > pojete oszczednosci .. a moze wlasnie swietny pomysl biorac pod uwage
    > sprawnosc elektrowni i sieci przesylowych ?

    Kwestia dostępności?

    Waldek

    --
    My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.


  • 59. Data: 2011-06-20 19:09:42
    Temat: Re: Bateria termoelekryczna
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Waldemar Krzok napisał:

    >>> Są też z "generatorkiem". Znaczy generatorek ma 3-20kW mocy elektrycznej
    >>> i jest małą elektrociepłownią. Składa się to z silnika wysokoprężnego
    >>> zasilanego olejem i/lub gazem ziemnym. Urządzenie jest niewiele większe
    >>> od normalnego kotła CO.
    >>
    >> A jak z zywotnoscia i halasem tego silnika ?
    >
    > Hałasu nie słyszałem. Lekko buczy jak się koło tego stoi (w piwnicy),
    > ale w mieszkaniu ni ch.... O żywotności nic ci nie powiem, bo facio ma
    > to dopiero od ok. 2 lat. Raz do roku przychodzi szpecjalisto-kominiarz
    > i sprawdza, za jakieś 80EUR.

    A konkretnie co to za ustrojstwo, jakiej firmy i gdzie kupione? Znajomy
    szukał czegoś podobnego.

    --
    Jarek


  • 60. Data: 2011-06-20 19:23:45
    Temat: Re: Bateria termoelekryczna
    Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>

    Jarosław Sokołowski wrote:

    > Pan Waldemar Krzok napisał:
    >
    >>>> Są też z "generatorkiem". Znaczy generatorek ma 3-20kW mocy
    >>>> elektrycznej i jest małą elektrociepłownią. Składa się to z silnika
    >>>> wysokoprężnego zasilanego olejem i/lub gazem ziemnym. Urządzenie jest
    >>>> niewiele większe od normalnego kotła CO.
    >>>
    >>> A jak z zywotnoscia i halasem tego silnika ?
    >>
    >> Hałasu nie słyszałem. Lekko buczy jak się koło tego stoi (w piwnicy),
    >> ale w mieszkaniu ni ch.... O żywotności nic ci nie powiem, bo facio ma
    >> to dopiero od ok. 2 lat. Raz do roku przychodzi szpecjalisto-kominiarz
    >> i sprawdza, za jakieś 80EUR.
    >
    > A konkretnie co to za ustrojstwo, jakiej firmy i gdzie kupione? Znajomy
    > szukał czegoś podobnego.

    To, co widziałem to ustrojstwo firmy Wolf. Jak po polsku to nie wiem, po
    naszemu to Block-Heiz-Kraftwerk, czyli BHKW. To, co widziałem ma 7kW
    elektrycznej i chyba 20kW cieplnej, ale ten budynek ma chyba 400m^2. Są też
    mniejsze, 3kWe, 7kWc firmy ecopower (www.ecopower.de), ale te widziałem
    tylko w prospekcie.

    Waldek

    --
    My jsme Borgové. Sklopte štíty a vzdejte se. Odpor je marný.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: