eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAzot, ten nieszczęsny azot w kołach...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 32

  • 1. Data: 2010-07-18 18:56:36
    Temat: Azot, ten nieszczęsny azot w kołach...
    Od: Bydlę <b...@b...com>

    "Formula One tyres are normally filled with a special, nitrogen-rich air
    mixture, designed to minimise variations in tyre pressure with
    temperature. The mixture also retains the pressure longer than normal
    air would."

    http://www.formula1.com/inside_f1/understanding_the_
    sport/5283.html


    Czyli albo nie gra coś w F1, albo ci oferujący coś takiego w
    warsztatach, nie są aż takimi hochsztaplerami...



    --
    Bydlę z niemieckim powietrzem w kołach ;-)


  • 2. Data: 2010-07-18 19:00:17
    Temat: Re: Azot, ten nieszczęsny azot w kołach...
    Od: venioo <p...@o...eu>

    W dniu 2010-07-18 18:56, Bydlę pisze:
    > "Formula One tyres are normally filled with a special, nitrogen-rich air
    > mixture, designed to minimise variations in tyre pressure with
    > temperature. The mixture also retains the pressure longer than normal
    > air would."
    >
    > http://www.formula1.com/inside_f1/understanding_the_
    sport/5283.html
    >
    >
    > Czyli albo nie gra coś w F1, albo ci oferujący coś takiego w
    > warsztatach, nie są aż takimi hochsztaplerami...
    >
    >
    >

    A jezdzisz 25-300km/h zeby az tak mocno opona sie nagrzewala a 0,1s
    decydowala o wszystkim?

    --
    venioo
    Xantia X2 Break 1,9TD Magma-Rot -PMS
    Peugeot MkII 106 1,0i
    Ducato MAXI 2,5D


  • 3. Data: 2010-07-18 20:33:42
    Temat: Re: Azot, ten nieszczęsny azot w kołach...
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Sun, 18 Jul 2010 18:56:36 +0200, Bydlę wrote:
    >"Formula One tyres are normally filled with a special, nitrogen-rich air
    >mixture, designed to minimise variations in tyre pressure with
    >temperature. The mixture also retains the pressure longer than normal
    >air would."
    >http://www.formula1.com/inside_f1/understanding_the
    _sport/5283.html
    >
    >Czyli albo nie gra coś w F1, albo ci oferujący coś takiego w
    >warsztatach, nie są aż takimi hochsztaplerami...

    A czy twoje opony w czasie jazdy maja 100C, a wypalajacy sie tlen
    obniza ci cisnienie, przez co tracisz 0.1s na okrazenie ?

    J.



  • 4. Data: 2010-07-18 20:37:35
    Temat: Re: Azot, ten nieszczęsny azot w kołach...
    Od: Bydlę <b...@b...com>

    venioo wrote:
    > A jezdzisz 25-300km/h zeby az tak mocno opona sie nagrzewala a 0,1s
    > decydowala o wszystkim?
    >

    Tak, 25 i więcej jeżdżę. ;-)

    A serio:
    - staram się nie przekraczać 200
    - odnieś objaśnienie ze strony F1 do objaśnień z warsztatów i zarzucanej
    tu kłamliwości takich twierdzeń.


    --
    Bydlę


  • 5. Data: 2010-07-18 21:07:29
    Temat: Re: Azot, ten nieszczęsny azot w kołach...
    Od: ".z." <a...@a...pl>

    Bydlę pisze:


    > Czyli albo nie gra coś w F1, albo ci oferujący coś takiego w
    > warsztatach, nie są aż takimi hochsztaplerami...

    http://blogsilnika.blogspot.com/2009/07/azot-zamiast
    -powietrza-w-oponach-raz.html


  • 6. Data: 2010-07-18 21:19:04
    Temat: Re: Azot, ten nieszczęsny azot w kołach...
    Od: Bydlę <b...@b...com>

    .z. wrote:
    > Bydlę pisze:
    >
    >
    >> Czyli albo nie gra coś w F1, albo ci oferujący coś takiego w
    >> warsztatach, nie są aż takimi hochsztaplerami...
    >
    >
    >
    http://blogsilnika.blogspot.com/2009/07/azot-zamiast
    -powietrza-w-oponach-raz.html


    Czyli nikt nie neguje tego, co twierdzą warsztaty i inżynierowie F1.
    O to mi chodziło.

    :-)


    --
    Bydlę


  • 7. Data: 2010-07-18 21:26:43
    Temat: Re: Azot, ten nieszczęsny azot w kołach...
    Od: venioo <p...@o...eu>

    W dniu 2010-07-18 20:37, Bydlę pisze:
    > venioo wrote:
    > > A jezdzisz 25-300km/h zeby az tak mocno opona sie nagrzewala a 0,1s
    > > decydowala o wszystkim?
    > >
    >
    > Tak, 25 i więcej jeżdżę. ;-)

    :) zero mi zjadlo ;)

    >
    > A serio:
    > - staram się nie przekraczać 200
    > - odnieś objaśnienie ze strony F1 do objaśnień z warsztatów i zarzucanej
    > tu kłamliwości takich twierdzeń.
    >

    Tam gdzie opony starczaja na pare okrazen i poddawane sa ogromnym
    przeciazeniom, w dodatku od nich zalezec moze wygrana a co za tym idzie
    slawa i duze pieniadze, to azot moze cos daje. W normalnej cywilnej
    eksploatacji to takie nabijanie klienta w butelke, roznice w
    eksploatacji miedzy azotem a powietrzem sa tak nieistotne, ze mozna
    smialo powiedziec, ze pomijalne.


    --
    venioo
    Xantia X2 Break 1,9TD Magma-Rot -PMS
    Peugeot MkII 106 1,0i
    Ducato MAXI 2,5D


  • 8. Data: 2010-07-18 21:29:35
    Temat: Re: Azot, ten nieszczęsny azot w kołach...
    Od: AW <s...@p...onet.pl>

    W dniu 2010-07-18 21:19, Bydlę pisze:
    > .z. wrote:
    > > Bydlę pisze:
    > >
    > >
    > >> Czyli albo nie gra coś w F1, albo ci
    > oferujący coś takiego w
    > >> warsztatach, nie są aż takimi
    > hochsztaplerami...
    > >
    > >
    > >
    > http://blogsilnika.blogspot.com/2009/07/azot-zamiast
    -powietrza-w-oponach-raz.html
    >
    >
    >
    > Czyli nikt nie neguje tego, co twierdzą
    > warsztaty i inżynierowie F1.
    > O to mi chodziło.
    >


    Chodzi o to, że ty nie rozumiesz kawałka
    tekstu który zacytowałeś.

    To:

    http://blogsilnika.blogspot.com/2009/07/azot-zamiast
    -powietrza-w-oponach-raz.html

    udowadnia, że to:

    "Formula One tyres are normally filled with a
    special, nitrogen-rich air mixture, designed
    to minimise variations in tyre pressure with
    temperature. The mixture also retains the
    pressure longer than normal air would."

    jest bzdurą.

    Taka rada dla ciebie. Nie cytuj tekstów,
    których nie rozumiesz bo robisz z siebie błazna.

    --
    AW


  • 9. Data: 2010-07-18 23:14:54
    Temat: Re: Azot, ten nieszczęsny azot w kołach...
    Od: Bydlę <b...@b...com>

    venioo wrote:
    > W dniu 2010-07-18 20:37, Bydlę pisze:
    >
    >> - odnieś objaśnienie ze strony F1 do objaśnień z warsztatów i zarzucanej
    >> tu kłamliwości takich twierdzeń.
    >>
    >
    > Tam gdzie opony starczaja na pare okrazen i poddawane sa ogromnym
    > przeciazeniom, w dodatku od nich zalezec moze wygrana a co za tym idzie
    > slawa i duze pieniadze, to azot moze cos daje.

    No i jesteśmy w domu - mi chodziło nie o udowadnianie bez/sensowności
    takiego rozwiązania, a o podważanie celów - skoro F1 stosuje, samoloty
    też, to znaczy,że hasła były prawdziwe...

    ...ale nie do wykorzystania przez szarego człowieka.

    Podkreślam raz jeszcze, że mam niemieckie powietrze w kołach i mi z tym
    dobrze (w zimowych będę miał polskie).
    :-)

    --
    Bydlę


  • 10. Data: 2010-07-18 23:16:47
    Temat: Re: Azot, ten nieszczęsny azot w kołach...
    Od: Bydlę <b...@b...com>

    AW wrote:
    > Chodzi o to, że ty nie rozumiesz kawałka tekstu który zacytowałeś.

    Nie, napisałeś nieprawdę.


    >
    > To:
    >
    >
    http://blogsilnika.blogspot.com/2009/07/azot-zamiast
    -powietrza-w-oponach-raz.html
    >
    > udowadnia, że to:
    >
    > "Formula One tyres are normally filled with a special, nitrogen-rich air
    > mixture, designed to minimise variations in tyre pressure with
    > temperature. The mixture also retains the pressure longer than normal
    > air would."
    >
    > jest bzdurą.


    To, udowadnia, że ma błędy już w założeniach, ale skrzętnie omija tę rafę.

    Czytałeś - tak a propos sugerowania debilizmu dyspunatów - całość ze
    zrozumieniem?
    No to poczytaj...

    trzymam kciuki!

    --
    Bydlę

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: