Dnia Fri, 01 Jun 2012 12:50:01 +0200, Qlfon napisał(a):

>> tak w C5 dali dupy - uchwyt na napoje masz w schowku (podlokietniku) -
>> totalny bezsens.
> fakt:)

>> Aczkolwiek ja ni pijam i nie jem w aucie - wiec mnie to akyrat nie
>> przeszkadza.
> Jadam mało ale pijam i to jest "must have":)

Oj oj tam. Widziałem ostatnie proste rozwiązanie - podręczny trzymak na
napoje, który montuje się w kratkę wentylacyjną. Uniwersalny.

Nie ma tam jakiegoś miejsca wyprofilowanego w środkowej tunelu? U mnie w C4
jest takie miejsce koło dzwigni od ręcznego.

--
Franc

do góry

W dniu 2012-06-01 13:54, Franc pisze:

> Nie ma tam jakiegoś miejsca wyprofilowanego w środkowej tunelu? U mnie w C4
> jest takie miejsce koło dzwigni od ręcznego.
>
Ano właśnie: w C4 i w Picasso to jest a we "flagowym" modelu nie:( A
może w C6 jest?

--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050

do góry

>>
>> Onegdaj automaty tez nie nalezaly to trwalych :/
>
> Łeee, oczywiste, że z ręczną skrzynią sprawa byłaby dużo pewniejsza.
>
>
No nie wiem, nie wiem...
jeździłem Primerą (od nowości) z ręczną skrzynią - padła po 160kkm,
zmieniłem
na używaną i przejeździłem jeszcze 100kkm przed sprzedaniem.

Potem jeździłem Primerą z automatem CVT (też od nowości) padła po 160kkm :)
zmieniłem na używaną (z przebiegiem 70kkm) i przejeździłem już 150kkm (czyli
łącznie 220kkm).
Ale pilnuję zmianoleju po 60-70kkm chociaż oficjalny serwis Nissana (oraz
niektórych innych marek) nie przewiduje (!!) wymiany oleju w tym automacie.

m

do góry

W dniu 2012-06-01 15:59, michalek pisze:
>>>
>>> Onegdaj automaty tez nie nalezaly to trwalych :/
>>
>> Łeee, oczywiste, że z ręczną skrzynią sprawa byłaby dużo pewniejsza.
>>
>>
> No nie wiem, nie wiem...
> jeździłem Primerą (od nowości) z ręczną skrzynią - padła po 160kkm,
> zmieniłem
> na używaną i przejeździłem jeszcze 100kkm przed sprzedaniem.
>
> Potem jeździłem Primerą z automatem CVT (też od nowości) padła po 160kkm :)
> zmieniłem na używaną (z przebiegiem 70kkm) i przejeździłem już 150kkm (czyli
> łącznie 220kkm).
> Ale pilnuję zmianoleju po 60-70kkm chociaż oficjalny serwis Nissana (oraz
> niektórych innych marek) nie przewiduje (!!) wymiany oleju w tym automacie
O nie, tylko nie CVT miałem to w Roverku 25 - jazda jak tramwajem:)


--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050

do góry

>> Potem jeździłem Primerą z automatem CVT (też od nowości) padła po 160kkm
>> :)
>> zmieniłem na używaną (z przebiegiem 70kkm) i przejeździłem już 150kkm
>> (czyli
>> łącznie 220kkm).
>> Ale pilnuję zmianoleju po 60-70kkm chociaż oficjalny serwis Nissana (oraz
>> niektórych innych marek) nie przewiduje (!!) wymiany oleju w tym
>> automacie
> O nie, tylko nie CVT miałem to w Roverku 25 - jazda jak tramwajem:)
>
Co masz na myśli "jak tramwajem" - małe przyśpieszenie?
CVT to jest mniej więcej to samo co TipTronic (czy jak się tam pisze)u VW.
Można jechać automatycznie, a można jak sie chce przyśpieszyć sekwencyjnie
przełączać. Zapewniam Cie, że wtedy dynamike miała ta Primera jak
poprzednia z ręczną skrzynią (albo i lepiej)
Ale ja nie namawiam na CVT.
Sam jestem zwolennikiem starszych technologii, ręcznych, nieelektronicznych.
m

do góry

W dniu 2012-06-01 17:12, michalek pisze:

>>> Ale pilnuję zmianoleju po 60-70kkm chociaż oficjalny serwis Nissana (oraz
>>> niektórych innych marek) nie przewiduje (!!) wymiany oleju w tym
>>> automacie
>> O nie, tylko nie CVT miałem to w Roverku 25 - jazda jak tramwajem:)
>>
> Co masz na myśli "jak tramwajem" - małe przyśpieszenie?

jak w tramwaju: stałe obroty a prędkość rośnie:) Wiem, że te skrzynie
mają "zaprogramowane" przełożenia na stałe ale to tylko po to by dać
namiastkę zmieniania biegów. Miałem i drugi raz nie chcę:)
--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050

do góry

Dnia pięknego Fri, 01 Jun 2012 17:44:43 +0200 osobnik zwany Qlfon
wystukał:

> W dniu 2012-06-01 17:12, michalek pisze:
>
>>>> Ale pilnuję zmianoleju po 60-70kkm chociaż oficjalny serwis Nissana
>>>> (oraz niektórych innych marek) nie przewiduje (!!) wymiany oleju w
>>>> tym automacie
>>> O nie, tylko nie CVT miałem to w Roverku 25 - jazda jak tramwajem:)
>>>
>> Co masz na myśli "jak tramwajem" - małe przyśpieszenie?
>
> jak w tramwaju: stałe obroty a prędkość rośnie:)

w tramwaju to niemożliwe



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

do góry

W dniu 2012-06-02 03:32, masti pisze:
> Dnia pięknego Fri, 01 Jun 2012 17:44:43 +0200 osobnik zwany Qlfon
> wystukał:
>
>> W dniu 2012-06-01 17:12, michalek pisze:
>>
>>>>> Ale pilnuję zmianoleju po 60-70kkm chociaż oficjalny serwis Nissana
>>>>> (oraz niektórych innych marek) nie przewiduje (!!) wymiany oleju w
>>>>> tym automacie
>>>> O nie, tylko nie CVT miałem to w Roverku 25 - jazda jak tramwajem:)
>>>>
>>> Co masz na myśli "jak tramwajem" - małe przyśpieszenie?
>>
>> jak w tramwaju: stałe obroty a prędkość rośnie:)
>
> w tramwaju to niemożliwe

Nie znam się na budowie tramwajów, do najbliższego mam jakieś 160km:)
Ale z CVT wrażenie z jazdy jest jak z tramwaju stąd tez porównanie
--
Qlfon, Lublin
Triumph Sprint ST 1050

do góry

Dnia Fri, 01 Jun 2012 12:34:02 +0200, AL napisał(a):
> W dniu 2012-06-01 09:02, Qlfon pisze:
>> No dobra, widzę że wieczorem nie napisałem najważniejszego (prawie). To
>> ma być spore kombi do 160kpln, wygodne ale C5 odpada bo jeździłem tym w
>> tym tygodniu i nie zachwycił. BTW: w samochodzie który predestynuje do
>> bycia samochodem do podróży brak jakiegokolwiek uchwytu na napoje jest
>> poniekąd dziwne. Może jakiś sprytny van? S-Max mi się podoba ale nic nie
> tak w C5 dali dupy - uchwyt na napoje masz w schowku (podlokietniku) -
> totalny bezsens.

W C5 (a w zasadzie w citroenie) to ze wszystkim dali dupy. Nowe C4 zupełnie
straciło drapieżny wygląd i teraz prezentuje się jak mniejszy C5, w C5
zlikwidowali wersję liftback która miała genialny pojemny bagażnik (że nie
wspomnę o tylnej wycieraczce - dla mnie coś niezbędnego), w C5 ckombi
zrezygnowali z możliwości otwarcia samej szyby i trzeba otwierać całą
klapę... Generalnie klapa na całej linii :( A szkoda, bo nikt nie robi
w tej klasie takiego zawieszenia - najbliżej to chyba są wypasione wersje
merca E, jakieś 2-3x droższe od C5 :-/

> Aczkolwiek ja ni pijam i nie jem w aucie - wiec mnie to akyrat nie
> przeszkadza.

Ja też niespecjalnie korzystam z uchwytów na napoje, ale na dłuższą trasę
lubię sobie rzucić pod rękę jakąś mniejszą lub większą butelkę - i w C5 się
wala po samochodzie zamiast grzecznie czekać pod ręką.

> Jeszcze pytanie: jezdziles C5 z klasycznym (=szwabskim) zawieszeniem czy
> hydro?

C5 warto brać wyłącznie dla zawieszenia hydro - bez niego to auto nie ma
w sobie niczego wartego uwagi.

Pozdrawiam,
--
Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
I don't want something I need. I want something I want.

do góry

Tak se patrze i patrze jak Qlfon nawija makaron na uszy:
> kto oprócz VW i jego kolesi używa
> dwusprzęgłowych skrzyń? Rozglądam się za samochodem z takim wynalazkiem
> bo trochę Passatami z taką skrzynią jeździłem i byłem więcej niż
> zadowolony z jakości jazdy. Ponieważ jednak samochodami z grupy VW
> jeżdżę już zbyt długo to może jest jakaś alternatywa u innych
> producentów w postaci szybkiego i płynnego automatu w połączeniu z
> dieslem powyżej 160KM? Czy coś dobrego można powiedzieć o automatach w
> nowych Accordach lub Mondeo?

Jesli cenisz sobie swiety spokoj i pokonywane kilometry bez stresu
zostan przy DSG. Na rynku od dekady, sprawdzone, dziala, zapizdza,
uprzyjemnia...
Niestety nikt poki co do DSG nie dorosl...a jesli tak mowia w reklamach
to zadaj sobie pytanie "czy jestes gotow byc tym krolikiem
doswiadczalnym..."

--
Dman-666
AUY ASB
668.942 ASB
Stolec

do góry