-
31. Data: 2010-03-16 14:51:43
Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel?
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Mirek Ptak" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:hno19q$6li$1@news.onet.pl...
> Oj, nie czytało się :)
> "Będzie tym autem jeździć do pracy (3miasto), no i czasem może jakaś trasa
> na wyjazd wakacyjny (czyli rocznie będzie pewnie robić ze 20 000 km)."
a masz tu informacje o tym jakie sa jednorazowe przebiegi?
-
32. Data: 2010-03-16 14:52:35
Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel?
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Tue, 16 Mar 2010 13:47:17 +0000 (UTC), b...@W...gazeta.pl
napisał(a):
>>> Twingo i innych aut na F proszę nie przekonujcie do swojego)
>> Ja chyba czegoś nie rozumiem... Rozważasz "japończyka" Micrę, ale nie
>> chcesz auta na F?
>
> dokładnie tak.
Po raz kolejny - Micra to w prawie połowie Clio, Mazda 2 to w więcej niż
połowie Fiesta z silnikiem Peugeota.
W zasadzie Yaris pozostaje japoński, poza tym, że jest produkowany we
Francji, a jakość Toyoty jest obecnie sporo gorsza od koreańczyków czy
europejczyków.
Jeżeli przyczyną tego bezsensownego wyboru jest jakość, to wybierz coś, co
jeszcze może być określone jako auto z dobrą jakością - np. Hyundaia czy
Kia (czyli Hyundaia).
Ale wszystkie współczesne auta w zasadzie mają podobną jakosć, a skoro w
zasadzie większość producentów w klasie montuje francuskie diesle, to może
jedna warto kupić to w oryginalnym opakowaniu.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"
-
33. Data: 2010-03-16 15:05:31
Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel?
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-03-16 13:13, b...@W...gazeta.pl pisze:
[...]
> Dojazdy do pracy Reda - Wrzeszcz, czyli 30km w jedną stronę, z czego +/-
> połowa w korku.
Jazda klekotem w korku nie należy do najprzyjemniejszych. Tak przy
okazji, w przypadku jazdy miejskiej wcale nie jest powiedziane, że ten
disel spali jakoś zauważalnie mniej.
A.
-
34. Data: 2010-03-16 15:13:05
Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel?
Od: krzysiek82 <s...@u...pl>
Arek (G) pisze:
> Jazda klekotem w korku nie należy do najprzyjemniejszych.
ale to chyba ekstremalnie starym klekotem, mój JTD pracuje bardzo
kulturalnie.
Tak przy
> okazji, w przypadku jazdy miejskiej wcale nie jest powiedziane, że ten
> disel spali jakoś zauważalnie mniej.
to fakt :)
--
krzysiek82
-
35. Data: 2010-03-16 15:14:44
Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel?
Od: "Chevy" <c...@h...com>
Użytkownik <b...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:hnnqum$e8e$1@inews.gazeta.pl...
> Czesc, siostra zakupuje auto. Budżet to około 20kPLN, założenie - 3-5
> letni
> Japończyk klasy B, czyli Micra, Mazda 2 lub Yaris, ewentualnie, ale raczej
> nie
> VW Polo (to juz ustalone i tego wyboru proszę nie komentować, szczególnie
> fani
> Twingo i innych aut na F proszę nie przekonujcie do swojego, z góry dzięki
> ;)
> ). Będzie tym autem jeździć do pracy (3miasto), no i czasem może jakaś
> trasa
> na wyjazd wakacyjny (czyli rocznie będzie pewnie robić ze 20 000 km).
>
> Dziewczyna nie ma "sportowego zacięcia" więc silnik 70-80KM w zupełności
> jej
> wystarczy. Ona chce diesla z powodów ekonomicznych, wydaje mi się, że to
> jest
> bez sensu: niby spalanie wg raportów dla tej grupy aut przy tej samej mocy
> silnika daje średnio 1,5-2l/100km przewagę ropniakom, ale podobno większa
> awaryjność, podobno większe koszty przeglądów, no i boję się, że skoro to
> używka to przy dieslu dużo większa szansa, że licznik będzie kręcony.
>
> Proszę o jakieś opinie. Nie znam nikogo kto miałby auto tej klasy z
> wolnossącym dieslem. Jest sens w to się ładowac i czy w ogóle jest to
> oszczędność?
diesel w małym autku to tylko marketing albo dla przedstawicieli którzy
robia 50-60.000 na rok (ale taki przedstawiciel to raczej wiekszym autem
jezdzi niz te ktore podales)
Dlaczego ?? Czytaj dalej
Roznica w cenie 2.000 - 3.000 PLN
Cena benzyny: 4.4
Cena ropy: 4.0
Roczny koszt paliwa diesel: 4000 PLN
Roczny koszt paliwa benzyna: 5280 PLN
Roznica w paliwie (1280PLN)
3000 - 1280 = 1720
Jak widac kupujac samego benzyniaka zostaje ci w kieszeni. Do tego nie
liczylem kosztow ekploatacji ktore sa duzo wieksze niz benzynie.
Diesel do miasta sie nie nadaje jezeli chodzi o ekonomie.
Jak chcesz zaoszczedzic nie kupuj diesla do miasta, bo pozniej bedziesz
tylko narzekac i wyrobisz zla opinie o tych silnikach. To sa silniki w trase
nie na miasto!
pozdro
-
36. Data: 2010-03-16 15:20:42
Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel?
Od: "Tomek" <t...@t...pl>
Użytkownik "Krzysztof 45" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:hnntt9$j3a$1@news.dialog.net.pl...
b...@g...SKASUJ-TO.pl napisał(a):
> Ona chce diesla z powodów ekonomicznych, wydaje mi się, że to jest
> bez sensu: niby spalanie wg raportów dla tej grupy aut przy tej samej mocy
> silnika daje średnio 1,5-2l/100km przewagę ropniakom, ale podobno większa
> awaryjność, podobno większe koszty przeglądów, no i boję się, że skoro to
> używka to przy dieslu dużo większa szansa, że licznik będzie kręcony.
>Chce diesla, niech ma.
>Rzadziej będzie odwiedzać stacje paliw, dłuższe dystanse na
>zbiorniku, ropka trochę tańsza, mniej pali, na tanku jest
>teraz około 35 zł do przodu, awaryjność jest taka sama jak
>benzyniaków a niejednokrotnie mniejsza, wszystko zależy czy
>ma dryg do samochodów czy nie.
>Same superlatywy.
--
Dodałbym chyba łatwiejsze ruszanie - diesel ma większy moment przy
niewielkich obrotach, a panie czasem mają kłopoty ze sprzęgłem (zwłaszcza
jak se jakieś udziwnione buty założą).
T.
-
37. Data: 2010-03-16 15:23:19
Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel?
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Tue, 16 Mar 2010 11:44:22 +0000 (UTC), b...@g...SKASUJ-TO.pl
napisał(a):
> Proszę o jakieś opinie. Nie znam nikogo kto miałby auto tej klasy z
> wolnossącym dieslem. Jest sens w to się ładowac i czy w ogóle jest to oszczędność?
Rozwiązanie nasuwa się jedno - kup jej któregoś ze słowackich bliźniaków -
Toytoa Aygo/Citroen C1/Peugeot 107.
Wszystkie są robione w fabryce Toyoty, jeżeli chcesz być ortodoksyjny, to
weź Toyotę, choć dość powszechnie jest uważana za najbrzydszą z nich
wszystkich.
Autko ma bardzo dobrą opinię, a jego silnik wręcz rewelacyjną - mam na
myśli silnik benzynowy. Jest to chyba jedyny przypadek, że wersja benzynowa
pali w zasadzie tyle samo albo i mniej niż równoważny mu osiągami model
diesla (1.4HDi, ten sam co w Mazdzie, niedostępny oficjalnie w Polsce).
To doskonałe miejskie autko za rozsądne pieniądze.
Różnica w cenach modeli pozwoli ci wybrać wersję lepiej wyposażoną.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
awago.maupa.orangegsm.info | Chinski inzynier popelnil samobojstwo po
zagubieniu jedenego z 16 szt. nowego iPhone'a. Zainspirowalo to Apple do
kampanii promocyjnej "zyc bez niego nie mozesz"
-
38. Data: 2010-03-16 15:23:40
Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel?
Od: Krzysztof 45 <m...@v...pl>
Chevy napisał(a):
> Jak chcesz zaoszczedzic nie kupuj diesla do miasta, bo pozniej bedziesz
> tylko narzekac i wyrobisz zla opinie o tych silnikach. To sa silniki w trase
> nie na miasto!
Takich bredni które mają odwieźć od kupna auta z silnikiem
diesla, dawno nie czytałem.
--
Krzysiek
-
39. Data: 2010-03-16 15:24:03
Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel?
Od: "Tomek" <t...@t...pl>
> Roznica w cenie 2.000 - 3.000 PLN
> Cena benzyny: 4.4
> Cena ropy: 4.0
> Roczny koszt paliwa diesel: 4000 PLN
> Roczny koszt paliwa benzyna: 5280 PLN
> Roznica w paliwie (1280PLN)
> 3000 - 1280 = 1720
> Jak widac kupujac samego benzyniaka zostaje ci w kieszeni. Do tego nie
> liczylem kosztow ekploatacji ktore sa duzo wieksze niz benzynie.
> Diesel do miasta sie nie nadaje jezeli chodzi o ekonomie.
> Jak chcesz zaoszczedzic nie kupuj diesla do miasta, bo pozniej bedziesz
> tylko narzekac i wyrobisz zla opinie o tych silnikach. To sa silniki w
> trase nie na miasto!
>
> pozdro
>
Rozumiem, że diesel po 3 latach jest do przodu finansowo? :-)
Ps. Nie uwzględniłeś niższego spalania diesla, więc różnica w kosztach jest
troszkę (choć nieznacznie większa). Dołożyłbym jeszcze te 220 zeta i mamy po
2 latach koszty wyrównane, a dalej na korzyść diesla.
Co do awaryjności - mój ma przebieg 200 tys. km i na razie - odpukać - bez
awarii. To np. dla tej pani co najmniej 10 lat jeżdżenia.
Tomek
-
40. Data: 2010-03-16 15:38:26
Temat: Re: Auto dla kobiety - czemu NIE diesel?
Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>
Dnia 2010-03-16 14:51, *szerszen* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby
odpisać:
>> Oj, nie czytało się :)
>> "Będzie tym autem jeździć do pracy (3miasto), no i czasem może jakaś
>> trasa
>> na wyjazd wakacyjny (czyli rocznie będzie pewnie robić ze 20 000 km)."
>
> a masz tu informacje o tym jakie sa jednorazowe przebiegi?
>
Maksimum 40 km w jedną stronę :)
Lecz to nie bardzo ma znaczenie, bo tak samo w przypadku benzyny będzie
przez kawałek tej trasy do pracy jechać na zimnym silniku. Gdyby pytanie
było o spalanie to owszem, jednorazowe przebiegi mają jakieś znaczenie,
ale takie nie padło.
Pozdrawiam - Mirek
--
Mirek Ptak - Vectra C '07 kombi 1.9 CDTI, PMS & PRRC edition
President Herbert *old* on board :)
kolczan( a t )dronet(kropek) p l
PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++