-
41. Data: 2011-08-08 14:59:10
Temat: Re: Auta i motocykle w deszczu
Od: MarcinJM <m...@i...pl>
W dniu 2011-08-08 11:38, Dysiek pisze:
> Witam
>
> Jade sobie ostatnio motocyklem w mega ulewie, do domu jeszcze ze 100
> kilometrow. Slisko, mokro, nic nie widac, jade z dziewczyna wiec pyrkam
> sobie 80 km/h. Wielu kierownikow mnie wyprzedza - nie mam nic do tego, ale
> mogliby ruszyc glowami i nie zjezdzac OD RAZU przede mnie bo caly syf i
> woda, ktora ciagna za soba leci prosto na moja kurtke i kask, w ktorym i
> tak niewiele juz widac. Tak wiec prosba - jak wyprzedzacie motocykliste w
> deszczu to nie wjezdzajcie od razu przed niego tylko pociagnijcie lewym te
> kilkadzisiat metrow :-)
O tym nigdy nie myslalem, choc bardzo staram sie nie ochlapywac
przechodniow, rowerzystow, motocyklistow.
Cale zycie czlowiek sie uczy.
--
Pozdrawiam
MarcinJM
gg: 978510, marcinjm()op.pl
-
42. Data: 2011-08-08 15:00:28
Temat: Re: Auta i motocykle w deszczu
Od: Bartłomiej Zieliński <B...@p...pl>
Użytkownik Bydlę napisał:
> Ale jeszcze w deszczu nie spotkałem motocyklisty.
Może padało tak mocno, że nie zauważyłeś ;-)
--
----------------------------------------------------
-------------------
* Bartłomiej Zieliński http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/ *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl gg:970831 *
----------------------------------------------------
-------------------
-
43. Data: 2011-08-08 15:01:59
Temat: Re: Auta i motocykle w deszczu
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-08-08, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> wrote:
>
> Są prognozy pogody - warto sprawdzać przed wyjazdem a nie liczyć na
> cuda.
>
Jaki to ma zwiazek z niechlapaniem innych uczestnikow ruchu jezeli jest
taka mozliwosc?
--
Artur
-
44. Data: 2011-08-08 15:03:05
Temat: Re: Auta i motocykle w deszczu
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Mon, 08 Aug 2011 14:57:55 +0200 osobnik zwany RoMan
Mandziejewicz wystukał:
> Hello Dysiek,
>
> Monday, August 8, 2011, 12:58:57 PM, you wrote:
>
>>> Jedziesz, zaciskasz zęby i nie marudzisz, że samochody chlapią.
>> Nie marudze jak ktos jedze normlanie i nie uprzykrza zycia innym
>>> Wybrałeś taki pojazd, deszczu się można było spodziewać.
>> Szczegolnie jak swieci slonce i nie ma zadnej chmurki a nagle robi sie
>> ulewa.
>
> Są prognozy pogody - warto sprawdzać przed wyjazdem a nie liczyć na
> cuda.
wystarczy myśleć a nie być burakiem
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
45. Data: 2011-08-08 15:12:52
Temat: Re: Auta i motocykle w deszczu
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello masti,
Monday, August 8, 2011, 3:03:05 PM, you wrote:
>>>> Jedziesz, zaciskasz zęby i nie marudzisz, że samochody chlapią.
>>> Nie marudze jak ktos jedze normlanie i nie uprzykrza zycia innym
>>>> Wybrałeś taki pojazd, deszczu się można było spodziewać.
>>> Szczegolnie jak swieci slonce i nie ma zadnej chmurki a nagle robi sie
>>> ulewa.
>> Są prognozy pogody - warto sprawdzać przed wyjazdem a nie liczyć na
>> cuda.
> wystarczy myśleć a nie być burakiem
Masz całkowita rację. Burakiem na WSK'ce, jadącym ze wsi do wsi w
ulewie. I mającym pretensje do świata całego, że mu mokro jest.
Czy Tobie też się wydaje, że ja nie mam co robić, tylko na złość
motocykliście chlapać mu po oczach?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
46. Data: 2011-08-08 15:17:11
Temat: Re: Auta i motocykle w deszczu
Od: AZ <a...@g...com>
On 2011-08-08, RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> wrote:
>
> Masz całkowita rację. Burakiem na WSK'ce, jadącym ze wsi do wsi w
> ulewie. I mającym pretensje do świata całego, że mu mokro jest.
>
Demagogu, gdzie Dysiek mial pretensje do kogokolwiek? Napisal posta na
grupie samochodowej z prosba, bo byc moze ktos nie wie jak to wyglada od
strony motocyklisty i go czegos nauczy.
Widzisz chlopak jezdzi w deszczu a ty na sama mysl zlewasz sie potem i
nazywasz go wariatem. Brak ci jaj... po prostu.
--
Artur
-
47. Data: 2011-08-08 15:24:43
Temat: Re: Auta i motocykle w deszczu
Od: Stachu Gdansk <s...@g...com>
W dniu 2011-08-08 11:38, Dysiek pisze:
> Witam
>
> Jade sobie ostatnio motocyklem w mega ulewie, do domu jeszcze ze 100
> kilometrow. Slisko, mokro, nic nie widac, jade z dziewczyna wiec pyrkam
> sobie 80 km/h. Wielu kierownikow mnie wyprzedza - nie mam nic do tego, ale
> mogliby ruszyc glowami i nie zjezdzac OD RAZU przede mnie bo caly syf i
> woda, ktora ciagna za soba leci prosto na moja kurtke i kask, w ktorym i
> tak niewiele juz widac. Tak wiec prosba - jak wyprzedzacie motocykliste w
> deszczu to nie wjezdzajcie od razu przed niego tylko pociagnijcie lewym te
> kilkadzisiat metrow :-)
>
Ja motocyklistów jeszcze nie wyprzedzałem bo jeżdżę sam " wolnobieżnym
autem";), ale gdyby mi się to zdarzyło to ok, zachowam większy odstęp.
Dzięki za zwrócenie uwagi, życzę suchej trasy :)
Pozdrawiam,
Stachu
-
48. Data: 2011-08-08 15:31:55
Temat: Re: Auta i motocykle w deszczu
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 08-08-2011 15:17, AZ pisze:
> Widzisz chlopak jezdzi w deszczu a ty na sama mysl zlewasz sie potem i
> nazywasz go wariatem. Brak ci jaj... po prostu.
Doganiasz Bartusia motorzystę vel. ciasteczko w swoich "argumentach".
Ten z kolei twierdzi, że nikt go nie rozumie przez zazdrość posiadania
motocykla.
Pozdrawiam
Paweł
-
49. Data: 2011-08-08 15:36:56
Temat: Re: Auta i motocykle w deszczu
Od: "Aleksander" <f...@f...fake>
> Masz całkowita rację. Burakiem na WSK'ce, jadącym ze wsi do wsi w
> ulewie. I mającym pretensje do świata całego, że mu mokro jest.
Oj i wyszły kompleksy... wiejskie pochodzenie, czy biedne dzieciństwo ?
Czy jedno z drugim ?
Jadący na BMW z miasta do miasta byłby mniejszym/większym burakiem?
Bo skoro takim samym, to dlaczego w ogole to rozróżnienie - ...
a nie ogólnie - "motocyklista" ? heh...
-
50. Data: 2011-08-08 15:50:53
Temat: Re: Auta i motocykle w deszczu
Od: Stachu Gdansk <s...@g...com>
W dniu 2011-08-08 11:45, RoMan Mandziejewicz pisze:
> Hello Dysiek,
> Nie pojmuję. Skoro Ci w deszczu niewygodnie, to nie jedź.
A jak go w trasie złapie deszcz? Bo prognoza zła, albo jedzie tego dnia
kilkaset kilometrów i może się wszystko zdarzyć, z deszczem włącznie? Ma
zostać w domu?
Kierowcy
> samochodó mają się na czołówkę wbijać albo ciągnąć kilometrami za
> Tobą, bo Ci źle na motorze?
A jak się pociągnie taki kierowca za motocyklem kilka km 80 km/h to się
coś strasznego stanie? Spadnie korona z głowy? Drogi są dla wszystkich.
Tak samo jak nie psioczysz na inwalidę na wózku na chodniku, albo na
ciężarówkę która jedzie wolno bo jest załadowana, albo na słaby samochód
który jedzie załadowany i nie będzie pruł jak pirat żeby nie narażać
swoich pasażerów na niebezpieczeństwo, tak samo miej zrozumienie dla
motocyklisty który chce jechać bezpiecznie a nie kozaczyć w deszczu (nie
wiem jakie masz podejście do motocyklistów, ale ja znam rozsądnych i
wiem, że jeżdżą ostrożnie).
Zejdź z niego - będzie Ci wygodniej.
>
>
Dlaczego? Bo poprosił o wyrozumiałość u kierowców samochodów? Ja jeżdżę
autem, i jak mi motocyklista Dysiek zwrócił uwagę jak pomóc
motocyklistom, to chętnie to zrobię, dlatego właśnie aby kolega Dysiek
nie schodził z motocykla skoro lubi nim jeździć:)
Pozdrawiam i życzę więcej empatii wspomnianej w tym wątku.
Stachu