-
21. Data: 2016-09-26 22:22:03
Temat: Re: Altium - jak zdefiniować PADa?
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
W dniu 26.09.2016 o 20:28, AlexY pisze:
>
> Czyli definiowania parametrów płytki nie opanowałeś.
>
Ehhh...
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
-
22. Data: 2016-09-26 23:20:37
Temat: Re: Altium - jak zdefiniować PADa?
Od: s...@g...com
W dniu poniedziałek, 26 września 2016 01:07:33 UTC+2 użytkownik AlexY napisał:
> janusz_k pisze:
> > W dniu 2016-09-25 o 14:58, AlexY pisze:
> >> janusz_k pisze:
> >>> W dniu 2016-09-24 o 00:43, AlexY pisze:
> >>>> janusz_k pisze:
> >>>> [..]
> >>>>> A po co ci autorouter? Prom kosmiczny budujesz?
> >>>>
> >>>> A po co ci komputer, od linijki płytkę też sobie narysujesz.
> >>>> Następny będzie za mnie decydował...
> >>> Ja pamiętam tamte czasy, sam rysowałem płytki. A Ty?
> >>
> >> Owszem grubą igłą lekarską przyciętą na 1cm i gęstym lakierem, wtedy
> >> najbardziej zaawansowanym elementem były kości TTL, to można się tak
> >> było bawić, miałem też dużo więcej czasu. Tylko co to ma do rzeczy?
> >
> > Napisałeś: >>> A po co ci komputer,
> >
> > Więc ci odpowiadam, równie dobrze można zapytać po co Ci autorouter w
> > kikadzie, to prosty darmowy program bez żadnych ograniczeń, jak jesteś
> > zdeterminowany to możesz sobie podpiąć spectrę, ja tego nie robiłem.
> > Ale nie narzekaj że przez to program jest zły, bo nie jest, poza tym
> > jest lekki, szybko się uruchamia i dobrze się na nim robi w porównaniu
> > do kobyły jaką jest protel.
>
> To tak obrazkowo bo chyba nie dotarło:
> Na chuj mi taki soft skoro ścieżki i tak muszę rysować ręcznie?
>
>
Autoroutery mogą być przydatne w kilku przypadkach:
1) projekty amatorskie
2) Stosunkowo prosta analogówka
3) dosyć poważnie zagmatwane siano cyfrowe, ale na dosyć niskich częstotliwościach.
Osobiście autorouter wykorzystuję TYLKO do fanouta układów BGA. Jednym mlaśnięciem
myszy mam zrobioną porządnie robotę przez automat w 1-2 sekundy. Natomiast ustawianie
priorytetów, wszelakich constraintsów jest robotą koszmarną i czesto wręcz
niewykonalną. Routowanie pełnym automatem sygnałów oznaczonych jako LVDS, to na
każdym znanym mi automacie jedna kaszana.
-
23. Data: 2016-09-27 21:16:06
Temat: Re: Altium - jak zdefiniować PADa?
Od: AlexY <a...@i...pl>
Jakub Rakus pisze:
> W dniu 26.09.2016 o 20:28, AlexY pisze:
>>
>> Czyli definiowania parametrów płytki nie opanowałeś.
>>
>
> Ehhh...
No ale tak to wygląda, jeśli nie chcesz viasów to po pierwsze możesz
zdefiniować płytkę jako jednostronną albo liczbę dopuszczalnych
przelotek jako 0.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
24. Data: 2016-09-27 21:23:25
Temat: Re: Altium - jak zdefiniować PADa?
Od: AlexY <a...@i...pl>
s...@g...com pisze:
[..]
> Autoroutery mogą być przydatne w kilku przypadkach:
> 1) projekty amatorskie
> 2) Stosunkowo prosta analogówka
> 3) dosyć poważnie zagmatwane siano cyfrowe, ale na dosyć niskich częstotliwościach.
>
> Osobiście autorouter wykorzystuję TYLKO do fanouta układów BGA. Jednym mlaśnięciem
myszy mam zrobioną porządnie robotę przez automat w 1-2 sekundy. Natomiast ustawianie
priorytetów, wszelakich constraintsów jest robotą koszmarną i czesto wręcz
niewykonalną. Routowanie pełnym automatem sygnałów oznaczonych jako LVDS, to na
każdym znanym mi automacie jedna kaszana.
Autorouter musi mieć obsługę linii różnicowych i HF, a na schemacie te
linie muszą być odpowiednio oznaczone ale fakt, że w tych wypadkach i
tak lepiej ręcznie je poprowadzić albo trzeba je skorygować.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
25. Data: 2016-09-28 03:16:52
Temat: Re: Altium - jak zdefiniować PADa?
Od: s...@g...com
W dniu wtorek, 27 września 2016 21:23:32 UTC+2 użytkownik AlexY napisał:
> s...@g...com pisze:
> [..]
> > Autoroutery mogą być przydatne w kilku przypadkach:
> > 1) projekty amatorskie
> > 2) Stosunkowo prosta analogówka
> > 3) dosyć poważnie zagmatwane siano cyfrowe, ale na dosyć niskich
częstotliwościach.
> >
> > Osobiście autorouter wykorzystuję TYLKO do fanouta układów BGA. Jednym
mlaśnięciem myszy mam zrobioną porządnie robotę przez automat w 1-2 sekundy.
Natomiast ustawianie priorytetów, wszelakich constraintsów jest robotą koszmarną i
czesto wręcz niewykonalną. Routowanie pełnym automatem sygnałów oznaczonych jako
LVDS, to na każdym znanym mi automacie jedna kaszana.
>
> Autorouter musi mieć obsługę linii różnicowych i HF, a na schemacie te
> linie muszą być odpowiednio oznaczone ale fakt, że w tych wypadkach i
> tak lepiej ręcznie je poprowadzić albo trzeba je skorygować.
>
>
No i tak to kurka wódka jest właśnie w altiumie!! Z poziomu schematu oznaczasz
dyrektywą (za przeproszeniem :)) linie różnicowe i dalej bardzo wygodnie ciągniesz na
PCB 2 druty naraz z zachowaniem odpowiednich odległości. Ale robisz to w zasadzie na
półautomacie. Za przeproszeniem, ciągniesz druty ręcznie (bez głupich podtekstów).
Pełny automat przy kilkudziesięciu liniach LVDS daje na wszelakich znanych mi
autorouterach bydło nie do opisania, bądź wręcz kładzie się na duperelach..
Kontrolowany ręcznie półautomat, to dobra sprawa !!
-
26. Data: 2016-09-28 03:29:53
Temat: Re: Altium - jak zdefiniować PADa?
Od: s...@g...com
W dniu środa, 28 września 2016 03:16:54 UTC+2 użytkownik s...@g...com napisał:
> W dniu wtorek, 27 września 2016 21:23:32 UTC+2 użytkownik AlexY napisał:
> > s...@g...com pisze:
> > [..]
> > > Autoroutery mogą być przydatne w kilku przypadkach:
> > > 1) projekty amatorskie
> > > 2) Stosunkowo prosta analogówka
> > > 3) dosyć poważnie zagmatwane siano cyfrowe, ale na dosyć niskich
częstotliwościach.
> > >
> > > Osobiście autorouter wykorzystuję TYLKO do fanouta układów BGA. Jednym
mlaśnięciem myszy mam zrobioną porządnie robotę przez automat w 1-2 sekundy.
Natomiast ustawianie priorytetów, wszelakich constraintsów jest robotą koszmarną i
czesto wręcz niewykonalną. Routowanie pełnym automatem sygnałów oznaczonych jako
LVDS, to na każdym znanym mi automacie jedna kaszana.
> >
> > Autorouter musi mieć obsługę linii różnicowych i HF, a na schemacie te
> > linie muszą być odpowiednio oznaczone ale fakt, że w tych wypadkach i
> > tak lepiej ręcznie je poprowadzić albo trzeba je skorygować.
> >
> >
> No i tak to kurka wódka jest właśnie w altiumie!! Z poziomu schematu oznaczasz
dyrektywą (za przeproszeniem :)) linie różnicowe i dalej bardzo wygodnie ciągniesz na
PCB 2 druty naraz z zachowaniem odpowiednich odległości. Ale robisz to w zasadzie na
półautomacie. Za przeproszeniem, ciągniesz druty ręcznie (bez głupich podtekstów).
Pełny automat przy kilkudziesięciu liniach LVDS daje na wszelakich znanych mi
autorouterach bydło nie do opisania, bądź wręcz kładzie się na duperelach..
>
> Kontrolowany ręcznie półautomat, to dobra sprawa !!
Aha!! I jeszcze impedancja linii (Zig-Zagi) - też na półautomacie, pełny automat
zjebie to na amen. A zasilania na plane'ach automat Ci zrobi (splitted planes)? Ni
Chuja !!
-
27. Data: 2016-09-28 19:21:01
Temat: Re: Altium - jak zdefiniować PADa?
Od: AlexY <a...@i...pl>
s...@g...com pisze:
[..]
>> No i tak to kurka wódka jest właśnie w altiumie!! Z poziomu schematu oznaczasz
dyrektywą (za przeproszeniem :)) linie różnicowe i dalej bardzo wygodnie ciągniesz na
PCB 2 druty naraz z zachowaniem odpowiednich odległości. Ale robisz to w zasadzie na
półautomacie. Za przeproszeniem, ciągniesz druty ręcznie (bez głupich podtekstów).
Pełny automat przy kilkudziesięciu liniach LVDS daje na wszelakich znanych mi
autorouterach bydło nie do opisania, bądź wręcz kładzie się na duperelach..
>>
>> Kontrolowany ręcznie półautomat, to dobra sprawa !!
>
> Aha!! I jeszcze impedancja linii (Zig-Zagi) - też na półautomacie, pełny automat
zjebie to na amen. A zasilania na plane'ach automat Ci zrobi (splitted planes)? Ni
Chuja !!
Tych featuresów nie miałem okazji użyć więc wierzę na słowo, choć ciężko
uwierzyć że altium zrobił taką niedoróbkę.
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
28. Data: 2016-09-28 19:34:35
Temat: Re: Altium - jak zdefiniować PADa?
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
W dniu 28.09.2016 o 19:21, AlexY pisze:
>
> Tych featuresów nie miałem okazji użyć więc wierzę na słowo, choć ciężko
> uwierzyć że altium zrobił taką niedoróbkę.
>
Altium sobie nie radzi nawet z takimi pierdołami jak poprawne wylewanie
polygonów, odwala jakieś bzdury w "ciasnych" miejscach. Nawet taki KiCad
robi to o niebo lepiej.
Za tą kasę, którą każą sobie płacić za Altiuma ten program powinien być
10 razy lepszy.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
-
29. Data: 2016-09-28 23:58:00
Temat: Re: Altium - jak zdefiniować PADa?
Od: AlexY <a...@i...pl>
Jakub Rakus pisze:
> W dniu 28.09.2016 o 19:21, AlexY pisze:
> >
> > Tych featuresów nie miałem okazji użyć więc wierzę na słowo, choć ciężko
> > uwierzyć że altium zrobił taką niedoróbkę.
> >
>
> Altium sobie nie radzi nawet z takimi pierdołami jak poprawne wylewanie
> polygonów, odwala jakieś bzdury w "ciasnych" miejscach. Nawet taki KiCad
> robi to o niebo lepiej.
Kicad tego nie robi w ogóle bo nie ma autoroutera. To co się z nim używa
to zewnętrzny program w javie.
[..]
--
AlexY
http://faq.enter.net.pl/simple-polish.html
http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html
-
30. Data: 2016-09-29 05:13:17
Temat: Re: Altium - jak zdefiniować PADa?
Od: s...@g...com
W dniu środa, 28 września 2016 19:34:36 UTC+2 użytkownik Jakub Rakus napisał:
> W dniu 28.09.2016 o 19:21, AlexY pisze:
> >
> > Tych featuresów nie miałem okazji użyć więc wierzę na słowo, choć ciężko
> > uwierzyć że altium zrobił taką niedoróbkę.
> >
>
> Altium sobie nie radzi nawet z takimi pierdołami jak poprawne wylewanie
> polygonów, odwala jakieś bzdury w "ciasnych" miejscach.
Łżesz okrutnie!!