-
31. Data: 2021-02-15 03:25:45
Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Piotr,
Sunday, February 14, 2021, 3:15:58 PM, you wrote:
>> To masz zepsuty rozrusznik
> ELI5, co się może zepsuć w rozruszniku?
Łożyska, szczotki, komutator, bendix. Mogą się spalić uzwojenia.
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
32. Data: 2021-02-15 09:29:59
Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2021-02-15 o 01:07, - pisze:
> Hint: Pytam o olowiowce w niskich temperaturach. Przy -10 to wogole nie mam
problemu. Auto benzyna, kreci i nie grymasi.
> Przy -20 juz jest problem, przy -27 nawet jak grzalem silnik to bylo kiepsko.
Silnik wtedy ma jakies 0-5-10stopni (tyle pokazuje obd jako temperatura cieczy
chlodzacej).
Czyli masz za mały aku, spadek temp oznacza spadek pojemności a z tym
max prądu jaki aku jest w stanie dać.
Spróbuj wpierw włączyć światła mijania na np 20 sek żeby aku trochę
rozruszać ale go za bardzo nie rozładować.
--
Janusz
-
33. Data: 2021-02-15 09:33:34
Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Od: Janusz <j...@o...pl>
W dniu 2021-02-15 o 01:24, - pisze:
> Pewnie w naszych warunkach to wogole by nie bylo z nim problemow. Jeszcze by 2-3-4
lata podzialal. Ale przy -30 juz nie bardzo byl w stanie. I w sumie nadal nie wiem
czy juz byl na wykonczeniu czy po prostu -30 to masakra dla kazdego i tyle...
>
To gdzie Ty mieszkasz że masz takie mrozy? bo nawet w Suwałkach nie ma
już takich mrozów. A aku to bym szukał o większej pojemności przy tych
samych wymiarach, albo dołożył drugi jak jest miejsce.
--
Janusz
-
34. Data: 2021-02-15 09:37:41
Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Od: - <s...@g...com>
poniedziałek, 15 lutego 2021 o 02:33:38 UTC-6 Janusz napisał(a):
> W dniu 2021-02-15 o 01:24, - pisze:
> > Pewnie w naszych warunkach to wogole by nie bylo z nim problemow. Jeszcze by
2-3-4 lata podzialal. Ale przy -30 juz nie bardzo byl w stanie. I w sumie nadal nie
wiem czy juz byl na wykonczeniu czy po prostu -30 to masakra dla kazdego i tyle...
> >
> To gdzie Ty mieszkasz że masz takie mrozy? bo nawet w Suwałkach nie ma
> już takich mrozów. A aku to bym szukał o większej pojemności przy tych
> samych wymiarach, albo dołożył drugi jak jest miejsce.
>
Daleko :)
No i wlasnie majstry makurwagiki wsadzily mi mniejszy aku niz mialem wczesniej. Chyba
bede im to reklamowal bo to jakas pomylka jest. Ale to juz inna sprawa :)
W malaczu oryginalnie byl 34Ah.
Ojciec w naszym aucie wsadzil aku ze stara. 120Ah. Dobrze dociazal przednia os :)
A tu w suv-ie forda oryginalnie jest 24Ah a wsadzili mi chyba 20...
-
35. Data: 2021-02-15 09:38:44
Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
RoMan Mandziejewicz wrote:
> Łożyska, szczotki, komutator, bendix. Mogą się spalić uzwojenia.
Jasne, jak w każdym szczotkowy silniku elektrycznym prądu stałego.
Ale on pracuje kilka minut na dobę. Nigdy nie słyszalem o awarii
rozrusznika wśród swoich znajomych.
Pozdrawiam, Piotr
-
36. Data: 2021-02-15 11:10:18
Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 15.02.2021 o 01:24, - pisze:
>>> Zareczam ci ze moj nowy aku ci podpadnie jako podejrzany przy tych -27 ktore dzis
byly.
>> No przecież -27C to nie jest normalna temperatura. Może nowy samochód da
>
> No niemozliwe :)
> Dlatego tez pytam o sytuacje w niskich temperaturach :)
Info o danym akumulatorze znajdziesz u producenta ale z tego co wiem,
temperatura -30C jest graniczna dla większości akumulatorów a pomiary
dokonywane w tej temperaturze nie są w żaden sposób miarodajne co do
jego stanu zużycia. To tak jakbyś chciał sobie zmierzyć średnie tętno bo
ciężkim wysiłku i uznać je za "normalne" :)
>
>> sobie radę ale starszy może mieć problem, szczególnie diesel. Związane
>> jest to z wyeksploatowanym silnikiem i stanem rozrusznika i nawet ze
>> starym olejem (przed zimą wymieniam olej) a akumulator w tej
>> temperaturze (nawet nowy) może mieć 50% sprawności. To zbiór obciążeń
>> dla akumulatora, którego wynikiem może być to, że nie odpali.
>
> Tak, racja. Tyle ze to to ja juz wiem. Brakuej mi tego nieszczesnego info o
napieciu.
> A napiecie jest mi potrzebne aby w relatywnie latwy sposob stwierdzic ze dany aku
juz jest do wymiany albo ze jeszzce pojezdzi ale starczy sie jakis czas z nim
pocertolic i do nastepnej jesieni sie nada.
> Tyle i az tyle.
No nie stwierdzisz tego w żaden sposób w tej temperaturze. Miałem kiedyś
akumulator, który przy -10C nie działał. Gęstość elektrolitu OK a
rozrusznik zrobił 20 obrotów i zdechło napięcie. Kiedy temperatura
wzrosła do 0C to jeszcze jeździłem całe lato aż do jesieni i kręcił jak
złoto :)
>
>> Zmiana jednego z tych parametrów może pomóc. Najlepiej na noc zabierać
>> akumulator do domu, żeby miał pełną sprawność i odpowiednią temperaturę
>> przy rozruchu.
>
> Tak, to tez jest jakis sposob.
Kluczowy. Nowy akumulator przy -30C może mieć sprawność na poziomie 50%
i do tego gesty olej i masz 3 minuty kręcenia z wolnymi obrotami a
później koniec.
> Pytam o co innego :)
>
>
>> Kiedyś, kiedy panowały u mnie takie mrozy stawiałem na cegle kuchenkę
>> elektryczną 1kW pod miską olejową na 20min. Przy -30 diesel kręcił jak w
>> lato :)
>>
>
> No to mam blisko. Bo grzalka w bloku ma ponoc 400W (mierzylem watomierzem i bylo
blisko tej wartosci). Wpieta na 4+ godzin.
> I wtedy ten aku podladowywany dwa dni wczeniej padl.
Jeśli stał na takim mrozie, to nawet mu się nie dziwię. Przy takich
mrozach stosuje się nawet okładanie akumulatora styropianem, żeby nie
uciekało z niego ciepło (tam ciągle jest reakcja chemiczna, która to
ciepło wytwarza) a nawet zwiększenie gęstości elektrolitu jest tutaj
wskazane.
>
> Tak wiec widzisz, blisko nam pod wzgledem wiedzy czy doswiadczenia.
>
> BTW. Ten stary aku jak obmierzylem mu gestosc jeszcze w lato to wiekszosc cel miala
znosna gestosc na poziomie 1,260
> Ale byly dwie co mialy okolice 1,210. Mierzone po nadaldowaniu i odstaniu paru
godzin.
> I tylko fakt ze mial te 11.7V w lato po naldaowaniu i odstaniu byl dla niego
dziwny. No i do -20 jeszcze jako tako sie sprawowal.
Różnie to bywa w zależności od wielu rzeczy. Dobry akumulator powinien
mieć dobre wartości, mieszczące się w parametrach fabrycznych. Jak ma
złe to jest podejrzany i niepewny.
Niestety, gdy napięcie spoczynkowe spadnie do 12,3 Volta (1,20 g/cm3)
elektrolit zamarznie już przy minus 26 stopniach Celsjusza. Idąc dalej -
elektrolit o gęstości 1,15 g/cm3 zamarznie przy minus 15 stopniach
Celsjusza, a o gęstości 1,10 g/cm3 - przy minus dziewięciu stopniach!
Czytaj więcej na https://motoryzacja.interia.pl/samochody-uzywane/por
ady
>
> Pewnie w naszych warunkach to wogole by nie bylo z nim problemow. Jeszcze by 2-3-4
lata podzialal. Ale przy -30 juz nie bardzo byl w stanie. I w sumie nadal nie wiem
czy juz byl na wykonczeniu czy po prostu -30 to masakra dla kazdego i tyle...
Dla każdego nie, ale dla wielu tak.
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
PORTFELE POLAKÓW PĘKAJĄ W SZWACH
(coraz więcej bezwartościowych pieniędzy)
-
37. Data: 2021-02-15 11:50:27
Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
LordBluzg(R) wrote:
> Nie unikniesz. Chcesz mierzyć napięcie kiedy? Kiedy zostawiasz samochód
> czy rano. Co da Ci ranny pomiar, kiedy nie odpali?
Pomiar jak opdali też mu nic nie da. Skoro odpalił, to jedziemy -- po co
cokolwiek mierzyć?
Pozdrawiam, Piotr
-
38. Data: 2021-02-15 11:53:43
Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Od: LordBluzg(R) <m...@p...onet.pl>
W dniu 15.02.2021 o 11:50, Piotr Wyderski pisze:
>> Nie unikniesz. Chcesz mierzyć napięcie kiedy? Kiedy zostawiasz
>> samochód czy rano. Co da Ci ranny pomiar, kiedy nie odpali?
>
> Pomiar jak opdali też mu nic nie da. Skoro odpalił, to jedziemy -- po co
> cokolwiek mierzyć?
>
Może sobie jakiś marker ustawić dla samego "wiedzenia" że mu się udało :)
--
LordBluzg(R)
<<<Pasek Grozy TVPiS>>>
PORTFELE POLAKÓW PĘKAJĄ W SZWACH
(coraz więcej bezwartościowych pieniędzy)
-
39. Data: 2021-02-15 11:53:51
Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 15.02.2021 o 09:38, Piotr Wyderski pisze:
> RoMan Mandziejewicz wrote:
>
>> Łożyska, szczotki, komutator, bendix. Mogą się spalić uzwojenia.
>
> Jasne, jak w każdym szczotkowy silniku elektrycznym prądu stałego.
> Ale on pracuje kilka minut na dobę. Nigdy nie słyszalem o awarii
> rozrusznika wśród swoich znajomych.
>
> Pozdrawiam, Piotr
W moim Seicento jazda skończyła się przy stacji benzynowej w
Tworzyjanowie. Rozleciały się łożyska alternatora. Na szczęście tuż przy
stacji jest mechanik. Ale do Wrocławia jechałem stopem.
P.P.
-
40. Data: 2021-02-15 12:07:22
Temat: Re: Akumulator samochodowy - napiecia w niskich temperaturach?
Od: Paweł Pawłowicz <pawel.pawlowicz13@gmailDOTcom>
W dniu 14.02.2021 o 23:24, Desoft pisze:
[...]
> Czyli akumulator w zimie ma nieco wyższe SEM?
Współczynnik temperaturowy SEM jest związany za zmianą entropii, a ta w
pracującym ogniwie musi być dodatnia. To wymusza dodatni współczynnik
temperaturowy dla SEM. Tak więc w zimie SEM powinno być niższe.
P.P.