eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyAkcja Strzalka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 283

  • 161. Data: 2017-02-07 00:43:31
    Temat: Re: Akcja Strzalka. To nie to samo.
    Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>

    W dniu 2017-02-06 o 14:59, z pisze:
    > W dniu 2017-02-05 o 23:54, Robert Wańkowski pisze:
    >> W dniu 2017-02-05 o 23:48, Robert Wańkowski pisze:
    >>> Ta strzałka
    >> Doprecyzuję. Strzałka i wymagany przed nią STOP.
    >>
    >
    > I pieszemu to będzie wielka różnica jeśli kierujący złamie STOP czy
    > złamie USTĄP?
    > Im durniejszy, nieżyciowy przepis tym mniej poszanowania dla wszystkich
    > przepisów.
    Idąc Twoim tokiem rozumowania to znak B-20 tyle daje co A-7?
    To po co stawiają B-20 skoro mądry użytkownik drogi bez niego nie
    doprowadzi do kolizji? Przecież mądremu wystarczy A-7.

    Robert


  • 162. Data: 2017-02-07 02:07:08
    Temat: Re: Akcja Strzalka. dureń wpuszcza.
    Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>

    Calkowicie sie z toba zgadzam. Zatrzymanie trzydziestu samochodow zeby przepuscic
    dwoch pieszych to nie tylko gwalt na rozumie ale o bandytyzm ekologiczny zahacza.
    Jednak w sytuacji skrzyzowania jak piesi maja zielone swiatlo i jak inne samochody
    maja zielone swiatlo pozwolic pod pewnymi warunkami skrecajacym zignorowac czerwone
    swiatlo jest sluszne. I tak by stali a jak maja mozliwosc to jest szansa ze czesc z
    nich pojedzie i nie bedzie smrodzilo. A co do zbednego zanieszyszania. Sytacja znana
    wszystkim. Kilka, kilkanascie samochodow jedzie gesiego i zapala sie czerwonne
    swiatlo. Wszystkie zatrzymuja sie i zaczyna sie operacja zmniejszania odstepow.
    Durnota jakich malo. Za to jak zapali sie zielone to czesc kierowcow sie zagapila
    inna biegu szuka i zamiast dwudziestu samochodow na zielonym przejedzie siedem. Robi
    sie czerwone i kolejna operacja zmniejszania odstepow. Glupota ludzi nie zna granic.


  • 163. Data: 2017-02-07 07:13:37
    Temat: Re: Akcja Strzalka. To nie to samo.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 07.02.2017 o 00:43, Robert Wańkowski pisze:

    >> I pieszemu to będzie wielka różnica jeśli kierujący złamie STOP czy
    >> złamie USTĄP?
    >> Im durniejszy, nieżyciowy przepis tym mniej poszanowania dla wszystkich
    >> przepisów.
    > Idąc Twoim tokiem rozumowania to znak B-20 tyle daje co A-7?
    > To po co stawiają B-20 skoro mądry użytkownik drogi bez niego nie
    > doprowadzi do kolizji? Przecież mądremu wystarczy A-7.

    Dobre pytanie. Z którego wychodzi następne - czemu B20 nie est montowany
    na wszystkich skrzyżowaniach;)

    Shrek


  • 164. Data: 2017-02-07 08:53:50
    Temat: Re: Akcja Strzalka
    Od: Myjk <m...@n...op.pl>

    Mon, 6 Feb 2017 22:00:46 +0000 (UTC), Budzik

    > Mnie spac? Po prostu pokazuje ze nie zgadzasz sie
    > w argumentacji nawet z samym sobą...

    Chodzi o skalę. Jest różnica w "zwolnieniu" od 40 do 1kmh, a jest różnica
    zwolnieniu z 40 do 20. Równie dobrze i w podobny sposób można się pieklić,
    że istnieje znak STOP. Jakoś nie słyszałem jęczenia na ten temat, ani że
    ktoś dostał mandat za to że się toczył w momencie upewniania się co do
    przejazdu. IMHO ten wątek to jest zwyczajna gównoburza.

    > e tam, leja raczej tam gdzie im sie wydaje ze im nie szkodzi,
    > czyli nie pod płot sasiada bo smród równiez im by przeszkadzał.

    Jak mają działkę 1500m2 to dużo możliwości nie mają. Tak czy inaczej,
    ograniczają się, bo wiedzą że sąsiad może zgłosić syfienie.

    --
    Pozdor
    Myjk


  • 165. Data: 2017-02-07 09:10:38
    Temat: Re: Akcja Strzalka. Daj świni palec.
    Od: "Landrot" <u...@o...pl>

    Użytkownik "z" <...@...pl> napisał w wiadomości
    news:58988151$0$5163$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2017-02-05 o 23:54, Robert Wańkowski pisze:
    >> W dniu 2017-02-05 o 23:48, Robert Wańkowski pisze:
    >>> Ta strzałka

    >> Doprecyzuję. Strzałka i wymagany przed nią STOP.
    >
    > I pieszemu to będzie wielka różnica jeśli kierujący złamie STOP czy złamie
    > USTĄP?

    Dla pieszego to bardzo duża różnica.
    Będąc pieszym mam zielone i nie wejdę na przejście widząc
    zap..cza który jedzie i nie ma zamiaru zatrzymać się.
    Mam zielone i wejdę na przejście widząc, że pojazd wyraźnie zwalnia
    i ma możliwość zatrzymania się przed przejściem.

    > Im durniejszy, nieżyciowy przepis
    > z

    Już ktoś pisał : daj świni palec to rękę użre.
    Debile dostali możliwość przejechania na czerwonym to jeszcze im mało.


  • 166. Data: 2017-02-07 09:27:00
    Temat: Re: Akcja Strzalka. B-20.
    Od: "Landrot" <u...@o...pl>

    Użytkownik "Robert Wańkowski" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:58990a21$0$639$65785112@news.neostrada.pl...

    > To po co stawiają B-20 skoro mądry użytkownik drogi bez niego nie
    > doprowadzi do kolizji? Przecież mądremu wystarczy A-7.
    >
    > Robert

    Życie uczy, że zbyt dużo jest kierowców debilów.
    W niektórych miejscach trzeba postawić B-20,
    żeby kierowca debil miał więcej czasu na pomyślenie i reakcję.
    Dodatkowo B-20 wskazuje debilowi w którym miejscu ma się zatrzymać.


  • 167. Data: 2017-02-07 09:34:16
    Temat: Re: Akcja Strzalka. Ruszyć Du ę.
    Od: s...@g...com

    W dniu poniedziałek, 6 lutego 2017 22:41:30 UTC+1 użytkownik Shrek napisał:
    > W dniu 06.02.2017 o 21:42, s...@g...com pisze:
    >
    > >> Problem ze ścieżkami/chodnikami/ jezdniami i rowerzystami polega na tym,
    > >> że próbuje się ich traktować jednakowo. A tymczasem jedni jeżdzą
    > >> codziennie do pracy a drudzy to 12 letnie dzieci. Pomysł, że wszscy oni
    > >> muszą jechać jezdnią jest absurdalny - prawda?
    > >>
    > >>
    > > Ano absurdalny i robia sie z tego 4 grupy podróżujących :)
    > >
    > > I teraz zrób do tego przepisy aby było jasne kto jak ma jechac i za co mozna
    karać tak aby pałkownik nie móg dawać mandatu wedle dobrego humoru :)
    >
    > I to właśnie jest problem - wszystko musi być opisane i skatalogowane,
    > żeby policjant nie musiał/nie mógł używać zdrowego rozsądku, tylko mógł
    > (a w zasadzie musiał) karać, jebać, nie wyróżniać - wszystkich - z
    > sensem czy nie.

    Feler jest taki ze albo będzie jak w indiach gdzie robisz co chcesz i jak masz pecha
    to ci policja za cos tam złapie ukarze a potem sąd to przyklepie lub nie albo jak u
    niemca gdzie policmajster cie spunktuje za jakas pierde ale zgodnie z literą prawa...

    > NIe kupuję tego. Jeśli z góry zakłada się, że policja
    > jest od karania a nie od myślenia i służenia społeczeństwu... to należy
    > ich rozwiązać i zrobić od nowa. Nie przekonuje mnie że się nie da. Na
    > zachodzie się dało, w postsowieckiej Gruzji się dało, co my jacyś
    > pojebani jesteśmy, że u nas się nie da?
    >

    No najpierw trzeba aby spoleczenstwo myslalo. Jak ono bedzie myslace to i policja
    bedzie myslec.

    > > Ja sam chyba jestem po troche każdym z tych 4 typów bo i autem jade i rowerem i
    to czasem mi pasuje chodnikiem a czasem drogą choć teraz mam to szczęscie że do
    roboty mam 7km ściezki całkiem uczciwej.
    >
    > No i sobie bądź, jedź gdzie chcesz, tylko rób to z głową i kulturą.
    > Zapewne wiesz, że się da.
    >

    No bo sie da. I narazie na gupiego policjanta nie trafilem. Ale kierowcy są czasem
    przyglupi. Albo nawet bym powiedzial ze są skurwielami. Bo jak inaczej nazwać
    wyprzedzanie rowerzysty na środku skrzyzowania osiedlowego i zepchnięcie mnie na
    barierke. Na zdjęciu jej tam nie ma ale normalnie jest:
    https://www.google.com/maps/@53.1152838,17.9747011,3
    a,35.7y,347h,78.08t/data=!3m6!1e1!3m4!1s7BOqWskKq_SR
    f0B2CThCyQ!2e0!7i13312!8i6656!6m1!1e1

    Debile są i niestety nie znam sposobu aby takich po prostu tak ukarać aby skutecznie
    im do głowy wbic że głupio robią.

    A na tym skrzyżowaniu to juz wogóle jakaś patologia była bo za kazdym razem ktos
    próbował na nim wyprzedzać mnie na rowerze.

    Zacząłem jeżdzić środkiem drogi w tym miejscu aby mnie nie wyprzedzano. Myslisz ze
    pomogło?

    Jednego matoła który na tylnym siedzeniu miał przedszkolaka opierdoliłem za
    wyprzedzanie na skrzyżowaniu to mi odwrzeszczał że mam chodnik to moge jechać. Tak,
    tam na tej ulicy z linka :)

    > > Ale mętlik sie robi i nie było by problemu gdyby nie to że jednak ludzie czasem
    nie mysla i albo scigaja sie po chodnikach albo łażą jak snuje po ścieżkach.
    >
    > To teraz dwa pytania.
    >
    > Co by się stało jakby oficjalnie nie było wolno, ale jak ktoś to robi z
    > głową, to wszyscy łącznie z policją mieli by to w dupie? Coś jak z
    > przechodzeniem na czerwonym/poza przejściami w starej Europie?
    >

    Nic, bylo by jak jest teraz, tylko bez stresu ze pałkownik sie czepiac będzie.
    Choć może takich debili jak spotykałem było by więcej albo by sobie więcej pozwalali?

    > I drugie - no i nie wolno, no i policjanci się przypierdalają - i co?
    > Działa? No nie.

    Bo sie nie przypierdalają. Nie raz i nie dwa widzialem patologie na drodze i jakos
    reakcji brak. Co 5-10 auto ma źle ustawione światla. Starczy prosty przyrząd do ich
    badania i ładujemy mandaty aż bloczki sie skończą.
    Starczy kijek z podziałką do odłowienia potencjalnych kandydatów.
    Ale sie nie chce...

    Tyle ze to wszystko wogole jest tematem na inną dyskusję...

    > Więc skatalogowanie, zakazanie, nakazanie problemu w
    > żaden sposób nie rozwiązuje. Powiem więcej - policja prędzej się
    > przypieprzy do tego co wolno z rodziną po chodniku jedzie, bo jak ktoś
    > ma parę w pedałach... to po prostu "stróżów" prawa w takiej sytuacji
    > będzie miał w dupie (wiem, bo sam praktykowałem - zresztą jak co
    > strażnicy tacy prawilni, to powinni wiedzieć, że pojazdu w ruchu
    > zatrzymywać prawa nie mieli - sorry ale prawo-faszyzm działa w dwie
    > strony;).
    >
    > > Mysle ze dodawanie skomplikowania w tej sytuacji nie poprawi wiele :)
    >
    > Ale właśnie nic nie trzeba komplikować. Dopóki nikt nie zaczął tego
    > rozkliniać to było prosto - jedziesz jezdnią, to jesteś pełnoprawny
    > pojazd, chodnikiem to taki quasipieszy. I długie lata działo. Potem
    > przyszła wolność i już samodzielnie myśleć... nie wolno
    >
    >
    Troche sie zgodze. Ale kiedys ruch był sporo mniejszy. Więc rowerzysta nawet w
    miescie spokojnie jechał po drodze i bylo dobrze. Teraz czasem szkoda zdrowia na
    pedałowanie z samochodami a po chodnikach jedzie sie tak se. A ścieżki zrobione bez
    sensu. Z drugiej strony, skręcasz na skrzyzowaniu i musisz patrzeć czy jakis szybki
    pedalarz sie nie chce zabić na Twoim błotniku.

    Nie widze sposobu aby to wyprostować. tyle dobrze ze teraz moge jechać do roboty
    scieżką zrobioną w miejscu gdzie jako tako ja sie zrobic daje...


  • 168. Data: 2017-02-07 09:46:23
    Temat: Re: Akcja Strzalka. Daj świni palec.
    Od: p...@g...com

    --Debile dostali możliwość przejechania na czerwonym to jeszcze im mało.

    trafna diagnoza ale jak mowi news ktory zapoczatkowal ta wielce pouczajaca dyskusje
    policja wlasnie postanowila przeprowadzic akcje edukacyjna :-)

    P.


  • 169. Data: 2017-02-07 09:58:34
    Temat: Re: Akcja Strzalka. To nie to samo.
    Od: "Landrot" <u...@o...pl>

    Użytkownik "Shrek" <...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:o7boie$ul3$1@node1.news.atman.pl...
    >W dniu 07.02.2017 o 00:43, Robert Wańkowski pisze:
    >
    >>> I pieszemu to będzie wielka różnica jeśli kierujący złamie STOP czy
    >>> złamie USTĄP?
    >>> Im durniejszy, nieżyciowy przepis tym mniej poszanowania dla wszystkich
    >>> przepisów.
    >> Idąc Twoim tokiem rozumowania to znak B-20 tyle daje co A-7?
    >> To po co stawiają B-20 skoro mądry użytkownik drogi bez niego nie
    >> doprowadzi do kolizji? Przecież mądremu wystarczy A-7.
    >
    > Dobre pytanie. Z którego wychodzi następne - czemu B20 nie est montowany
    > na wszystkich skrzyżowaniach;)
    >
    > Shrek

    Bo na części skrzyżowań nawet kierowcy debile wiedzą jak bezpiecznie jechać,
    więc tam nie ma potrzeby montowac B-20.


  • 170. Data: 2017-02-07 10:00:55
    Temat: Re: Akcja Strzalka
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Myjk m...@n...op.pl ...

    >> Mnie spac? Po prostu pokazuje ze nie zgadzasz sie
    >> w argumentacji nawet z samym sobą...
    >
    > Chodzi o skalę. Jest różnica w "zwolnieniu" od 40 do 1kmh, a jest
    > różnica zwolnieniu z 40 do 20.

    i jest i nie ma. Zgodnie z przepisami nie ma.

    > Równie dobrze i w podobny sposób można
    > się pieklić, że istnieje znak STOP. Jakoś nie słyszałem jęczenia na
    > ten temat, ani że ktoś dostał mandat za to że się toczył w momencie
    > upewniania się co do przejazdu. IMHO ten wątek to jest zwyczajna
    > gównoburza.

    No to masz pierwsza osobe - moj ojciec.
    I tłumacenie było takie, ze przepis mówi o zatrzymaniu.
    >
    >> e tam, leja raczej tam gdzie im sie wydaje ze im nie szkodzi,
    >> czyli nie pod płot sasiada bo smród równiez im by przeszkadzał.
    >
    > Jak mają działkę 1500m2 to dużo możliwości nie mają. Tak czy inaczej,
    > ograniczają się, bo wiedzą że sąsiad może zgłosić syfienie.
    >
    Czyli Twoim zdaniem laliby sadzac ze nie bedzie smierdziec w ich strone?
    Hmm...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Adam 'Sherwood' Zaparciński: "Polecam gorąco kaski na rower."
    Marcin Szeffer: "Dziękuję. Wolę kaski na głowę."

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: