-
31. Data: 2011-08-16 00:38:03
Temat: Re: Ad Blue
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Mon, 15 Aug 2011 17:43:51 +0100, kamil napisał(a):
> On 15/08/2011 12:52, Jerry wrote:
>> Kasa to jedno. Nie wiem jak sobie poradziła Scania, ale dobrze że
>> myślą co zrobić, żeby diesle mniej szkodziły. Niedawno czytałem o
>> raporcie bodajże Komisji Europejskiej nt. stanu powietrza w dużych
>> miastach Europy - przez 20 lat, mimo obowiązywania kolejnych norm
>> Euro, wcale się nie poprawia. Tylko z czego to wynika: primo - ze
>> wzrostu ilości samochodów ogólnie i secundo - Z DUŻEGO WZROSTU ILOŚCI
>> SAMOCHODÓW NAPĘDZANYCH DIESLEM, które wyrzucają bardzo duże ilości
>> rakotwórczej sadzy. [...]
> Piszesz herezje na tej grupie, każdy PMSowy ekspert od spraw wszelakich
> potrafi jedynie krzyczeć że eko to zuoooo i powtarzać wyświechtane
> hasełka w imię trucia właśnych dzieci.
> W LA choćby smog zmniejszył się dość znacznie w ostatnich
> dziesięcioleciach (choć wciąż jest to dość zatrute miasto).
Ale akurat tam ( i w calych US) diesle to chyba jakis ulamek.
Osobowki wszystkie na benzyne.
J.
-
32. Data: 2011-08-16 01:04:21
Temat: Re: Ad Blue
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Mon, 15 Aug 2011 04:52:04 -0700 (PDT), Jerry napisał(a):
> Euro, wcale się nie poprawia. Tylko z czego to wynika: primo - ze
> wzrostu ilości samochodów ogólnie i secundo - Z DUŻEGO WZROSTU ILOŚCI
> SAMOCHODÓW NAPĘDZANYCH DIESLEM, które wyrzucają bardzo duże ilości
> rakotwórczej sadzy. Póki nie pojawią się ekonomicznie rozsądne
> rozwiązania, czy to paliw alternatywnych czy samochodów elektrycznych
> - muszą sobie z tym jakoś radzić. Wydaje mi się, że Ad Blue jest takim
> po prostu półśrodkiem, który łatwo pozwala spełnić normy emisji Euro 6
> i daje tym pazernych chu...m z koncernów paliwowych trochę więcej
> czasu na zarabianie kasy. Z drugiej strony jest to też lepsze dla nas,
> a przynajmniej dla tych co nie chcą za szybko umierać, albo nie chcą
> żeby ich dzieci miały astmę czy raka.
Ot.. fachowca dobrze posłuchać. Pod warunkiem, ze to nie wiejski fachowiec.
Bo wtedy to żenada i chęć puszczenia pawia.
Z sadzą radzą sobie nowoczesne konstrukcje silników i filtry DPF/FAP,
adblue służy do radzenia sobie z tlenkami azotu.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
33. Data: 2011-08-16 10:33:59
Temat: Re: Ad Blue
Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>
Dnia Tue, 16 Aug 2011 00:38:03 +0200, J.F. napisał(a):
> Ale akurat tam ( i w calych US) diesle to chyba jakis ulamek. Osobowki
> wszystkie na benzyne.
To się zmienia.
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski
-
34. Data: 2011-08-16 10:36:47
Temat: Re: Ad Blue
Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>
Dnia Mon, 15 Aug 2011 04:52:04 -0700, Jerry napisał(a):
> rakotwórczej sadzy.
Sadza nie jest rakotwórcza. Ma za tę nieprzyjemną właściwość, że jest
jednym z najlepszych adsorbentów, i pochłania niedopalone węglowodory,
siakieś benzeny i temu podobne, a to już jest nieprzyjemne.
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski
-
35. Data: 2011-08-16 11:57:21
Temat: Re: Ad Blue
Od: kamil <k...@s...com>
On 15/08/2011 18:00, to wrote:
> begin kamil
>
>> Rozwiązania
>> typu AdBlue dotyczą przede wszystkim dużych miast i ekonomicznie są
>> uzasadnione w wielu krajach, gdzie podatek drogowy i opłaty za
>> poruszanie się po centrum są uzależnione od emisji i przez taką drobną
>> niedogodność jak dolewanie co kilka tysięcy km. można zaoszczędzić setki
>> euro rocznie.
>
> To nie jest "uzasadnienie ekonomiczne" tylko wymuszenie durnymi podatkami.
Wszystkie podatki durne, wszystko durne, ale ładne parki, autostrady i
czystą wode to by się chciało, co nie?
--
Pozdrawiam,
Kamil
-
36. Data: 2011-08-17 11:07:57
Temat: Re: Ad Blue
Od: Jerry <j...@g...com>
On 16 Sie, 01:04, Waldek Godel <n...@o...info> wrote:
> Dnia Mon, 15 Aug 2011 04:52:04 -0700 (PDT), Jerry napisał(a):
>
> > Euro, wcale się nie poprawia. Tylko z czego to wynika: primo - ze
> > wzrostu ilości samochodów ogólnie i secundo - Z DUŻEGO WZROSTU ILOŚCI
> > SAMOCHODÓW NAPĘDZANYCH DIESLEM, które wyrzucają bardzo duże ilości
> > rakotwórczej sadzy. Póki nie pojawią się ekonomicznie rozsądne
> > rozwiązania, czy to paliw alternatywnych czy samochodów elektrycznych
> > - muszą sobie z tym jakoś radzić. Wydaje mi się, że Ad Blue jest takim
> > po prostu półśrodkiem, który łatwo pozwala spełnić normy emisji Euro 6
> > i daje tym pazernych chu...m z koncernów paliwowych trochę więcej
> > czasu na zarabianie kasy. Z drugiej strony jest to też lepsze dla nas,
> > a przynajmniej dla tych co nie chcą za szybko umierać, albo nie chcą
> > żeby ich dzieci miały astmę czy raka.
>
> Ot.. fachowca dobrze posłuchać. Pod warunkiem, ze to nie wiejski fachowiec.
> Bo wtedy to żenada i chęć puszczenia pawia.
> Z sadzą radzą sobie nowoczesne konstrukcje silników i filtry DPF/FAP,
> adblue służy do radzenia sobie z tlenkami azotu.
>
> --
> Pozdrowienia, Waldek Godel
> Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
> Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
Brawo geniuszu. Radzą sobie z sadzą i komplikują i tak absurdalnie
skomplikowaną konstrukcję współczesnych jednostek napędowych,
podnosząc zarówno koszt zakupu, jak i serwisu oraz szybkość utraty
wartości ukochanego kopciucha. Nigdzie nie napisałem, że Ad Blue służy
do eliminacji sadzy. Napisałem jeno, że śmierduchy emitują jej dużo, a
Ad Blue sprzyja redukcji spalania (co w konsekwencji także ogranicza
ilość wyrzucanych pyłów). Tylko trzeba czytać pełne zdania i wyciągać
wnioski. A'propos FAP - najpopularniejszym chyba zapytaniem w
serwisach diesli jest pytanie o możliwość jego usunięcia.
-
37. Data: 2011-08-17 11:12:46
Temat: Re: Ad Blue
Od: Jerry <j...@g...com>
On 16 Sie, 10:36, Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl> wrote:
> Dnia Mon, 15 Aug 2011 04:52:04 -0700, Jerry napisał(a):
>
> > rakotwórczej sadzy.
>
> Sadza nie jest rakotwórcza. Ma za tę nieprzyjemną właściwość, że jest
> jednym z najlepszych adsorbentów, i pochłania niedopalone węglowodory,
> siakieś benzeny i temu podobne, a to już jest nieprzyjemne.
>
> --
> Jaroslaw "jaros" Berezowski
Dokładnie. Tylko pisanie o reaktywności drobin węgla i transporcie
węglowodorów i metali ciężkich do organizmu drogami oddechowymi
wydłużyłoby jedynie moją wypowiedź, nie czyniąc jej bardziej
zrozumiałą dla spalinowych konserwatystów, którzy potrafią wypisywać
bzdury typu "spalinami współczesnego diesla można by napełniać
inkubatory noworotków bo są tak czyste" (sic! wyczytane na jednym z
forów motoryzacyjnych, nie koniecznie tutaj).
-
38. Data: 2011-08-17 11:14:20
Temat: Re: Ad Blue
Od: Jerry <j...@g...com>
On 16 Sie, 11:57, kamil <k...@s...com> wrote:
> On 15/08/2011 18:00, to wrote:
>
> > begin kamil
>
> >> Rozwiązania
> >> typu AdBlue dotyczą przede wszystkim dużych miast i ekonomicznie są
> >> uzasadnione w wielu krajach, gdzie podatek drogowy i opłaty za
> >> poruszanie się po centrum są uzależnione od emisji i przez taką drobną
> >> niedogodność jak dolewanie co kilka tysięcy km. można zaoszczędzić setki
> >> euro rocznie.
>
> > To nie jest "uzasadnienie ekonomiczne" tylko wymuszenie durnymi podatkami.
>
> Wszystkie podatki durne, wszystko durne, ale ładne parki, autostrady i
> czystą wode to by się chciało, co nie?
>
> --
> Pozdrawiam,
> Kamil
I tanią benzynę, żeby można było spokojnie spalać 20l/100km nie
troszcząc się o to, czy będę miał raka za 20 lat czy może już za
tydzień.
-
39. Data: 2011-08-17 11:42:19
Temat: Re: Ad Blue
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 16 Aug 2011 10:33:59 +0200, Jaroslaw Berezowski napisał(a):
> Dnia Tue, 16 Aug 2011 00:38:03 +0200, J.F. napisał(a):
>> Ale akurat tam ( i w calych US) diesle to chyba jakis ulamek. Osobowki
>> wszystkie na benzyne.
> To się zmienia.
Ale efekty o ktorych pisano sa ze starszych czasow, wiec tylko ciezarowki
mialy diesle :-)
J.
-
40. Data: 2011-08-17 12:04:28
Temat: Re: Ad Blue
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Wed, 17 Aug 2011 02:07:57 -0700 (PDT), Jerry napisał(a):
> Brawo geniuszu. Radzą sobie z sadzą i komplikują i tak absurdalnie
> skomplikowaną konstrukcję współczesnych jednostek napędowych,
> podnosząc zarówno koszt zakupu, jak i serwisu oraz szybkość utraty
> wartości ukochanego kopciucha. Nigdzie nie napisałem, że Ad Blue służy
> do eliminacji sadzy.
Napisałeś to w dwóch kolejnych zdaniach nie dając w żaden sposób znać, że
skaczesz z jednej płytkiej myśli na drugą
> Napisałem jeno, że śmierduchy emitują jej dużo, a
> Ad Blue sprzyja redukcji spalania (co w konsekwencji także ogranicza
kolejny trzeci rodzaj prawdy.
Mocznik nie ma ŻADNEGO wpływu na spalanie.
Przestań czytać Bravo Girl!, poczytaj jakąkolwiek literaturę, choćby
popularnonaukową, będzie mniejsza żenada.
> wnioski. A'propos FAP - najpopularniejszym chyba zapytaniem w
> serwisach diesli jest pytanie o możliwość jego usunięcia.
Najpopularniejszą polską "artystką" jest Doda, najpopularniejszym
samochodem jest Skoda, a najpopularniejszym samochodem marzeń
dziesięcioletnia Buma. Tak, w taką popularność pytanie o FAP wpisuje się
najlepiej.
Dołóż do tego jeszcze kolejne urban legend - wysokie koszta eksploatacji
diesla i konieczność wymiany FAP co 20 kkm. Będziesz wtedy już prezentował
komplet poglądów wioskowego głupka. I nawet to, że nie potrafiszy
kulturalnie przyciąć cytatu z wycięciem stopki jak nakazuje netykieta nie
będzie już tak bardzo raziło.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.