-
21. Data: 2012-11-11 21:31:52
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Od: tÎż
Izydor wrote:
> Ergo na podstawie nie tak dużej znowu ilości (w porownaniu do ilosci
> spraw zalatwionych bez udzialu sadu) spraw sadowych wnioskujesz ze
> wszystkie odszkodowania sa zanizone. Z tego zas wnioskujesz ze skladka
> musialaby byc 4 razy wieksza.
Wnioskuję, że sąd je zawyża dopisując co tylko się da. Nawet jeśli
rzeczywista różnica nie jest czterokrotna (bo generalnie do sądu idą ci
niezadowoleni), to i tak jest bardzo duża. OK, można skonfigurować usługę
w taki sposób, że po zarysowaniu zderzaka poszkodowany dostanie zastępczą
S-klasę i prostytutkę jako zadośćuczynienie za szkody moralne, ale wtedy
składki będą wielokrotnie wyższe. Osobiście wolę płacić niższe składki i
mieć za to w razie czego po prostu naprawione auto.
--
ss??q s? ??u??ou??
-
22. Data: 2012-11-11 23:25:49
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Od: Izydor <i...@w...pl>
On 2012-11-11 21:28, t? wrote:
> Izydor wrote:
>
>> Oczywiście ze bezgotówkowo.
>
> To chyba pecha miałeś.
Pecha z czym?
Moim jedynym problemem do tej pory było to ze PZU i Allianz
zakwestionowały moje prawo do samochodu zastępczego.
-
23. Data: 2012-11-12 00:26:23
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Od: tÎż
Izydor wrote:
>> To chyba pecha miałeś.
>
> Pecha z czym?
>
> Moim jedynym problemem do tej pory było to ze PZU i Allianz
> zakwestionowały moje prawo do samochodu zastępczego.
A tak szczerze, to naprawdę nie mogłeś się bez niego obejść? Chciałbyś
płacić składkę OC taką, żeby każdemu dawali z automatu samochód zastępczy
do malowania zderzaka?
--
ss??q s? ??u??ou??
-
24. Data: 2012-11-12 08:29:44
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Od: Izydor <i...@w...pl>
On 2012-11-12 00:26, t? wrote:
> A tak szczerze, to naprawdę nie mogłeś się bez niego obejść? Chciałbyś
> płacić składkę OC taką, żeby każdemu dawali z automatu samochód zastępczy
> do malowania zderzaka?
Gdybym mogl sie obejsc bez samochodu to bym go nie kupował.
-
25. Data: 2012-11-12 09:12:15
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2012-11-11 19:22, t? pisze:
> Ale wcale nie przegina, robiłeś to bezgotówkowo? Wtedy zwykle nie ma
> problemów. Problemy są, jak ktoś chce pieniądze do ręki, bo duża część
> tych osób zwyczajnie wyłudza odszkodowania. Jeżdżą złomami za 3 tys. zł,
> a ja zrobi się rysa czy wgniecenie to próbują wycisnąć z tego
> równowartość auta i to przechlać. Bardzo dobrze, że ubezpieczyciele się
> opierają takim praktykom, bo dzięki temu np. ja płacę mniej. :)
> Likwidowałem w miarę ostatnio dwie szkody i w obu przypadkach nie było
> żadnych problemów.
A gdzie widzisz oszustwo? Masz obowiązek naprawiać samochód? Nie. Masz
mieć zrekompensowane szkody spowodowane przez ubezpieczonego. I teraz
pytanie, dlaczego ta rekompensata przy naprawie bezgotówkowej wynosi np.
10000 PLN, a przy wypłacie kasy "do ręki" 2000?
--
Pozdrawiam
Maciek
-
26. Data: 2012-11-12 09:13:28
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2012-11-12 00:26, t? pisze:
> A tak szczerze, to naprawdę nie mogłeś się bez niego obejść? Chciałbyś
> płacić składkę OC taką, żeby każdemu dawali z automatu samochód zastępczy
> do malowania zderzaka?
A gdyby sprawca nie spowodował wypadku, to miałbyś samochód, czy go nie
miał?
--
Pozdrawiam
Maciek
-
27. Data: 2012-11-12 09:14:29
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Od: Maciek <m...@n...pl>
W dniu 2012-11-11 21:09, Izydor pisze:
> Oczywiście ze bezgotówkowo. Zakładałem że AZ pisze o normalnych ludziach
> a nie oszustach.
To gratuluję. Spróbuj znaleźć warsztat, który będzie chciał bezgotówkowo
naprawiać starszy samochód.
--
Pozdrawiam
Maciek
-
28. Data: 2012-11-12 09:19:54
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Od: AZ <a...@g...com>
On 2012-11-11, t? <t?> wrote:
>> Świat nie jest czarnobiały, pomiędzy ewidentnym robieniem w ch**a a
>> robieniem wszystkiego tak by klient był zadowolony istnieje jeszcze
>> pełna gama szarości. Ergo - gdyby ubezpieczyciel nie przeginał to może i
>> poszkodowany nie miałby powodu ku temu by gonić po sądach i rzecznikach.
>
> Ale wcale nie przegina, robiłeś to bezgotówkowo? Wtedy zwykle nie ma
> problemów. Problemy są, jak ktoś chce pieniądze do ręki, bo duża część
> tych osób zwyczajnie wyłudza odszkodowania.
>
Wziecie pieniedzy i przechlanie nie jest wyludzaniem.
--
Artur
-
29. Data: 2012-11-12 13:40:30
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Od: masti <g...@t...hell>
Dnia pięknego Sun, 11 Nov 2012 18:22:52 +0000 osobnik zwany t? napisał:
> Izydor wrote:
>
>> Świat nie jest czarnobiały, pomiędzy ewidentnym robieniem w ch**a a
>> robieniem wszystkiego tak by klient był zadowolony istnieje jeszcze
>> pełna gama szarości. Ergo - gdyby ubezpieczyciel nie przeginał to może
>> i poszkodowany nie miałby powodu ku temu by gonić po sądach i
>> rzecznikach.
>
> Ale wcale nie przegina, robiłeś to bezgotówkowo?
a widziałeś te wyceny bezgotówkowe? To jest dopiero wyciąganie kasy,
tyle, że przez warsztaty a nie poszkodowanych.
--
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
-Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett
-
30. Data: 2012-11-12 14:13:37
Temat: Re: AXA gdzie ich zaskażyć???
Od: tÎż
Maciek wrote:
>> A tak szczerze, to naprawdę nie mogłeś się bez niego obejść? Chciałbyś
>> płacić składkę OC taką, żeby każdemu dawali z automatu samochód
>> zastępczy do malowania zderzaka?
> A gdyby sprawca nie spowodował wypadku, to miałbyś samochód, czy go nie
> miał?
Nie zrozumiałeś pytania?
--
ss??q s? ??u??ou??