-
1. Data: 2011-01-14 15:48:53
Temat: ASUS - serwis gwarancyjny w Krakowie?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Chciałbym kupić w USA laptopa marki ASUS na prezent
komuś w Polsce. Laptop kupuję z 2-letnią gwarancją globalną.
Firma ASUS pokazuje na swojej witrynie internetowej:
http://support.asus.com/contact/contact_right.aspx?n
o=339
jeden warszawski numer +48-225718040
Czy mają oni jakiś serwis gwarancyjny w Krakowie lub okolicy?
Podałby mi ktoś do nich adres/numer telefonu?
Czy ktoś korzystał z ich usług? Jakie opinie?
-
2. Data: 2011-01-14 18:45:48
Temat: Re: ASUS - serwis gwarancyjny w Krakowie?
Od: MatJK <m...@o...pl>
W dniu 14.01.2011 16:48, Pszemol pisze:
> Chciałbym kupić w USA laptopa marki ASUS na prezent
> komuś w Polsce. Laptop kupuję z 2-letnią gwarancją globalną.
>
> Firma ASUS pokazuje na swojej witrynie internetowej:
> http://support.asus.com/contact/contact_right.aspx?n
o=339
> jeden warszawski numer +48-225718040
>
> Czy mają oni jakiś serwis gwarancyjny w Krakowie lub okolicy?
> Podałby mi ktoś do nich adres/numer telefonu?
>
> Czy ktoś korzystał z ich usług? Jakie opinie?
Generalnie serwis ASUSa działa sprawnie, ludzie byli zadowoleni. Jednak,
z tego co pamiętam, nie tak dawno były jakieś drobne problemy. Z wiedzy
którą posiadam, ASUS deklarował, że szybko uwienie się z problemem i tak
chyba się stało.
Z tego co wiem, nie ma autoryzowanego serwisu w Krakowie.Ten numer,
który podałeś jest właśnie dostępny dla takich Klientów jak Ty. Zadzwoń,
rozwiejesz swoje wątpliwości. Dodatkowo polecam:
http://www.asus-polska.pl/serwis/
Moje uszanowanie
M.
-
3. Data: 2011-01-14 20:38:50
Temat: Re: ASUS - serwis gwarancyjny w Krakowie?
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
W dniu 14.01.2011 19:45, MatJK pisze:
> Generalnie serwis ASUSa działa sprawnie, ludzie byli zadowoleni. Jednak, z tego co
pamiętam, nie tak dawno były jakieś drobne problemy. Z wiedzy którą posiadam, ASUS
deklarował, że szybko uwienie się
> z problemem i tak chyba się stało.
Różnie z tym jest. Mój znajomy już nigdy nie kupi ASUSa przez
to, że zepsuty po raz drugi komputer trzymali kilkanaście ty-
godni, zanim chyba zwrócili pieniądze. A że był to *jedyny*
komputer tegoż człowieka (szczególnie, że zgodnie z prawami
Murphy'ego służbowy również się w tym czasie mniej więcej
zepsuł), to był "uziemiony informatycznie" przez dwa miesiące
chyba.
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\...................................................
......./