-
1. Data: 2010-07-29 14:40:25
Temat: [ASB] Hamowanie silnikiem poprzez redukcję
Od: CUT_INZ <C...@C...pl>
Wiele razy mówiono mi, że ASB w Mercedesach są bardzo bezawaryjne. Za
każdym razem słyszę też żeby nie bawić się lewarkiem i pozwolić
komputerowi wybierać przełożenia gdyż wpływa to pozytywnie na ASB.
Do sedna:
Wybieram się w Alpy. Austria, Włochy i Szwajcaria. Przełęcze, serpentyny
itp. Do tej pory wyznawałem prostą zasadę - na jakim biegu wjeżdżasz na
takim zjeżdżaj. Stosując się do tego zawsze na zjazdach redukowałem ASB
do trójki (czasem dwójki) i tak jechałem nie chcąc na dłuższą metę
spalić hamulców.
Jakie jest wasze zdanie. Czy takie ostrzejsze hamowanie silnikiem ma
negatywny wpływ na ASB?
-
2. Data: 2010-07-29 20:21:52
Temat: Re: [ASB] Hamowanie silnikiem poprzez redukcję
Od: "KiG" <f...@g...pl>
Użytkownik "CUT_INZ" <C...@C...pl> napisał:
> zawsze na zjazdach redukowałem ASB do trójki (czasem dwójki) i tak
> jechałem nie chcąc na dłuższą metę spalić hamulców.
>
> Jakie jest wasze zdanie. Czy takie ostrzejsze hamowanie silnikiem ma
> negatywny wpływ na ASB?
Po coś biegi są i możliwość ich załączenia w ruchu również. Należy z nich
korzystać. Ja w górach przy zjazdach redukuję i się nie przejmuję.
--
KiG
-
3. Data: 2010-07-29 20:37:03
Temat: Re: [ASB] Hamowanie silnikiem poprzez redukcję
Od: Brzezi <b...@g...com>
czw, 29 lip 2010 o 20:21 GMT, KiG napisał(a):
>
> Użytkownik "CUT_INZ" <C...@C...pl> napisał:
>
>> zawsze na zjazdach redukowałem ASB do trójki (czasem dwójki) i tak
>> jechałem nie chcąc na dłuższą metę spalić hamulców.
>>
>> Jakie jest wasze zdanie. Czy takie ostrzejsze hamowanie silnikiem ma
>> negatywny wpływ na ASB?
>
> Po coś biegi są i możliwość ich załączenia w ruchu również. Należy z nich
> korzystać. Ja w górach przy zjazdach redukuję i się nie przejmuję.
Wystarczy przeczytac instrukcje obslugi, tam na 99% bedzie napisane o tym,
aby przy jezdzie w gorach/ciagnac przyczepe ustawic odpowiednio selektror na 4/3/2/1
Pozdrawiam
Brzezi
-
4. Data: 2010-07-29 20:43:33
Temat: Re: [ASB] Hamowanie silnikiem poprzez redukcję
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "CUT_INZ" <C...@C...pl> napisał
> Wiele razy mówiono mi, że ASB w Mercedesach są bardzo
> bezawaryjne. Wybieram się w Alpy. Austria, Włochy i Szwajcaria.
> Przełęcze, serpentyny Jakie jest wasze zdanie. Czy takie
> ostrzejsze hamowanie silnikiem ma negatywny wpływ na ASB?
Ja bym przyjal za pewnik ze mercedesy sobie w Alpach radza.
J.
-
5. Data: 2010-07-30 00:03:00
Temat: Re: [ASB] Hamowanie silnikiem poprzez redukcję
Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>
CUT_INZ pisze:
> Wiele razy mówiono mi, że ASB w Mercedesach są bardzo bezawaryjne. Za
> każdym razem słyszę też żeby nie bawić się lewarkiem i pozwolić
> komputerowi wybierać przełożenia gdyż wpływa to pozytywnie na ASB.
>
> Do sedna:
> Wybieram się w Alpy. Austria, Włochy i Szwajcaria. Przełęcze, serpentyny
> itp. Do tej pory wyznawałem prostą zasadę - na jakim biegu wjeżdżasz na
> takim zjeżdżaj. Stosując się do tego zawsze na zjazdach redukowałem ASB
> do trójki (czasem dwójki) i tak jechałem nie chcąc na dłuższą metę
> spalić hamulców.
>
> Jakie jest wasze zdanie. Czy takie ostrzejsze hamowanie silnikiem ma
> negatywny wpływ na ASB?
Oczywiście że ma negatywny wpływ. Dodam że jazda pod górę również.
W ogóle jeżdżenie samochodem ma niekorzystny wpływ na jego trwałość, a
oczywiście im wyższe obroty (co będzie miało miejsce po redukcji) tym i
szybsze zużycie tego silnika i skrzyni biegów.
A szkoda będzie po 476345km wyrzucać silnik który nie jeżdżony nigdy z
góry przejechałby spokojnie 479892km.
Najlepiej dla skrzyni biegów jeżeli zostanie w domu, a w Alpy pojedziesz
rowerem ;)
A poważnie, to po to masz na dźwigni zmiany biegów położenia 1-2-3...
żeby z nich korzystać. M.in. ciągnąć przyczepę, jadąc w górach itp.
Dobry górski zjazd bez redukowania i będziesz miał po hamulcach, a wtedy
to się w ogóle może być ciężko zatrzymać.
-
6. Data: 2010-07-30 00:58:45
Temat: Re: [ASB] Hamowanie silnikiem poprzez redukcję
Od: to <t...@a...xyz>
begin Tomasz Pyra
> Dobry górski zjazd bez redukowania i będziesz miał po hamulcach, a wtedy
> to się w ogóle może być ciężko zatrzymać.
No cóż, kiedyś się zatrzyma tak czy siak, przecież nie odleci w
przestworza...
--
ignorance is bliss
-
7. Data: 2010-07-30 09:11:31
Temat: Re: [ASB] Hamowanie silnikiem poprzez redukcję
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Fri, 30 Jul 2010 00:03:00 +0200, Tomasz Pyra napisał(a):
> Najlepiej dla skrzyni biegów jeżeli zostanie w domu, a w Alpy pojedziesz
> rowerem ;)
Uwierz mi, rower też się zużywa, do tego znacząco szybciej niż samochód
:)
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
8. Data: 2010-07-30 16:43:27
Temat: Re: [ASB] Hamowanie silnikiem poprzez redukcję
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"CUT_INZ" 4c5176b6$...@n...home.net.pl
> Jakie jest wasze zdanie. Czy takie ostrzejsze hamowanie silnikiem ma negatywny
wpływ na ASB?
Nie ma. Jadąc w góry -- umyj silnik, aby nie palił się. :)
(mój w Norwegii tak mocno się grzał, że czułem smród brudu
znajdującego się na silniku)
Jeśli chcesz jakoś pomóc swojej ASB -- możesz wymienić olej przed wyprawą. :)
(koszt żaden w zestawieniu z ogólnymi kosztami podróży w Alpy i normalną
potrzebą wyminay oleju co jakiś czas)
Ja bym wymienił i w silniku, i w skrzyni. :)
Wyprawa stąd w te góry to pewnie około 5 tysięcy km,
więc raczej warto pomyśleć o przedwczesnej wymianie.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
9. Data: 2010-07-30 23:15:51
Temat: Re: [ASB] Hamowanie silnikiem poprzez redukcję
Od: CUT <C...@C...pl>
W dniu 2010-07-30 16:43, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
>
> "CUT_INZ" 4c5176b6$...@n...home.net.pl
>
>> Jakie jest wasze zdanie. Czy takie ostrzejsze hamowanie silnikiem ma
>> negatywny wpływ na ASB?
>
> Nie ma. Jadąc w góry -- umyj silnik, aby nie palił się. :)
> (mój w Norwegii tak mocno się grzał, że czułem smród brudu
> znajdującego się na silniku)
>
> Jeśli chcesz jakoś pomóc swojej ASB -- możesz wymienić olej przed
> wyprawą. :)
> (koszt żaden w zestawieniu z ogólnymi kosztami podróży w Alpy i normalną
> potrzebą wyminay oleju co jakiś czas)
>
> Ja bym wymienił i w silniku, i w skrzyni. :)
> Wyprawa stąd w te góry to pewnie około 5 tysięcy km,
> więc raczej warto pomyśleć o przedwczesnej wymianie.
>
Myślałem o tym, ale chyba nadmierną troską była by wymiana oleju w
skrzyni po 20k km (2lata) a w silniku po 5k km (pól roku). W alpach już
nim byłem. Grzał się - trzeba przyznać.
-
10. Data: 2010-07-31 07:11:36
Temat: Re: [ASB] Hamowanie silnikiem poprzez redukcję
Od: Robson <r...@...pl>
> Myślałem o tym, ale chyba nadmierną troską była by wymiana oleju w
> skrzyni po 20k km (2lata) a w silniku po 5k km (pól roku). W alpach już
> nim byłem. Grzał się - trzeba przyznać.
Powiedz co to za samochod. W niektorych fabryczne chlodzenie oleju w
skrzyni jest niewystarczajace, mozna pomoc skrzyni przez zamontowanie
dodatkowej chlodnicy oleju.
R