Witam,
zastanawiam sie miedzy Canonem IXUSem 130 a panasoniciem DMC-ZX3.
Podobne sprzety, podobne opinie (dobre) i podobna cena (panasonic troche
drozszy ale lepszy zoom).

Wazna rzeczy jest nagrywanie filmow w HD (720p wystarczy).
Canon ma format MOV dla filmow HD a panasonic AVCHD stworzony razem z sony.


Lubie filmiki krecic podczas urlopu i dlatego ta funkcja jest dla mnie wazna.
Ktory z apartow byscie wzieli i dlaczego?

Na korzysc panasonica przemawia to ze mozna zoomowac w trakcie nagrywania.


topek -> jak zawsze pozdrawiajacy

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

>
> Na korzysc panasonica przemawia to ze mozna zoomowac w trakcie nagrywania.
>

Sprawdź również, jak jest z ciągłym AF podczas filmowania w Ixusie...

--
Lol

do góry

Agent topek nadaje:
> Na korzysc panasonica przemawia to ze mozna zoomowac w trakcie
> nagrywania.

Moim zdaniem Panasonic. Nie miałem żadnego z tych aparatów w ręku ale z
filmików dostępnych w internecie widać że DMC-ZX3 ma większe szczęście
do operatorów. Sam jestem przeciwnikiem "zoomowania" podczas filmowania
ale skoro tobie na tym zależy to nie masz wyboru.
alt.pl.rec.videokamery

do góry

> zastanawiam sie miedzy Canonem IXUSem 130 a panasoniciem DMC-ZX3.
> Podobne sprzety, podobne opinie (dobre) i podobna cena (panasonic troche
> drozszy ale lepszy zoom).
>
> Wazna rzeczy jest nagrywanie filmow w HD (720p wystarczy).
> Canon ma format MOV dla filmow HD a panasonic AVCHD stworzony razem z sony.

Mając podobny dylamat wybrałem.. Sony HX-5. Panasonica DMC-ZX3 miałem przez 1
dzień i załałama mnie jakość dźwięku (straszne szumy). W sklepie poszli na ugodę
i mogłem wymienić na Sony HX-5. Ale przyznam, że jakość dźwięku jest tylko
troszkę lepsza.

Natomiast co do obrazu, to wygodniej jest mieć coś, co od razu zapisuje w AVCHD,
bo jest to standard zgodny z Blu-ray (stosując duży skrót myślowy).

> Lubie filmiki krecic podczas urlopu i dlatego ta funkcja jest dla mnie wazna.

Tłumaczysz sie, jakbyś sie tego wstydził :-)

> Na korzysc panasonica przemawia to ze mozna zoomowac w trakcie nagrywania.

We wspomnianym przeze mnie Sony HX-5 - także. Wydaje mi się też, że Sony lepiej
sobie radził w ostrością podczas filmowania, choć, jak napisałem, Panasonickiem
bawiłem się tylko dobę. Obraz przy słabym świetle jest marny w obu przypadkach.
W wspomnianego Canona nie miałem okazji potesotwać osobiście.

latet

do góry