-
71. Data: 2014-12-27 21:07:33
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: Czesław Wiśniak <c...@b...pl>
> Gwarancje potwierdzisz w kazdym ASO.
> Kupuj i sie nie zastanawiaj. Ogolnie te auta sie nie psuja, na gwarancji
> raczej wszystko naprawiaja chociaz czasem pewnie trzeba troche ich
> przycisnac.
> Przeglady smiesnie tanie, a jak przywieziesz wlasne czesci to juz wogole.
> Ja zrobilem ponad 100kkm Ceedem i wymienilem tylko olej i filtry.
> Zawias, hamulce itd wszystko jeszcze oryginalne.
W dzisiejeszych czasach, zeby klocki wytrzymaly 100tys to nie w kij
dmuchal. Kiedys tak, ale teraz ?
Chyba,ze te 100tys to nonstop w trasach robione, a to roznica nie tylko dla
hamulcow.
-
72. Data: 2014-12-28 07:48:23
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: LEPEK <g...@w...pl>
W dniu 2014-12-26 o 15:29, Pszemol pisze:
>
> Ja bym się nie pakował w KIA. Ta długa gwarancja jest oferowana po to
> bo auta się psują i nikt by ich w ogóle nie kupił bez długiej gwarancji...
Oho, Janusz marketingu.
> Nie wolałbyś auta, które ma renomę że się nie psuje? (Honda/Toyota)
Mam doświadczenie z jedną Kią i kilkoma toyotami od kilku lat.
Awaryjność na podobnym poziomie (tzn. znikoma). W Kii częściej palą się
żarówki, co jest o tyle upierdliwe, że wymiana jest trudna i
delikatniejsze zawieszenie ma - szybciej zaczyna stukać.
A ty jakie masz doświadczenia w eksploatacji Kii?
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068 sqter'08
-
73. Data: 2014-12-28 08:03:32
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: adam <a...@a...pl>
>
> W dzisiejeszych czasach, zeby klocki wytrzymaly 100tys to nie w kij
> dmuchal. Kiedys tak, ale teraz ?
> Chyba,ze te 100tys to nonstop w trasach robione, a to roznica nie tylko
> dla hamulcow.
70% trasa, 30% miasto.
-
74. Data: 2014-12-28 09:36:46
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: LEPEK <g...@w...pl>
W dniu 2014-12-27 o 12:31, TM pisze:
> Tak naprawdę, to wszystkie nowe są z góry skazane na użytkowanie w ciągu
> 10 lat i ... potem na złom.
Tak są projektowane.
> I tak powinno być ze względu na postęp
> technologiczny.
Aha? A jaki to taki wielki postęp technologiczny dokonał się w ciągu
ostatnich 10-15 lat? Wielkie ekrany do sterowania wszystkim, czy
osiemnastocalowe koła, to gadżety, a nie postęp technologiczny. Postęp
technologiczny to odwrót turbodiesli.
> Śmieszą mnie opinie, że te stare, to dopiero są fury,
> nie do zdarcia i nigdy nie miały poważnej awarii. To może proponuję
> kawalerom wzięcie sobie starej, bo młoda panna nic nie warta.
Porównanie iście mistrzowskie. Weź jeszcze coś daj o prezerwatywach,
albo bieliźnie. A potem jedź do Szwecji i zobacz, jak mogą służyć maszyny.
> 10 lat w technice motoryzacyjnej to przepaść, zwłaszcza w dziedzinie
> nowych technologii, ochrony środowiska i bezpieczeństwa.
Już pisałem - opisz tu tą przepaść. Tylko nie ogólnikami "nowe
technologie", czy "ochrona środowiska", ale przedstaw jakieś konkretne
rozwiązania, które są rozwojem technologicznym i upowszechniły się w
ciągu ostatnich 15 lat. Ja przypominam sobie tylko common rail...
> Każdy może
> mieć, to co lubi. Jeśli nie możecie obyć się bez starego japońca lub
> niemca to kupujcie i niech wam drenuje kieszeń.
Nowy drenuje kieszeń o wiele bardziej - wydając 100.000 PLN już
następnego dnia masz coś wartego około 90.000, a każdego roku przez
pierwsze pięć lat ubywa mu kolejne kilka - kilkanaście kPLN. A
eksploatacja kosztuje podobnie, jak dziesięciolatka (+obowiązkowe ASO
-może rzadsze naprawy).
> Klepiemy samochody jako wyrobnicy. Nasza
> specjalność to jabłka.
Nie każdy musi produkować akurat samochody - weź spójrz na taką
Norwegię, co w zasadzie tylko ropę wydobywa i sprzedaje, normalnie jak
Wenezuela (nawet system gospodarczy zakłada podobny stopień
redystrybucji dochodów).
Pozdr,
--
L E P E K Pruszcz Gdański
no_spam/maupa/poczta/kropka/fm
Avensis CDT220 1CDFTV sedan'01
Avensis ADT250 1ADFTV sedan'08
Majesty YP125R SE068 sqter'08
-
75. Data: 2014-12-28 10:11:41
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Trybun" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:549ec20f$0$2642$6...@n...neostrada
.pl...
>Produkcja porządnych aut to niby jakaś zaawansowana czarna magia na
nie
>której zgłębianie trzeba dziesięcioleci?
tak
-
76. Data: 2014-12-28 10:14:01
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "Irokez" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:549ec497$0$2149$6...@n...neostrada
.pl...
W dniu 2014-12-27 o 15:09, Ghost pisze:
>
>
> Użytkownik "Irokez" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:549eb46c$0$2150$6...@n...neostrada
.pl...
>
>>> Mieszkańców Polski, podobnie jak innych państw 3-go świata, nie stać na
>>> nowy samochód
>
>> Was, mieszkańców Wolski, nie stać.
>Nie wiem co to Wolska.
Ta, która jeszcze nie zginęła.
>Przelicz sobie sprzedaż na mieszkańca z tego na ten przykład wykresu państw
>w Europie, no i gdzie jesteśmy.
Misiu i to samo powie mieszkaniec Włoch patrząc na Niemców. No ale jak się
jest nieudacznikiem, to się zawsze znajdzie jakieś słupki na ratunek.
-
77. Data: 2014-12-28 10:17:57
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: "Ghost" <g...@e...com>
Użytkownik "LEPEK" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:m7ofeu$m2$...@s...aioe.org...
W dniu 2014-12-27 o 12:31, TM pisze:
>> 10 lat w technice motoryzacyjnej to przepaść, zwłaszcza w dziedzinie
>> nowych technologii, ochrony środowiska i bezpieczeństwa.
>Już pisałem - opisz tu tą przepaść. Tylko nie ogólnikami "nowe
>technologie", czy "ochrona środowiska", ale przedstaw jakieś konkretne
>rozwiązania, które są rozwojem technologicznym i upowszechniły się w ciągu
>ostatnich 15 lat. Ja przypominam sobie tylko common rail...
Bo wszystko co było do wynalezienia powstało w XX wieku*
*de javu z fin de siecle sprzed 100 lat
-
78. Data: 2014-12-28 11:39:23
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: AL <a...@s...tam.pl>
On 2014-12-27 08:45, Shrek wrote:
> On 2014-12-26 18:16, Trybun wrote:
>> W dniu 2014-12-26 o 15:59, Pszemol pisze:
>>>
>>>> Tak gwarancja jest długa żeby przyciągnąć ludzi, w rzeczywistości nie
>>>> obejmuje prawie niczego ;)
>>>> I zdecydowanie wolałbym kupić takiego koreańca za 1/2 ceny
>>>> "renomowanej" tojoty czy hądy, które tak samo są gówno warte :)
>>>
>>> Nie wiem gdzie Ty kupujesz te hondy i toyoty - mam wrażenie że
>>> powtarzasz
>>> jakieś bajki... Jeżdzę tymi japońskimi autami od 1998 roku i nie mam z
>>> nimi
>>> żadnych większych problemów.
>>
>> I wtedy to była jak najbardziej prawdziwa opinia. Dzisiaj te Toyoty i
>> Hondy tak naprawdę żyją legendarną jakością sprzed lat.
>
> Właśnie - sądzę, że to po części sprawa rocznika. Dlatego pytałem o to
> czy różnica w przeglądach gwarancyjnych nie starczy na jakiś używany
> samochód, bo kolega na każdy przegląd swojego nowego Suzuki SX4 wydawał
> więcej niż ja na całoroczny serwis swojego 12 letniego Accorda;)
>
> I rzeczywiście - starsze Accordy są nie do zajebania. Znaczy owszem mają
> swoje choroby, ale który nastoletni samochód ich nie ma.
>
> Z rzeczy które napewno wcześniej czy póżniej w Accordach padają to pompa
> wspomagania i maglownica.
>
>
no nie tylko - kolega z pracy ma Accorda (w rodzinie od nowosci) i co
chwile przechodzi dylemat czy oplaca mu sie to auto naprawiac jeszcze.
Silnik 1.8 - na dluzszy wyjazd nie wyjezdza bez dodatkowej banki oleju -
zlopie, ze strach (ale ponoc w normie - te silniki tak maja).
Dodatkowo rdzewieje :/
-
79. Data: 2014-12-28 13:34:11
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: Shrek <...@w...pl>
On 2014-12-28 11:39, AL wrote:
> Silnik 1.8 - na dluzszy wyjazd nie wyjezdza bez dodatkowej banki oleju -
> zlopie, ze strach (ale ponoc w normie - te silniki tak maja).
Nie normalne. Troszkę więcej pije, jak cały czas na vtecu jedziesz. Ale
bez przesady. Z litr na rok;)
Shrek
-
80. Data: 2014-12-28 18:36:12
Temat: Re: 7 lat gwaracji z KIA a używany samochód
Od: AL <a...@s...tam.pl>
On 2014-12-28 13:34, Shrek wrote:
> On 2014-12-28 11:39, AL wrote:
>
>> Silnik 1.8 - na dluzszy wyjazd nie wyjezdza bez dodatkowej banki oleju -
>> zlopie, ze strach (ale ponoc w normie - te silniki tak maja).
>
> Nie normalne. Troszkę więcej pije, jak cały czas na vtecu jedziesz. Ale
> bez przesady. Z litr na rok;)
>
>
jesli przez rok robisz 5kkm to moze ten litr dolewki Ci wystarczy ;)