Użytkownik "Cavallino"

>>> Sprawdź google maps. Ostatnio dorobili się wersji map offline przez co
>>> informacje o natężeniu ruchu mozna pobierać przez lejek jakiegoś
>>> prepaida i wystarcza. Sprawdziłem i wykrywa "korki" przed światłami.
>>> Niestety nie oferuje objazdów większych korków (może to kwestia czasu i
>>> będzie kiedyś) więc raczej w roli informacyjnej. Ale sama nawigacja i
>>> pokazywanie zatorów jest ok nawet na wyjątkowo badziewnym łaczu do neta.
>> A o aktualnych radarach ostrzega?
>
> Od tego jest CB.

CB to jest głównie od przeklinania....
---
Ty używasz go głównie do tego ?

do góry

W dniu 2016-08-06 o 07:31, Cavallino pisze:

> Powinien sam wykrywać że 100% ludzi w danym miejscu stoi na drodze
> zamiast nią jechać i w ten sposób ekstrapolować zator.
>
Do niedawna tak to właśnie działało.

--
http://www.funinpoland.pl

do góry

On 06.08.2016 14:44, Sebastian Biały wrote:

> Może, ale autor posta narzeka na korki. GMaps robią to automatycznie
> więc nie jesteś skazany na cwaniaczków którym się nie chce kliknąć ale
> chcą wiedzieć.

Naprawdę jestem przekonany że Yanosik też robi to automatycznie.

Shrek

do góry

On 2016-08-06 17:14, Cavallino wrote:
> CB to jest głównie od przeklinania....

Owszem. Przy czym przeklinanie spada znacząco w weekendy z powodu
korelacji z tirami. Ale jeśli chcesz wiedzieć gdzie stoją z radarem to
się dowiesz. Z dokładnością do kilometra. Kultura na CB jest powiedzmy
przekrojem społecznym wiec ciężko narzekać, oprzecież ci sami wyrzucają
pety za okno jadąc i srają w krzaki pod MD.

do góry

On 2016-08-06 19:20, Shrek wrote:
>> Może, ale autor posta narzeka na korki. GMaps robią to automatycznie
>> więc nie jesteś skazany na cwaniaczków którym się nie chce kliknąć ale
>> chcą wiedzieć.
> Naprawdę jestem przekonany że Yanosik też robi to automatycznie.

Nie twierdze inaczej. Zaznaczam tylko że ostatnia zmiana map google na
offline pozwala już korzystać z internetu za 10zł/rok w celu nawigacji
(Virgin) na drugiej karcie. Wcześniej było to bardzo kiepskie. Warto
przetestować choć jakość nawigacji jest raczej przeciętna.

do góry

On 06.08.2016 19:30, Sebastian Biały wrote:

>>> Może, ale autor posta narzeka na korki. GMaps robią to automatycznie
>>> więc nie jesteś skazany na cwaniaczków którym się nie chce kliknąć ale
>>> chcą wiedzieć.
>> Naprawdę jestem przekonany że Yanosik też robi to automatycznie.
>
> Nie twierdze inaczej. Zaznaczam tylko że ostatnia zmiana map google na
> offline pozwala już korzystać z internetu za 10zł/rok w celu nawigacji
> (Virgin) na drugiej karcie. Wcześniej było to bardzo kiepskie. Warto
> przetestować choć jakość nawigacji jest raczej przeciętna.

No przecież twierdziłeś, że na Yanosiku jesteś skazany na klikających.
Co jest prawdą tylko w odniesieniu do zgłoszeń o kontrolach i wypadkach,
czego praktycznie nie masz w GM. Średnią prędkość Yanosik na 100%
wylicza "pasywnie" z GPSu. Nie wiem czy ostatnio się coś nie spieprzyło,
bo Yanosika nie uzywam do navi, a tylko do krzyczenia o kontrolach i
wypadkach. Do navi starcza mi Google maps i muszę przyznać, że czasy
przejazdów się zgadzają (w trasie zwykle zgadza się co do kilku minut,
wliczając w to tankowanie co 300km).

Shrek

do góry

On 2016-08-06 20:56, Shrek wrote:
>>>> Może, ale autor posta narzeka na korki. GMaps robią to automatycznie
>>>> więc nie jesteś skazany na cwaniaczków którym się nie chce kliknąć ale
>>>> chcą wiedzieć.
>>> Naprawdę jestem przekonany że Yanosik też robi to automatycznie.
>> Nie twierdze inaczej. Zaznaczam tylko że ostatnia zmiana map google na
>> offline pozwala już korzystać z internetu za 10zł/rok w celu nawigacji
>> (Virgin) na drugiej karcie. Wcześniej było to bardzo kiepskie. Warto
>> przetestować choć jakość nawigacji jest raczej przeciętna.
> No przecież twierdziłeś, że na Yanosiku jesteś skazany na klikających.

Nie. Były mapy które wymagały kliniecia na ekranie jeśli trafileś radar,
korek, wypadek, kontrole itd. GMaps takie nie jest przynajmniej w sensie
korków i to oznacza że może konkurować z yanosikiem wiec ma sens jego
używanie. Na pewno używałem takiej mapy na PocketPC i nie była to
Automapa. Mozliwe że to był tomtom ale to już z 5 lat mineło jak nic a
miałem ich kilka.

do góry

W dniu 06.08.2016 o 19:27, Sebastian Biały pisze:
> On 2016-08-06 17:14, Cavallino wrote:
>> CB to jest głównie od przeklinania....
>
> Owszem. Przy czym przeklinanie spada znacząco w weekendy z powodu
> korelacji z tirami. Ale jeśli chcesz wiedzieć gdzie stoją z radarem to
> się dowiesz. Z dokładnością do kilometra.

No chyba żeby też nikomu nie chciało się odpowiedzieć, bo to jest
przecież trudniejsze niż kliknięcie w Yanosika.

Zwłaszcza w weekendy, faktycznie jest wtedy mniej tirowskiego chamstwa,
ale i chętnych do odpowiadania jak na lekarstwo.

>Kultura na CB jest powiedzmy
> przekrojem społecznym wiec ciężko narzekać, oprzecież ci sami wyrzucają
> pety za okno jadąc i srają w krzaki pod MD.

Zdaję sobie sprawę z przyczyn, co nie znaczy że je akceptuję.
A znam takich, którzy z tego powodu zrezygnowali z cb.

do góry

W dniu 06.08.2016 o 19:30, Sebastian Biały pisze:
> On 2016-08-06 19:20, Shrek wrote:
>>> Może, ale autor posta narzeka na korki. GMaps robią to automatycznie
>>> więc nie jesteś skazany na cwaniaczków którym się nie chce kliknąć ale
>>> chcą wiedzieć.
>> Naprawdę jestem przekonany że Yanosik też robi to automatycznie.
>
> Nie twierdze inaczej. Zaznaczam tylko że ostatnia zmiana map google na
> offline pozwala już korzystać z internetu za 10zł/rok w celu nawigacji
> (Virgin) na drugiej karcie.

Virgin nawet z Yanosikiem często nie wyrabia, brak zasięgu, bo w okolicy
nie ma netu z nadajników Playa i co zrobisz?

do góry

On 2016-08-07 09:15, Cavallino wrote:
> Virgin nawet z Yanosikiem często nie wyrabia, brak zasięgu, bo w okolicy
> nie ma netu z nadajników Playa i co zrobisz?

Nic. Podobnie jak nic nie zrobie nie mając w ogóle nawigacji. No może
mając CB ...

do góry