Sprawdzilem juz empirycznie, ze pakiet mozna spokojnie bez kombinacji
aktywowac co 30dni. Zaciekawil mnie jednak wpis na telepolis o zmianie
taryfy.

"i potem zmiana taryfy i kolejny pakiet (30zl za 10zl - dop. ja), potem
znow to samo i tak w kółko, w sumie za 100zł można mieć 1030 minut + z
programu doładowań 2x30min i 20zł i +10zł gdy doładujesz ze strony play
czyli w sumie za 100 przy "odrobinie" zabawy można mieć 1167 minut do
wszystkich sieci+ 30min do play (czyli prawie 1200:) czyli minuta
wychodzi po 8,3gr! za to w orange przy podobnych "zabawach" można zejść
do 6gr a nawet taniej więć tt z tą lichą namiastką promocji i s+ z
marnym 20% gratis na święta wypadają co najmniej mizernie."

Czy po zmianie taryfy srodki z pakietu zlotowek rzeczywiscie nie
przepadaja, tylko sie przedluzaja? Jesli tak, to o ile? Teraz mam taryfe
darmowe rozmowy i smsy w Play.